Poddasze ścianka kolankowa 110 cm

[Remontujeee]

Cześć wszystkim! W nowo wybudowanym domu mam na poddaszu sciankę kolankową 110 cm i tak wyszło, że pod tą scianką musi stać w sypialni łóżko (prostopadle do ścianki). Elektryka też już jest założona. Nad sufitem miało być okno dachowe, ale ostatecznie z niego zrezygnowałam. Kąt nachylenia dachu to 40 stopni. Czy stawiając łóżko bezpośrednio pod tą scianką nie będę uderzać głową o sufit?. Ja mam 155 cm wzrostu, partner 178 cm. Łóżko, jakie chciabym tam postawić będzie miało wysokość około 40 cm, co zabiera dodatkowe miejsce nad tzw. głową.

 

Myślałam o zabudowaniu ścianką karton gips też przestrzeni, tak aby wysunąć łóżko o jakieś 55 cm, ale pytanie co z tą elektryką? Gniazda i włączniki są na ściance kolankowej - czy da się na etapie wykończenia jakoś je wydłużyć, czy wzywać znowu elektryka?

 

No i ostatecznie gdybym zostawiła to łóżko pod ścinką kolankową 110 cm to czy będzie można bezkolizyjnie korzystać z łóżka?

 

A może samo łóżko wysunąć na ściance o szerokości takiej jak łóżko (180 cm) na głębokość 20 cm, a resztę zostawić jak jest i po bokach zrobić szafki nocne, takie wsunięte do scianki kolankowej o głębokości np 40 cm, tylko czy nie będzie to dziwnie wyglądać?

Będę wdzieczna za pomoc i poradę w tym zakresie,

bardzo dziękuję!

Edytowane 6 Sierpnia 2023 przez Remontujeee
zmiana tytułu

[zeusik6]

Dopiero po wylewkach i położeniu ocieplenia na skosach będzie widać jak mniej więcej to wygląda. Ja mam podobnej wysokości ściankę kolankowa 3 pustaki + murlata. Nie zamierzam dosuwac do końca łóżka do ścianki kolankowej. Ale jak będzie to się jeszcze okaże, też mam zaprojektowane gniazka na ściance kolankowej a w skosach lampy skierowane na łóżko

[Mareks77]

Stawiając łóżko bezpośrednio wezgłowiem przy ścianie Twój partner może mieć problem z podejściem do miejsca w którym usiądzie i położy się.

Ono jest mniej więcej z odległości 70 cm od krańca wezgłowia.

Z funkcji trygonometrycznych kąta dachu możesz sobie wyznaczyć długość drugiej przyprostokątnej jeśli ta pierwsza będzie miała owe 70cm

Następnie po dodaniu jej do 110cm wyjdzie Ci wysokość skosu w tym miejscu.

tg 40' to 0,836, a więc daje to 58 - 60cm a więc wysokość skosu w tym miejscu to 170cm

Dlatego dla Ciebie może być to już trochę kłopotliwe bowiem kładąc się spać i podchodząc do łóżka będziesz miała wrażenie że uderzysz głową w ścianę.\

Twój partner będzie miał już niestety mniej szczęścia

 

Oczywiście jeśli kocha to nauczy się z tym żyć

Edytowane 6 Sierpnia 2023 przez Mareks77

[Remontujeee]

Stawiając łóżko bezpośrednio wezgłowiem przy ścianie Twój partner może mieć problem z podejściem do miejsca w którym usiądzie i położy się.

Ono jest mniej więcej z odległości 70 cm od krańca wezgłowia.

Z funkcji trygonometrycznych kąta dachu możesz sobie wyznaczyć długość drugiej przyprostokątnej jeśli ta pierwsza będzie miała owe 70cm

Następnie po dodaniu jej do 110cm wyjdzie Ci wysokość skosu w tym miejscu.

tg 40' to 0,836, a więc daje to 58 - 60cm a więc wysokość skosu w tym miejscu to 170cm

Dlatego dla Ciebie może być to już trochę kłopotliwe bowiem kładąc się spać i podchodząc do łóżka będziesz miała wrażenie że uderzysz głową w ścianę.\

Twój partner będzie miał już niestety mniej szczęścia

 

Oczywiście jeśli kocha to nauczy się z tym żyć

 

 

 

Marku!

Bardzo dziękuję za pomoc! jak odsunę samo łóżko o 20 cm od ścianki kolankowej, a tył zabuduję to wychodzi mi, że powinno być ok-zgadza się?

Nie chcę zabudowywać całej ścianki bo tak jak mówiłam mam już na niej kontakty i włączniki. Więc pomyslałam, że wysunę to łóżko a reszta sobie zostanie i będą szafki nocne zabudowane po prostu głębsze o te 20 cm

[samotnik]

Czy 110 cm to wysokość na gotowo, od podłogi do sufitu?

 

Jeśli tak, to jest na granicy. Ważnym testem jest to, czy możecie usiąść na łóżku opierając się plecami o wezgłowie. Mam łóżko o wysokości 50cm z materacem licząc i potrzebuję na to ok. 115-120cm od podłogi do sufitu (jestem wzrostu Twojego partnera). Zatem będziecie mieli bardzo na styk.

 

Przy takim skosie dachu możesz założyć z grubsza, że każdy centymetr od ściany to centymetr wyżej. Zakładam więc, że 70cm od ściany będzie ok. 110+70 cm (z uwagi na kąt nieco mniejszy niż 45 stopni to trzeba to troszkę jeszcze zaniżyć), czyli jakieś 170-175cm. Mało. Wydaje mi się, że warto zrobić zabudowę 10-20cm od ściany kolankowej. Albo na wysokość ~70cm i coś tam sobie postawić, albo po prostu do sufitu i zrobić 'odsuniętą ścianę' pomniejszając nieco pomieszczenie.

[Mareks77]

Marku!

Bardzo dziękuję za pomoc! jak odsunę samo łóżko o 20 cm od ścianki kolankowej, a tył zabuduję to wychodzi mi, że powinno być ok-zgadza się?

Nie chcę zabudowywać całej ścianki bo tak jak mówiłam mam już na niej kontakty i włączniki. Więc pomyslałam, że wysunę to łóżko a reszta sobie zostanie i będą szafki nocne zabudowane po prostu głębsze o te 20 cm

 

Tak zrób.....powinno wystarczyć.

Nie wiem na jakim etapie jest cała budowa gdyż instalacja elektryczna to etap trochę po SSZ przed podłogami i tynkami natomiast urządzanie, zabudowa itp to już końcówka, dlatego bierz pod uwagę zmiany wysokości podłogi i zabudowy skosów.

Tak jak już wspomniałem każde 10 centymetrów oddalenia od ściany daje ci mniej więcej 8cm dodane do scianki kolankowej.

[coachu13]

Jeżeli 110cm to jest od ostatecznej wysokości podłogi do ostatecznej wersji linii dachu ( po ociepleniach etc ) to będzie OK.