Czy aby nie proponują mi zbyt dużego kotła na gaz?

[Wizytator]

Witam.

Dom 180m, ocieplony 15cm styropian plus dach. Ale stary z lat 70tych z nieogrzewaną piwnicą. Okna plastykowe, ale stare. Instalacja CO niestety też stara na grubych rurach. Proponują mi kocioł gaz. De Dietrich MCR3 EVO 24kW.

Według wyliczeń strony powinno mi wystarczyć 10kW. Z tej firmy z niższą mocą jest tylko 16kW. No niby ten duży może chodzić na niskiej modulacji, ale czy faktycznie muszę brać aż taki? I czy będzie wtedy chodził na niskiej modulacji, czy włączał się i wyłączał raczej?

Widzę że propozycje instalatorów zawsze są 20kW+ Co to za mania jest?

[dbx]

Weż pod uwagę to, że instalator montuje, a to jak będzie to działało to dopiero użytkownik będzie wiedział.

Do kotła potrzebny jest serwisant. Najlepiej z najbliższej okolicy i to jest ważne.

Kup taki jak sam uważasz.

Na ostatnią swoją budowę kupiłem najtańszy i od producenta którego pierwszy raz w życiu widzę. Gwarancja załatwiona on-line i co roku przegląd.

[Juan]

Witam.

Dom 180m, ocieplony 15cm styropian plus dach. Ale stary z lat 70tych z nieogrzewaną piwnicą. Okna plastykowe, ale stare. Instalacja CO niestety też stara na grubych rurach. Proponują mi kocioł gaz. De Dietrich MCR3 EVO 24kW.

Według wyliczeń strony powinno mi wystarczyć 10kW. Z tej firmy z niższą mocą jest tylko 16kW. No niby ten duży może chodzić na niskiej modulacji, ale czy faktycznie muszę brać aż taki? I czy będzie wtedy chodził na niskiej modulacji, czy włączał się i wyłączał raczej?

Widzę że propozycje instalatorów zawsze są 20kW+ Co to za mania jest?

 

24 kW to by był w sam raz, gdyby z tego domu zdjąć styropian. Instalatorzy pchają za duże kotły, bo są droższe, to i prowizja większa. A po drugie - za duży ogrzeje zawsze. Nie ma obawy, że kiedyś klient zadzwoni wkurzony, bo zimno. A że zapłaci dużo więcej za gaz i za pięć lat będzie szukał następnego kotła, bo ten się zataktuje na śmierć, to już nie ich zmartwienie.

 

Zrób OZC albo chociaż policz wszystkie przegrody i zsumuj ich straty przy 0 stopni i przy -10-15. W ostateczności ciepło właściwe, chociaż to najmniej dokładna metoda.

 

Kocioł dobierz taki, żeby na maksymalnej mocy poradził sobie przy -15, a bez taktowania ogarnął okolice zera. Jak się nie uda, to lepiej jak będzie za słaby przy -15 niż jak będzie taktować przy zerze, bo -15 jest kilka dni w sezonie i w ostateczności dogrzejesz za kilkadziesiąt złotych farelką, a koło zera kilka miesięcy.

[Wizytator]

"Weż pod uwagę to, że instalator montuje, a to jak będzie to działało to dopiero użytkownik będzie wiedział."

 

No właśnie tego się obawiam. Bo wydać prawie 7 tysi żeby się przekonać że za duży i serwis drogi tylko po to żeby za parę lat, bogatszy o doświadczenia, kupić tańszy. Oglądam też polskiego Termeta Gold Plus 2 tys. zł tańszy, a dużych różnic nie widzę. No może gorsze materiały użyte. Ale jak czytam że po gwarancji kotły lubią się psuć co jest już wszędzie standardem to mi się odechciewa tych droższych z cudownymi wkładami.