Fotowoltaika+grzejniki z wkładem koalitowym kontra foto+pompa ciepła

[Alessandro]

. Edytowane 21 Kwietnia 2023 przez Alessandro

[fotohobby]

Od roku 2026 około 70% pomp ciepła znajdą się na śmietniku

 

I tak od 2026 roku, czyli za niecałe 3 lata każdy właściciel pompy ciepła ochładzanej takimi gazami, będzie prawdopodobnie musiał ją wymienić. Wprawdzie producenci urządzeń walczą o przedłużenie tego terminu, ale powodzenie nie jest w żaden sposób pewne.

 

 

 

Przymusowa wymiana ogrzewania – Kotły na gaz i na olej opałowy staną się nielegalne.

 

W Niemczech, zgodnie z planem Federalnego Ministerstwa Gospodarki, już od stycznia 2024 roku zacznie obowiązywać zakaz instalowania nowych kotłów na gaz lub olej opałowy

 

Ha, ha, już lece po te grzejniki. Mam podłogówkę, ale będę grzejnikami grzał :rotfl:

Edytowane 11 Kwietnia 2023 przez fotohobby

[Tom1000k]

 

Grzejniki z wkładem koalitowym są tańsze o połowę od pomp ciepłych... z 30 letnią gwarancją, i nie wymaga serwisu...

 

 

To są grzejniki akumulacyjne o sprawności 1?

[Kaizen]

To test na znajomość pierwszej zasady termodynamiki (aka zasada zachowania energii).

A płacenie ze grzejnik tyle, co za klimę to test na inteligencję.

[Tom1000k]

To test na znajomość pierwszej zasady termodynamiki (aka zasada zachowania energii).

A płacenie ze grzejnik tyle, co za klimę to test na inteligencję.

 

No, głupich nie sieją, sami się rodzą Ale chyba ludzie mądrzeją, bo Alessandro dość nachalnie promuje te grzejniki, więc chyba sprzedaż nie idzie najlepiej.

[Kaizen]

Jest oszczędniejszy o okolo 40% od grzejnika... niby na podczerwień. Wewnątrz zobaczyłem prety grzejne... jakie tam na podczerwień. Oszustwo! Szybko grzeje i szybko stygnie,

 

Czyli szybciej przechodzi do:

W tej fazie zmniejsza sie zapotrzebowanie na energię elektryczną do minimum

 

Sprawność ta sama to oszczędności w kWh być nie może. Za to wydanie tej samej kasy na klimy skutkowałoby ze 3x mniejszą ilością kWh wyciągniętych z gniazdka.

Mogłaby być w przeniesieniu kosztów do taniej strefy - ale to trzeba tony akumulacji, a nie kilogramy.

[marvinetal]

Piece akumulacyjne raczej nie waza tony (chociaż są ciężkie).

[Kaizen]

Piece akumulacyjne raczej nie waza tony (chociaż są ciężkie).

 

Piece elektryczne przenoszące całe zużycie do taniej strefy nie ważą ton? Masz taki?

[marvinetal]

Miałem kiedyś taki jeszcze z azbestem. Nie ważył tony bo nie trzeba było dźwigu żeby go wytargać z domu. Z nowoczesnych to np. taki kolos o pojemności 48kWh wazy 330kg. 16kWh ma 127kg. Dla porównania to największe koalitowe cudo ma 25kg.

[Kaizen]

Miałem kiedyś taki jeszcze z azbestem. Nie ważył tony bo nie trzeba było dźwigu żeby go wytargać z domu. Z nowoczesnych to np. taki kolos o pojemności 48kWh wazy 330kg.

 

48kWh... Robi wrażenie. Reklama dźwignią handlu.

 

Niech to będzie miało nawet 1000 J/(kg*K), czyli przy 330kg 0,091kWh/K to żeby zmagazynować 48kWh musiałoby zostać to cudo ogrzane o 527,5*C. Jak widać marketingowcy biorą klientów za idiotów. I udowadniasz, że mają rację.

 

Moja wylewka co ma 17,5t ma raptem 4,08kWh/K. To musiałaby być podgrzana o 12* ponad potrzebę, żeby zmagazynować 48kWh. Tylko wtedy w domu miałbym saunę. Podobnie zresztą z takim grzejnikiem - nie można za dużo w nim zmagazynować nawet, jak zniesie taką temperaturę bo przegrzeje pomieszczenie w którym stoi.

[marvinetal]

Ja dyskutuje z twoja teza ze piece akumulacyjne waza kilka ton - i dałem ci 2 przykłady (jeden swój i jeden losowy z netu). Lepiej pochwal się tymi swoimi kilkutonowymi. A może to podawane wagi są marketingiem - piec wazy naprawdę 4 tony a oni piszą ze 1/3 i liczą ze idioci to łykną? Czy tak będziesz bronił swojej tezy?

[Kaizen]

A może to podawane wagi są marketingiem - piec wazy naprawdę 4 tony a oni piszą ze 1/3 i liczą ze idioci to łykną?

 

Zacznijmy od tego, że czepiasz się czegoś, czego nie napisałem. Oczywiście, że są kominki akumulacyjne po kilkadziesiąt kilogramów. Ale ja nie pisałem o etykietkach marketingowych, tylko:

Mogłaby być w przeniesieniu kosztów do taniej strefy - ale to trzeba tony akumulacji, a nie kilogramy.

 

I nie, kilkadziesiąt czy nawet kilkaset kilogramów masy akumulacyjnej nie pozwoli przenieść całości ogrzewania do taniej strefy (a jakąś część to przeniesie każdy gram, ale nie o tym pisałem).

 

I piszę o tym często. Mam też pomiary w sygnaturce (o bezwładności podłogówki).

[marvinetal]

Napisałeś też:

 

Piece elektryczne przenoszące całe zużycie do taniej strefy nie ważą ton? Masz taki?

 

Piece akumulacyjne są na rynku od kilkudziesięciu lat (wcześniej niż ktoś w PL słyszał o podłogówce) i przenoszą cale ogrzewanie do taniej strefy (tzn. nikt nie grzeje czymś takim w drogiej bo by zbankrutował). W starszych modelach nie podawano pojemności cieplnej tylko czas stygnięcia w godzinach (np. 13h). Jednocześnie nie ważą kilku ton ani wtedy ani teraz.

 

To są fakty których nie zmienią żadne wyliczenia. Musiałbyś albo znaleźć kilkutonowy piec albo kogoś kto hajcuje 24/7 (bo np. portfel mu zbytnio ciąży)

Edytowane 21 Kwietnia 2023 przez marvinetal

[Tom1000k]

Problem w tym, że praktycznie nie ma już taniej strefy. To znaczy jest, ale już się nie opłaca. Bardziej opłaca się grzać klimą w inwerterze 24/7 niż akumulować cipło w "nie taniej" strefie.