AAgnieszk 24.11.2006 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2006 Czy masz juz wycenioną robociznę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pedzelito 24.11.2006 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2006 Czy masz juz wycenioną robociznę? Nie mam. Dałem do wyceny do czterokrotnie sprawdzonej, BARDZO solidnej ekipy i usłyszałem że robocizna od nowego roku "idzie do góry" więc ja będę miał wycenę wg nowych stawek. Wycenę mam mieć na 15 grudnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AAgnieszk 24.11.2006 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2006 Oj, niedobrze , może powinieneś był poszukac innej sprawdzonej ekipy i nie czekać na podwyżki, ja podpisałam umowę z wykonawcą tzn. dwoma, murarzem oraz cieśla z prawdziwego zderzenia (najlepszy w mieście specjalista od dachu zwłaszcza przy pokryciu dachówką) i ten ostatni zaśpiewał dość drogo 47zl za m plus ocieplenie lukarn i klinkier na kominach 800zł, ale murarza znależliśmy taniego, więc reasumując to koszt robocizny ok.23 tys. to nie tak żle. Dlatego przy takich kosztach robocizny, mam nadzieje, że w 100tys. sie zmieszczę. Wyceny miałam nawet na 40 tys. od innych firm, wybralam jednak dwóch wykonawców by taniej to wszystko wyszło. Teraz załatwiam prąd i w przyszłym tygodniu planuje kupić elektrykę, bo ma sporo drożeć... jak większość materiałow, choć pustak nieco potaniał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pedzelito 24.11.2006 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2006 Spekulacjami to ja sobie głowy zaprzątam! Co ma byc to będzie i trudno. Wiesz, niektórzy mówią że podrożeje (bo ciągle drożeje) ale inni też mówią że będzie taniej (bo na hurtowniach nastanie zimowy przestój). Nie wnikam. teraz kasy nie mam więc nie kupię. Kasę będę miał wiosną - wtedy zaczynam targowanie i kupowanie. A co do ekipy to dla mnie zdecydowanie ważniejsza jest jakość budowy niż koszty (oczywiście w granicach rozsądku). Wiem że ta ekipa buduje rewelacyjnie, myśli w czasie budowy i podpowiada wiele, wiele sprawdzonych, fajnych pomysłów. Takich potrzebuje bo ze względu na specyfikę pracy nie będę miał czasu patrzeć im na ręce. Wielokrotnie na budowie będą sami kilka dni pod rząd. Mam nadzieję że mnie zbytnio nie skroją. I jeszcze gont położą bo jestem w nim zakochany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AAgnieszk 25.11.2006 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 Jakość budowy to sprawa najistotniejsza jednak przepłacać nie zamierzam , mam wykonawców polecanych przez innch inwestorów, ale 100% pewności nie ma, pożyjemy, zobaczymy i ocenimy ich pracę. Liczę też na mojego architekta, który będzie również naszym kierownikiem budowy, najistotniejsze momenty nie mogą umknąć jego uwagi W nadchodzącym tygodniu planujemy wyciągnąć korzenie, które nam pozostały po naszych olbrzymach (3 topole), oby sprawnie i "niedrogo" poszło... rozglądamy sie za porządną koparką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dklepa 25.11.2006 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 Witam, czy przyjmiecie do swojego grona jeszcze jednego "straceńca" z Rzeszowa startującego z budową? Chetnie skorzystam z rad i porad... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pedzelito 25.11.2006 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 Witam, czy przyjmiecie do swojego grona jeszcze jednego "straceńca" z Rzeszowa startującego z budową? Chetnie skorzystam z rad i porad... "Straceńca" ??? Dlaczego??? Budowa domu to coś wspaniałego!!! Ciesz się że stało się to Twoim udziałem!!! Gdzie i co pięknego budujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dklepa 25.11.2006 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 W Pogwizdowie - jestem na początku drogi - tzn. na etapie papierkologii. Wybieramy projekt przy czym ciągle waham się z czego budować (Max, Porotherm..). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dklepa 25.11.2006 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 Oczywiście finanse są jednym z głównych wyznaczników Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AAgnieszk 26.11.2006 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 dklepawitaj! ja już siedzę jak na szpilkach i nie mogę doczekać się mojej przygody z budowaniem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AAgnieszk 26.11.2006 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 A dowodem na to jest fakt, że zamiast spokojnie czekać do wiosny, my juz teraz rozglądamy się za sprzętem, który by nam to wyżej opisane paskudztwo z ziemi wyjął ... i w przyszłym tygodniu działeczka będzie już czyściutka dklepajaki wybrałaś projekt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pedzelito 26.11.2006 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 W Pogwizdowie - jestem na początku drogi - tzn. na etapie papierkologii. Wybieramy projekt przy czym ciągle waham się z czego budować (Max, Porotherm..). A ja polecam silikaty Looknij: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=18964&highlight=silk Ja będę budował silikatami z Leżajska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dklepa 26.11.2006 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 W Pogwizdowie - jestem na początku drogi - tzn. na etapie papierkologii. Wybieramy projekt przy czym ciągle waham się z czego budować (Max, Porotherm..). A ja polecam silikaty Looknij: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=18964&highlight=silk Ja będę budował silikatami z Leżajska. Dzięki - oczywiście poczytam. Czy sylikat cenowo wychodzi taniej czy to raczej kwestia właściwości samego materiału? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dklepa 26.11.2006 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 A dowodem na to jest fakt, że zamiast spokojnie czekać do wiosny, my juz teraz rozglądamy się za sprzętem, który by nam to wyżej opisane paskudztwo z ziemi wyjął ... i w przyszłym tygodniu działeczka będzie już czyściutka dklepajaki wybrałaś projekt? Witaj AAgnieszk@ Jesteśmy na etapie wyboru projektu - im więcej człowiek ogląda tym bardziej jest głupszy Moja żona ma już parę wytypowanych ale już widać, że ciężko jest z wszystkim dogodzić! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AAgnieszk 26.11.2006 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 Witaj AAgnieszk@ Jesteśmy na etapie wyboru projektu - im więcej człowiek ogląda tym bardziej jest głupszy Moja żona ma już parę wytypowanych ale już widać, że ciężko jest z wszystkim dogodzić! Podaj linki do projektów, które sie Wam najbardziej podobają i spełniają wszystkie kryteria odnośnie wymogów zawartych w planie zagospodar. lub warunków zabudowy. Ja szukałam bardzo długo, bardzo dużo projektów mi się podobało, ale... no właśnie zawsze było jakieś ale, bo: albo dom za duzy, albo kuchnia za mała, albo schody zbyt kręcone, albo dach nie taki...itd. w końcu zrobiłam indywidualny, za cene katalogowego plus adaptacja i zagospodarowanie działki i nie przepłaciłam, a wszystko jest jak trzeba tzn.spełnia nasze wyobrażenia co do naszego przyszłego, wymarzonego domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dklepa 26.11.2006 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 Moje wyobrażenie o indywidualnym projekcie było zawsze takie, że kosztuje conajmniej 2 razy tyle co "gotowiec" - a Ty piszesz, że wyszło Cię tyle samo? Gdzie znalazłaś takiego architekta? P.S. A na warunki właśnie dopiero czekamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AAgnieszk 26.11.2006 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 Mam projekt za 3 tys. (w tym adaptacja, zagospodarowanie działki,geodeta) współpraca znakomita, choć łatwo nie było...kilkanaście spotkań... ale jestem baardzo zadowolona. Architekt z Zagorza k.Sanoka. A warunki zabudowy powinienies wcześniej mieć, by dopasowac odpowiednio projekt...są pewne ograniczenia więc lepiej poczekac..u mnie np. musi być z uzytkowym poddaszem, ale na szczęście tylko taki brałam pod uwagę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dklepa 26.11.2006 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 To naprawdę nie jest dużo za projekt i adaptacje - tyle to pewnie też mógłbym dać (muszę popytać znajomych o architektów). Wiem, że powinienem zaczekać na warunki ale patrząc po okolicy to raczej nie robią chyba większych "fikolków". Chciałbym wybudować w parterze (coś podobnego do "przestronnego" z kolekcji Muratora) - szukam tylko rzetelnych informacji na temat kosztów - czy czasem parterowy nie wyjdzie drożej (działka nie jest u mnie ograniczeniem). Masz jakieś konkretne rozeznanie w tej materii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AAgnieszk 26.11.2006 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 Dokładnie tak, często parterówka jest droższa niz z poddaszem, niestety i rzecz jasna działke musisz miec odpowiednio większą, ale jesli tego problemu nie ma i w warunkach zabudowy nie ma takiego rodzaju ograniczenia... to buduj parterówkę, dużo o tym w dziale "wymiana doświadczeń" za i przeciw Skorzystaj z wyszukiwarki, było na ten temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dklepa 26.11.2006 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 Dzięki - będę szukał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.