Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zabezpieczenie okapu przed skręcaniem


dedert

Recommended Posts

Witam. Mam wykonaną więźbę, która ma być deskowana za ok miesiąc. Z uwagi na zbliżające się cieplejsze i słoneczne dni chciałbym zabezpieczyć końcówki okapu żeby się nie wichrowały od słońca. Okap jest dość długi 110 cm prostopadle do ściany. Czy przybijając po jednej desce w taki sposób mogę się nie martwić skręcaniem? Nie mam rusztować a z drabiny raczej ciężko będzie więc myślę żeby to zrobić z poddasza

wiez2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy więźba jest ze świeżego nie suszonego drzewa ze chcesz ją zabezpieczać.

Miesiąc to nie jest wcale długi okres, poza tym to jak widać na fotce brzegi krokwi poza budynkiem są zabezpieczone.

 

Jeśli już koniecznie musisz to przykręć deskę od czoła okapu. Tak czy inaczej później inna deska tam będzie. Najlepiej dwa wkręty u góry i dołu deski na jedną krokiew tak aby zapobiec gięciu i skręcaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Docelowo deski okapowej nie będzie bo jak zauważyłeś krokwie za ścianą są impregnowane czyli będzie nadbitka. Na części dachu górne pasy prefabrykowanych wiązarów zostały przedłużone. Wystający okap jest dość długi powinny być zatem dwie deski jedna na wierzchu a druga od czoła. Sugerowałbym aby były mocowane wkrętami (łatwiej i bezpieczniej zdemontować). Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więźba jest w ok 90 % wyschnięta bo stała ok rok a dworze, najpierw popękała i poskręcała się, później ją zabezpieczyłem, pospinałem pasami, poskręcałem żeby się naprostowała, ale i tak stała na dworze więc podczas rozwiązywania więźby w styczniu była już mokra. z 10 krokwi zostało domówionych świeżych w grudniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Czy takie pęknięcia murlaty przy oparciu krokwi mogą stanowićw przyszłości jakis problem? Wiem ze drewno zawsze pęka ale jestem ciekawy Czy można to jakoś zabezpieczyć

 

Jak pisali poprzednicy, nie stanowi to raczej problemu konstrukcyjnego (dla pewności zawsze możesz podpytać swojego KB, który ma pełniejszy obraz tej budowy). Jeśli już wyszukiwać jakiś problemów to takie pęknięcia mogą być ułatwioną drogą do wnikania np. szkodników (o ile drewno nie zostało wystarczająco zaimpregnowane). Takie pęknięcia zabezpiecza się wypełniając odpowiednią żywicą, ale w typowych sytuacjach to raczej przerost formy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Desek nadal nie ma a ja chciałbym poprostować co niektóre krokwie bo spóźniłem się z dokrecaniem spaxow. Myslalem ze dokręca się tylo nakretki na murłatach. A tutaj ewidentnie powstały luzy przez co krokwie podsychające zaczęły się kręcić. Mam klucz 400nm, i chyba jest za słaby bo spax zagłębia się jak na zdjęciu a zamek krokwi nadal nie dolega. Będę miał na dniach mocniejszy klucz 1600nm ale wydaje mi się ze glowka spaxa nie ma takiej dużej powierzchni żeby docisnąć krokiew do murlaty. Co byście polecili, dac pod glowke spada jakis kawałek szerokiej podkladki? Czy spróbować naprostowac parą desek Góra dół i wtedy dokręcić? Chyba że spax wyrwie się z murłaty?

 

709b6ecd9f2d232bmed.jpg

 

1a541b6191b4280egen.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luźne trzeba po dokręcać ale nie dokręcaj tego bardziej bo w ten sposób nie naprostujesz tej krokwi. Drewno jest miękkie a siła skręcenia zbyt duża więc tylko główka wkrętu zagłębi się jeszcze głębiej.

 

Jeśli krokwie były proste tylko słabo dokręcone to dokręć je. Sam tego nie naprostujesz a już na pewno nie poprzez dokręcanie wkrętów tym bardziej bez szerokich podkładek.

To może jedynie zapobiec lub spowolnić dalszy proces..

Drewno skręcało się stopniowo przez kilkadziesiąt dni ze względu na podgrzanie w ostrym słońcu i przez wilgotność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dochodzą z podkładkami to musiał byś zrobić to na wszystkich krokwiach pozostawiając na dłużej aż do czasu deskowania tak by drewno ustabilizowało się powracając i zdejmować podczas deskowania gdy dojdziesz w to miejsce.

 

Wystające części więźby w pierwszym poscie były impregnowane obrobione na okrągło a tu widać surowe.

Jeśli czas pomiędzy prostowaniem a deskowaniem będzie krótki a końce krokwi nie będą obrobione i przewidziana jest deska czołowa to po naprostowaniu a przed deskowaniem możesz ustabilizować kształt przykręcając także ją lub tymczasową deskę od spodu tak aby po zluzowaniu wkręta i zdejmowaniu podkładek drewno nie wracało do krzywizny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pierwsze zdjęcie bylo poglądowe akurat. Czy takie wykręcanie na centymetr ponowne wkręcanie i później znowu ściąganie podkładek nie oslabi wyrobionego przez spaxa gwintu w drewnie? Ktos tu proponowal wczesniej kątowniki ciesielskie, może to założyć przed deskowaniem. Chyba za słaby udar bo nie wszystkie tak ładnie dochodzą. Musze pożyczyć coś mocniejszego. A murlaty i słupy osłonilem deskami przed słońcem, to znaczy poprzykrecalem kawałki desek tam gdzie się dało.

Jesli po naprostowaniu podkładkami bedzie padało kilka dni to chyba zdejmie z drewna czesc naprężeń?

 

I jeszcze mam takie pęknięcia w kilku miejscach murlaty. Czy takie coś warto wzmocnić wkręcając np. Spaxa by spiął pęknięte kawałki murlaty?

5d6ac7f9aa6d8195med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kątowniki akurat były proponowane ze względu na pękanie murłaty, ale po naprostowaniu możesz je zastosować .

Wykręcanie na 1 - 2 cm niczego tu nie zmienia, jeśli grube i szerokie podkładki będą mieć tak jak te pokazane nacięcie umożliwiające zdjęcie.

Wykręcanie całości wkręta z murłaty może dopiero powodować osłabianie.

Wilgoć osłabi naprężenia do czasu następnego schnięcia.

Z mocniejszymi narzędziami uważaj aby nie urwać główki wkręta.

Jeśli masz pozostałości krokwi to lepsze efekty da przykręcanie jej na płask do boku pod kątem 90* lub mocowanie stolarskimi ściskami i siłą ramienia 1,5 - 2mb próbować prostować krokiew z jednoczesnym dokręcaniem wkręta.

 

Pęknięcia murłaty możesz wzmocnić poziomymi wkrętami lub złączami ciesielskimi o których była mowa.

Możliwe że to złudzenie ale wkręty na najnowszym zdjęciu wydają się być zbyt wysunięte na zewnątrz.

 

Rozumiem położenie krawężnicy ale że krokiew nie jest prostopadle do murłaty?

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat kulawka wiec jest pod skosem żeby deskę czolowa bylo do czego dokręcić i by sie nie boczyła

Czy złącza ciesielskie są dopasowane do być może zmiennej szerokości murlaty?

Czy spaxy mają podane jakis max moment dokręcania?

Myslalem kiedys czy nie pomalować tego jakimś wapnem żeby się nie nagrzewalo albo czymś innym chroniącym przed utratą wilgoci.

Edytowane przez dedert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze takie pytanie o platew. Jak widać słup podpierajacy (zasłonięty deskami żeby nie pekał) nie jest w narożniku tylko przesunięty o ok 70cm, żeby stał pod ścianą nośną. Projektant kazal pogrubić platew do chyba 28cm. Teraz jak na to patrze to wydaje mi się ze w takim połączeniu to dluzsza platew bedzie probowala sie rozdzielić pod naciskiem czy sie mylę? Widze tutaj tylko jeden spax z boku dłuższej platwi.

 

6d739ebfdd0584e6med.jpg

 

Czy do takich kątowników uzywa się jakichś specjalnych srub?

2d1f6a2096142d33med.jpg

Edytowane przez dedert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...