Remont ogrodzenia - jaki tynk?

[Maciek-3]

Ogrodzenie wykonane z betonu zbrojonego w postaci podmurówki z betonowymi słupami. Obłożone płytkami ozdobnymi z betonu, przyklejone klejem typu "Atlas". Wypełnienie przęsłami metalowymi.

Od razu powiem że moja znajomość budowlanki jest żadna stąd prośba o poradę.

Całość wykonana jakieś 35 lat temu. Niestety płytki po tym okresie zaczęły się kruszyć i z zimy na zimę jest gorzej.

Postanowiłem skuć płytki w przyszłym roku i pokryć powstałą (pewnie bardzo nierówną) powierzchnię jakimś gotowym tynkiem.

Nie chcę "baranka" ze względu na dużą wilgotność w miejscu gdzie mieszkam, problemem jest mech.

Jaki produkt polecali by Forumowicze na wykonanie takiego tynku? Gotowy czy do rozrobienia wodą? Jaki produkt i jakiej firmy?

Ponadto czym wykończyć górne części betonowych elementów płotu. Blacha? Dachówki np karpiówka? Inne?

Będę wdzięczny za opinię.

[ATTACH=CONFIG]466502[/ATTACH]

[Mareks77]

Jest izolacja pomiędzy fundamentem a murkiem i słupkami ogrodzenia? Po skuciu płytek odkop w jednym miejscu murek wgłąb. Tam gdzieś powinna być papa a z fundamentu wystawać tylko zbrojenie słupków.

Od tego zależy dalsza kolejność postępowania i rodzaj okładziny.

Bez tego żadne pokrycie tynkiem długo tu nie wytrzyma.

Jeśli obecna okładzina wytrzymała 35 lat to coś tam musi być.

Jeśli już ma być tynk to raczej cementowy lub cementowo-wapienny.

Można także pójść w stronę mozaiki

Bez obrazy ale jeśli Twoje umiejętności dorównują wiedzy o budowlance to jakość pokrycia tynkiem może oszpecić tylko ogrodzenie, dlatego moze zleć takie prace fachowcom.

Jeśli własnymi siłami to myślę tu raczej o obłożeniu tego gotowymi płytkami gresowymi imitującymi kamień.

 

https://www.apelazienki.pl/bancal-natural-32x48-cm-plytka-gresowa-imitujaca-kamien?gclid=CjwKCAjw4P6oBhBsEiwAKYVkq3QebG4gj6thqVXP29dVvp9lhVgTaDpJLBmKzcM2cumfABRF1LNNnhoCqPQQAvD_BwE

 

To przykład więc nie patrz na cenę.

Daszki są gotowe betonowe lub klinkierowe, ale ze względu na ilość miejsca może faktycznie zrobić z dachówek karpiówki.

 

Zrób fotkę po odkuciu płytek.

Edytowane 7 Października 2023 przez Mareks77

[Maciek-3]

Nie, sam robić nie mam zamiaru bo się na tym nie znam.

Tyle że chciałbym coś wiedzieć bo inaczej przyjdzie jakiś fachman i powie coś w stylu "...będziesz Pan zadowolniony..."

[Maciek-3]

Jest izolacja pomiędzy fundamentem a murkiem i słupkami ogrodzenia?

 

Nie ma nigdzie żadnej izolacji. Wszystko jest jednolitym odlewem z betonu. Pamiętam jak to robili, mieli gotowe formy metalowe na murek i na słupki.

Nie ma też izolacji pod spodem ani wzdłuż fundamentu bo ostatnio w miejscu połączenia murka i słupka dokonywany był "podkop" w celu poprowadzenia światłowodu.

Na całości pod płytkami znajduje się tynk "baranek". Jaki - nie wiem. Pamiętam że nakładali go wałkiem na beton. Był to jakiś gotowy produkt "z wiadra".

Coś to dodaje do ewentualnego doprecyzowania porady, za którą zresztą bardzo dziękuję.

[Mareks77]

Zamieść fotki. Szczególnie interesuje mnie tynk pod płytkami. To on odpowie na pytanie dotyczące wilgotności, podciągania wilgoci przez beton i przyczepności.

[Maciek-3]

Cóż, całość zamierzam zrobić w przyszłym roku więc na razie nic nie skuwam. Zresztą także i skuwanie zlecę a nie będę wykonywał sam.

Niemniej żadna płytka się nie odkleiła jak to bywa z klinkierem czy kafelkami.

Uszkodzeniu od wilgoci i "przejść przez zero" oraz kruszeniu się ulegają same płytki okładziny. Niemniej ich przyklejone elementy trzymają się mocno.

[Mareks77]

Cóż, całość zamierzam zrobić w przyszłym roku więc na razie nic nie skuwam. Zresztą także i skuwanie zlecę a nie będę wykonywał sam.

Niemniej żadna płytka się nie odkleiła jak to bywa z klinkierem czy kafelkami.

Uszkodzeniu od wilgoci i "przejść przez zero" oraz kruszeniu się ulegają same płytki okładziny. Niemniej ich przyklejone elementy trzymają się mocno.

 

Jeśli mur nie ma żadnej izolacji poziomej i pionowej to okładzina z płytek betonowych jest dobrym wyjściem bowiem podciągająca wilgoć ma ujście. Klinkier lub gres mają słabą nasiąkliwość więc gromadząca się wilgoć zamarzająca zimą na pewno będzie powodować pewne szkody.

Daszki betonowe proste lub ze spadkiem także by się tu sprawdziły, ale co rok lub dwa wymagały by impregnacji tak aby ograniczyć wchłanianie wilgoci z opadów i porastanie mchem.