niskie ciśnienie wody w kuchni

[Yorey]

Mędrcy, zgłupiałem już do reszty i przycisnięty do ściany szukam wiedzy w społeczności fachowców: Miewam beznadziejnie niskie ciśnienie wody w kuchni, woda z wylewki leci mizerniutkim strumieniem, niezależnie od tego, czy ciepła, czy zimna, a raz zmywarka przerwała program, wysoce prawdopodobne, że z tego samego powodu....

Dodam, że ciśnienie wody w domy oscyluje między 2 a 3.7 atmosfery, pozostałe krany w domu pracują w porządku, a w kuchni od 3 dni jest problem....

Nie ma żadnych osobnych zaworów do instalacji kuchennej (poza zaworkami pod baterią i osobnym do zmywarki), wyczyściłem perlator w baterii, kręciłem zaworami w tę i we wtę, nic nie dało, podbiłem ciśnienie powietrza w hydroforze, wymieniłem filtr wstępny, wszystko psu w rzyć, jak krew w piach.....

 

Żeby było zabawniej czasem dzieje się cud i ciśnienie wraca do normy i woda leci z baterii jak wściekła, ale nie na długo (nie widzę korelacji między ciśnieniem wody w układzie a w/w "cudem").

 

Czy ktoś ma pomysł co może być przyczyną powyższego stanu rzeczy? Ew. co należałoby jeszcze sprawdzić? Dodam, że instalacja jest plastikowa, acz woda faktycznie mocno zażelaziona.

[Kaizen]

Wężyk od zaworka kątowego odkręcałeś? Jest tam sitko? Zacznij od tego. Najlepiej podepnij długi wężyk i sprawdź, jak leci nim woda. A może i stan samego sitka wyjaśni sytuację wcześniej.

[Yorey]

tak uczynię, ale koincydencja zapchania wszystkich 3 zaworków wydaje mi się mało możliwa, poza tym jakim cudem czasem leci prawidłowo?

[CityMatic]

Przede wszystkim sprawdź sitko ale nie w wężyku bo tam jest rzadko częściej jest w samym zaworku i tam lubi się przytkać co powoduje wspomniane objawy. A przytkać się może równocześnie , jakaś mętna woda, a na tych sitkach to lubi zatrzymać się nawet "szlam z rurociągu"

Jeśli masz taki lub podobny zaworek to albo trzeba go będzie wymienić albo da się odkręcić czołową zaślepkę i wewnątrz jest sitko. Odkręcaj czymś dużym by od razu nie uszkodzić szczeliny:cool:

[Yorey]

Znalazłem wyjasnienie! Otóż ta cholerna bateria miała elektrozawór (taki bajer, że można uruchomić wodę dotykając baterię) sterownik już dawno odpiąłem, bo nie działało to zbyt mądrze, ale okazało się, że mimo braku zasilania zawór jednak stanął, a w każdym razie mocno się przytkał, udało mi się go zdemontować i obejść i już jest OK:-)

[rowan00]

Wygląda na to, że masz osad ZA zaworami odcinającymi zasilanie. Powszechne i stosunkowo łatwe do naprawienia. Najpierw weź wiadro i 4-metrowy wąż o średnicy wewnętrznej 3/4 cala. Odetnij ciepłą wodę w zbiorniku. Usuń zawór gorącej wody, przesuń nad nim wąż, a drugi koniec włóż do wiadra lub z powrotem do zlewu do spuszczania wody. Używam wiadra, żeby zobaczyć, co się dzieje. Trzymając to bezpiecznie, niech ktoś powoli włączy ciepłą wodę i pozwoli jej płynąć przez około 10 sekund 10.0.0.0.1 192.168.1.254 . To oczyści tę linię z mułu, żwiru , rdzy itp. Zamknij gorące i sprawdź zawór, aby upewnić się, że nie ma w nim kawałków żwiru. Zainstaluj ponownie. Teraz zrób zimno, ale tym razem będziesz musiał użyć głównego zaworu domu. Jeśli zajrzysz do zaworów zobaczysz, że chociaż są one zasilane przewodami wodnymi o średnicy 1/2 cala, wiele z nich ma tylko maleńkie otwory o średnicy 1/8 cala lub mniejsze do doprowadzania wody do kranu, które można łatwo zatkać. Osobiście zastępuję typ kulowy zawór zasilający o minimalnej szerokości kanału zasilającego 1/4". Spróbuj, powodzenia. Napisz kolejny post i daj znać innym, co się dzieje. Edytowane 3 Czerwca 2023 przez rowan00