Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GDZIE BUDOWAĆ DOM? Miasto czy wieś? Dyskusja


Recommended Posts

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 673
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Cały zamożny świat idzie w kierunku : praca w mieście lub w domu, dojazd samochodem do miasta, lub do najbliższej stacji metra.
Gdzie ten zamożny świat? Ja przez swoje, całkiem srednie miasto wojewódzkie, jadę na jego drugi koniec ok. 60 min. Obwodnicą. Przez centrum w godzinach szczytu nie mam odwagi próbować. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Gość Magda T.

Witajcie:)

Zawsze mieszkalam w miescie i to w dodatku w bloku. Teraz mamy z mezem mozliwosc wybudowania domu na wsi, jakies 10 min. samochodem od granic miasta. Staram sie rozwazac wszystkie plusy i minusy ale ciezko mi to idzie bo nigdy nie mieszkalam w domu i w dodatku na wsi. Czy ktos moglby mi cos podpowiedziec, kazde spostrzezenie byloby dla mnie cenne. Z gory dziekuje seredecznie,

pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość zoza

Ja podobnie jak ty mieszkam w mieście, ale uważam że mieszkanie na wsi ma więcej plusów niż minusów, popatrz jakim plusem jest życzliwość ludzi mieszkający na wsi, dla nich wiele spraw jest prostych i oczywistych a w mieście co mamy zawiść, bandy wyrostków którym się wydaje że są królami świata, ja wiem że na wsi też mamy wilu złych ludzi ale więcej mamy tych dobrych, a 10 minut jazdy samochodem to pestka, popatrz na ludzi z dużych miast aby dojechać parę kilometrów do pracy trzeba poswiecić wielokrotnie więcej czasu.

Ja też myślę o przeniesieniu na wieś, tam życie jest prostrze a na pewno tańsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magdo, ja również mieszkam w mieście, ale od czasu kiedy z mężem kupilismy działkę ciagle "główkujemy" co zrobić, żeby wyprowadzić się na wieś. W mieście nie ma takiej ciszy, spokoju, ludzi bezpośrednich, bezinteresownych ( oprócz tych co znam :wink: ). Oczywiście nie dotyczy to wszystkich. Jednak na wsi znam większość sąsiadów, zawsze są chętni do pomocy i to bezinteresownie!. Nie ma to jak wschod i zachód słońca obejrzany w "środku" przyrody. Dopiero tam widzę jak przyroda się zmienia, jej różnorodność i jaką malutką cząstką jestem w tym ogromnym świecie. Kiedy wieczorem usiadę na tarasie i wsłuchuję się w przyrodę zaczynam podziwiać Stwórcę, za Jego dzieło. Pobyt na działce jest dla mnie czasem na "wyhamowanie" z pędu miejskiego. Kiedy się wyprowadzimy na wieś do miasta będę miała 70 km. do miasta....ale nic to. :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mieszkam w mieście i chętnie zamieszkałabym na wsi.Uważam jednak,że powinnas zwrócić uwage na takie rzeczy jak: ODLEGŁOŚC OD SZKOŁY bo nie zawsze można pozwolić sobie na dowożenie dzieci lub poprostu nie mieć czasu np. będąc w pracy.Powinnaś popytać czy zimą nie ma problemu z ODŚNIEŻANIEM drogi i czy napewno pług dochodzi do miejsca w którym chcesz zbudować dom. Myśle,że z takimi rzeczami jak sklep nie powinno być problemu bo zakupy można zrobić wracając z pracy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Razem z żoną w tym roku z budową ruszamy, ok 27km od centrum Warszawy na wsi z prawdziwym lasem i łakami.

 

I Problem dojazdów do pracy załatwia nam kolejka elektyczna do stacji mamy ok. 400m, a ponadto są jeszcze autobusy.

 

II Wątpliwości nasze związne są razcej z przyszłością naszego dziecka, w blizszej okolicy sąsziedzi dzieci nie mają, jednak mamy nadzieję, że może jakieś przedszkole sprawę załatwi.

 

III Sprawa prac wokół domu to dla mnie sama przyjemność bez względu na porę roku.

 

Zatem NA WIEŚ, czemu nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem również entuzjastką życia na wsi, o czym nieraz pisałam na Forum.

Jako zagorzały do niedawna kocur blokowy, przechodzę metamorfozę-coraz bardziej pragnę spróbować nowych wyzwań i nowych doznań.

 

Uciec od miejskich rewirów. Zakosztować wolności. Nacieszyć się urodą otaczającego świata- tego pragnę po latach mdławego romansu z miastem...

Obserwuję, że coraz nas więcej, takich zagrodowych marzycieli .. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz domek buduje się na wsi :-)

Ale wieś leży na granicy z Wrockiem. 1km i jesteśmy w mieście.

Na większą odległość byśmy się nie zdecydowali. Chociażby z tego powodu, że widzieliśmy jak wyglądają zimą drogi tuż za naszą wsią. Zaletą jest też autobus miejski, który u nas w Kiełczowie ma swoją pętlę. Jeszcze z niego nie korzystaliśmy :-) ale wydaje nam się to ważne, szczególnie dla dzieciaków może być pomocne. Istotna jest też szkoła na miejscu. Sklepy rzeczywiście mniej są potrzebne. Dociera tu też zakres działania firm ochraniarskich z monitoringiem. A i osiedle, na którym się budujemy nie jest typowo wiejskie - oszczędzi nam to "uroków" w postaci walących się w sąsiedztwie stodół, czy swojskich zapachów.

 

Każdy ma swoje preferencje. Dla niektórych takie swojskie klimaty to sam miód, a odległość nie gra roli, gdy rzadko bywa się w mieście. My prawie codziennnie mamy coś do załatwienia we Wrocku. 10 czy 20min. samochodem to nie dużo, rzeczywiście więcej można spędzić w centrum w korkach. Biorąc jednak pod uwagę stan naszych dróg i atrakcje w postaci nieoświetlonych rowerzystów i pieszych na drogach bez poboczy, mi osobiście mało ośmiechałoby się wielokrotne podkonywanie podmiejskiej (wiejskiej) trasy.

 

pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uhm,

mu już też raczej nie marzymy o asfalcie na naszych osiedlowych uliczkach. Jest tego zaledwie kilkaset metrów do gminnego asfaltu. Fakt, że trochę na dziurach trzęsie, a i samochód wciąż zabłocony, ale jednak do życia to taka okolica znacznie milsza, spokojniejsza i bezpieczniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My budujemy domek na typowej wsi - jedna droga. Ale nie jest tak żle - do gminy, przystanku PKS mamy ok. 10-15 min.

 

Nie chciałam mieszkać na osiedlu domków, jeden przy drugim, uliczki z każdej strony - marzyła mi się przestrzeń, natura i przede wszystkim spokój.

 

Już nie mogę doczekać, kiedy tam zamieszkamy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w mieście można pracować, bawić się, odwiedzać kina, teatry, sklepy i robić milion innych rzeczy ale na pewno lepiej jest mieszkać na wsi. Oczywiście myślę o okolicach jakiegoś większego miasta, najlepiej z dobrym dojazdem. Ja mam do centrum Poznania jakieś 15-30min i choć dojeżdżam codziennie, nigdy bym się nie zamieniła na mieszkanie w mieście,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całe życie mieszkałem w dużym mieście, całe dorosłe życie mam działkę na wsi i przez cały ten czas kombinowałem jak się wyrwać z miasta na wieś na stałe. Nareszcie powoli zaczyna się to realizować. Swoją leśną działkę powiększyłem drogą kupna i na tej dodatkowej powierzchni realizuję swoje marzenia. Wychodzę z założenia że jeżeli i tak jestem cały dzień poza domem a do domu przychodzę się tylko przespać to lepszy jest sen w świeżym powietrzu i wiejskiej ciszy a jak od czasu do czasu chcemy się gdzieś wyrwać to odległość 30 km nie stanowi problemu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli decyzję o zamieszkaniu na wsi podejmuje sie po parokrotnej wizycie u znajomych w pełni lata, to można się niemile rozczarować. Wyprowadzając sie na wieś trzeba mieć świadomość wszystkich tych "niedogodności", o których mieszczuchom z dziada-pradziada, nawet się nie śniło. Ale, jak sie juz to zaakceptuje, to może sie nawet spodobac.

Ja w każdym razie, nie chciałabym wracać do czasów, kiedy mieszkaliśmy bez samochodu z małymi dziećmi z dala od sklepów, szkoły, lekarza. Beztrosko przyjemne to były tylko letnie wakacje.

Uważam, że na wsi żyje się jednak trudniej, chociaż czasami przyjemniej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

ciekawe (i trochę niepokojące...),że życie na wsi chwalą tu głównie mieszczuchy

wszedzie dobrze,gdzie nas nie ma?

 

dokonałam takiego samego wyboru co wy-wynoszę się z centrum miasta-na wieś.Marzę o tym i nie mogę się doczekać.

Ale liczę się z tym,że nowa sytuacja zaskoczy mnie zarówno "in plus" jak"in minus"

 

Pozdr.Aga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i ja też i ja też buduje sę na wsi :D ale takiej prawdziwej polskiej wsi, bez drogi, bez przystanku autobusowego, bez dworca PKP bez szkoły, sklepów i z sąsiadem 1 km. odemnie :D Marze o tym żeby rano w szlafroku wyjść na taras i pijąc poranną kawę ni słysześ żadnych innych odgłosów od śpiewu ptaków :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...