Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pochyła ława fundamentowa.


Lule

Recommended Posts

Witam,

 

Moja działka znajduje się w terenie górskim, występuje na niej pochyłość ok 80 cm na 13 metrach, na których ma powstać dom. Budowę domu ma wykonać lokalny budowlaniec. W projekcie nie ma fundamentów schodkowych.

 

Dokonując pospiesznych przeliczeń w głowie wyszło mi, że w najwyższym punkcie terenu, wykop pod fundament będzie miał ponad 2 metry głębokości. Podczas rozmowy wstępnej z moim budowlańcem wspomniałem o tej zawrotnej głębokości, oraz wielkości muru fundamentowego i zapytałem, czy to nie wygeneruje znacznych kosztów, on powiedział mi, że niczego takiego nie będzie, bo zamiast budować poziomą ławę na całej długości domu, wykop będzie na tej samej głębokości względem powierzchni terenu na całej długości domu, a nierówność (przypominam jest to ok osiemdziesięciu centymetrów na 13 metrach) wyrówna się docinając bloczki.

Wyraziłem zdziwienie na taką koncepcję, na co on odpowiedział, że wszystkie domy, które wybudował w okolicy (podobne nachylenia) były budowane w ten sposób.

 

I co teraz? Warto w ogóle zaczynać współpracę przy takim podejściu? Czy spotkaliście się kiedyś z takimi praktykami, celowo pochylonych ław fundamentowych oraz tak znaczących i zamierzonych odstępstw od projektu?

 

Będę wdzięczny za podzielenie się opiniami.

 

Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak szerokość ławy się nie zmienia, to nie jest znaczne odstępstwo. To jest za małe nachylenie aby dom pojechał na sąsiednią działkę. Z tego co piszesz wnioskuję że ławy mają być lane do gruntu, bez szalunku

Ja akurat nie robię takich cudów budownictwa, jak pochyłe ławy ale może u was to norma.

Kierownik niech zadecyduje.

Drugą sprawą jest obustronne zaufanie, jak teraz go nie masz to nie ma co brnąć na siłę we współpracy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nachylenie terenu jest 80 cm na 13mb to raczej małe . Po drugie to jeśli podajesz głębokość maksymalną rzędu 2m przy poziomej ławie to skąd wiesz że warstwa nośna jest na głębokości 1,2m.

Były robione badania gruntu.

 

Ława z takim spadkiem jest możliwa, ale docinanie betonowych bloczków fundamentowych i posadowienie ich na zaprawie rodzi trochę wądpliwości.

Pomimo braku projektu jeśli jeszcze nie była to radzę wykonać adaptację i uwzględnić warunki gruntowe.

Projektant na pewno nie wymyśli niczego dziwnego aniżeli fundament schodkowy.

Będzie to najbezpieczniejsze wyjście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi. A więc jeszcze raz, dla uściślenia:

 

Tak, mam projekt, adaptacje i wszystko. W projekcie indywidualnym jest fundament na płaskiej ławie z wymuszonym wysokim murem fundamentowym (niwelującym różnice w poziomie gruntu).

Pomimo tego, wykonawca ma inny pomysł na tą budowę, proponując pochyłą ławę (ok 80 cm na 13 m)

 

Pytanie brzmi: czy w ogóle jest taka praktyka (nie chodzi mi o jakieś prywatne przekonania) ale o oficjalną praktykę budowania na pochyłej ławie na pochyłych działkach, czy mój potencjalny wykonawca jest kosmitą proponując mi takie rozwiązanie? Nie wiem jak mam do tego podejść.

 

Bo jeśli wykonuje się takie rozwiązania jak pochyłe ławy, powiem mu "nie dziękuję, ja chcę prostą", a jeśli nie, i jego propozycja jest jakimś karygodnym błędem, to nigdy nie wpuszczę go na budowę, to jest istota problemu.

 

Z góry dziękuję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co, zamiast nacisku w dół na ławę i grunt, część siły ciężkości ma pracować na ścinanie zaprawy między ławą a bloczkiem? Fajne rozwiązanie!

 

Dlaczego nie przeprojektujesz tej ławy na schodkową? Przecież to żadna filozofia i w sumie projektant adaptujący powinien to zrobić w ramach reklamacji. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami przy jakichś małych garażach, itp widziałem takie coś. Normalnie konstruktor przelicza nośność jako nacisk pionowy nie skośny, pewnie przy tak małym nachyleniu siły poziome byłyby znikome i jak nachylenie jest ustabilizowane to nic dziać się nie powinno.

Dziwi mnie że wykonawca chce sam sobie zaszkodzić, nakład pracy na wyprowadzenie prosto bloczków na skosie jest większy niż dodatkowy metr ściany na poziomej ławie, a skoro nie chce dokładać to i bloczki będą nie w poziomie, tylko " Jak leci", a to już wtedy zawał serca inwestora gotowy :), bo mur będzie wyglądał jak " Idź stąd".

Tak jak koledzy piszą, zrób schodkowe lub tak hak masz. To ty jesteś inwestorem i szukając wykonawcy chyba mówisz mu co chcesz aby Ci zrobił? Czy nic nie mówisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi. A więc jeszcze raz, dla uściślenia:

 

Tak, mam projekt, adaptacje i wszystko. W projekcie indywidualnym jest fundament na płaskiej ławie z wymuszonym wysokim murem fundamentowym (niwelującym różnice w poziomie gruntu).

Pomimo tego, wykonawca ma inny pomysł na tą budowę, proponując pochyłą ławę (ok 80 cm na 13 m)

 

Pytanie brzmi: czy w ogóle jest taka praktyka (nie chodzi mi o jakieś prywatne przekonania) ale o oficjalną praktykę budowania na pochyłej ławie na pochyłych działkach, czy mój potencjalny wykonawca jest kosmitą proponując mi takie rozwiązanie? Nie wiem jak mam do tego podejść.

 

Bo jeśli wykonuje się takie rozwiązania jak pochyłe ławy, powiem mu "nie dziękuję, ja chcę prostą", a jeśli nie, i jego propozycja jest jakimś karygodnym błędem, to nigdy nie wpuszczę go na budowę, to jest istota problemu.

 

Z góry dziękuję!

 

Wykonawcy z takim pomysłem podziękuj.

Ogólnie to szukaj ekipy budowlanej najlepiej z polecenia znającej swój fach, bez eksperymentów.

Spotkaj się z projektantem i przekonaj go do zmiany w projekcie.

Jeśli były wykonywane badania geologiczne możliwe że wie o czymś co Tobie umknęło, stąd jego decyzja.

Ostatecznie o ile KB i ekipa okażą się zgodni wybór metody posadowienia będzie znany po robotach ziemnych, niwelacji terenu i odkryciu warstwy humusu.

80 cm to niewiele więc w zależności od poziomu warstwy nośnej mały murek oporowy przy ogrodzeniu i pozostały teren jest prosty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za porady!

 

Miałem szczytny plan aby, jako inwestor nie interesować się kwestiami budowlanymi. Moim zadaniem jest zarobić na dom wykonując moją pracę, a nie tracić czas na dokształcanie się z zakresu budownictwa lądowego. Niestety, jak się okazuje, bez samokształcenia się nie obejdzie... Już rozumiem, dlaczego gdy odwiedza się znajomych w nowym domu opowiadają o budowie z wypiekami na policzkach, jakby budowa była czymś porównywalnym z walką w okopach. Teraz już wiem skąd to się bierze :)

 

Dzięki jeszcze raz za opinie! Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za porady!

 

Miałem szczytny plan aby, jako inwestor nie interesować się kwestiami budowlanymi. Moim zadaniem jest zarobić na dom wykonując moją pracę, a nie tracić czas na dokształcanie się z zakresu budownictwa lądowego..

 

Rozgranicz zatrudnianie generalnego wykonawcy w postaci firmy budowlanej który wykona wszystko od A do Z powiedzmy do stanu deweloperskiego od sytuacji w której jest to firma w postaci jednoosobowej działalności zatrudniający góra 1 osobę w postaci fachowca a reszta to łapanka z pod budki z piwem.

 

W pierwszym przypadku możesz skupić się na zarabianiu.

 

W drugim przypadku albo dokształcasz się sam i wizytujesz codziennie popołudniami budowę kontroluj ac postępy prac i zgodność z projektem lub zatrudniasz inspektora nadzoru inwestorskiego i skupiasz się na zarabianiu na dom i jego pensję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobnie. Sprawa jest krótka. Jeżeli późniejsze obsypanie/podniesienie gruntu nie "znieksztalci" dzialki/ogrodu itp. to rób prosty (bo nawet sam sobie poradzisz). Jeżeli "wyrownanie" zaburzy późniejsza estetykę to rób schodkowy - jest trudniejszy i nie każda "ekipa" sobie z tym radzi.

Ale na pewno nie pochyły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...