Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy przydatna była by taka firma?  

22 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy przydatna była by taka firma?

    • Tak
    • Nie
    • Wystarczy fachowa literatura lub ulotki producent


Recommended Posts

Dodam jeszczę że najlepszym doradcą będzie dobry majster znający lokalny rynek a nie kierownik czy inspektor bo oni mają gdzieś naszą budowę wpadną raz czy dwa i to tyle z ich strony nie wspomnę o ich wiedzy która często jest tylko książkowa . Nie liczcie terz na ekipy z drugiego końca polski może na robocie się znają ale w obcym mieście nie załatwiom wam taniej wanny czy glazury.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28018-pomoc-w-budowie/page/2/#findComment-518836
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszczę że najlepszym doradcą będzie dobry majster znający lokalny rynek

Po lekturze nieniejszego tematu z pewnością zmienisz zdanie na temat majstrów;)

A co do cen glazury czy wanny to właśnie tym zajmowała by się owa firma konsultingowa i wyszukiwała by najkorzystniejsze oferty...

Pozdrawiam

 

 

http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=27416

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28018-pomoc-w-budowie/page/2/#findComment-518879
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się że nie każdy majster(partacz) nadaje się na doradcę ale są też tacy co potrafią coś zrobić i doradzić nie wrzucajmy wszystkich do jednego kotła .Firma jako podmiot nie udziela porad a robią to ludzie którzy tam pracują a nam potrzebna będzie osoba która będzie z nami współpracować przez dłógi okres i będzie uczciwa , wyboru kafelek czy wanny musisz dokonać osobiście chyba że zrobi to projektant.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28018-pomoc-w-budowie/page/2/#findComment-518970
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Jestem przeciw. Dlatego, że:

1. Dobry projekt powinien być na tyle przejrzysty, że nie ma wtedy co wybierać i kombinować. A jak jest to znaczy, że jest zły.

2. Jeżeli buduje nam firma to ona ma tak budować aby było dobrze, my sprawdzamu i pilnujemy. Za to ma płacone. Jak jest inaczej to wywalamy ją na zbity p.... nie płacąc.

3. Jak budujemy sami to najlepiej zadbamy o swoje. Nie muszę pisać, że wtedy się znamy na wszystkim bo w innym przypadku nie zabieramy się za budowę.

4. Od tego mamy kierownika budowy i, lub inspektora nadzoru aby pilnował, dbał, odpowiadał na pytania, doradzał, wybierał itd. Proszę nie pisać, że kierownik, inspektor ma gdzieś naszą budowę bo za to mu płacimy i wymagamy a jak jest zły to go zmieniamy. Zresztą jeżeli wybraliśmy złego to świadczy to tylko o naszej głupocie przy wyborze. A wtedy to już nasza wina i nie żalmy się np. na forum.

5. Nie wierzę w "czystość" takiej firmy doradczej. Zawsze znajdzie się jakiś sponsor, (przykład lekarzy i leków) który będzie chciał aby (to przez przypadek) jego produkty były najlepsze :wink:

 

Jest to mój i li tylko mój punkt widzenia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28018-pomoc-w-budowie/page/2/#findComment-518975
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze spełniają swoje zadania tak jak powinni, a to dlatego, że muszą właśnie jechać na drugą budowę bo coś się tam wydarzyło, albo doradzą tak jak 20 lat temu, bo myślą że taka jest technologia prawidłowa i sprawdzona, zamiast foli paroprzepuszczalnej zaproponują folię izolacyjną.. itp... :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28018-pomoc-w-budowie/page/2/#findComment-522603
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze spełniają swoje zadania tak jak powinni, a to dlatego, że muszą właśnie jechać na drugą budowę bo coś się tam wydarzyło, albo doradzą tak jak 20 lat temu, bo myślą że taka jest technologia prawidłowa i sprawdzona, zamiast foli paroprzepuszczalnej zaproponują folię izolacyjną.. itp... :wink:

 

Panie dareczku1234! Czy tego kogoś o kim Pan pisze można nazwać kierownikiem budowy??? Nie rozważajmy patologii budowlanych tylko normalność bo to MY decydujemy kto będzie kierownikiem a nie dostajemy go z urzędu.

katerhasser napisał:

ale właśnie od tego powinien być kierownik budowy/zastępca inwestycyjny
i to jest właśnie odpowiedź na Pana pytania. Mój kierownik ( i architekt) odpowiadał mi na każde pytanie. Mogłem go prośić o przyjazd na budowę w każdej sprawie a telefonicznie to był do dyspozycji o każdej porze dnia i nocy. Budujący kolega ma kierownika który na budowę wpada parę razy dziennie (przejazdem, niespodziewanie) nawet jak inwestora tam nie ma. I wszyscy oni mają płacone za całość nadzoru i nie są na etapie lat 60-tych z technologiami.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28018-pomoc-w-budowie/page/2/#findComment-522792
Udostępnij na innych stronach

Mój kierownik ( i architekt) odpowiadał mi na każde pytanie. Mogłem go prośić o przyjazd na budowę w każdej sprawie a telefonicznie to był do dyspozycji o każdej porze dnia i nocy.

 

I zgadzam się z Panem, ale jednak nie do końca.

Kierownikiem budowy jest osoba z ramienia firmy, która prowadzi całość robót firmy podczas inwestycji. Natomiast inspektor nadzoru, to osoba działająca w imieniu inwestora. Jeśli chodzi o doradztwo to nie powiem, aby owe osoby stanowiły śmietankę wiedzy techniczno-budowlanej. No i jeszcze pozostaje kwestia wynagradzania takiej osoby. Bardzo czesto zdarza sie że kierownik uwaza iż pozjadal wszystkie rozumy a budownictwo zatrzymało się w miejscu. Taka osoba po zdobyciu uprawnien jest rozchwytywana (moze teoretycznie prowadzic niegraniczona liczbę budów) a to wiaze sie z kolei z brakiem czasu aby wszystkiego dokladnie dogladac. (KASA,KASA,KASA) Wystarczy wziąć do ręki gazetę i zobaczyć ile jest ogłoszeń o zatrudnieniu kier. bud.

:wink:

Pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28018-pomoc-w-budowie/page/2/#findComment-522908
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Ma Pan rację. Wiele zależy od regionu w którym prowadzi się inwestycję a dokładniej "czy więcej jest kierowników czy budów :-? ". I z tym właśnie wiąże się

Taka osoba po zdobyciu uprawnien jest rozchwytywana (moze teoretycznie prowadzic niegraniczona liczbę budów) a to wiaze sie z kolei z brakiem czasu aby wszystkiego dokladnie dogladac. (KASA,KASA,KASA)

Ja podałem przykład "z mojego podwórka" ale myślę, że dużo też zależy od inwestora tzn. czy da sobie wejść na głowę i pomiatać sobą. Natomiast całkowicie nie zgadzam się z

Kierownikiem budowy jest osoba z ramienia firmy, która prowadzi całość robót firmy podczas inwestycji.
ponieważ:

1. Nie zawsze jedna firma prowadzi całość inwestycji

2. Kierownik często wybierany jest przed wyborem firmy wykonawczej - aby rozpocząć budowę musi on dokonać wpisu w dzienniku budowy a może to być np. wiele miesięcy przed "stawianiem murów".

3. Nie jestem za bardzo w temacie ale nie wiem czy jest przymus brania kierownika budowy narzuconego przez wykonawcę.

Inspektor nadzoru to już całkiem inna sprawa. Tu isntnieje wielkie pole do popisu dla inwestor. Oczywiście nie muszę wspominać aby inspektor nie był "kolegą" kierownika :wink:

Posumowując: to rynek - inwestorzy powinni zadecydować czy firmy konsultingowe będą potrzebne czy nie. Jeżeli powstaną i utrzymają się na rynku to znaczy, że były potrzebne.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28018-pomoc-w-budowie/page/2/#findComment-522927
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

...

Kierownikiem budowy jest osoba z ramienia firmy, która prowadzi całość robót firmy podczas inwestycji. Natomiast inspektor nadzoru, to osoba działająca w imieniu inwestora. ...

Tak być nie musi na małej budowie wystarczy kierownik. Kierownika zatrudniamy my a nie wykonawca. Jak pozwolimy wykonawcy wcisnąć sobie kierownika budowy to mogą być z tego duże kłopoty. Jak zatrudnimy osobę niezależną od wykonawcy to mamy pełną kontrolę nad budową i dziennikiem budowy. Wykonawca wtedy daje brygadzistę który podlega pod naszego kierownika. :wink:

Pozdrawiam

P.S.

U mnie tak było. Naprawdę polecam wszystkim taki układ. Dodatkowym plusem takiego rozwiazania jest to że możemy sobie zmieniać wykonawców i nie będą nam bruździć w dokumentach budowy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28018-pomoc-w-budowie/page/2/#findComment-532617
Udostępnij na innych stronach

Na mój gust jak przejrzałem ten wątek to wydaje mi się, że instytucja takiego doradcy istnieje i nazywa się inwestor zastępczy.

 

Tak czy inaczej aby mieć konkretną możliwość podjęcia decyzji trzeba by było wysłuchać kilku doradców (każdy ma inna opinię niestety). Wobec czego biedny inwestor stoi prze faktem robienia fakultetu z budownictwa. W zasadzie sam zastanawiam się nad faktem możliwości bycia takim inwestorem zastępczym - każdy po przejciu swojej budowy ma możliwość bycia kimś takim. Konsultanci zawsze pozostaną konsultantami ze swoją opinią. A ja nauczyłem sie już, że możliwości jest wiele i nigdy nie ma jednej, słusznej drogi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/28018-pomoc-w-budowie/page/2/#findComment-532638
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...