Dzejbi1 10.12.2023 23:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2023 Witam, w domu mam nieogrzewany strych który jest oddzielony od poddasza użytkowego izolacją poziomą - odpowiedniej grubości warstwa celulozy zabezpieczonej od dołu folią paroizolacyjną. Dom wybudowany dwa lata temu, rachunki za ogrzewanie pokazują, że izolacja jest wykonana poprawnie. Dach jest pokryty dachówką, pod nią szczelina wentylacyjna i membrana. Strych używam do przechowywania rzadko używanych rzeczy. Zamierzam dodatkowo ocieplić połacie dachu na strychu wełną mineralną (2x10cm). Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to ekonomicznie uzasadnione. Cel jest taki, żeby rzeczy pozostawione na strychu choć częściowo uchronić przed niską temperaturą. Czyli, żeby ciepło które ucieka przez sufit czy wyłaz z kondygnacji ogrzewanej odrobinę ogrzało strych. Zakładam, że prawidłowo wykonana wentylacja strychu (kratki wentylacyjne w ścianach szczytowych) nie spowoduje ucieczki całego ciepła i mimo wszystko na strychu będzie cieplej niż na zewnątrz (co najmniej kilka stopni). Na chwilę obecną na strychu nie mam też żadnych problemów z wilgocią. Dodam, że w domu mam wentylację mechaniczną.Zastanawiam się, jak zabezpieczyć wełnę mineralną na skosach przed pyleniem? Najbardziej boję się wilgoci. Przeszukałem fora i niestety zdania są podzielone. Część osób uważa, że najlepiej użyć folii wiatroizolacyjnej o wysokiej paroprzepuszczalności a część osób uważa, że lepiej w tym miejscu dać folię paroizolacyjną żeby chronić samą wełnę przed wilgocią. Jeszcze inni radzą dać tylko płytę OSB 8mm. Osobiście jestem zwolennikiem folii wiatroizolacyjnej przyklejonej do metalowych profili taśmą dwustronną - nie widzę powodu żeby w tym miejscu użyć folii paroizolacyjnej. Jeśli jakakolwiek wilgoć pojawi się na strychu to zostanie odprowadzona poprzez wentylację oraz dodatkowo przez dach na całej jego powierzchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ellab 19.12.2023 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2023 (edytowane) Nie martwiłbym się zbytnio. Prawdopodobnie jest też zakurzony, ponieważ przenosisz sprzęt, który prawdopodobnie leżał przez jakiś czas. Moje studio też tak pachnie, kiedy się przeprowadzam. Bezpieczeństwo Ciebie: „Dziesiątki badań naukowych wykazały, że regularny kontakt z produktami izolacyjnymi z wełny mineralnej nie zwiększa liczby chorób zawodowych”. 10.0.0.0.1 W wyszukiwarce Google dowiedziałem się, że po zamoczeniu dość łatwo może dojść do spleśnienia, więc warto to sprawdzić. Bezpieczeństwo sprzętu: Wełna mineralna jest izolatorem. Jeśli na skutek złego pokrycia pojawi się kurz, nie będzie on bardziej szkodliwy dla Twojego sprzętu (który i tak powinieneś odkurzać) niż zwykły kurz. Mam nadzieję, że to pomoże ci uspokoić umysł. Edytowane 20 Grudnia 2023 przez ellab Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juan 21.12.2023 23:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2023 (edytowane) Witam, w domu mam nieogrzewany strych który jest oddzielony od poddasza użytkowego izolacją poziomą - odpowiedniej grubości warstwa celulozy zabezpieczonej od dołu folią paroizolacyjną. Dom wybudowany dwa lata temu, rachunki za ogrzewanie pokazują, że izolacja jest wykonana poprawnie. Dach jest pokryty dachówką, pod nią szczelina wentylacyjna i membrana. Strych używam do przechowywania rzadko używanych rzeczy. Zamierzam dodatkowo ocieplić połacie dachu na strychu wełną mineralną (2x10cm). Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to ekonomicznie uzasadnione. Cel jest taki, żeby rzeczy pozostawione na strychu choć częściowo uchronić przed niską temperaturą. Czyli, żeby ciepło które ucieka przez sufit czy wyłaz z kondygnacji ogrzewanej odrobinę ogrzało strych. Zakładam, że prawidłowo wykonana wentylacja strychu (kratki wentylacyjne w ścianach szczytowych) nie spowoduje ucieczki całego ciepła i mimo wszystko na strychu będzie cieplej niż na zewnątrz (co najmniej kilka stopni). Na chwilę obecną na strychu nie mam też żadnych problemów z wilgocią. Dodam, że w domu mam wentylację mechaniczną. Zastanawiam się, jak zabezpieczyć wełnę mineralną na skosach przed pyleniem? Najbardziej boję się wilgoci. Przeszukałem fora i niestety zdania są podzielone. Część osób uważa, że najlepiej użyć folii wiatroizolacyjnej o wysokiej paroprzepuszczalności a część osób uważa, że lepiej w tym miejscu dać folię paroizolacyjną żeby chronić samą wełnę przed wilgocią. Jeszcze inni radzą dać tylko płytę OSB 8mm. Osobiście jestem zwolennikiem folii wiatroizolacyjnej przyklejonej do metalowych profili taśmą dwustronną - nie widzę powodu żeby w tym miejscu użyć folii paroizolacyjnej. Jeśli jakakolwiek wilgoć pojawi się na strychu to zostanie odprowadzona poprzez wentylację oraz dodatkowo przez dach na całej jego powierzchni. Masz dobrze i kombinujesz jak to popsuć. Dużym nakładem sił i środków. Niczego nie ruszaj. Jak niektóre z rzeczy przechowywanych na strychu boją się mrozu to zbuduj im na tym strychu zamykaną ocieploną kanciapkę. Jak ciepło przenikające przez strop nie wystarczy to dodaj grzejnik i termostat ustawiony na kilka stopni. Tylko grzejnik musi być absolutnie pożaroodporny. Może kawałek betonowej wylewki z zatopionymi kablami? Edytowane 21 Grudnia 2023 przez Juan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.