Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Cieknący śrubunek


vwrafi

Recommended Posts

Witam.

 

Mam zbiornik na CWU. Woda do niego wpada poprzez zawór odkręcany czerwoną rączką na zdjęciu. Dzisiaj dobiegły mnie z kotłowni dziwne dźwięki. Poszedłem tam i na podłodze było mokro oraz słychać było głośne syczenie. Doszedłem do tego, że woda leje się w miejscu zaznaczonym czerwoną strzałką. Jedno zdjęcie jest od góry ( widać na nim czerwoną rączkę od zaworu ) a drugie od dołu. Próbowałem dokręcić tę wielką nakrętkę przy czerwonej strzałce do kolanka które wchodzi do zbiornika, ale po odkręceniu zaworu ciężko mi stwierdzić, czy woda leje się mocniej czy słabiej. Nie mogłem mocno kręcić, gdyż robiłem to żabką i z racji braku miejsca oraz niezbyt silnego uchwytu nie mogłem za mocno tego dokręcić.

 

Moje pytanie jest takie, czy z waszego doświadczenia w tym miejscu jest jakaś uszczelka i ona mogła puścić, czy też raczej powinny być tam pakuły i po prostu za słabo dokręciłem?

 

[ATTACH=CONFIG]468715[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]468716[/ATTACH]

 

W międzyczasie zmierzyłem rurkę i tam gdzie jest zaznaczone na zielono jest około 32mm ( chyba 31,85mm ).

 

[ATTACH=CONFIG]468718[/ATTACH]

Edytowane przez vwrafi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje pytanie jest takie, czy z waszego doświadczenia w tym miejscu jest jakaś uszczelka i ona mogła puścić, czy też raczej powinny być tam pakuły i po prostu za słabo dokręciłem?

 

Pakuły tu nic nie dają, bo to nie na gwincie nakrętki ma być szczelnie. Nakrętka ściska ze sobą dwie części kształtki i to ich styk ma być szczelny. Są z uszczelką (płaską albo oringiem), są też bez uszczelek.

 

 

 

Plik%3AVerschraubung_4072.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pakuły tu nic nie dają, bo to nie na gwincie nakrętki ma być szczelnie. Nakrętka ściska ze sobą dwie części kształtki i to ich styk ma być szczelny. Są z uszczelką (płaską albo oringiem), są też bez uszczelek.

 

 

 

Plik%3AVerschraubung_4072.jpg

 

Dziękuję.

 

W takim razie kupię zestaw uszczelek i któraś na pewno podpasuje.

 

Mam teraz trzy opcje:

 

1) Spuścić całą wodę ze zbiornika i wymienić uszczelkę. Tego bym nie chciał. Raz, gdzie ja tę wodę wyleję, dwa, będzie dużo bałaganu wodnego, gdyż rurki są tak jakby od strony ściany i ciężko będzie mi tam coś podłożyć.

 

2) Odkręcić szybko ten gwint, wyjąć rurkę i w jakiś sposób zatamować czymś wypływ wody ze zbiornika, szybko podmienić uszczelkę i zakręcić. Czy to się w ogóle może udać? Nie wiem jakiego ciśnienia się spodziewać po odkręceniu nakrętki, czy moja ręka utrzyma wypływ wody. Zbiornik to 270 litrów, około 1,7 metra wysokości.

 

3) Mam przeciekające szambo ( rura która wpada do szamba nie jest szczelnie zamocowana ). Kupiłem Maxplug, jest to szybkowiążaca zaprawa cementowa do uszczelniania przecieków pod ciśnieniem. Może mogę zakleić połączenie tą zaprawą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie próbuj opcji nr 2, to byłaby powódź. Nr 3 nie zadziała na rurze z ciśnieniem.

 

Na pewno nie masz tam kraniku do spuszczania wody z CWU? Porządna kotłownia powinna taki mieć.

Jeżeli jest tam uszczelka to będzie to oring. Podczas wycieku mogły na ten oring polecieć luźne pakuły z gwintu powyżej, dlatego dokręcanie może nie przynosić efektów i oczyszczenie uszczelki naprawi problem.

Tak czy inaczej musisz wylać wodę ze zbiornika do poziomu poniżej wycieku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję.

 

Czyli opcja 2 nie zadziała, bo tam jest za wysokie ciśnienie i nie utrzymam tego ręką, tak?

 

Ten Maxplug podobno uszczelnia nawet wielkie dziury pod ciśnieniem, przynajmniej tak to widać na tym filmie. U mnie to jest malutka dziurka.

 

 

Czy to jest porządna kotłownia? Nie wiem, kotłownia jak kotłownia. Na tej samej rurce jest jakiś zawór jeszcze, ale to chyba zawór bezpieczeństwa - otworzy się jak będzie za wysokie ciśnienie.

 

No nic, muszę pokombinować i zrobić jakiś tor dla tej wody żeby wyszła na zewnątrz domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakręć główny zawór i spuść ciśnienie z instalacji (jak prawidłowo działa naczynie przeponowe to ładnych kilka litrów powinno wypłynąć). Zakręć zawór przed i za zasobnikiem. Podstaw wiadro (a w ostateczności jakieś szmaty) i na początku powoli (żeby upewnić się, że nie ma ciśnienia w zasobniku) odkręcaj. Jak to tylko do założenia uszczelki, to bym nie kombinował z zatykaniem, bo wyleje się powoli tyle wody, ile do środka dostanie się powietrza (a jak ktoś zatka ręką czy nawet gumą do żucia to znikome ilości). Ewentualnie pomocna dłoń by się przydała jak da radę sięgnąć, żeby ręką zatkać wypływ albo przytrzymać wiadro.

 

Tak od ok. 5:00 to co istotne:

Edytowane przez Kaizen
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym śrubunku mosiężnym przylegają do siebie powierzchnie stożkowe - mozliwe że popracował trochę i się rozszerzył - mocne dokręcenie dobrym kluczem płaskim lub żabką powinno pomóc. Teśrubunki bywaja z oringiem lub bez ale nawet ten z oringiem powinien uzyskać szczelność po solidnym dociągnięciu.

Proponuję najpierw go poluźnić i znowu dociągnąć tak ab y mieć czucie tej siły aż do uzyskania twardego oporu - jest niewielkie co prawda ale ryzyko że uzycie zbyt dużej siły doprowadzi do pęknięcia nakrętki więc trochę tego czucia w rencach :) trzeba mieć.

Tam nie ma i nie powinno być żadnych pakuł - po to on jest mosiężny aby się jeden stożek wgniótł w drugi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakręć główny zawór i spuść ciśnienie z instalacji (jak prawidłowo działa naczynie przeponowe to ładnych kilka litrów powinno wypłynąć). Zakręć zawór przed i za zasobnikiem. Podstaw wiadro (a w ostateczności jakieś szmaty) i na początku powoli (żeby upewnić się, że nie ma ciśnienia w zasobniku) odkręcaj. Jak to tylko do założenia uszczelki, to bym nie kombinował z zatykaniem, bo wyleje się powoli tyle wody, ile do środka dostanie się powietrza (a jak ktoś zatka ręką czy nawet gumą do żucia to znikome ilości). Ewentualnie pomocna dłoń by się przydała jak da radę sięgnąć, żeby ręką zatkać wypływ albo przytrzymać wiadro.

 

Tak od ok. 5:00 to co istotne:

 

Nie znam fachowych określeń z dziedziny hydrauliki, ale czy chodzi o to, że jak zamknę u góry zbiornika wypływ wody do kranów, to wtedy wytworzy się podciśnienie w zbiorniku które będzie trzymać wodę? Czy w tak dużej skali to będzie działać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj najpierw co wyżej napisałem.

 

Już wczoraj dokręcałem żabką. Jestem bardzo silną osobą i boję się zerwać gwint, uszkodzić nakrętkę czy wykręcić tę drugą stronę kształtki z zaworu z czerwoną rączką ( tam gdzie widać pakuły ). Gdy wczoraj otworzyłem zawór żeby przetestować czy moje skręcanie coś pomogło, zimna woda leciała ( czyli od strony przyłącza wody ). Być może leciała mniej niż przed tym skręcaniem, ale nie jestem w stanie tego stwierdzić. Gdy zamknąłem zawór, woda nadal leciała ( ale ciepła, czyli ze zbiornika ) ale coraz mniej i mniej aż dzisiaj w ogóle już nie leci przy zamkniętym zaworze.

 

Nie mam takiego dużego klucza, największy jaki mam to 32 a tam wygląda jakby był potrzebny klucz 36 lub być może większy. Żabką ciężko to dokładnie zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za pomoc.

 

Rzeczywiście, gdy zakręciłem wszystkie zawory i odkręciłem nakrętkę na dole w zbiorniku, trochę wody się wylało, może pół litra, ale pozostała zawartość została w środku. Można powiedzieć, że nic się nie wylało. Szczerze to zdziwiłem się że fizyka działa też w dużej skali. No po prostu elegancko.

 

Połączenie było stożkowe i do tego oring 1 cal. Wymieniłem oring, skręciłem wszystko i na razie nic się nie leje.

 

Zastanawia mnie tylko, dlaczego się wcześniej lało, skoro stara uszczelka wygląda naprawdę dobrze. Trochę jest brudna od moich rąk, ale poza tym nie jest pęknięta ani nic z tych rzeczy. Zobaczcie:

 

[ATTACH=CONFIG]468738[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]468739[/ATTACH]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...