Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

impregnacja cisnieniowa


Gość

Recommended Posts

tak wlasnie zastanawiam sie nad impregnacja drewna

 

z wyksztalcenia znam sie troche na transporcie masy w cialach porowatych

i na wspolczynnikach dyfuzji w drewnie

z moich przemyslen wynika, ze ta cala impregnacja cisnieniowa to tylko bajer

tak jak oddychanie scian

 

z moich rozwazan wynika np, ze aby zaimpregnowac takie drewno trzeba by pozwolic impregnatowi dyfundowac pod roznica cisnien wglab klocka

 

a do tego potrzeba baaaardzo dlugiego czasu, ktorego z racji ekonomicznych w impregnowni drewna nie ma

 

tak , ze mysle ze zrezygnuje jednak z tego dodatkowego bajeru

 

co o tym myslicie forumowicze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki ma wplyw , ze im bardziej mokre drewno tym mneij ma powietrza w sobie

a tylko powietrze daje sie skompresowac

 

wiec przykladowo, jesli nie ma w drewwnie ani jednej pory wypolnionej powietrzem ( wszystko jakies soki) to mozna dzialac na to i cisnieniem 1000 bar a i tak nic to nie da

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

leon,

poruszasz temat który masz obcykany i dlatego doświadczenia po równym stropie odbijają sie na frekwencji,

jeśli chcesz malowac recznie to polecam DULUX zielony - 25l kosztuje ok. 300zł ale zuzycie jest związane z suchością Twego materiału - w każdym bądź razie wchłania dreno to paskudztwo jak gąbka - na dach 400m zużyłem tego 150l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli 1800 PLN?

kurcze troche drogo

to ja na moj dach musialbym dac jakies 1500 ?

kurcze toz to chyba ta impregnacja cisnieniowa wychodzi taniej?

okolo 100 PLN za m3

tak mi wpadlo jakos w oko moge sie mylic

poprawcie mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja więżba była zaimpregnowana metodą zanurzeniowa - tak sobie to działa więc po założeniu na dachu wiatr ją przesuszył i kolega zabawiliśmy się w małpy i dawaj malować - wchłaniało jak gąbka ale efekt został - na jakies 0,5cm jest zielone więc dalej też się rozszedł kanalikami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Prawdziwą" imprgegnację ciśnieniową winno wykonywać się na drewnie wcześniej wysuszonym. Wtedy zapewniona jest głęboka penetracja impregnatu.

 

A tak przy okazji -

- środki solane lepiej zachowują się na drewnie wilgotnym - sól dzięki wilgoci lepiej penetruje wgłąb drewna. Za drewno wligotne (mokre), określane jako "zielone", uważa się drewno powyżej 19% wilgotności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zobacze jednak po ile uda mi sie kupic impregnat i po ile impregnowane drewno

jesli nie edzie na tym gdzie zaoszczedzic to na pewno nie bede sie bawil w malowanie drewienka i kupie pomalowane ( czytaj nasaczane cisnieniowo)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mamy u siebie więźbę i łaty impregnowane ciśnieniowo i muszę przyznać że dekarze byli zaskoczeni :lol: , mówili że jeszcze tak dobrze zabezpieczonej więźby to oni nie widzieli 8) . Tylko fakt drewno bylo sezonowane przed impregnacją, impregnacja była na 100% ciśnieniowa i odpowiednio wykonana bo moja mama jest z-cą dyrektora tej firmy :wink: . A często słyszałem o przypadkach sprzedaży niby impregnowanego ciśnieniowo, a faktycznie bylo tylko pociągnięte pędzlem :evil: .

Zakład mieści się na ścianie wsochdniej, ale większość więźb ktore robią jedzie do Warszawy i okolic, zresztą w niektore materiały zaopatruje sie tam wszystkim znana firma Dworek Polski, który buduje głównie w okolicy Warszawy.

Takze Leon ten typ impregnacji polecam, tylko musisz dopilnować by drewno nie było mokre i by faktycznie zostało to zrobione ciśnieniowo.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak wlasnie zastanawiam sie nad impregnacja drewna

 

z wyksztalcenia znam sie troche na transporcie masy w cialach porowatych

i na wspolczynnikach dyfuzji w drewnie

z moich przemyslen wynika, ze ta cala impregnacja cisnieniowa to tylko bajer

tak jak oddychanie scian

 

z moich rozwazan wynika np, ze aby zaimpregnowac takie drewno trzeba by pozwolic impregnatowi dyfundowac pod roznica cisnien wglab klocka

 

a do tego potrzeba baaaardzo dlugiego czasu, ktorego z racji ekonomicznych w impregnowni drewna nie ma

 

tak , ze mysle ze zrezygnuje jednak z tego dodatkowego bajeru

 

co o tym myslicie forumowicze?

 

Myślę Leon że to czy zaimpregnujesz jak i czym itp. to zależy od rodzaju konstrukcji drewnianej jaki będziesz miał. Jak będziesz robił poddasze nieużytkowe i drewno będzie miało doskonałe przewiewne warunki to mocno bym się zastanawiał czy wogóle impregnować. Takie konstrukcje stoją bez impregnacji setki lat. Jak będziesz chciał drewno zabudować bez przewiewu szczelnie to żadna impregnacja nie pomoże no może opóźni zagrzybienie. Impregnacje przeprowadza się najcześciej impregnatami solnymi nie bardzo wiem przed czym one chronią i na jaki okres czasu. Z tego co się dowiedziałem w INCO to nawet niektóre rodzaje pleśni i inych tam swiństw wola takie "posolone" drewienko :wink: Z kolei przyzwoite impregnaty sa głównie na bazie jakichś rozpuszczalników organicznych benzyn itp. Taki impregnat absolutnie nie wymaga autoklawu aby dobrze wniknać. Wystarczy maznąć kilka razy pędzelkiem i w całym przekroju drewno go wciąga. Tylko cena takiego impregnatu ogromna a i łatwopalne to to straszliwie no ale trujace niemiłośiernie jest. Leon myślę sobie zadzwoń do INCO tam ci powiedzą o co chodzi w tym wszystkim i do czego jaki impregnat jest najlepszy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...