rozprowadzenie powietrza z kominka

[bartolomeooo]

Czy mógłby ktoś pomóc jak najlepiej rozprowadzić ciepłe powietrze z kominka na poddaszu...?

 

Kominek dość mocny, ale chcę żeby działał całkowicie bez prądu, bez pompki, itd... Mam świadomość, że do najdalszych pomieszczeń prawdopodobnie mało ciepła będzie dolatywać, ale zaryzykuję. Obecnie poziomą rurą powietrze idzie na odległość 4 metry i działa, więc na górze też powinno. Chyba, że można taką pompkę dodać już na górze, która WYŁĄCZONA nie będzie utrudniać przepływu grawitacyjnie?

 

1. Planuję użyć prostokątnych kanałów wentylacyjnych w warstwie styropianu w podłodze na stropie. Dobrze, czy lepiej w ściankach działowych poprowadzić...?

 

2. Docelowy wylot powietrza lepiej zrobić w podłodze czy w ściance?

 

3. Czy do łazienki doprowadzać? Słyszałem opinię, że powietrze może się "cofnąć" i ewentualny zapach łazienki dolecieć do innych pomieszczeń...

 

Na zdjęciach dwie opcje, nie wiem która lepsza...

[ATTACH=CONFIG]467532[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]467533[/ATTACH]

[Mareks77]

 

Kominek dość mocny, ale chcę żeby działał całkowicie bez prądu, bez pompki, itd... Mam świadomość, że do najdalszych pomieszczeń prawdopodobnie mało ciepła będzie dolatywać, ale zaryzykuję. Obecnie poziomą rurą powietrze idzie na odległość 4 metry i działa, więc na górze też powinno. Chyba, że można taką pompkę dodać już na górze, która WYŁĄCZONA nie będzie utrudniać przepływu grawitacyjnie?

 

Masz kominek trochę z boku więc najlepiej abyś pomiędzy parterem a poziomem podłogi poddasza poprowadził dwie rury pionowo a następnie pod skosem umieszczając obydwie w ściance działowej poddasza wyprowadził je mniej więcej na środku domu nad wejściem do tego niebieskiego pomieszczenia.

Tam dokonasz podziału i z każdej rury trójnikiem doprowadzisz wylot do 3 pomieszczeń w suficie.

 

To powinno się udać bo poprzez 2 rury możesz zbliżyć się po skosie każdą do środka bliskiego 3 kolejnych pomieszczeń..

 

To jest pierwszy wariant który gdy się nie powiedzie szybko przerobisz na inny wariant z turbiną elektryczną umieszczoną na strychu ale z Bypasem.

 

Dwie rury poprzez trójnik połączysz z wejściem turbiny a wyjście jej poprzez trójniki rozdzielisz doprowadzając do 6 pomieszczeń.

 

Licząc masz 3 pomieszczenia w lewym dolnym rogu poddasza, oraz 3 pomieszczenia w prawym górnym rogu.

 

Możesz rozdzielić je także czwórnikiem i doprowadzić powietrze także do tych małych klitek przy niebieskim pokoju i korytarza ale one chyba nie istnieją i są to jakieś garderoby itp.

 

W takim układzie zastosuj jeszcze regulator obrotów z czujnikiem temperatury który będzie załączał turbinę i regulował jej prędkość w zależności od temperatury powietrza czyli mocy palenia.

 

Opisywany układ mam u siebie i od 4 lat spisuje się znakomicie.

 

Powietrze ciepłe nagrzewa pomieszczenia a wraca pod drzwiami przedpokojem na poddaszu i klatką schodową z powrotem do kominka.

 

Ewentualna kratka w kominku nad czopuchem która ogrzewa parter i salon musi być oddzielona pochłaniaczem z blachy tak aby wentylator nie zasysał fałszywego powietrza z nad kominka tylko te wpływające pod kominkiem które jest nagrzewane przez jego metalową obudowę.

Edytowane 28 Grudnia 2023 przez Mareks77

[bartolomeooo]

Dzięki Mareks77, trochę to skomplikowanie brzmi więc może wezmę gościa od kominka, żeby nie zepsuć tego etapu...