Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wylany wieniec i mróz


Recommended Posts

Cześć,

 

Prześledziłem już wszystkie tematy na forum związane z betonowaniem w zimie i wychodzi, że każdy miał trochę inną sytuację. W związku z tym chciałbym opisać swoją i uprzejmie proszę specjalistów o opinie bo ja już zgłupiałem od czytania tego wszystkiego...

 

Bo to wygląda tak:

budowlańcy, kierownik, betoniarnia, jeszcze 1 niezależny gość (inspektor nadzoru) - wszyscy powiedzieli "idealne okienko pogodowe na betonowanie w zimie - robić!" więc zrobiłem... Wszedłem w Internet i się zaczęło... (jak coś się wpisze w internecie to wychodzi że albo ma się jakąś nieuleczalną chorobę albo że beton został przemrożony :bash: )

 

Wykonano wieniec zbrojony, betonowy (grubość 24cm, wysokość 24-60cm - w zależności w którym miejscu).

 

1. Beton: B30, W8, beton na cemencie CEM II a-m 52,5N (producent określa jako cement szybki "dynamik"), dodatek przyspieszający wiązanie (węglan wapnia) 3l/1m3, stosunek W/C 0,62, konsystencja S3, wszystko wibrowane buławą

2. Osłony/pielęgnacja: boki szalunek z tarcicy 2,5cm, spód - bloczek z gazobetonu, góra - 1 warstwa folii bąbelkowej (więc z każdej strony pseudo-osłonięte) / pielęgnacji w sensie jakiegoś grzania, polewania wodą nie było wcale

3. Pogoda (średnie temperatury dzień+noc / dni od zabetonowania): dzień 1 / +8C, dzień 2 / +6C, dzień 3 / +4C, dzień 4 / +2C, dzień 5 / -4C, dzień 6 / -9C, dzień 7 / -10C

 

uwagi:

- ogólnie pierwszy mróz pojawił się 85 godzin od betonowania, w ciągu pierwszych 3 dni temperatura max w ciągu dnia dobijała nawet do 11C

- sprawdzałem beton na 2 dzień (24 godziny po zabetonowaniu) - już był twardy, ciężko było go że tak napiszę "wydrapać metalowym prętem"

- beton w betoniarni na pewno nie był podgrzewany - w momencie układania miał pewnie z 5-10C

- w pierwsze dni pod folią bombelkową była tak jakby skroplona woda (chyba to co odparowało z betonu), teraz jak jest mróz to jest tam cieniutka warstwa lodu

- uszkodzeń na górze wieńca póki co nie widać (nic się nie łuszczy, nie ma jakichś tam "wzorków od lodu", prętem metalowym zadrapać bardzo ciężko.

- beton w projekcie B25, zamówiony o klasę wyższy

- beton powinien przed zamarznięciem uzyskać jakąś wstępną wytrzymałość 5-8Mpa (oglądałem jakieś wykresy i czytałem publikacje i tam też galimatias... na 1 badaniach, że spokojnie zyskał, na innych że nie.. nie wiem jak to się ma do praktyki)

 

Zastanawia mnie że wszyscy na mojej budowie tak zgodnie i chętnie wyrazili opinię, że śmiało można robić...

Uprzejmie proszę o komentarz osób z doświadczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beton nie powinien być narażony na mróz i temperaturę poniżej 0*C do chwili gdy nie osiągnie wytrzymałości 5MPa.

Z badań wynika że wytrzymałość ta osiągana jest w zależności od temperatury zewnętrznej .

Przy 20*C wytrzymałość jest osiągana przez przez pierwsze 12godzin, natomiast przy 5*C wytrzymałość ta osiągana jest do 42- 48 godzin.

Beton podczas wiązania i hydratacji wydziela spore ilości ciepła dlatego wytrzymuje mróz do (-5*C) a z dodatkami odpowiednio przygotowany i pielęgnowany nawet do 9-10*C)

Najwyższa temperatura wydzielana podczas hydratacji istnieje wewnątrz i maleje na obrzeżach gdy temperatury otoczenia są mniejsze.

Z tego względu a także z praktyki o ile obecnie po 6 - 7 dniach nie nastąpiły widoczne rysy skurczowe, spękania lub łuszczenie się powierzchni tylko jest ona twarda to nic negatywnego raczej już nie wystąpi.

Późniejszy mróz do -3*C opóźni tylko procesy dojrzewania i osiągania pełnej wytrzymałości, natomiast mrozy powyżej -5*C mogą spowodować wydłużenie lub nawet wstrzymanie procesu dojżewania i nieznaczne zmniejszenie wytrzymałości z pełnych 55MPa do wartości ponizej 50MPa

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam,

 

Dzięki za odpowiedź. Nic wcześniej nie pisałem bo czekałem jaki będzie efekt po zdjęciu szalunków. Dziś zostały częściowo zdjęte i mogę coś więcej napisać:

 

-beton jest twardy jak kamień, nic się nie łuszczy ani nie kruszy, prętem zbrojeniowym i wkrętem do drewna nie da się prawie wcale zadrapać.

- uderzając dość mocno nic się nie wykrusza a jak się walnie naprawdę solidnie to wtedy powstaje minimalne wykruszenie (pręt zbrojeniowy fi8 to siła uderzenia jest mocno skupiona)

- podczas stukania w beton "dzwoni" wydaje tak jakby metaliczne odgłosy - nie wiem ciężko to opisać.

- po polaniu górnej powierzchni wodą beton nie za bardzo ją wchłania (robi się wilgotny ale woda stoi na powierzchni)

- nie ma śladu żadnych pęknięć

 

tutaj fotki:

https://drive.google.com/drive/folders/1QuHSX1RKasR-NXA3XZmtJehHx8skmzTj?usp=drive_link

będzie ok?

 

Budowlańcy tak jak pisałem zdjęli boczne szalunki ale pozostawili dolne podpory (powiedzieli, niech jeszcze stoją 1-2 tygodnie bo było zimno).

Za tydzień ma wchodzić ekipa z wiązarami? Jak sądzicie, można już wiercić w tym betonie i kotwić się już do niego? (kotwy będą mechaniczne - rozporowe)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś chyba nie działa ten link do zdjęć co wysłałem?

 

https://zapodaj.net/plik-SbmsqQYdJO

https://zapodaj.net/plik-0wuc3ya0ZH

https://zapodaj.net/plik-Shf23iHYLz

https://zapodaj.net/plik-72BX0OHP4I

 

Ostatnie zdjęcie to makro - takie zrobione z bardzo bliska. Widać tam jakieś takie białe nie wiadomo-co. Ale to nie pyli się i też jest twarde :-?

Normalnie gołym okiem tego nie widać, to jest ciekawe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...