Krzysztof_x 12.06.2024 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca N Co do pomp P/W to jakie masz podstawy do wątpliwosci i kwestionowania parametrów pomp Daikina czy Mitsubischi czyli top zarówno w zakresie wydajnosci i hałasu. Akurat o Mitsubishi to był ostatnio film na jednym kanale, który został ściągnięty po 2h mimo że nie mówiono wprost nazwy producenta, ale jest wersja do poczytania https://www.facebook.com/share/p/nJAj3jhcfsF9fKjo/ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 12.06.2024 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca (edytowane) Akurat o Mitsubishi to był ostatnio film na jednym kanale, który został ściągnięty po 2h mimo że nie mówiono wprost nazwy producenta, ale jest wersja do poczytania https://www.facebook.com/share/p/nJAj3jhcfsF9fKjo/ W tej historii brakuje mi informacji o CWU. Przecież niemożliwe, żeby ją też ogrzewał do 35*. A we współczesnym, niewielkim domu to ok. połowy zapotrzebowania na ciepło, a grzanie do 55* to znacznie mniejszy COP, niż do 35* (w każdej temperaturze zewnętrznej). Brak też informacji o pracy grzałki. Mitsubishi podaje fajne dane (masz je przytoczone we wpisie o doborze PC wg OZC, który linkowałem), bo podaje COP w zależności od obrotów sprężarki. COP przy minimalnych obrotach a tym bardziej przy taktowaniu jest dalekie od optymalnego. Dlatego PC nie warto przewymiarowywać. A i dobrze dobrana przez znaczną część sezonu będzie taktowała, dlatego warto ustawić jej wtedy ograniczenia czasowe (np. pracę tylko w taniej strefie) Generalnie przy PC jest dużo zmiennych i możliwości spaprania tak instalacji, jak i ustawień. Edyta COP jest odniesiony do średniej temperatury dobowej. To tak nie działa. Jak pompa produkuje w ciągu doby 1kWh @ 0*, 2kWh @-5 i 0kWh@+5* to trzeba policzyć COP osobno dla 0*, osobno dla -5. I w średnim COP 2/3 wagi będzie miał ten COP dla -5, 1/3 dla 0* a kompletnie bez znaczenia będzie dla +5*. Czyli średni COP będzie znacząco niższy, niż gdyby policzyć 3kWh@0* (gdy średnia dobowa to te 0*). I jeszcze trzeba odnieść to do COP dla innej temperatury zasilania - bo jak jest zimniej, to będzie wyższa (czyli COP będzie niższy z dwóch powodów - bo i temperatura zewnętrzna niższa, i zasilania wyższa) https://forum.muratordom.pl/entry.php?132632 Edytowane 12 Czerwca przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siinski 14.06.2024 01:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca Tak jak Ci napisał jeden z kolegów usiłujesz rozwiązać sprawę od d... strony , przez co wchodzisz w kolejne problemy nie rozwiązując meritum sprawy. Jeżeli masz gaz w granicy to wystąp o warunki przyłączenia . Ostatnimi czasy 9/10 wniąskujących o nie dostaje odmowy . Jeżeli uda się Tobie dostać przyłącze będziesz szczęściarzem i kup porządny piec aby Ci starczył na długo, bo będzie to pierwszy i ostatni piec jaki będziesz mógł legalnie zamontować w swoim domu.I będzie to najekonomiczniejsze rozwiązanie w Twojej sytuacji.Jeżeli Ci środki po budowie pozwolą kup sobie drugi identyczny , zabezpiecz go i zostaw bo za 15-20 lat kiedy Twój pierwszy piec zacznie się kończyć, a produkcja ,montaż i wymiana piecy gazowych będzie zakazana to na zasadzie plug&play założysz kolejny i będziesz miał spokój na dalsze 15-20 lat. A jeżeli dostaniesz odmowę . Pozostanie Ci pompa ciepła . Oczywiście możesz też myśleć o pelecie ale jeżeli nie planujesz 15-20 m kotłowni której budowa też kosztuje , a chcesz mieć czysty i bezobsługowy dom to wracamy do pompy ciepła. I tu Twoja sytuacja jeżeli chodzi o koszta z pewnością przewyższy te związane z grzaniem gazem. Działkę masz trudną ze względu na geologię wymagającą głębokich odwiertów w suchym ,mniej wydajnym jako dolne źródło gruncie przez co wymagać ich będziesz więcej i ich koszty mogą dojść do 40-50 tyś zł.Porządna pompa powietrze -woda będzie miała SCOP niższy o 10 % niż gruntówka ale w skali roku to jest góra z 500 zł . Zwrot różnicy pomiędzy gruntówką z odwiertami a powietrzną to kilkadziesiąt lat w Twoim przypadku. Mieszkam od blisko 2 lat w nowym domu .Mam pompę powietrze-woda 8 kW Stiebel Eltron. Nigdy jej w domu nie słyszałem a stojąc na mrozie kilka m do pompy , bardziej słychać szum ekspresówki odległej o 1,5 km niż pracę pompy. A w pralni która pierwotnie miała być kotłownią słychać jedynie szmer pompy obiegowej CO za buforem. Nie mówiąc o tym że w owej pralni cała instalacja zajmuje jedynie niespełna 1 m2 powierzchni. Nie bój się pomp powietrznych , one świetnie dają sobie radę z ogrzaniem domu , możesz je ustawić z każdej strony domu , są ekonomiczne ,ciche i bezobsługowe. przynajmniej te markowe. A co do ekonomii . Ze względu na zadrzewioną działkę może się okazać że ani PV ani wiatrak na Twojej działce nie będzie miał racji bytu.Za dużo cienia i osłony od wiatru jaką dają drzewa.Dlatego tym bardziej na etapie projektu , a później i dopilnowania wykonawców musisz zadbać o jak najlepsze zaizolowanie budynku. Grafit 0,31 , 20-25 cm w ścianach, płyta fundamentowa bądź z 20 cm izolacji pod podłogówką, porządne 30 cm bądź więcej ocieplenie stropu / dachu i jak najlepsza ,najcieplejsza stolarka otworowa. Sugerowałbym też z 10 cm grubą betonową wylewkę podłogówki. Będzie miała na tyle dużą akumulacyjność cieplną że będziesz mógł grzać w tanich godzinach taryfy G-12 przez prawie cały sezon grzewczy bez wpływu na komfort w domu. Co do garażu .Odizoluj go od ścian domu aby nie stał się jednym wielkim mostkiem termicznym. Chcesz go ogrzewać , proszę bardzo. Możesz puścić pętle podłogówki w posadzce tyle że musi być równie dobrze zaizolowana jak w reszcie domu. Samo przystawienie garażu do domu i NIEZAIZOLOWANIE posadzki ( ciepło od gruntu , ale wtedy już bez podłogówki w nim ) powoduje że przez zimę będzie w nim dodatnia temp. Z garażami jest ten problem że każdorazowe otwarcie bramy powoduje jego natychmiastowe wychłodzenie.I grzanie go tak jak sobie założyłeś może pochłonąć niewiele mniej enegii niż ogrzewanie reszty domu. Dlatego też w Skandynawii nie robi się przy domach ogrzewanych garaży. Jeżeli lubisz i planujesz grzebanie w garażu to piec typu koza ogrzeje go Tobie w środku zimy w pół godziny do temp znośnej aby w nim przebywać .A i Ty jako facet nie zatracisz cennej umiejętności palenia w piecu , co w ciekawych czasach w jakich żyjemy oby nigdy nie musiało się przydać Pozdrawiam i powodzenia w budowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trapper 14.06.2024 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca Mam dom z końcówki lat 90-tych (słabo docieplony), pompę ciepła gruntową 12kW. Okolo 250m źródła dolnego radzi sobie bezproblemowo (z dużym zapasem). Najniższa temperatura powrotu w zimie przy maksymalnym obciążeniu to +6.5*C, gdzie nawet lekko ujemne temperatury są ok. Przy czym grunt mam wilgotny. Wyższa temperatura powrotu przekłada się na niższy COP (liczy się różnica temperatur). Zasadniczo OZC 8kW vs 12kW oznacza +50% kosztu (o 50% dłuższe dolne źródło, a potem o 50% wyższe rachunki za prąd). Dlatego też opłaca się docieplić. Temperatura gruntu to 10-12*C, im głębiej tym cieplej. Pierwsze 5m w ogóle bezużyteczne. Opłaca się wiercić jak najgłębiej. Granica "prawna" to 100m, potem potrzeba pozwoleń górniczych. Osobiście ociepliłbym tak by zejść z OZC do 8kW, ogrzewanie podłogowe i 3 x 100m powinno wystarczyć. Dokładnie długości dolnego źródła nikt nie wyliczy bo wiarygodne badania geologiczne wymagają odwiertu (co kosztuje), ewentualnie można sąsiadów w okolicy popytać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pietryna 14.06.2024 21:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca (edytowane) OZC zostanie wykonane jak projekt będzie już posiadał rzuty elewacji z ustalonymi powierzchniami przeszkleń. W opcjach dla ław i płyty. Ale podejrzewam, że (pomijając fuszery) będzie raczej dość dobrze ocieplony i zaizolowany (przykładowo ściana będzie mieć współczynnik przenikania U 1,25 (Termoton 30 P+W i 20cm styropian grafitowy nie gorszy niż 0,032). Więc niemalże pasywny. Wzięcie styropianu 0,030 już da 1,19. Szperałem dalej i wychodzi że jednak mam trochę lepszy grunt niż się spodziewałem. W PIGu dokładniej przejrzałem odwierty hydro i wychodzi, że lokalne studnie prywatne dowiercają się na 180-200m n.p.m. a lokalne wodociągi i RODy na 150-170m n.p.m. (działkę mam 220m n.p.m.). I to się nawet zgadza bo w okolicy, na wysokości 190m n.p.m wychodzi już lokalna rzeczka która zasila nawet małe mokradło.Także mam 20m suchego iłu, i potem co najmniej 50m gruntów wodonośnych. Co poniżej to już nie wiem. Tj. nie wiem gdzie jest warstwa nieprzepuszczalna i nie mam pomysłu jak to określić "na oko". Przy okazji byłem u jednej rodziny, którą wypatrzyłem na geoportalu, że ma gruntową pompę (a i działkę 5m wyżej niz moja). Nowy dom 250m powierzchni użytkowej + duży garaż (no powiedziałbym że raczje na bogato to wyglądało). Pompa 8,6kW bez problemu wystarcza trzymając 23-24 stopnie zimą, ale nie wiedzą jakie mają odwierty. Tyle, że widzę, że mają ich 8, ale podejrzewam, że jest to bardziej 8x50 niż 8x100. Albo na bogato dużo rezerwy...Także być może dużo przesadziłem z realnym zapotrzebowaniem i będzie to raczej wybór między 6-8kW więc wszystko się powinno w miarę spiąć finansowo (po prostu na źródło 12kW w totalnie suchym gruncie bym nie był w stanie wyasygnować pieniędzy teraz). Bo tak "na oko" wychodzi 3x80. 20 W/m dla suchego i 40 W/m dla mokrego gruntu 3x80 da 8400W. Jeśli będzie jednak więcej jak 8kW to 3x100 da już 10800W, ale nie wiem czy warto 3x100 zrobić ze względu, że końcówka może trafić już do warstw słabo przepuszczalnych, ale w centralnej Polsce nie będą to skały tylko raczej jakieś gliny... Edytowane 14 Czerwca przez pietryna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.