Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Płyta fundamentowa - zabezpieczenie na zimę boków i góry


CzarnyLewis

Recommended Posts

Na ten rok zostały zakończone prace przy budowie domu. Sytuacja przedstawia się obecnie tak:

[ATTACH=CONFIG]466300[/ATTACH]

 

I teraz mam takie problemy (jak na szkicu):

 

  1. Jak zabezpieczyć boki styroduru przed UV (deski, folia, klej z siatką...)?
  2. Jak zabezpieczyć miejsce między chudziakiem a styrodurem przed przedostawaniem się wody (a może nie trzeba tego robić)?
  3. Jak zabezpieczyć górę i boki płyty przez przemarzaniem (jakaś folia, może czym wyłożyć, czy pozwolić jej oddychać)?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dasz folię, to musisz to zrobić bardzo szczelnie, najlepiej w jednym kawałku, jeśli to możliwe.

W przeciwnym razie może stać się to co u mnie. Woda dostawała się pod folię, a następnie tam zamarzała i spowodowała zniszczenie płyty na powierzchni ok. 10 m2. Musiałem to potem skuwać i uzupełniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi.

 

W sprawie górnej powierzchni zapomniałem powiedzieć że mam wypuszczone startery na wysokość około 70cm (zbrojenie pod 16 słupów po obwodzie płyty) także z folią może być problem. Wykonawca mówił, że do tej pory żadnej płyty nie zabezpieczali z góry na zimę.

Słoma i folia - mógłby to zrobić, ale raczej pierwszy silniejszy wiatr i rozerwie tę folię przez te startery.

 

Jeżeli chodzi o boki to klej i siatkę Wykonawca mi podpowiadał, ale Architekt i hydraulik już nie, ze względu na to, że powstanie mostek termiczny po obwodzie płyty o grubości siatki z klejem (3-5mm).

Czy taką siatkę z klejem da się łatwo usunąć na następny sezon? Jeżeli tak, to wtedy faktycznie siatka z klejem to dobry pomysł.

A może zamiast siatki z klejem to zagruntować bok, położyć silikon i na to folię, aż do chudziaka i przycisnąć deskami?

 

Obecnie wygląda to tak (dziś ściągnięte szalunki):

[ATTACH=CONFIG]466314[/ATTACH]

Wygląda na to, że beton zakrył górne 5 cm styroduru....

Edytowane przez CzarnyLewis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...
Jeśli chodzi o kolory, nadal możesz pozostać przy oryginalnej palecie kolorów, ale zdecydowanie odradzam kupowanie białego płaszcza. Mam taki i bardzo łatwo się brudzi. Pod żadnym pozorem nie wrzucaj puchówki do pralki. To się zepsuje i być może nie będziesz w stanie tego naprawić. (Mi się przydarzyło, naprawiłem to tylko wkładając płaszcz do suszarki na cały dzień z piłkami tenisowymi) Ogólnie rzecz biorąc, nie trzeba prać kurtek, chyba że się zabrudzą, raz lub dwa razy można je wyprać chemicznie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...