Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GONT Bitumiczny jako pokrycie dachowe - co o tym myślicie???


kasiaR

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 120
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

kasia, ja planując całą budowę też brałem to pod uwagę.

Plusy: mała waga/m2, można zrobić lżejszą więźbę, łatwość napraw w razie uszkodzenia, samemu można wejść na dach i przylepić kawałek, estetyka ok, trwałość też., cena samych gontów również.

Minus: trzeba kłaść na równitkie płyty OSB, które są teraz cholernie drogie. I tu aspekt ekonomiczny w porównaniu z dachówką rozmywa się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem zastosować gonty bitumiczne bo i cena atrakcyjna i samemu łatwo pokryć ale tak jak pisali poprzednicy musi być gładkie deskowanie na P+W lub płyta OSB to mocno podnosi ceneę i dodatkowo jeszcze dowiedziałem się że trwałość gontów bitumicznych jest bardzo niska jak wytrzyma 10 lat to góra i trzeba wlazić na dach i tzw gonty naprawcze montować. To oczywiście informacja dotycząca polskich niedrogich gontów. Może te drogie gonty są lepsze ale dla mnie to już byłoby zbyt drogo i dla tego gontów nie mam.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie popatrzyłem na ceny płyt OSB na interku (w PSB) i... zmroziło mnie :o :o :o

 

Będę miał 340 metrów dachu do zrobienia, z kosztorysu wychodziło mi jakieś 1400 za m3 płyt, a z cen interkowych wyliczyłem... 2200!!! (płyta 1.25x2.5x25mm jakieś 170zl)

 

Czy to ja źle liczę, czy to świat oszalał? A może ceny z PSB są takie "wyjątkowe". Niestety nie mogę znaleźć innych cenników na necie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie popatrzyłem na ceny płyt OSB na interku (w PSB) i... zmroziło mnie :o :o :o

 

Będę miał 340 metrów dachu do zrobienia, z kosztorysu wychodziło mi jakieś 1400 za m3 płyt, a z cen interkowych wyliczyłem... 2200!!! (płyta 1.25x2.5x25mm jakieś 170zl)

 

Czy to ja źle liczę, czy to świat oszalał? A może ceny z PSB są takie "wyjątkowe". Niestety nie mogę znaleźć innych cenników na necie.

Pod gonty możnapołożyć OSB3 15mm ale z takimi blaszkami typu "H" aby zniwelować klawiszowanie. Ja mam zamiar w tym roku układać gonty (ale tylko ISOLI) i rozstaw krokwi zmieniłem na 62,5 cm pomiędzy ich środkami dla lepszego wykorzystania rolek ocieplenia.

Co do innego pokrycia dachowego to może i wybrałbym inne pokrycie jak gonty bitumiczne ale w moim przypadku koszt materiału byłby dużo wyższy a zdrugiejstrony do mojego projektu jak ulał pasuje gont.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam IKO. U mnie zadecydowało, to że można położyć samemu. Ale sprawdź ceny dachówki cementowej, w dyskusji tu na forum ktoś zrobił podobno dach Euronitem za te same pieniądze co ja gontem. Jesli się zdecydujesz to koniecznie OSB, u mnie 18mm (w promocji była tańsza niż 15mm, która wystarczy), koniecznie z blaszkami-profilami H ( stosunkowo nieduży koszt na 200 m2 dachu coś ok. 200 zł) i koniecznie pamietać o dylatacji miedzy płytami, które mimo wodoodporności na brzegach nawet już pod pokryciem jednak pęcznieją. Widać to pod odpowiednim kątem oświetlenia. I pamietać o rozstawie krokwi dostosowanym do wymiaru płyty, czyli 83,3 cm dla płyty 2,5 m (płyty bez P+W muszą być łączone na krokwiach). I jeszcze lepiej jeśli dach można tak rozliczyć, żeby nie było odpadu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... i dodatkowo jeszcze dowiedziałem się że trwałość gontów bitumicznych jest bardzo niska jak wytrzyma 10 lat to góra i trzeba wlazić na dach i tzw gonty naprawcze montować. ...

No nie przesadzaj.10 lat to niektórzy producenci dają gwarancji a trwałość wynosi 30 lat.

Pisałem o tych najtańszych gontach to po pierwsze po drugie przeczytaj dokładnie na co daja gwarancję i na jakich warunkach. Jak ja czytałem te rózne gwarancje to w zasadzie nie będzie mozliwe wyegzekwowanie czegokolwiek Ja dzwoniłem do handlowca dużej polskiej firmy (ze Zduńskiej Woli) produkującej gonty bitumiczne i powiedział mi : "trwałość 7 no góra 10 lat. ale produkujemy takie specjalne gonty naprawcze trochę cieńsze jak się je przybije to prawie nie widać" :o Taką własnie dostałem informację :o.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dach kopertowy z wysuniętym gankiem i oknami połaciowymi. Pokrycie było z desek z wstępnym pokryciem z papy (brakowało kasy)Zdecydowaliśmy się na gont IKO - prostokąty melanż. Mąż z teściem go pięknie położyli (za kawę i dobre jedzenie :wink: ). Wygląda lepiej niż niejedna blacha. Nie udaje dachówki, ale też estetyki mu nie brak. Nierowności podłoża - bo w niektórych miejscach takie są (deski) znakomicie maskują melanżowe plamy. Co do trwałości? Nasi sąsiedzi - Amerykanie na emeryturze w Polsce mają ten gont pięć lat - nic złego nie obserwują. Może jednak nie będzie tak źle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam gonty belgijskie 20 lat gw-27,50 zł/m2

Nie dawałem zadnej płyty osb tylko deski 25 mm (calówki). Na deski dałem papę podwojną termozgrzewalną (66 zł-10m2 w rolce). I na to dałem gonty.

BArdzo mi sie podobają-i całą robotę zrobiłem ze znajomym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

jesli ktoś myśli że gonty są tańsze od dachówki (nawet ceramicznej) to jest w duuuuużym błędzie

kiepskie gonty tj za cenę 20zł za m2 nie przeżyją 10 lat i wiem co mówię ba mam (niestety) :cry:

dobre (te z trwałością 30 letnią) już kosztują 40 -60 zł za m2 do tego dochodzi płyta OSB i niech nikt nie waży się dawać okazyjnych 15mm za mała sztywność

żadne H klipsy nie zapobiegną puchnieciu płyty na brzegach i wszelkie łączenia płyt (zwłaszcza poziome) widać, widać również każdą krokiew

wg mnie (powtarzam wg mnie) najlepsze są jednak deski calówki nie szersze niż 12cm

konieczna jest papa podkładowa nie tak jak piszą producenci że można ale nie trzeba, konieczna jest ze względów odpornosci gontów na wiatr. trochę to zawiłe aby wyjaśnić ale ja na swoim dachu zaobserwowałem zjawisko odrywania kawałków właśnie na wskutek odsysania od dachu podczas wiatrów.

i nie do końca jest prawdą że można samemu owszem pasy można przybić ale już obróbki w koszach wokół komina i na krawędziach wymagają ingerencji dekarza.

 

nie chcę nikogo odwodzić od stosowania tego rodzaju pokrycia ale ja drugi raz bym się nie nabrał na łatwość i taniość tego pokrycia.

ale każdy ma wybór, tylko trzeba umieć słuchac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem łątwość położenia tak. Ale obrobka blacharska rowniez w gre w chodzi-w sumie wtedy dach nabiera wyglądu. Gonty belgiskjsie są w cenie ok 32-34 zł. Wystaczy znac hutownika i wtedy wszystko mozna załatwic-czyli po cenie (bez marży) ale tez trzeba być człowiekiem aby miec takei przywileje w zakupie towaru
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... żadne H klipsy nie zapobiegną puchnieciu płyty na brzegach i wszelkie łączenia płyt (zwłaszcza poziome) widać, widać również każdą krokiew ...

One nie mają zapobiec puchnięciu płyty a jej klawiszowaniu spowodowanym rozstawem krokwi większym od 0,5m

... konieczna jest papa podkładowa nie tak jak piszą producenci że można ale nie trzeba, konieczna jest ze względów odpornosci gontów na wiatr. trochę to zawiłe aby wyjaśnić ale ja na swoim dachu zaobserwowałem zjawisko odrywania kawałków właśnie na wskutek odsysania od dachu podczas wiatrów.

...

Przeglądałem na rynku polskim gonty bitumiczne 5 największych firm i te oględziny zaczynałem od oglądania spodniej warstwy z powierzchnią samowulkanizującą. Najlepiej wypadła forma ISOLA z gontami gdzie pod spodem 80% powierzchni stykowej z kolejnym gontem to warstwa samowulkanizująca. W niekktórych firmach (gontach) ta warstwa to tylko niewielki pasek 1,5 x 12 cm co napewno nie zabezpieczy gontów przed tym zjawiskiem, które opisałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

żadne H klipsy nie zapobiegną puchnieciu płyty na brzegach

Klipsy maja zapobiegac klawiszowaniu, a puchnieciu płyty na brzegach ma zapobiegac dylatacja, która zresztą też całkowicie temu nie zapobiega. U mojego sasiada dali na styk i u niego dopiero widać łączenia (fachowcy dekarze zreszta to robili).

Widzę że Wakman był szybszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może niejasno wyraziłem się z tymi Hklipsami

ale widzę że trzeba dokładniej.

otórz na połączaeniu poziomym płyt w przestrzeni międzykrokwiowej daje się klipsa przeciw klawiszowaniu ale płyta nie tyle że puchnie (tzn zwieksza swoją grubość) ale też na wskutek różnych warunków panujących po obu stronach płyty krawędż płyty wygina się do wierzchu jak miałbym to lepiej zobrazować to jak byście przekroili takie połączenie wdłóż krokwi to wydląda to tak jak koniec chińskiego dachu i temu zjawisku nijak nie można zapobiec

 

jeśli chodzi zaś o pape podkładową pamiętajcie że wiatr ssie dacówkę od dachu, a jak sami wiecie w płytach osb koniecznym jest danie dylatacji i właśnie w tych szczelinkach wiatr od spodu dachu podrywa gonty i podnosi je niestety nie jest prawdą że się zwulkanizują na całej swojej powierzchni zwulkanizują się tam gdzie dojdzie ciepło od słońca natomiast w spodnich warstwach nie i taki wiatr w takiej szczelince zrobi sobię wyrwę a dalej to już lawinowo idzie wiem wiem że naprawa jest łatwa ale to też nie jest prawdą bo oderwanie pasa juz zwulkanizowanego graniczy z cudem.

wiem bo juz nie raz wchodziłem na dach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...