Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

postanowiłem tak napisać temat ponieważ to co wczoraj zrobił mój kocioł nie jest już śmieszne, jest groźne.

Dosyć często , nie ukrywam, używam aplikacji, tak po prostu by podejrzeć co się dzieje. To co wczoraj zobaczyłem , nie na żarty przeraziło mnie.

Załączam zdjęcie zrzutu. W panice pobiegłem do kotłowni, na termometrach które założyłem, wszystko wydawało się ok, dotknąłem rur zasilania, powrotu,na c.o. i podłodze ok, Nie mam termometru na zasobniku, rura zasilająca była gorąca, pirometr pokazał 60 stopni na śrubunku, pomyślałem "nie ma dramatu",

to co pokazała aplikacja, czyli po prawie 90 C uznałem, za kolejny "żart" aplikacji, odruchowo wyłączyłem kocioł. Po załączeniu kotła, po wyczyszczeniu pamięci podręcznej w aplikacji nic się nie zmieniło.

Uznałem "czekamy". NIc by mnie nie zdziwiło gdyby nie to , ze po około godzinie , córka, zachowała się z zimną krwią i coś ją tknęło, zanim zaczęła myć głowę, przybiegła do mnie ... c.w.u. miała ponad 60 C !! nastawa 43 C. Uprzedzając odpowiedzi : ten kocioł nie ma przegrzewu v. Legionelli.

Dziś rano...wszystko jest OK, jakby nic się nie stało.

Awaria chwilowa ? mam nadzieję, bardziej bałbym się jakiegoś zdalnego testowania przez producenta.

To już nie są żarty Panowie projektanci, Konsultanci Viessmanna. Czy mam to zgłaszać na gwarancji ?

[ATTACH=CONFIG]467230[/ATTACH]

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/275513-czy-kocio%C5%82-100-w-b1-hf-stanowi-zagro%C5%BCenie-dla-u%C5%BCytkownika/
Udostępnij na innych stronach

Serwisant odesłał mnie do...infolinii Viessmanna. Nawet nie pofatygował się . I tak myślę , że go rozumiem, bo chyba oni nie mają żadnych narzędzi aby to zweryfikować. I co dalej ? Infolinia ?
Wysłane. Problem jest taki, że wysyłam to już kolejny raz, nie wiem do kogo. A odpowiedzi i tak brak. To samo na maila podawanego przez Viessmanna w Google Play po wpisaniu opiniii. Jak do studni.

tutaj do wwszystkich użytkowników urzadzen Viessmann:

 

wszystkie przypadki serwisowe nalezy zgłaszać poprzez infolinie serwisową lub na adres [email protected] są onewtedy przez nas koordynowane. Niestety na rynku dziala wiele firm twierdzacych, że "serwisują Viessmanna" ale znaczna z nich część to firmy nie mające z nami żadnej współpracy.

Trochę pośrednio w temacie

To co prawda konsultant powinien napisać ale co mi tam :

 

Viessmann dla kotłów Vitodens 100 które wyszły z magazynu od listopada 2023 daje w standardzie 5 lat gwarancji . Dotychczas były to dwa lata.

no i...w zasadzie nic serwis oficjalny nie wykrył, poza alarmem czujnika temperatury, czyli zadziałało wewnętrzne zabezpieczenie. Przyczyna nieznana, podobno mają obserwować zdalnie. Gdyby zdarzenie się powtórzyło prawdopodobnie płyta do wymiany.
  • 3 weeks później...

No i stało się. Wczoraj kocioł poraz kolejny prawie zagotował wodę w zasobniku. Wstałem zgłoszenie ponowne na serwis @viessmann.pl

Przy okazji : infolinia Viessmanna nie ma pojęcia o tym , że w grudniu był u mnie ich serwis. Nie wiem czy się już śmiać czy płakać. I przy okazji dowiedziałem się, że nie mam gwarancji.

Może jedyne wyjście to zamontować prosty układ wyłączający ten złom przy przekroczeniu temperatury 60 C w zasobniku. Bo boje się, że w końcu ktoś się poparzy.

Dziś rano był u mnie instalator, który montował ten kocioł - nic nie stwierdził.

Żenada sięga zenitu.

Czy ktoś się w końcu w tym Viessmanie obudzi z tego letargu i samozadowolenia. ?

Aha, info dla Konsultanta : Viessmann potwierdził, że można wyłączyć funkcję antyfrost. Dostałem potwierdzenie w mailu. Ale nie mam teraz głowy aby się tym zajmować , muszę zadbać o bezpieczeństwo mojej rodziny.

Aha, tak na marginesie. Jutro zaczynam pisać oficjalne pismo do Zarządu Viessmann Polska. Może tam znajdzie się ktoś odpowiedzialny.

Nie omieszkam podzielić się z Wami efektami tego pisma badź ich brakiem.

mały update.

Serwis w piątek wymienił płytę główną...a w niedzielę rano kocioł dobił do 70 C na c.w.u. zanim to zauważyłem.

Czyli ciąg dalszy ....nastąpi.

mały update.

Serwis w piątek wymienił płytę główną...a w niedzielę rano kocioł dobił do 70 C na c.w.u. zanim to zauważyłem.

Czyli ciąg dalszy ....nastąpi.

 

hymmm.... wymiana płyty i to samo.... może czas się zastanowić czy to napewno wina kotła, a może użytkownik coś kręci zgodnie z poradami forumowych głupków.

Hmm, czasami szkoda czasu na czytanie postów nic nie wnoszących do tematu. Nie mam co robić, kręcę w kotle z nudów aby córka poparzyła sobie ręce, żebyśmy siedzieli dwa dni bez ogrzewania , a teraz od wtorku bez ciepłej wody, bo ...forumowicz napisał na forum abym sobie pokrecił. Szanujmy się, naprawdę.
  • 3 weeks później...
Pozostaje mieć nadzieje że firma Viessmann teraz bardzo dokładnie przebada Twój kocioł który zabrała i jakieś wnioski z tego wyciągnie. Jako strona masz jakąś minimalną szanse na poznanie tych wniosków .

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...