Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

izolacja przeciwwilgociowa ściany zewnętrznej z Ytong


maledro

Recommended Posts

Witam serdecznie,

 

Za miesiąc zaczynam budowę domu.

Ma pytanie odnośnie konieczności oraz sposobu wykonania izolacji przeciwwilgociowej ściany zewnętrznej z Ytonga -> jest masa różnych teorii i nie wiem jak zrobić, żeby było dobrze.

 

 

Dom na płycie fundamentowej. Dobre warunki gruntowe (piach, woda gruntowa 2m pod powierzchnią).

Ściany zew z Ytong 24 (kl. 600), ocieplenie 20cm styropian.

 

Wykonawca będzie realizował płytę fundamentową stosując obwodowo XPS jako szalunek tracony.

 

Poniżej dwa rozwiązania:

1. XPS obwodowy wystaje 25 cm ponad poziom wierzchu płyty.

Pod ścianami papa podkładowa 4mm termozgrzewalna (ściany z Ytong 24). Brak izolacji przeciwwilgociowej na zewnętrznej powierzchni ytonga (niektórzy mówią, że powinna być izolacja na pierwszych dwóch bloczkach). XPS będzie finalnie zapianowany na łączeniach i na styku ze ściana. Dołączam też zdjęcia jak to będzie wyglądać po realizacji.

 

detal1.jpg

 

zdjecie.jpg

 

2. XPS zakończony na poziomie wierzchu płyty. Dzięki temu jest możliwość zastosowania zewnętrznej izolacji przeciwilgociowej na pierwszych dwóch bloczkach z ytonga (powiedzmy do wysokości 40cm).

 

detal2.jpg

 

Które rozwiązanie jest lepsze? (prawidłowe?)

Czy jest sens zabezpieczać od zewnątrz tego ytonga?

Dziękuje z góry za odpowiedź

Edytowane przez maledro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli styrodur jest położony na bok płyty to najlepiej obłożyć go dodatkowo folią kubełkową do wysokości gruntu +5cm.

Odnośnie poziomów to najlepszy będzie sposób pierwszy. Styrodur 15cm ma izolacyjność raczej porównywalną ze styropianem elewacyjnym 20cm więc ewentualna wylewka podłogowa z instalacją podłogową na tym samym poziomie nie będzie powodowała zbyt dużych ubytków ciepła na zewnątrz.

Wyższy cokół obłożony tynkiem żywicznym nie będzie się tak widocznie się brudził podczas opadów deszczu a elewacja nie będzie ochlapywana.

Można by to obniżyć aby cokół z XPS-em był wysoki przynajmniej na 30 - 35cm To pozwoli że cała wylewka z okładziną będzie pokrywała warstwa 20 cm na ścianie zewnętrznej.

Taki by był ideał.

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, nie doczytałem że ten xps to szalunek tracony..

Ale izolacją pionową wtedy powinieneś się połączyć z tą folią, są produkty, które mają dobrą przyczepność do bardzo różnych podłoży/materiałów

 

Jeżeli XPS wystaje ponad poziom płyty żelbetowej - czyli tak jak w wariancie 1 - to wtedy nie można zastosować na Ytongu zewnętrznej izolacji przeciwwilgociowej. Po prostu najpierw jest mocowany w ziemii XPS (jako szalunek tracony), później wylewana płyta,a potem murujemy Ytonga na płycie (nie ma dostępu do zewnętrznej płaszczyzny ytonga, bo zasłania ją ten XPS wystający ponad poziom płyty- ytong jest dociśnięty do XPSa).

 

Nie znaczy to, że tak jest źle. Mamy fajny szczelny cokół, do 30 cm ponad poziom gruntu. Natomiast nie można zastosować pionowej izolacji przeciwwilgociowej na wysokość pierwszych 30-40 cm ytonga licząc od poziomu płyty.

 

Ale czy taka izolacja w ogóle jest konieczna? (przy dobrych warunkach gruntowych) - to są w końcu ściany nadziemia..

Edytowane przez maledro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pionowa izolacja na ścianach naziemnych?

Co to znowu za wynalazek.

Pionową izolację robi się na fundamentach.

Ściany naziemnie od podciągania wilgoci chroni izolacja pozioma na płycie fundamentowej.

Jako izolację pionową na szalunku płyty zastosuj folię kubełkową.

Owszem, mógłbyś odkopać styrodur na głębokość płyty i pokryć go siatką z klejem a następnie hydroizolacją ale jak woda nigdy tam nie podejdzie to po co.

Poza tym beton można powiedzieć kocha wodę więc nawet jak płyta zamoknie to liczy się izolacja pozioma a nie pionowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta izolacja w tym przypadku niczemu służy.

Ściany .... przegrody naziemne z materiałów nasiąkliwych przed podciąganiem wilgoci chroni izolacja pozioma.

Nie mają one kontaktu z wilgocią ani z gruntem więc tym samym zamykamy część przegrody przed dyfuzją pary wodnej.

Rozumiem taką izolację gdy mamy nisko posadowioną płytę fundamentową , wtedy służy ona jako dodatkowe zabezpieczenie ale wykonywana raczej do wysokości pierwszego bloczka albo wyżej gdy przy ścianie będzie istniał jakiś podjazd lub schody albo zamierzamy wokół wykonać opaskę z polbruku.

W innym przypadku paraizolację należy wykonywać zawsze po ciepłej stronie budynku, a wykonywanie jej po stronie zimnej przyczynia się do kondensacji.

 

To tak samo jak sytuacja gdy ubierzemy kurtkę z dobrego materiału tzw. membrany, lub ubierzemy kurtkę zwykłą przeciwdeszczową.

Fakt że 97% pary wodna generowana w życiu codziennym ucieka przez wentylację a tylko 3% przez przegrody ale jednak.

Tym bardziej zimą gdy w domu ogrzewamy a na zewnątrz temperatury są ujemne różnica ciśnień wzrasta.

 

Jeśli mamy zamiar zrobić cokół który zapobiegnie brudzeniu się elewacji to także izolacja nie jest nam potrzebna a na warstwie zbrojeniowej ocielenia możemy położyć płytki klinkierowe lub tynk żywiczny który stanie się barierą dla wilgoci z zewnątrz.

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...