d7d 27.05.2024 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja Wtedy właśnie były robione najlepsze pompy ciepła. Może algorytm krzywej grzewczej nie był w automacie i trzeba było samemu wszystko poustawiać. I co z tego, skoro były lepsze czynniki, które zostały zastąpione nie ze względu na wydajność, tylko czynniki środowiskowe. Papier przyjmie wszystko szczególnie w prywatnym laboratorium. "Wtedy były" robione najlepsze pompy ciepła które jednak nie podgrzewały wody do wymaganych parametrów. Starsze czynniki były "lepsze" bo nie pozwalały na podgrzewanie wody do +45 °C a nowe są gorsze bo pozwalają... Papier przyjmie wszystko co węglowe lobby wytworzy i opublikuje. Każdą durnotę "Nas nie przekonają, że białe jest białe a czarne jest czarne" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DUNIA.MD 27.05.2024 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja "Wtedy były" robione najlepsze pompy ciepła które jednak nie podgrzewały wody do wymaganych parametrów. Nie widzę sensu podnosić temp. jeśli pompa jest zainstalowana w dobrze izolowanym domu z instalacją niskotemperaturową.Poza tym, za to, że mogą, zapłaci konsument w postaci wyższych cen zakupu, utrzymania i serwisowania. Starsze czynniki były "lepsze" bo nie pozwalały na podgrzewanie wody do +45 °C a nowe są gorsze bo pozwalają... Naturalne czynniki chłodnicze, takie jak amoniak i propan, oferują wyższą wydajność energetyczną w porównaniu do tradycyjnych czynników syntetycznych. Papier przyjmie wszystko co węglowe lobby wytworzy i opublikuje. Węgiel nie jest tu nic winny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marco36 27.05.2024 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja Nie widzę sensu podnosić temp. jeśli pompa jest zainstalowana w dobrze izolowanym domu z instalacją niskotemperaturową. Poza tym, za to, że mogą, zapłaci konsument w postaci wyższych cen zakupu, utrzymania i serwisowania. - owszem do uzyskania wyższej temp. wody grzewczej, trzeba więcej energii. Będzie drożej. Naturalne czynniki chłodnicze, takie jak amoniak i propan, oferują wyższą wydajność energetyczną w porównaniu do tradycyjnych czynników syntetycznych. - pokrętne to. Pompy na propanie R290 są przeciętnie o 5 - 6 tyś. droższe od odpowiedników na syntetycznym R32. Węgiel nie jest tu nic winny. - owszem ma. Lobby producentów kotłów i górnicze - próbuje zniechęcić do nowych technologii i opóźnić utratę rynku zbytu na swoje "towary". Lobby sprzedawców energii zwala całą winę na prosumentów, próbując przekabacić polityków i wyeliminować "konkurencję", czyli prosumentów którzy zmniejszają im rynek zbytu na sprzedaż prądu. Równolegle stawiają całe farmy liczone w Mega Watach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DUNIA.MD 28.05.2024 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja - owszem ma. Węgiel spalony w odpowiednim kotle [ JAK DZIAŁA PIEC ZGAZOWUJĄCY ] i w odpowiedniej temperaturze jest bardzo dobrym paliwem spełniającym aktualne, wyśróbowane normy. Lobby producentów kotłów i górnicze - próbuje zniechęcić do nowych technologii i opóźnić utratę rynku zbytu na swoje "towary" Tak można powiedzieć o innym lobby, które wciska nam na siłę mało wydajne źródła ciepła, na dodatek pseudoekologiczne. Ludziom to pasuje, gdyż są coraz bardziej leniwi i wolą odpoczywać, za co i tak muszą słono zapłacić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marco36 28.05.2024 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja (edytowane) ... Tak można powiedzieć o innym lobby, które wciska nam na siłę mało wydajne źródła ciepła, na dodatek pseudoekologiczne. .... To już nie lobby, to politycy UE, co manipulują przy podatkach. Gdyby nie dopuścili spekulantów giełdowych do obrotu certyfikatami CO2 - to te też nie byłyby aż takie drogie. Twoje wypowiedzi są chaotyczne, niespójne. Piszesz o spalaniu węgla, a link podajesz do pieca zagazowującego drewno. Węgiel kamienny - to nie drewno. Temu co pisał stronę pomieszały się kotły dolnego spalania z kotłami zagazowującymi drewno. Bo pisze o kotłach zagazowujących, a schematy wstawił od kotłów dolnego spalania. W dodatku takie kotły wcale nie są tańsze od pomp ciepła. Taniej w zakupie wychodzą kotły na pelet. I mają szerszą regulację mocy od 3 do 10 kW lub od 7 do 15 kW. Kotły zagazowujące ciężko znaleźć poniżej 20 kW mocy. Dawniej kosztowały 24-40 tyś. I jeszcze takie bydlę waży 450-570 kg, do mojej piwnicy nikt by tego nie wniósł. Wygląda, że pojawiły się tańsze modele od 15 tyś., tyle że pompę ciepła LG też można za te 15 -18 tyś. kupić i bez szukania co sezon opału. Edytowane 28 Maja przez Marco36 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DUNIA.MD 28.05.2024 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja Twoje wypowiedzi są chaotyczne, niespójne. Piszesz o spalaniu węgla, a link podajesz do pieca zagazowującego drewno. Węgiel kamienny - to nie drewno. Wszystko jest spójne – widocznie nie czytałeś, a zasugerowałeś się tytułem. Zgazowanie to wydajna i ekologiczna metoda spalania paliwa stałego, jakim jest węgiel czy drewno. W taki właśnie sposób w domowych warunkach z węgla produkujemy koks. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vr5 28.05.2024 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja @Marco36 Czynnik R410A na pewno był stosowany w PC inwerterowej w 2007 roku. Sam miałem pierwszą PC z 2008 roku na R410A i klimatyzator 5 kW z 2007 roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DUNIA.MD 28.05.2024 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja (edytowane) Temu co pisał stronę pomieszały się kotły dolnego spalania z kotłami zagazowującymi drewno. Bo pisze o kotłach zagazowujących, a schematy wstawił od kotłów dolnego spalania. To, że kocioł nie ma wentylatora i palnika w podłodze, nie świadczy, że nie jest kotłem zgazowującym. Dobry kocioł zgazowujący powinien pracować na naturalnym ciągu kominowym. A to, czy go nazwą zgazowującym czy dolnego spalania, nie ma znaczenia dla metody odgazowania. Taniej w zakupie wychodzą kotły na pelet. I mają szerszą regulację mocy od 3 do 10 kW lub od 7 do 15 kW. Kocioł zgazowujący ma jeszcze płynniejsza regulacje dzięki buforowi ciepła. Edytowane 28 Maja przez DUNIA.MD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marco36 28.05.2024 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja Kocioł zagazowujący najsłabszy 20 kW i mocą schodzi nie niżej jak do 10 kW.[ATTACH=CONFIG]469075[/ATTACH] Do współczesnych budynków jest 2-4x za mocny.A w okresach przejściowych, gdy temp. powietrza będzie dodatnia to nawet 10x za mocny.Nawet do domów starszych, ale po termomodernizacji będzie 2x za mocny. A bufor to nie regulacja mocy kotła, a co najwyżej namiastka magazynu ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DUNIA.MD 28.05.2024 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja (edytowane) . A bufor to nie regulacja mocy kotła, a co najwyżej namiastka magazynu ciepła. Ciężko się rozmawia z osobą "zieloną" w danym temacie. Przy połączeniu kotła z buforem ciepła moc kotła nie ma znaczenia, gdyż elastycznym źródłem ciepła dla domu jest bufor w połączeniu z siłownikiem, zaworem i panelem pokojowym. Kocioł ma pracować pełną mocą do czasu naładowania bufora. Przy odpowiedniej temperaturze na kotle, sterowaniu i ochronie powrotu, kocioł może ewentualnie uzupełniać ubytki w buforze. Edytowane 28 Maja przez DUNIA.MD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
a.gwozdz 28.05.2024 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja Wszystko jest spójne – widocznie nie czytałeś, a zasugerowałeś się tytułem. Zgazowanie to wydajna i ekologiczna metoda spalania paliwa stałego, jakim jest węgiel czy drewno. W taki właśnie sposób w domowych warunkach z węgla produkujemy koks. Ale pomijając kto w czym jest zakochany, paliłem w kominku brykietem dębowym - wiem kominek to nie kocioł zgazowujący. Teraz mam PC, choćbym miał dopłacić do tego interesu co roku 2-3-4 tysiące złotych w dupie mam kominek czy kocioł, bieganie za opałem, czyszczenie pieca, dokładania itp itd. na razie nie dopłacam a wręcz przeciwnie. Wisienka na torcie, na brykiet dębowy wydawałem ~1600 (4 lata temu ostatnio zanim ceny oujały) + zimą szło ~2000 kw (konwektor) na dogrzanie jednego pokoju + łazienki oraz ~3000 kwh na CWU bojler. Aktualnie PC wciąga ~3300 kwh na rok CO + CWU i mam ciągle stabilną temperaturę w domu.~22,5 stopnia Musiałbym na łeb upaść żeby wrócić do palenia czymkolwiek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 28.05.2024 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja Ciężko się rozmawia z osobą "zieloną" w danym temacie. Przy połączeniu kotła z buforem ciepła moc kotła nie ma znaczenia, gdyż elastycznym źródłem ciepła dla domu jest bufor w połączeniu z siłownikiem, zaworem i panelem pokojowym. Kocioł ma pracować pełną mocą do czasu naładowania bufora. Przy odpowiedniej temperaturze na kotle, sterowaniu i ochronie powrotu, kocioł może ewentualnie uzupełniać ubytki w buforze. Kocioł zgazowujący ma jeszcze płynniejsza regulacje dzięki buforowi ciepła. Ile energii jest w stanie zgromadzić ten bufor który ma jeszcze płynniejszą regulację niż PC? I moc kotła nie ma znaczenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DUNIA.MD 29.05.2024 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja Ile energii jest w stanie zgromadzić ten bufor który ma jeszcze płynniejszą regulację niż PC? To nie było w kontekście PC tylko kotła na pellet - czytaj uważnie pytania i odpowiedzi. I moc kotła nie ma znaczenia... Kocioł ma tylko naładować bufor, więc jego moc może być mocno przewymiarowana w stosunku do mieszkania, a względem pojemności bufora. W tym przypadku liczy się tylko szybkość naładowania danej pojemności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DUNIA.MD 29.05.2024 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja Ale pomijając kto w czym jest zakochany, paliłem w kominku brykietem dębowym Własnie o takich nowobogackich pisałem wcześniej. Musiałbym na łeb upaść żeby wrócić do palenia czymkolwiek. Pamiętaj, że nic nie trwa wiecznie, więc nigdy nie mów 'nigdy'. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
a.gwozdz 29.05.2024 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja Własnie o takich nowobogackich pisałem wcześniej. Pamiętaj, że nic nie trwa wiecznie, więc nigdy nie mów 'nigdy'. Masz rację z takimi argumentami polemizował nie będę, mój błąd że się odezwałem - EOT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 29.05.2024 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja ... Pamiętaj, że nic nie trwa wiecznie, więc nigdy nie mów 'nigdy'. Ale dlaczego od razu zakladac ze wojna jest nieunikniona, pisze wojna bo w stanie pokoju, z mniejszymi czy wiekszymi zawirowaniami politycznymi ale jednak w stanie pokoju odwrotu od odejscia od palenia nie ma. Lobby górnicze, kotłowe, kominkowe i pokrewne bedą ten proces opózniały ile sie da i nie na sie czemu dziwić bo z tego zyją. Nic nie trwa wiecznie, wiecznie palic sie nie będzie, kiedys musi nastąpic kres i tu masz rację. Czekam z niecierpliwoscią na zdecydowaną reakcje władzy w zakresie egzekwowania wymiany kopciuchów w mojej okolicy, niestety uchwała antysmogowa dla Małopolski troche dziurawa, bo nie wystarczy zakazac, trzeba jeszcze zakaz wyegzekwowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vr5 29.05.2024 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja Bufor "z definicji" nie jest źródłem ciepła, ale może być częścią instalacje służące do wytwarzania ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marco36 29.05.2024 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja (edytowane) ... Kocioł zgazowujący ma jeszcze płynniejsza regulacje dzięki buforowi ciepła. ...Kocioł ma pracować pełną mocą do czasu naładowania bufora. ... Sam sobie zaprzeczasz. Czyli bufor nie reguluje wydatkowanej mocy kotła, bo kocioł ma pracować pełną mocą. Tzn. że jednak bufor jest namiastką magazynu ciepła. Nie obniża wydatku energetycznego kotła. A bufor 200-300L przy kotle 20 kW to namiastka magazynu. Bo by poważniej zmagazynować taką moc przy domu z OZC 5-7 kW, to trzeba by mieć bufor powyżej 1000L. Z kolei przy temp. powierza w okolicy 0*C taki dom potrzebuje ok. 1,5 kW. Nie widzę tu sensu gonienia kotła 20 kW. Edytowane 29 Maja przez Marco36 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marco36 29.05.2024 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja @Marco36 Czynnik R410A na pewno był stosowany w PC inwerterowej w 2007 roku. Sam miałem pierwszą PC z 2008 roku na R410A i klimatyzator 5 kW z 2007 roku. Możliwe. Blog Karbona o Daikinie czytałem 4 lata temu. Pamiętam ogólny zarys poruszanych tematów, ale już bez detali, w postaci dat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DUNIA.MD 29.05.2024 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja Sam sobie zaprzeczasz. Chciałbyś - czytaj ze zrozumieniem: "dzięki buforowi ciepła". A bufor 200-300L przy kotle 20 kW to namiastka magazynu. Takie pojemności to tylko przy pompie ciepła z układem niskotemperaturowym. Poza tym, na każdy 1 kW mocy kotła na paliwo stale potrzebne jest 50 l wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.