opowieść o poroptermie-dopisz swój ciąg dalszy ;)

[Luśka]

..opracowanej w/g procedury wojaka Szwejka pod patronatem cesarza austriackiego.

[loniu]

i kanclerza niemieckiego z roku 1939

[EDZIA]

a ostatnio Osama ulepszał recepturę... jeszcze test na obecność wąglika ?

[dziuba]

No i jeszcze obowiązkowy test ciążowy! Bo co będzie jak się wybrzuszy???

[loniu]

wtedy budowa z małych Poroptermów ruszy

[sanipro]

Dobrze poinformowane źródła donoszą, że poropterm można wzmocnić truskawkami (działanie samej truskawki również załuguje również na uwagę), jednak ta technologia stanowi tajemnicę pewnej firmy.

[Agucha]

siedziba firmy jest tajemnicą dla wtajemniczonych a są oni teraz wysłani w tajemne miejsce aby udoskonalać tajemny przepis na tajemniczy produkt zwany porotherm

[Alanta]

Sam produkt też utajnią i nikt go więcej nigdy nie zobaczy

[loniu]

Należy uważać aby zbytnia śmiałość wypowiedzi na forum nie spowodowała utajnienia niktórych osób lub całego forum

[Agucha]

wyślą nas na tajemną wyspę i będziemy lepić tajemny produkt p......

[EDZIA]

I tajemna moc będzie z nami....

[franekF]

...i z Wami wszystkimi...

[skorpionka]

On 2002-11-06 17:27, Agucha wrote:

wyślą nas na tajemną wyspę i będziemy lepić tajemny produkt p......

 

[/qu

Oby nie na Archipelag Gulag,gdzie

do dzisiaj duch Solzenicyna ulepsza technologie Porothermu....

 

 

 

 

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: skorpionka dnia 2002-11-11 12:36 ]</font>

[Marzena]

Wątek się urwał. Jednak Was zesłali

[voo-yeck]

Ponieważ nastąpiło ogólne Stwardnienie Rozsiane po wszystkich placówkach poropthermu w Polsce.

[Luśka]

Minęło trochę czasu, aż nastał rocznicowy dzień. W ramach amnestii ogłoszonej przez Wielkiego Pobratymca powoli z zesłania zaczęli powracać zagorzali zwolennicy ulotnej materii budowlanej. Już płuca przeżarte....

[Yacek]

wolałbym ciągnąć wątek Tajemnej Mocy ....to jest BARDZIEJ.!!

[forum_user]

Znalazłam przy okazji.

Oj, kwitła kiedyś twórczość.

[forum_user]

To może teraz o wykończeniówce tego domku?

[bodzio_g]

... Bendonc... na zabawie sylwestrowej w stanie już bardzo nie teges postanowiłem sie cośkolwiek odświeżyć na świeżym, powietrzu i wyszedłem na zewnątrz budynku. Impreza była zamknięta, godzina 4.00 więc miałem kłopot wejść z powrotem do środka. W świetle jupiterów zobaczyłem taxi, i wtedy przypomniałem sobie, że gdzieś tu w okolicy budował sie znajomy z forum muratora.

- pppanie , pppodwieź mnie pppan na nnna nnnapppisannny tu adres, bbbo chciaaaaałem kkkkkoledze zzzzłożżżyć żżżyczeniaaa nnnoworoczne.

gościu popatrzał na zmietoszoną kartke i ... zaklął pod nosem .

Jechaliśmy jakąś godzine chyba na koniec świata, wszedzie ciemno i głucho, wysiadam prosto do potężnej kałuży.

- ło pierona !! - swoim ojczystym językiem pozdrawiam i żegnam jedocześnie kierowce.

- niech ci ziemia lekką bedzie - równie serdecznie pozdrawia mnie szofer i pośpiesznie odjeżdza.

Zostałem sam , czuje pewną potrzebe, w oddali widze bryłe jakiejś budowli a tu ...