Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Na jakie panele się zdecydować? Proszę o pomoc w wyborze


Lukas8668

Recommended Posts

Problem w tym, że mam "kopciucha" którego muszę w tym roku wymienić... I dylemat mam ogromny

Wiem, że na chwile obecną decyzja w co zainwestować to loteria.

Podobną sytuację ma mój znajomy i również nie znaleźliśmy odpowiedzi na co wymienić stary piec.

Jeśli masz podłączony do budynku gaz to ja bym się decydował się na taki typ ogrzewania, tym bardziej że napisałeś iż w Twoim przypadku istotna jest bezobsługowość.

Jeśli nie masz gazu to pozostaje pewnie pellet. Tu się jednak nie orientuję bo nie znam cen ani tego typu pieców ani kosztów ogrzewania tym paliwem.

Edytowane przez Dolce13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 127
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Napisz tutaj jaki dom, ocieplenie, grzejniki czy podłogówka, i ile szuflujesz węgla albo załóż temat w dziale "pomp" podając tam jakieś podstawowe dane.

PV i panele to nie jest dobry pomysł w obecnym systemie rozliczeń , a jak masz w domu system który trzeba grzać "wysoko" to pompa Cię zrujnuje

 

Mamy teraz przypadek na tapecie, spory dom który potrzebował 8 ton pelletu, po wymianie kotła na pompę i montażu instalacji PV 5kW na dachu teraz w styczniu przyszła dopłata 8k i kolejne 8k w prognozie.... A przecież pompa i PV swoje też kosztowały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli bardzo się upierasz przy grzaniu prądem z PV to po pierwsze musisz znaleźć sprzedawcę energii, który Ci zaoferuje godne warunki odbioru (pytanie jak z czasem ewoluują umowy, bo na dłużej niż dwa lata podpisywać nie chcą), albo ustawić panele stricte pod produkcję zimą, czyli elewacja w trzy strony świata, być może dach, jeśli jest pod kątem ostrym.

Do tego gigantyczny bufor, który pompa Ci ogrzeje za dnia, jeśli przypadkiem wyjdzie słońce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasie kiedy już grzeje na dom czyli od mniej więcej października do kwietnia spalam ok 4 ton węgla. Ale palenie polega na tym że rozpalam popołudniu i pali się może do 2 w nocy max i tyle. I kolejne dnia to samo. Kiedy nie trzeba grzać to w tym samym piecu palę drzewem i grzeje tylko wodę. Może wrzucę tu wynik z ciepło.app:

https://cieplo.app/wynik/1yvzs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to sobie policz. 18 MWh na ogrzewanie to musisz mieć co najmniej 25 kWh na dachu... Masz rachunek za prąd. Przyjmij za energię całodobową 0 zł (z depozytu), ale pozostałe opłaty przyjmij, że zużyjesz 18 tys kWh. W tamtym roku to było coś koło 29 groszy. Wyjdzie, że same grzanie na sezon to 5,2 tys. zł...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie do tej pory na sezon grzewczy płaciłem za węgiel ok 6 tys zł więc wychodzi że pompa i foto do których będę musiał dopłacić jeszcze ok 30 tys zł nie przyniosą praktycznie żadnych oszczędności…. No chyba że latem bo nie będę musiał palić drzewem. W takim wypadku czy ma sens piec na pellet i do tego foto powiedzmy ok 5-6 kWh na zapotrzebowanie domu? W zeszłym roku zużyliśmy 3 tys kWh

Ale z drugiej strony wszystko bezobsługowe przy pompie i foto 10kW. Ciężka decyzja naprawdę. Teraz tym bardziej zastanawiam sie czy pchanie się w falownik hybrydowy i magazyn w przyszłości ma jakikolwiek sens.

Edytowane przez Lukas8668
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ceny pelletu nie jesteś w stanie kontrolować - a nie zużywasz aż tyle, by Ci się opłącało zamontować paleciarkę do samodzielnej produkcji z trocin.

 

Może pomyśl o piecu na drewno z buforem? Hajcujesz raz na dobę pełną komorę i potem pompa C.O. dozuje ciepło resztę czasu? Drewno zawsze gdzieś łatwo skołujesz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie do tej pory na sezon grzewczy płaciłem za węgiel ok 6 tys zł więc wychodzi że pompa i foto do których będę musiał dopłacić jeszcze ok 30 tys zł nie przyniosą praktycznie żadnych oszczędności…. No chyba że latem bo nie będę musiał palić drzewem. W takim wypadku czy ma sens piec na pellet i do tego foto powiedzmy ok 5-6 kWh na zapotrzebowanie domu? W zeszłym roku zużyliśmy 3 tys kWh

Ale z drugiej strony wszystko bezobsługowe przy pompie i foto 10kW. Ciężka decyzja naprawdę. Teraz tym bardziej zastanawiam sie czy pchanie się w falownik hybrydowy i magazyn w przyszłości ma jakikolwiek sens.

 

Tak po prawdzie nie ma to sensu bo sam kocioł peletowy to cena pompy ciepła ba droższy od pompy , to już lepiej pompa monoblok samemu podłączysz to prościzna a panele grosze kosztują obecnie i też w stanie samemu jesteś to powiesić .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem skorzystać z czystego powietrza bo mam 100 procent dofinansowania. Dlatego myślałem że pójście w pompę ciepła i foto jest dobrym pomysłem.

Myślę że mimo wszystko zdecyduje się na pompę. Pytanie tylko czy zrobić to trochę taniej z zwykłym falownikiem czy jednak trochę dopłacić i zrobić hybrydę i lepsze panele i myśleć np za rok o magazynie energii. Czy to ma sens?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimą magazyn i tak nic nie da. Tylko zapominasz o jednej rzeczy. Przyjąłem, że na dach dasz 25 kWp. Skoro planujesz 10 kWp to musisz jeszcze doliczyć pozostałą energię po 50 gr (czyli kolejne 4 tys zł...).

 

Czyli już robi się prawie 10 tys zł za sezon grzewczy a to faktycznie nie ma sensu. Czy przy gruntowej będzie to wyglądało lepiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli już robi się prawie 10 tys zł za sezon grzewczy a to faktycznie nie ma sensu. Czy przy gruntowej będzie to wyglądało lepiej?

 

Jeśli masz w okolicy jakieś cięższe gleby albo cieki wodne, to pionowe wymienniki pomogą - musisz poczytać dokłądnie na co i ile zwracają z czystego powietrza - czy sama pompa, czy robocizna też się zwróci w założonych ustawowo widełkach, czy będziesz musiał dosypać. Dodaj też koszta renowacji ogrodu, chyba, że będą kopać na jakimś nieużytku z dala od domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będę oddawał Tauronowi prawie za darmo…

 

Heh, decydując się na umowę ze spółką Skarbu Państwa to z pewnością wrócisz na tarczy :no:

 

Podłącz sobie licznik w domu, zbadaj obecne zużycie, sprawdź co możesz zaprogramować na autokonsumpcję, a jak już poznasz godzinowe średnie zużycie możesz zacząć szukać właściwego dla swoich potrzeb sprzedawcy energii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie rzecz biorąc czy instalowanie 10kWp fotowoltaiki na nowych zasadach ma jakikolwiek sens? Czy wystarczy mi np 5 kWp bo resztę i tak będę oddawał Tauronowi prawie za darmo…

 

Nie takie darmo, jak sprawdzisz dotychczasowy RCEm w miesiącach, gdy najwięcej instalacje PV pchają do sieci. A jak będzie w przyszłości (i to nie przez przejście na ceny godzinowe - bo one zmienią niewiele - jedni będą ciut na plusie, inni ciut na minusie ale sumarycznie, wszyscy prosumenci sprzedadzą prąd za taką samą kwotę niezależnie, czy cena jest miesięczna, czy godzinowa - to wynika z definicji RCEm) - to zgadula. A o opłacalności net-billingu masz spory wątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...