Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pęknięcia w stropie


Recommended Posts

Witam

Zalewałem strop w poniedziałek z samego rana, skończyliśmy zalewać koło godziny 11. Beton obrazu został zroszony wodą i później co godzinę był podlewany do godziny 21. Wczoraj podlałem obficiej rano i tak samo obficie wieczoram. Niestety jest dużo pęknięc w betonie. Są i nieregularne i są takie wzdłuż prętów zbrojeniowych. Pięknicia mają szerokość maksymalnie 2mm. Jest to powód do niepokoju? I jakie mogą być przyczyny takich pęknięć

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpewniej to rysy skurczowe. Widocznie to podlewanie betonu było mimo wszystko niewystarczające w stosunku do szybkości parowania wody. Dlatego zaleca się szczelne nakrywanie betonu folią po wstępnym związaniu i zlaniu aby przyblokować szybkie wysychanie powierzchni (dodatkowym plusem, że po nakryciu można odpocząć, bo nie ma potrzeby latać z wodą). Raczej nie ma powodów do paniki.

Może to też być skutek złego zawibrowania mieszanki.

Najlepiej niech to KB zobaczy na żywo i oceni.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skurcz betonu w głównej mierze bierze się od cementu, temperatury powietrza, .

potem ilość wody w betonie, i na szarym końcu ( tuż przed wiecami wyborczymi) polewanie stropu

Teraz lato, ciepło to bez chemi rysy będą zawsze ( chyba że płyta 50 cm to wtedy nie), Martwić się - nie ma potrzeby. Co najwyżej zdenerwować troszkę, ale jak to się mówi " Po co denerwować się na coś na co nie masz wpływu"

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknicia mają szerokość maksymalnie 2mm. Jest to powód do niepokoju? I jakie mogą być przyczyny takich pęknięć

 

Wrzuć fotki.

Na 100% nie była dolana woda do gruchy, żeby beton był rzadszy?

Lata wibracyjna była w akcji? Wieńce i podciągi wibrowane buławą wibracyjną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skurcz betonu w głównej mierze bierze się od cementu, temperatury powietrza, .

potem ilość wody w betonie, i na szarym końcu ( tuż przed wiecami wyborczymi) polewanie stropu

Teraz lato, ciepło to bez chemi rysy będą zawsze ( chyba że płyta 50 cm to wtedy nie), Martwić się - nie ma potrzeby. Co najwyżej zdenerwować troszkę, ale jak to się mówi " Po co denerwować się na coś na co nie masz wpływu"

Cement do hydratacji potrzebuje wody. Jeśli w wyniku parowania (wysoka temperatura, silny wiatr) wilgoci zostaje za mało to hydratacja jest zaburzona, zwiększają się naprężenia między bardziej suchą powierzchnią a bardziej wilgotnym spodem, a młody beton jest jeszcze za słaby, by przeciwdziałać tym naprężeniom - to skutkuje rysami.

Beton polewa się, aby uzupełnić straty parowania. Zazwyczaj jednak inwestorom/majstrom brakuje samozaparcia by polewać dostatecznie długo i często, więc skurcz i tak się pojawi. Dlatego lepiej szczelnie zakrywać szybko folią.

 

Jeśli ktoś bardzo się uprze i koniecznie zalewa w mróz albo w upał to musi dobrać odpowiednią chemię, bo w skrajnym przypadku ryzykuje nie tylko nieestetyczne rysy lecz poważne obniżenie klasy betonu czego nie przewidywał konstruktor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to mówią. Nie ucz ojca dzieci robić :). Stropy wykonuję od 20 lat, w różnych warunkach przy minus 15 i przy plus 30 w cieniu. Są badania, wykresy itp odnośnie sił powstających podczas wiązania betonu i te oto siły zależą od cementu. Bez zbrojenia rozproszonego, lub bez odpowiednich domieszek nie ma fizycznej możliwości aby zapobiec rysom. , Przykładowo cement z Ożarowa jest lepszy do betonu, wolniej beton wiąże. Cement z Chełma ( nie wiem czy teraz to ich cement czy sprowadzany) to rysy gwarantowane.

 

Więc parafrazując starożytną postać.... Com napisał tom napisał

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fizyka działa tak samo niezależnie ile lat wylewa się beton.

Oczywiście, że cementy są różne. Mieszanki nie przygotowuje się już na oko w betoniarni, więc można dość precyzyjnie przewidzieć jak zachowa się beton - od tego jest technolog, by przygotować produkt o zamówionych parametrach, który da się prawidłowo zalać w rozsądnych warunkach. Taki CEM II ALL R chyba będzie miał przyspieszone twardnienie początkowe, więc trzeba wiedzieć co się robi. Dlatego też przed zalaniem kluczowych elementów śledzi się prognozy pogody, w tym wilgotność powietrza czy siłę wiatru, aby nie być zaskoczonym.

W praktyce nikt nad tym się nie pochyla, jakieś tam małe chałupki traktuje się nonszalancko (to takie punkty osobliwości, gdzie prawa fizyki się załamują najwyraźniej) a inwestor robi jak mu ekipy staje czy deszcz czy śnieg, więc beton się rysuje, bo to cementu wina była.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fizyka działa tak samo niezależnie ile lat wylewa się beton.

Oczywiście, że cementy są różne. Mieszanki nie przygotowuje się już na oko w betoniarni, więc można dość precyzyjnie przewidzieć jak zachowa się beton - od tego jest technolog, by przygotować produkt o zamówionych parametrach, który da się prawidłowo zalać w rozsądnych warunkach. Taki CEM II ALL R chyba będzie miał przyspieszone twardnienie początkowe, więc trzeba wiedzieć co się robi. Dlatego też przed zalaniem kluczowych elementów śledzi się prognozy pogody, w tym wilgotność powietrza czy siłę wiatru, aby nie być zaskoczonym.

W praktyce nikt nad tym się nie pochyla, jakieś tam małe chałupki traktuje się nonszalancko (to takie punkty osobliwości, gdzie prawa fizyki się załamują najwyraźniej) a inwestor robi jak mu ekipy staje czy deszcz czy śnieg, więc beton się rysuje, bo to cementu wina była.

 

moje doświadczenia wskazują, że znaczna część inwestorów sama nie dba o te sprawy na zasadzie "nie znamy się, nie chcemy się znać, przyjdzie firma i dobrze zrobi" :). Nie rozumiem takiego podejścia, wydają przecież swoje ciężko zarobione pieniądze.

Osobiście sam zamawiałem beton, wcześniej tak jak piszesz rozmawiałem z technologiem, obowiązkowo tu faktura tak aby w razie problemów móc reklamować. Osobiście doglądałem lania fundamentów, wieńca, pilnowanie wibrowania, zabezpieczania folią... Muszę przyznać takie podejście powodowało też właściwą atencję wykonawców na mojej budowie :). Zdarzyły się oczywiście jakieś zarysowania ale słabo widoczne i na zasadzie maks 0,5-1mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...