Schizofrenic 25.01.2024 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2024 Ostatniego lata ekipa kładła u mnie kostkę. Podjazd, chodnik, opaski, w sumie ponad 240m2 prac.Chodnik istniał wcześniej (inwestycja poprzedniego właściciela), ale był położony chyba tylko na piasku, porozłaził się itd. Został ułożony od nowa z nową kostką.Podbudowa byłą wybierana i użyta ponownie z nowym piaskiem / cementem wg proporcji brukarza.Wszystko było ok, do Styczniowych dużych mrozów.Zanim były mrozy było kilka dni odwilży a wcześniej sporo śniegu i temperatury -10, -12. Wtedy wszystko było ok. Problem zaczął być widoczny dopiero gdy temperatury spadły do -20. Chodnik zaczął się podnosić. Furta ocierała w połowie otwarcia. Zauważyłem, że kostka wystaje z obrzeża 3cm- podniosła się przynajmniej 2cm. Sytuacja o tyle dziwna, przynajmniej dla mnie, że wybiło go z jednej strony, po drugiej stronie, przy obrzeżu kostka jest na swoim miejscu.To wszystko jest widoczne na długości 6m. Obecnie od kilku dni jest odwilż ale sytuacja jest gorsza z każdym dniem. Teraz widoczny jest już garb na środku ciągnący się przez całą długość tych 6 m i kostka zaczyna się rozwierać. Bramka w pozycji zamkniętej miejscami opiera się już na kostce.Teraz gleba- oczywiście dookoła mamy glinę- nie zmienia to faktu, że cały inny zakres prac- wszystko ok, tam gdzie wjazd - zero problemów( jest on jednak na grysie) , ale reszta prac, gdzie korytowane było od zera, ale na podsypce P/C - wszystko OK.Czy ten chłodnik wróci do swojego normalnego kształtu czy tak zostanie do momentu rozbiórki?Jak to generalnie naprawić, co zrobić lepiej? Problem zgłosiłem wykonawcy, mam jednak pewne obawy czy mi to naprawi.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 25.01.2024 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2024 (edytowane) Grunt gliniasty, tzw, wysadzinowy oraz prawdopodobnie płytka i niewłaściwie wykonana podbudowa. Niestety to już nie wróci na swoje miejsce.Jest mozliwe że wiosenne deszcze a następnie susza w lako trochę skoryguje położenie wysadziny ale generalnie chodnik wraz z podbudową wymaga remontu.Prawdopodobnie była wykonana podsypka piaskowo=cementowa bez dostatecznej warstwy odsączającej i stabilizującej w postaci tłucznia.To powoduje że w czasie długo utrzymujących się mrozów, głębokość przemarzania przesuwa się głębiej. Nad granicą przemarzania powstają soczewki lodowe. Soczewki te są zdolne do podciągania wody, przez co grunt poniżej głębokości przemarzania zmniejsza swoją wilgotność (soczewki lodowe przyciągają molekuły wody od dołu ze swojego otoczenia). Zwiększenie ilości lodu powoduje przyrost objętości gruntu i powstanie wysadzin na powierzchni terenu lub bezpośrednio w podłożu budowlanym Edytowane 25 Stycznia 2024 przez Mareks77 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Schizofrenic 04.02.2024 20:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2024 Trochę mi popsułeś wieczór to odpowiedzią, wiedziałem, że czeka mnie robota, ale miałem nadzieję, że chociaż wróci do normy.Na szczęście tak się stało, już teraz, nie trzeba było czekać do wiosny i suszy. Chodnik wygląda jakby wczoraj było położony. Gdyby nie zdjęcia i video to nikt by nie uwierzył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Schizofrenic 24.02.2025 18:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego W tym roku jest to samo. Czekam aż opadnie. Wykonawca sądzi, że naprawa nic nie da, bo niedaleko jest zrobione odwodnienie z rynny z dachu i studzienka chłonna (drenaż francuski) i że to trzeba przenieść bo ta woda pod spodem wywala chodnik - Jest tam dość mały fragment zieleni pomiędzy chodnikiem a wjazdem i podnoszenie kostki zaczyna się właśnie z tej strony a nie z drugiej gdzie obszar zielony jest dużo większy i do drugiej "studzienki" jest z 6-7m. Dziwi mnie jednak to, że kostka z podbudową idzie razem do góry jak płyta, a obrzeża są dalej na swoim niskim poziomie- ani drgną. Co o tym sądzicie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 26.02.2025 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego W dniu 24.02.2025 o 19:58, Schizofrenic napisał: W tym roku jest to samo. Czekam aż opadnie. Wykonawca sądzi, że naprawa nic nie da, bo niedaleko jest zrobione odwodnienie z rynny z dachu i studzienka chłonna (drenaż francuski) i że to trzeba przenieść bo ta woda pod spodem wywala chodnik - Jest tam dość mały fragment zieleni pomiędzy chodnikiem a wjazdem i podnoszenie kostki zaczyna się właśnie z tej strony a nie z drugiej gdzie obszar zielony jest dużo większy i do drugiej "studzienki" jest z 6-7m. Dziwi mnie jednak to, że kostka z podbudową idzie razem do góry jak płyta, a obrzeża są dalej na swoim niskim poziomie- ani drgną. Co o tym sądzicie ? Kostka ma z 6+ ma podsypke pewnie 4cm =10cm Obrzeże 20cm lub 30 + z 8-10cm podsypki i masz przyczyne podnoszenie lub nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 26.02.2025 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego Obrzeża mają inną podbudowę i może głębsze posadowienie. Może woda płynie w innym kierunku. Kostkę podnosi przemarzający grunt. O ile mm podnosi się ta kostka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Schizofrenic 01.03.2025 15:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca (edytowane) Tak jak napisałem w pierwszym poście -w krytycznym momencie było to ponad 20mm. Dzięki temu, że mróz ustąpił dość szybko, to już w środę mogłem ponownie otworzyć bramkę w pełnym zakresie i nie doszło do takiego garba i "rozwarcia" na środku chodnika który był rok temu. Można powiedzieć, że już wróciło do normy. Edytowane 1 Marca przez Schizofrenic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.