Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogrzewanie podłogowe a tradycyjne (grzejniki) KOSZTY!!!


kluska

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 80
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

należy rozpatrzeć tu dwa aspekty ;

 

1. koszty inwestycji,

nie wiem jakie są teraz ceny, ale podłogówka może być nieco droższa, chociaż dobrze zaplanowane roboty i sensowne ceny wykonawstwa nie powinny podrożyć inwestycji więcej niż 10-15%, a może udałoby się zmieścić w tej samej cenie. Zależy od wielu, wielu elementów.

 

 

2. koszty eksploatacji,

bez dwóch zdań, przy podłogówce są niższe i po pewnym okresie zwracają się ewentualne większe koszty inwestycji.

 

3. komfort - nie ma ceny,

podłogówka to rewelacja,

w jednym domu mam kaloryfery, w drugim podłogówkę ( parter ) i wybieram podłogówkę.

 

 

Cz.

 

P.S.

 

zaraz poraz 1546 odezwą się ci od żylaków i żył wodnych.

ale tego nie zdementuję, gdyż za krótko mam podłogówkę.

Zdementuję natomiast nadmierny unoszący się kurz - to nie prawda !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. koszty eksploatacji,

bez dwóch zdań, przy podłogówce są niższe i po pewnym okresie zwracają się ewentualne większe koszty inwestycji.

 

czy aby napewno?, myślałem odwrotnie, chyba iż od razu wliczałeś kondensat. Ja raczej uważam iż najtaniej jest nadmuchowym, potem grzejnikowym i na końcu podłogówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak jest z nadmuchowym, gdyż tego ogrzewania nie rozpatrywałem, ale dokładnie analizowałem ogrzewanie kaloryferami i podłogówką na korzyść podłogowego.

 

Nie chcę teraz prowadzić całego wywodu, ale masz rację, że wielkość oszczędności zależy także od typu zasilania ( elektryczne, gaz ; kociał zwykły/kondensacyjny ) i jest z nim mocno powiązane.

 

W skrócie ;

1. podłogówka to zasilanie niskotemperaturowe, a więc prosi się kocioł kondensacyjny = oszczędności,

 

2. kaloryfery vs. podłogówka - oszczędności wynikają z rozkładu temperatury w pomieszczeniu.

 

 

Cz.

 

P.S.

Dodam, że bardzo duże oszczędności ( dużo większe ) wynikają z ;

1. rodzaju materiału ścian/ocieplenia, stropu itd.

2. usytuowania budynku względem stron świata,

3. zwartości konstrukcji budynku,

4. zysków bytowych np. własciwie zaprojektowany balkon od strony płd. nad oknem tarasowym ( latem daje cień, zimą gdy słońce jest nisko, przepuszcza promienie ),

5. rolety i poduszka powietrzna w nocy,

6. GWC i reku, i innych.

 

to wszysko pozwoliło zejść mi do ciekawych parametrów w bilansie.

Nie jest to dom pasywny i daleko mu do tego ale stosunek ceny do rezultatów - ho, ho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. koszty eksploatacji,

bez dwóch zdań, przy podłogówce są niższe i po pewnym okresie zwracają się ewentualne większe koszty inwestycji.

 

czy aby napewno?, myślałem odwrotnie, chyba iż od razu wliczałeś kondensat. Ja raczej uważam iż najtaniej jest nadmuchowym, potem grzejnikowym i na końcu podłogówka.

Absolutnie nadmuchowym nie może być taniej bo jest kiepski pionowy profil temperatury - najgorszy z możliwych. Ogrzewany jest sufit a nie strefa przebywania ludzi. Aby sensownie ogrzać strefę przebywania ludzi przy nadmuchowym należy stosować dosyć spore prędkości wypływu powietrza z nawiewników a to powoduje hałasy i drastycznie zmniejsza komfort w pomieszczeniach czyli kiepskie rozwiązanie. Teoretycznie najtaniej w eksploatacji wychodzi podłogówka bo odczucie komfortu wystepuje juz u niektórych przy 18 st. oraz profil pionowy temperatury jest bardzo korzystny. Nieco słabiej wypada ogrzewanie niskotemperaturowe grzejnikowe. Sama podłogówka ma sporą wadę polegajacą na dużej bezwładności. Przy częstych i szybkich zmianach pogody podnosi to niepotrzebnie koszty eksloatacyjne. Najlepsze moim zdaniem jest ogrzewanie w systemie mieszanym czyli podłogowe i grzejnikowe. Posiada same zalety no oczywiście poza wysokimi kosztami inwestycyjnymi. Taki układ że podłogówka grzeje dyżurnie powiedzmy do 15...16 st a dalsze dogrzewanie przejmują grzejniki jest moim zdaniem idealnym rozwiązaniem.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podłogówkę na całym dole i szczerze polecam takie rozwiązanie.

Drogą prób dojdziesz do takiego ustawienia, które będzie gwarantowało Ci najlepszy dla siebie komfort cieplny.

Fakt, ja mam drogi piec, który posiada trzy obiegi w tym jeden to podłogówka. Ze wzg. na jej ilość ( 120 m)dla mnie rozwiązaniem był właśnie kondensacyjny z odzielnymi obiegami dla kaloryferów na górze i podłogówki na dole oraz w.u.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytania, które nasuwają mi się ciągle po postach dotyczących podłogówki:

1. Jaką temperaturę w pomieszczeniu generuje podłogówka? Z tego co czytam większość niezależnie od typu ogrzewania preferuje 21stopni. Przyznam, że dla mnie, ciepłolubnej, jest to stanowczo za mało, musi być 23-24. Czy jest w stanie taką zapewnić, zwłaszcza pod drewnianymi panelami?

2. Czy sama podłogówka jest w stanie ogrzać do wyżej wymienionej temperatury salon o pow. 40m2 bez wspomagania grzejnikami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestor zapomniałeś chyba o bezwładności podłogówki. Pomieszczenie w którym będzie jednoczesnie podłogówka i grzejnik musi mieć problem z płynna regulacja temperatury. Jastrych to magazyn ciepła który po wyłaczeniu grzejnika długo jeszcze oddaje ciepło, i również długo się nagrzewa, zwróć uwagę jeszcze na sterowanie pogodowe do tego i mamy przesterowanie ogrzewania.

Marzanna możesz tak obliczyć moc podłogówki aby w pomieszczeniu panowała temperatura 24 st. C, tyle że to chyba niezdrowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytania, które nasuwają mi się ciągle po postach dotyczących podłogówki:

1. Jaką temperaturę w pomieszczeniu generuje podłogówka? Z tego co czytam większość niezależnie od typu ogrzewania preferuje 21stopni. Przyznam, że dla mnie, ciepłolubnej, jest to stanowczo za mało, musi być 23-24. Czy jest w stanie taką zapewnić, zwłaszcza pod drewnianymi panelami?

2. Czy sama podłogówka jest w stanie ogrzać do wyżej wymienionej temperatury salon o pow. 40m2 bez wspomagania grzejnikami?

 

 

odpowiadając na twoje dwa pytania ;

 

1.Tak,

2. Tak.

 

 

Cz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestor zapomniałeś chyba o bezwładności podłogówki. Pomieszczenie w którym będzie jednoczesnie podłogówka i grzejnik musi mieć problem z płynna regulacja temperatury. Jastrych to magazyn ciepła który po wyłaczeniu grzejnika długo jeszcze oddaje ciepło, i również długo się nagrzewa, zwróć uwagę jeszcze na sterowanie pogodowe do tego i mamy przesterowanie ogrzewania.

Marzanna możesz tak obliczyć moc podłogówki aby w pomieszczeniu panowała temperatura 24 st. C, tyle że to chyba niezdrowo.

Właśnie aby uniezależnić się od tej przypadłości podłogówki dokładasz grzejnik. Postaram się sprawę bardziej wytłumaczyć. Wyobraź sobie że masz w pokoju samą tylko podłogówkę i ogrzewasz słabiutko do temperatury 15 st. Jest oczywiście za zimno ale ty zamist odkręcić bardziej podłogówkę dokładasz niewielki grzejnik z głowicą termostatyczną który ci dogrzewa pokój do 20 st. Podłogówkę trzymasz konstatns. Jeśli na dworze gwałtownie się ociepli to zamiast podłogówka ma przegrzać ci pokój toj wyłaczy się sam tylko grzejnik bo zakręci go głowica termostatyczna. Tak samo w drugą stronę przy gwałtownym ochłodzeniu zanim podłogówka się rozgrzeje to grzejnik nie dopuści do wychłodzenia bo głowica szybciutko go odkreci. Czyli w takim układzie grzejnik pełni tylko rolę stabilizującą temperaturę w pokoju tak sobie tylko doregulowuje zadana temperaturę w twoim pokoju. Oczywiście dobrze by było aby temperatury zasilania podłogówki i grzejników były regulowane pogodowo czyli tak jak to sie typowo robi . Nie będzie wtedy potrzeby biegać do kotłowni i przestawiać kotła. Naprawdę jest to prosty i czysty układ. Cena oczywiście wysoka no ale za komfort sie płaci :cry:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytania, które nasuwają mi się ciągle po postach dotyczących podłogówki:

1. Jaką temperaturę w pomieszczeniu generuje podłogówka? Z tego co czytam większość niezależnie od typu ogrzewania preferuje 21stopni. Przyznam, że dla mnie, ciepłolubnej, jest to stanowczo za mało, musi być 23-24. Czy jest w stanie taką zapewnić, zwłaszcza pod drewnianymi panelami?

2. Czy sama podłogówka jest w stanie ogrzać do wyżej wymienionej temperatury salon o pow. 40m2 bez wspomagania grzejnikami?

Marzanko :wink:

Odczucie komfortu nie zależy tylko od temperatury powietrza. Mądrzy ludzie już wiele lat temu zbadali i ustalili w jakich warunkach dobrze czuje się człowiek. Poza temperaturą powietrza ważne jest jeszcze:

1) profil pionowy temperatury - co z tego że termometr pokaże ci 25 st jesli będzie ciagnąć po nogach bo przy podłodze będzie 18st.. Przy podłogówce jest profil bardzo dobry .

2) ilość zimnych przegród w pomieszczeniu - okazuje się że aby czuć się "ciepło" w pomiesczeniu gdzie są dwie sciany zimne (pok narożny ) trzeba o ok. 1,2 stopnie wiecej niz gdy w pokoju nie ma żadnych ścian zimnych czyli pomieszczenie jest calkowicie wewnętrzne

3) Przeciagi - wystarczy niewielki ruch powietrza aby zaburzyć komfort - ma to szczególne znaczenie przy systemach mechanicznych a szczególnie przy tzw. ogrzewaniu nadmuchowym

4) wysiłek fizyczny co innego wykonywanie jakiejś lekkiej pracy a co innego siedzenie bezczynne w fotelu.

5) nawyki ubraniowe. Jak ktoś lubi chodzić w podkoszulku to jasna sprawa że musi mieć cieplej.

itd.

itd.

Powracając do twojego pytania jeśli typowo musisz mieć 23...24st to przy podłogówce będziesz potrzebowala dla tego samego odczucia komfortu ok. 21 st. Czy uda się to uzyskać przy panelach drewnianych nie wiem ???

To pytanie do projektanta/wykonawcy. Ja ponieważ też jestem ciepłolubny (22...23st ;-)) lubię dywany i drewno na podłodze wolałem nie ryzykować podłogówki, w salonie więc dałem same grzejniki. Na układ mieszany mnie nie stać. Zresztą nie eliminuje on wszystkich wad podłogówki .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim, którzy wypowiedzieli się w związku z moimi pytaniami. Raczej się jednak na podłogówkę nie zdecyduję, choć jeszcze będę 'przegryzać' problem. Pozdrawiam.

Nie przekraślaj jeszcze tak całkiem sprawy bo w łazienkach holach może jeszcze w kuchni podłogówka to bardzo fajna sprawa. Zawory RTL nie są az takie drogie i mocno upraszczają sprawę tego typu pomieszczeń.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie wszystko wiadomo. Tylko problem w tym że podłogówka musi być dobrze obliczona i ustawiona, co nastręcza wiele trudności przy układzie mieszanym. Oczywiście dobrze by było aby były to dwa inne obiegi grzewcze sterowane osobnymi temperaturami ( różne krzywe).

W praktyce to żadko się robi ogrzewanie mieszane w całym domu z uwagi na koszty i ciężkie dosterowanie przez inwestora ( nie Ciebie miałem na myśli).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim, którzy wypowiedzieli się w związku z moimi pytaniami. Raczej się jednak na podłogówkę nie zdecyduję, choć jeszcze będę 'przegryzać' problem. Pozdrawiam.

Nie przekraślaj jeszcze tak całkiem sprawy bo w łazienkach holach może jeszcze w kuchni podłogówka to bardzo fajna sprawa. Zawory RTL nie są az takie drogie i mocno upraszczają sprawę tego typu pomieszczeń.

Pozdrawiam

Ha, właściwie to się trochę nieprecyzyjnie wyraziłam. Raczej nie zrobię podłogówki w salonie. Za to od dawna mam w planie maty grzejne w łazience mimo drabinkowego grzejnika (jak mogłabym nie mieć? Ja, ciepłolubna?) oraz takież maty w kuchni, gdzie nie ma miejsca na wrzucenie grzejnika. Natomiast zastanawiałam się nad wodnym podłogowym w salonie zamiast grzejników, ale nie jestem przekonana, zwłaszcza, że muszę ale to muszę mieć drewno lub panele na podłodze, co, wyczytałam, jest mało ekonomiczne. W życiu nie dam sobie założyć tam płytek, aż mi się zimno robi na myśl o siedzeniu w takim salonie w okresach przejściowych lub w zimnym lecie. Brrr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim, którzy wypowiedzieli się w związku z moimi pytaniami. Raczej się jednak na podłogówkę nie zdecyduję, choć jeszcze będę 'przegryzać' problem. Pozdrawiam.

Nie przekraślaj jeszcze tak całkiem sprawy bo w łazienkach holach może jeszcze w kuchni podłogówka to bardzo fajna sprawa. Zawory RTL nie są az takie drogie i mocno upraszczają sprawę tego typu pomieszczeń.

Pozdrawiam

Ha, właściwie to się trochę nieprecyzyjnie wyraziłam. Raczej nie zrobię podłogówki w salonie. Za to od dawna mam w planie maty grzejne w łazience mimo drabinkowego grzejnika (jak mogłabym nie mieć? Ja, ciepłolubna?) oraz takież maty w kuchni, gdzie nie ma miejsca na wrzucenie grzejnika. Natomiast zastanawiałam się nad wodnym podłogowym w salonie zamiast grzejników, ale nie jestem przekonana, zwłaszcza, że muszę ale to muszę mieć drewno lub panele na podłodze, co, wyczytałam, jest mało ekonomiczne. W życiu nie dam sobie założyć tam płytek, aż mi się zimno robi na myśl o siedzeniu w takim salonie w okresach przejściowych lub w zimnym lecie. Brrr

 

Do łazienek daj wodne ogrzewanie w wylewce na zimę a na lato maty elektryczne tuż pod kaflami w warstwie kleju. Albo daj tylko wodne w wylewce ale zasilane z przewodu cyrkulacyjnego c.w.u. Tak niektórzy tez robią. Wada jest tylko taka że przy zasilaniu z c.w.u. rurki mogą zakamieniać się i zarastać trzeba będzie czymś płukać co jakić czas. Zaleta jest taka że nie wydajesz na drogie maty i masz tańcze ciepło np. z gazu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...