Strefa przemarzania

[Bartek666]

Bardzo proszę o opinie ludzi obeznanych w temacie;

 

Strefa przemarzania w moim rejonie (Śląskie) wynosi 1 metr. W moim przypadku od spodu ławy fundamentowej do powierzchni gruntu to 0,9 metra + kostka chodnikowa 5 cm.. Czyli generalnie 5 cm za mało (jeśli grubość kostki też można wliczyć)..

 

Zastanawiam się czy powinienem ściągnąć kostkę i obsypać teren o 10 cm wyżej.. żeby wszystko było zgodnie ze sztuką.. Na mój rozum to tylko kilka centymetrów, zimy też już nie są takie jak kiedyś...

 

Grunt wysadzinowy bo glina, poziom wód gruntowych duużo poniżej ław..

 

Poradżcie proszę czy olać temat i się nie przejmować, czy jednak warto coś z tym zrobić żeby spać spokojnie..

 

Dziękuję.

[Sativum]

Tu temat aktualności map stref zgłębił autor:

https://inzynierbudownictwa.pl/przemarzanie-gruntu-a-projektowanie-fundamentow/

 

"Autorzy normy z 1955 r. mieli do dyspozycji dane klimatyczne z mniej niż 10 lat, mogli też wykorzystać pomiary sprzed 1939 r., być może korzystali również ze wzoru Dębskiego [1] i z obliczonych przez niego wartości tzw. miernika temperatury z 27 stacji meteorologicznych [16]. Jak widać, stan wiedzy w zakresie ustalonej do projektowania bezpiecznej głębokości przemarzania opiera się na słabo udokumentowanych założeniach z lat 50. (rys. 1a), a wskazane na mapie strefy głębokości przemarzania, bez dodatkowych analiz i uaktualnień (kolejne edycje norm wprowadzały jedynie drobne, wręcz kosmetyczne korekty granic), przetrwały w niezmienionej formie i są stosowane w praktyce do dzisiaj"

 

Jak dla mnie - zostawić tak jak jest

Edytowane 15 Listopada 2023 przez Sativum

[jajmar]

Ja bym to zostawil i spal spokojnie.

[d7d]

Pod względem termicznym 5 cm kostki nie równa się 5 cm gruntu ale to nie jest istotna różnica.

Czy tak zostawić? Może powinieneś zaobserwować czy coś się dzieje z przemarzaniem sąsiednich budynków (jezeli takie są i zdobędziesz wiedzę jak głęboko są posadowione).

Możesz dać 5 cm poziomo ułożonego styropianu który "ociepli" fundament.

Możesz też posłuchać rady jajmar i zostawić tak jak jest - 5 cm to mała różnica.

 

Przeczytaj opracowanie które linkuje Sativum i znajdź swoją lokalizację.

[Andrzej733]

Kilka lat temu było u nas minus 30 przez ponad tydzień, niewiele śniegu, tuż po mrozach próbowałem zrobić wykop grunt spoisty GP , zamarzła miejscami nie na całości na metr głębokości , zapewne przez miejscowo większą wilgoć

[d7d]

"u nas" czyli w woj. śląskim?

Faktycznie, czasami jak przemarznie (zależy od gruntu) to bardzo głęboko.

W Wielkopolsce dawno temu były zimy kiedy zamarzały mało używane wodociągi.

[Bartek666]

Pod względem termicznym 5 cm kostki nie równa się 5 cm gruntu ale to nie jest istotna różnica.

Czy tak zostawić? Może powinieneś zaobserwować czy coś się dzieje z przemarzaniem sąsiednich budynków (jezeli takie są i zdobędziesz wiedzę jak głęboko są posadowione).

Możesz dać 5 cm poziomo ułożonego styropianu który "ociepli" fundament.

Możesz też posłuchać rady jajmar i zostawić tak jak jest - 5 cm to mała różnica.

 

Przeczytaj opracowanie które linkuje Sativum i znajdź swoją lokalizację.

 

Dzięki wielkie za odpowiedzi..

 

Mieszkam w okolicy Bielska-Białej, o ile dobrze rozumiem mapę którą podlinkował kolega to nowe wyliczenie to 0,93 m ?? czyli byłbym hm na styk.

 

Oczywiście nie wiadomo, co będzie za 5 czy 10 lat, ale aktualnie to te zimy są bardzo ubogie..

 

Kostka brukowa pod względem termicznym wypada gorzej niż grunt ?? Co do styropianu/xps o którym piszesz to myślałem może dać to ale może wystarczyło by w narożnikach budynku..

Edytowane 15 Listopada 2023 przez Bartek666

[d7d]

Bruk ma gorszą termoizolacyjność niż grunt czy 5 cm kostki nie zastąpi 5 cm gruntu.

Faktycznie zimy ostatnio są cieplejsze a okres dużych ujemnych temperatur są krótsze.

[Bartek666]

Bruk ma gorszą termoizolacyjność niż grunt czy 5 cm kostki nie zastąpi 5 cm gruntu.

Faktycznie zimy ostatnio są cieplejsze a okres dużych ujemnych temperatur są krótsze.

 

Dzięki za odpowiedź... stwierdziłem że zostawię to w spokoju, bo chyba bardziej prawdopodobne jest uderzenie pioruna niż to że ziemia na tyle zamarznie...

 

Swoją drogą analizując te nowe opracowania stref przemarzania ciekawe że w niektórych rejonach się zwiększyły...