Lokalizator GPS/GSM do elektronarzędzi. Złodzieje, precz!

[trójfazowy]

Witam. Wydaje mi się że trafiłem z tematem w odpowiedni dział. Nie? To proszę mnie przenieść. Nie znalazłem tematu pokrewnego więc sam go zakładam.

 

Jak w temacie - lokalizator do elektronarzędzi czy ktoś ma? korzysta? spotkał się? Kurcze ostatnio mi zginął głośnik bluetooth na budowie. Trochę to wynika z mojego roztrzepania i chaosu ale generalnie budowa za granicą, w Niemczech, ludzie z jednej dużej firmy, ja jedyny gościnnie ale długo już z nimi, codziennie te same twarze się mija, relacje raczej ok, elektronarzędzia leżą luzem ale zaufanie jest/było bo jednak ktoś je zawiódł i się połasił. Wolałbym żeby elektronarzędzia nie podzieliły losu głośnika. Zacząłem się zastanawiać nad lokalizatorem GPS i najlepiej z GSM (przynajmniej do tego droższego sprzętu GSM bo zdaje się że nie są takie drogie karty SIM a operatorzy sieci tworzą specjalne oferty pod nadajniki i alarmy) trafiłem na producenta o nazwie Abax. Jak nie można marki podawać z uwagi na podejrzenie o product placement to proszę moderatora o ocenzurowanie posta. Naklejki "córki" na elektronarzędzia czy cokolwiek innego i zdaje się że jednostka "matka" w samochodzie. Gorzej gdy szef przywozi pracowników na miejsce i sobie jedzie ale no to "matkę bierzemy wtedy ze sobą. O ile dobrze rozumiem koncepcję "córki" są wykrywalne przez aplikację w technologii gps/bluetooth tylko na ograniczonej przestrzeni wokół jednostki "matki" i dzięki temu te nieładowalne "córki" które podobno mają baterię na 3 lata (bardziej DO 3 LAT myślę) dają się wykrywać jeżeli z niej znikną (to jest jak producent pisze 70m zasięgu) to jest to alarmowane w apce ale już na drugim koncu swiata ich nie namierzymy bez :matki. Większe jednostki z oferty producenta już chyba działąją niezależnie. Urządzenia typu lokaliztor do samochodu np. zasilany z akumulatora auta i posiadający wlasny aku oraz moduł gsm

 

Zastanawiam się na chłopski rozum nad tym czy nie można by takiego lokalizatora do elektronarzędzi tylko że innego poducenta lub inny model tego samego choć chyba nie ma, schować wewnątrz obudowy urządzenia i dodatkowo zasilić z urządzenia. Nikt wtedy nie wie że one są. Nawet byłbym gotów stracić gwarancję otwierając obudowę np wiertarki. Wiekszość osób się napatrzyła na te bosche, makity i inne i taka naklejka nadajnik w dodatku z symbolem fali ((( rzuci się w oczy. Wystarczy oderwać i już można kraść.

 

Bosch chyba ma system monitoringu bardziej nastawiony na kontrolę pracownika - czy się obija czy wierci i jak długo. Można dodać taki moduł mały do narzędzi ale nie zauważyłem w opisie oferty "Toolbox" od boscha monitorowania położenia na kuli ziemskiej.

 

Tak 5 przez 10 słyszałem że Hilti jeśli zostanie skradzione można je zdalnie zablokować i narzędzie robi się bezużyteczne również kontrola pracownika ile kto co. Tego typu rozwiązania są w nowszych egzemplarzach Hilti. Chyba

 

Dobra wasza kolej, Piszcie co i jak bo ja na poważnie chcę się w takie dobrodziejstwo wyposażyć i to w możliwie najbardziej funkcjonalne bez słabych punktów bo tracę wiarę w ludzi jak takie akcje się zdarzają.

Pozdro!

[Mareks77]

Są w sprzedaży lokalizatory GPS poprzez GSM, nawet całkiem małe które można by zaaplikować w obudowie sprzętu, nawet wraz z ładowarką.

Zazwyczaj jest tu zasilanie bateryjne- (akumulatorki), wystarczające na czas do 5 dni lub nawet tydzień, więc gdy sprzętu używa się prawie codziennie nie powinno sprawić problemu aby choć raz w tygodniu dokonać małej inwentaryzacji.

 

Aplikacja Bosch służy raczej do rejestracji każdego urządzenia, reklamacji, zlecania napraw lub zakupu nowych. Dla posiadaczy większych ilości oferuje zbieranie punktów i rabaty na zakup nowych.

Poprzez Bluetooth można podglądać parametry i programować niektóre z nich.