Unia chce domów bez kominów! Nowe nakazy i ograniczenia dla ogrzewania i budownictwa

[kulibob]

Bujać to my, ale nie nas, Sołowow!

 

Ps. Rekin giełdowy, grajacy "na fiutach", w wolnej chwili grzebiący w smietnikach hahahaha

 

Nie rekin giełdowy tylko inwestor dywidendowy

 

grajacy "na fiutach"? Krypto dzieciak jesteś?

 

Niech ci będzie pogrzebie w śmietniku a ty idź popracuj w poniedziałek.

[cezary.pl]

Dom bez komina to debilizm.

 

Dom powinien być mocno energooszczedny, ogrzewany PC/COP1.

I mieć kozę lub kominek jako źródło awaryjno/rekracyjne. Zwykłe zdrowo rozsadkowe podejście

 

@Pytajnick Obrażają nas tutaj.

 

W pierwszym szeregu będę szedł na manifestacji przeciwko unijnym nakazom dla domów bez komina, bo kto ode mnie kupi drewno z czyszczenia zagajnika.

Nie będę miał pieniędzy na EE do PC:D

Teraz żyję jak Lord Cox, jak w bloku, tylko z pięknymi widokami za oknem. Dzisiaj o 6 rano siedem sarenek pasło się na łące, a koty przez okno obserwują skaczące wiewiórki po drzewach.

 

Aż przykro było patrzeć jak dwa dni temu sąsiad ładował na przyczepę drewno z mojego lasu. Ręce mu się trzęsły ze zmęczenia jak wręczał mi pieniądze za 7,5 mp drewna. A jak pomyślę że trzeba je jeszcze pociąć, porąbać i poukładać do suszenia, nie wspominając o kolejnych rytuałach, utylizacji.

 

Tak na poważnie. Uważam że drewno pozyskane w zrównoważonej gospodarce może być wykorzystane do ogrzewania większych i dużych domów, w kotłach zgazowujących, a w kozach i kominkach tylko awaryjnie. Rekreacyjne palenie w kominku = się rekreacyjne zatruwanie powietrza.

 

A, i obiecuję że nie będę nazywał debilem, kogoś kto zbuduje dom z kominem.

[DUNIA.MD]

Koszt PC niemieckiej firmy wraz z modernizacją kotłowni wyniósł 35,5 tyś zł . Wniąsek o dofinansowanie z Czystego Powietrza złożyliśmy w styczniu kiedy to weszły nowe zasady i limity .Wczoraj przyszła decyzja o dofinansowaniu PC ojca na kwotę ponad 26 tyś zł.

cała instalacja kosztowała tatę 2-3 tyś zł.

Prawie darmo tylko za czyje pieniądze?. Pogadasz z tatą za 2-3 lata jak ta chińska PC zacznie się sypać.

[DUNIA.MD]

Tak na poważnie. Uważam że drewno pozyskane w zrównoważonej gospodarce może być wykorzystane do ogrzewania większych i dużych domów, w kotłach zgazowujących, a w kozach i kominkach tylko awaryjnie. Rekreacyjne palenie w kominku = się rekreacyjne zatruwanie powietrza.

Ładnie i mądrze napisane - na dodatek gruntowa PC w stopce.

 

Ręce mu się trzęsły ze zmęczenia jak wręczał mi pieniądze za 7,5 mp drewna.

Nie wszystkich stać na taka stopkę więc muszą wkładać swój czas i siły żeby było w domu ciepło.

[fotohobby]

Prawie darmo tylko za czyje pieniądze?. Pogadasz z tatą za 2-3 lata jak ta chińska PC zacznie się sypać.

 

Dlaczego chińska, skoro napisał "niemiecka" ?

[kulibob]

W sumie to na tym ociepleniu komatu to może uda się więcej zyskać jak stracić w końcu mamy nie najgorszą miejscówkę.

[Elfir]

Stracimy. Wielkopolska niedługo będzie suchym stepem.

Co z tego ze można nawadniać pola zraszaczami, jak z roku na rok zaczyna brakować nawet wód podziemych?

[lolson29]

Od 30 lat słyszę te brednie że wody brakuje i żeby oszczędzać.

Jakoś dziwnym trafem nie może jej zabraknąć.

[Elfir]

Od 30 lat słyszę te brednie że wody brakuje i żeby oszczędzać.

Jakoś dziwnym trafem nie może jej zabraknąć.

 

Zapraszam do Wielkopolski. Strumienie, które jeszcze kilkanaście lat temu miały wodę, dziś są suchymi rowami. Klient co kilka lat musi pogłębiać studnię do poboru wody do nawadniania. Ostatnio przeprojektowywałam mu ogród, aby zmniejszyć ilość roślin wymagających wody, bo po prostu latem jej nie ma wystarczająco.

[fotohobby]

Jak może brakować wody, skoro lolson29 ma ją codziennie w kranie ?

[lolson29]

Proste i logiczne, wszelkie inne historyjki naukowe zostawmy naukowcom niech babrają się w tym sami.

[fotohobby]

Rolników, właścicieli stawów rybnych, hodowców bydła też zostawny samym sobie.

Póki mamy wodę w kranie, rzecz jasna.

[lolson29]

Spokojnie , dopóki pada deszcz i śnieg wszystko jest pod kontrolą. Są też wody podziemne. Ziemia radziła sobie przez wiele lat, poradzi sobie i teraz. Człowiek na to nie ma wpływu.

[fotohobby]

Oczywiście. Pobliska kopalnia węgla brunatnego tez nie

Zdążyłęm się do twej indolencji przyzwyczaić

 

PS: Ziemia sobie radziła zawsze, ale to co ją zamieszkiwało czasem już gorzej...

[lolson29]

No tak , przecież te pokłady węgla są w ziemi od niedawna i dopiero co zaczęły oddziaływać na środowisko wodne

[kulibob]

To co powiem jest raczej w zaden sposób nie miarodajene jednak:

Woda w kanale jak była tak jest.

Ze studni można lać do woli problemu nie widzę.

 

Żeby w ogóle mówić o problemie to trzeba dokonać bilansu zysków i strat a pewne rzeczy może trzeba będzie zoptymalizować do panujących warunków.

To wcale nie musi znaczyć klęski tylko szanse

 

Daleczego jeśl prawie caly świat pier... ocieplenie to dlaczego dla ideologi kulibob ma coś wyciągać z portfela?

 

Edit: Co to kur... jest upychanie jakichś certyfikatów CO2 w prądzie. Kogoś tam nieźle grzeje

Edytowane 26 Marca 2023 przez kulibob

[Pytajnick]

W moim rejonie kanały pełne ryb i raków odeszły w zapomnienie. Przy budowaniu domów niezbędne były pompy, teraz trudno o wodę na 2m głębokości. Odwierty 10lat temu wystarczały na głębokości 5m by mieć swoją wodę do podlewania a teraz 12 to minimum. Typowe studnie 'wioskowe' nie mają wody od 20 lat. Kiedyś 3 deszczowe dni podnosiły poziom rzeki (ma status rzeki górskiej) o 1,5-2m a ostatnie deszczowosniegowy okres i roztopu, podniósł jej stan o 0,5m max na dwa dni. RODOS mają wodę ze studni głębinowej od "wieków" Kiedyś woda była 24h/dobę a teraz wystarcza na 3-4h dziennie.

Jako że przysłowia są mądrością narodów, powiedzenie "mądry Polak po szkodzie" pasuje jak ulał do powyższych postów. Oby natura się zlitowała i częściej nas olewała

 

Wskaźniki ogólnopolskie.

2016 [%] 2017 [%] 2018 [%] 2019 [%] 2020 [%] 2021 [%] 2022 [%] 2023 [%]

 

Wskaźnik położenia zwierciadła wody podziemnej w odniesieniu do wielolecia 1991-2015

I kwartał hydrologiczny 43,35 64,42 86,64 61,95 45,09 60,40 63,65 54,80%

II kwartał hydrologiczny 54,20 69,48 87,01 67,75 45,37 65,71 70,90

III kwartał hydrologiczny 56,20 78,35 74,00 62,30 50,22 68,10 62,00

IV kwartał hydrologiczny 60,14 81,15 70,94 52,53 56,28 71,69 58,3

 

Swego czasu Arabia Saudyjska chwaliła się jak to pustynie pokonali i uprawy zielone mają. Wyczerpali wody podziemne i ino czekać wojny. Podobnie w Hiszpanii. Z wód podziemnych korzystano do woli i teraz są w szoku, że słona woda z nich leci, bo je spustoszyli. Na szczęście u nich pada o wiele częściej niż u Arabów.

Edytowane 26 Marca 2023 przez Pytajnick

[kulibob]

No dobra . Jednak zimy mamy cieplesze czytaj koszty niższe. Koszt kliamtyzacji jest wielokrotnie mnierjszy niż grzania dodatkowo wchodzi auto konsumpcja.

Co do upraw pyć może rolnik zamiast " ziemniaka posadzi se batata" .Zmierzam do tego ze może czas zmienić rodzime odiany na obce lub modyfikowane.

Politycznie trzeba dążyć do jak najszybszego importowania wykształconych obywateli Hordy. A jak przyjdzie czas pogoda zrobi swoje a na granicy trzeba będzie zdjąć tęczowe gacie.Może coś na turystyce da się skubnąć.

Nie bierzecie pod uwagę postępu technologicznego jak technologicznie wyglądał świat 20 lat temu a jak wygląda teraz a jak będzie wyglądał za 20.

 

Są gdzieś w miarę uczciwe źródła bilansu zysku i strat dla Polski.

[fotohobby]

No tak , przecież te pokłady węgla są w ziemi od niedawna i dopiero co zaczęły oddziaływać na środowisko wodne

 

To nie pokłady węgla oddziałują na środowisko, tylko drążenie w ziemi w celach ich eksploatacji.

Żeby takie rzeczy musieć tłumaczyć....

[Pytajnick]

No dobra . Jednak zimy mamy cieplesze czytaj koszty niższe. Koszt kliamtyzacji jest wielokrotnie mnierjszy niż grzania dodatkowo wchodzi auto konsumpcja.

Co do upraw pyć może rolnik zamiast " ziemniaka posadzi se batata" .Zmierzam do tego ze może czas zmienić rodzime odiany na obce lub modyfikowane.

Politycznie trzeba dążyć do jak najszybszego importowania wykształconych obywateli Hordy. A jak przyjdzie czas pogoda zrobi swoje a na granicy trzeba będzie zdjąć tęczowe gacie.Może coś na turystyce da się skubnąć.

Nie bierzecie pod uwagę postępu technologicznego jak technologicznie wyglądał świat 20 lat temu a jak wygląda teraz a jak będzie wyglądał za 20.

 

Są gdzieś w miarę uczciwe źródła bilansu zysku i strat dla Polski.

 

No tak...racja. Przecież nie miałem pożytku z rodzimej wiewiórki, kaczek na rzece czy rodzimych ptaków a z takich szopów, które wszystko wybijają co mają w zasięgu, to sobie mogę czapkę zrobić jak jakiego ubiję. Zajebisty plus!

Nieco gorzej z jadowitymi gadzinami, które przez ocieplenie się pojawiają, bo nasza służba zdrowia nie przygotowana na ukąszonych przez te pożyteczne stworzonka, ale co tam, ofiary w imię postępu być muszą

 

Wspomniałeś o rolniku a hodowca? Nie będzie wody to zamiast bydełka będą co najwyżej owady i schaboszczaki z chrząszczy. Pani Sylwia będzie w ekstazie. TY również ?

Edytowane 26 Marca 2023 przez Pytajnick