tdxls 20.05.2003 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2003 Egzamin z zoologii:Co to za ptak? - pyta studenta profesor wskazując na klatkę, która jestprzykryta tak, że widać tylko nogi ptaka.- Nie wiem - mówi student.- Jak się pan nazywa? - pyta profesor.Student podciąga nogawki.- Niech pan profesor sam zgadnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 20.05.2003 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2003 Zdenerwowany profesor wpada do sali wykładowej i od progu ruga studentów:- Lenie, nieroby, nieuki! Wy nic w życiu nie osiągniecie! Czy wy wiecie, że Aleksander Wielki w waszym wieku władał już połową świata?!Na to jeden ze studentów:- No tak, panie profesorze, ale Aleksander za nauczyciela to miał Arystotelesa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szdom 21.05.2003 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2003 Mąż przychodzi do domu i*siada na kibelku. Tymczasem żona krząta się po mieszkaniu i*słyszy, że z*kibla dochodzą jakieś postękiwania. Myśli sobie: Zrobię mężowi kawał i*zgaszę światło. Gdy to już zrobiła z*kibla słychać krzyk:- O*Boże! Ratunku!Przerażona otwiera drzwi i*zapala światło. A*mąż mówi:- Jezuuuu! Myślałem już, że mi oczy pękły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sanipro 21.05.2003 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2003 Tak! Wiem, że forum jest nieczynne do czwartku, ale co mi szkodzi. Przecież nikt tej wiadomości nie przeczyta. Być może już znacie niżej przytoczony list. Podono jest inny list - z Polski, która nie weszła do UE. Chętnie przeczytałbym ten list. Kochana Mamusiu! W Unii jest fajnie, niczego tu nie brakuje. Cukier jest po 4 zł za kg, benzyna po 5,50 zł za litr, masło po 4,10 zł za kostkę, chleb po 3,20 zł za bochenek, a paczka papierosów po 12 zł. Jeśli chodzi o nasz dom, to latem przyjechał pan Helmut z Berlina. Najpierw postawił piwo, a potem pokazał akt własności z 1937 r. I powiedział, że teraz to jego ziemia i wszystko, co na niej. Może to i lepiej, i tak nie byłem w stanie płacić podatku katastralnego (Mamusia wie, 2% od wartości nieruchomości rocznie). Za to w przytułku mamy kolorową telewizję i fajne filmy. Pracy na razie nie ma, ale mówią, że będzie. Jak dożyję, to za 6 lat będę mógł pracować w Niemczech albo Austrii. W mieście budują nowy urząd. Unia dała trochę grosza. Firma Heńka Kowalskiego startowała w przetargu, ale rozstrzygano go w Brukseli i wygrali Szwedzi. Co prawda inżynierów sprowadzili od siebie, ale Heniek i tak się cieszy, bo uznali jego kwalifikacje i pozwolili nosić cegły. Niech sobie chłop zarobi, bo jego firma już nie wytrzymuje tego zwiększonego VAT-u w budownictwie. Chciał wysłać syna na studia do Francji, ale nie miał na to pieniędzy. Córka jednego z ministrów miała więcej szczęścia i dostała unijne stypendium. Chłopak Henia jest całkiem zdolny, więc zdawał na naszą politechnikę. Byłby się dostał, gdyby nie konkurencja młodzieży z innych krajów unijnych. W końcu tam uczelnie też są przepełnione. Na razie jest na darmowym stażu w hipermarkecie. Ostatnio w mieście pojawiło się mnóstwo byłych rolników. Mówią coś o nierównej konkurencji, niskich dopłatach i limitach produkcyjnych. Nie wiem o co im chodzi, przecież mieli najwięcej zyskać na integracji. Do domu naprzeciwko wprowadziło się młode małżeństwo - Tomek i Jacek. To bardzo wrażliwi ludzie, nawet starają się o adopcję. Pani kurator jest bardzo tolerancyjna i świeżo po aborcji, więc mają duże szanse. Niech Mamusia na razie siedzi na tej Białorusi, bo tu szaleje eutanazja, zwłaszcza, że ubezpieczalnia już o Mamusię pytała. To tyle, bo idę po zasiłek. Będę go pobierał jeszcze dwa miesiące.Całuję mocno,Zdzisiek P.S. Niech mi Mamusia przyśle kilo szynki, ale takiej ze zwykłego prosiaka, bo te nasze świecą po nocach. P.P.S. Niech Mamusia wyśle ten list swoim znajomym. Może za kilkanaście lat do mnie wróci. Wtedy Polski już pewnie nie będzie, ale w końcu będę obywatelem nowego euroregionu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sanipro 22.05.2003 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2003 Chcę zauważyć, że ostanio mamy na forum bardzo niską frekwencję, a przecież zaczynają obowiązywać normy europejskie. Abyśmy nie byli zaskoczeni należy zapoznać się z nimi wcześniej. Norma Unii Europejskiej EUROISO-K2003 - kot Kot: zwierzę z rodziny kotowatych. Wyposażenie: Łapy - szt. 4 - ostro zakończone (pazury) Uszy - szt. 2 Oczy - szt. 2 Ogon - szt. 1 Oczy i uszy osadzone są przedniej części zwanej głową, głowa jest trwale przymocowana do tułowia (łącznik - szyja). Do tułowia przymocowane są również trwale łapy-2 z przodu i dwie z tyłu oraz ogon. Całość pokryta sierścią. Część szczegółowa: Dopuszczalne kolory sierści: czarny, brązowy, biały, szary. Dopuszcza się dowolne mieszanie kolorów. Ciężar osobnika dorosłego musi zawierać się w granicach 3.5kg - 4.5kg a jego długość liczona od pyszczka do końca ogona nie może być większa niż 90cm i mniejsza niż 60cm. Wzrost mierzony w kłębie musi być w przedziale 23cm - 30cm. Określa się jednocześnie maksymalną długość ogona na 40cm. Otwór gębowy (pyszczek) powinien być zaopatrzony oprócz szorstkiego języka o chropowatości 1500 również w zestaw zębów (załącznik definicji zęba) w ilości: 16 zębów szczęki górnej i 14 dolnej. Oczy: powinny być barwy zielonej, warunkowo dopuszcza się brązowe. Dno oka musi być wyposażone w system wzmocnienia światła w drodze wielokrotnego odbicia. Tęczówka oka musi mieć możliwość zmiany rozmiaru w zakresie 1.2mm - 10mm. Rozstaw oczu liczony centralnie: 30-35mm. Rozstaw łap musi być symetryczny i zgodny z przebiegiem osi długiej. Długość włosa ma zawierać się w przedziale 8mm - 55mm. Liczba wypadających włosów dziennie nie może przekroczyć: normalnie - 150szt, w okresie lnienia: 553szt. Nie są w powyższym liczone wibrysy, których kot może rocznie stracić max 3szt. Na podstawie opinii ekspertów uznaje się kota jako zwierzę mięsożerne, jednakże Komisja nakazuje dostosowanie kota do wszystkożerności w nieprzekraczalnym terminie jednego roku. Wszelkie osobniki nie spełniające powyższych wskazań nie są uznawane za kota i w przypadku niedopasowania egzemplarza do zaleceń komisji przez okres przejściowy wynoszący jeden rok powinny zostać zlikwidowane. Osobniki spełniające warunki uznaje się za zgodne z normą K2003.Osobniki zostaną oznakowane w sposób trwały znakami: produkt naturalny, produkt ekologiczny-ulega biodegradacji, produkt niebezpieczny - ostre zakończenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krystian 26.05.2003 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2003 Jedzie BLONDI autostradą i słyszy w radiu komunikat :,,UWAGA wszyscy kierowcy na autostradzie od Krakowa w kierunku Katowic pirat drogowy jedzie pod prąd..." A BLONDI na to :,,Żeby to jeden,... SETKI PIRATÓW!!!" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 26.05.2003 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2003 W szkole na dużej przerwie, nauczycielka przechadza się po boisku szkolnym. Dzieci biegają, grają w piłkę, tylko jeden chłopiec stoi prawie nieruchomo z wzrokiem wbitym gdzieś w dal. Stroskana nauczycielka pyta: -Źle się czujesz? -Nie, skąd.... -Jesteś chory? -Nie... -Dzieci cię nie lubią? -Lubią! -To dlaczego tak tu stoisz??? -Bo ja jestem bramkarzem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 26.05.2003 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2003 Co ludzkość zawdzięcza pięciu wybitnym Żydom? Mojżeszowi - prawo. Chrystusowi - miłosierdzie. Marksowi - świadomość. Freud'owi - podświadomość. A potem Einstein powiedział, że wszystko jest względne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ketiso 26.05.2003 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2003 Godnym odnotowania faktem są dzisiejsze 70 już urodziny znakomitego,niestrudzonego podróżnika,nie kogo innego jak Koziołka Matołka we własnej osobie.Poczciwy ,stary Koziołczyna taką piękną okrągłą rocznicę dzisiaj przeżywa.HEJ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 27.05.2003 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2003 Piszę do Ciebie tych kilka linijek żebyś wiedział, że do Ciebie pisze. Więc jeśli otrzymasz ten list to znaczy, że dobrze że do Ciebie dotarł. Jeśli go nie otrzymasz to poinformuj mnie o tym wyśle go jeszcze raz. Piszę do Ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Ostatnio ojciec przeczytał w pewnej ankiecie, że najwięcej wypadków zdarza się kilometr od domu, dlatego zdecydowaliśmy się przeprowadzić dalej. Pogoda nie jest tu najgorsza. W tamtym tygodniu padało tylko dwa razy. Pierwszy raz padało 3 dni, drugim razem cztery. Jeśli chodzi o ta kurtkę, którą chciałeś, wujek Piotr powiedział, jeśli ci ją wyślę z guzikami, które są ciężkie, to będzie drogo kosztowało, więc oderwałam guziki i włożyłam je do kieszeni. Ojciec dostał pracę, jestbardzo dumny, ma pod sobą jakieś 500 osób. Kosi trawę na cmentarzu.Twoja siostra Julia, ta, która wyszła za swojego męża, wreszcie urodziła, nie znamy jeszcze płci, dlatego Ci jeszcze nie powiem czy jesteś wujkiem czy ciocią. Jeśli to dziewczynka twoja siostra chce nazwać ją po mnie, ale to będzie dziwne nazywać ja "mama". Nie wiedzieliśmy za to wujka Izydora, tego, który umarł w tamtym roku... Gorzej jest z twoim bratem Jasiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki, musiał iść do domu po drugi komplet, żeby nas wyciągnąć z auta. Jeśli będzieszsię widział z Małgosią pozdrów ją ode mnie, jeśli jej nie będziesz widział nic jej nie mów.Twoja mamusiaKrysia.P.S. chciałam Ci włożyć parę groszy do listu, ale zakleiłam już kopertę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ketiso 29.05.2003 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2003 Przychodzi pacjent do lekarza .Lekarz zadał mu pytanie.-Czy to prawda ,że cierpi pan na syndrom chronicznego niezdecydowania?pacjent po dłuższej chwili odpowiada:-właściwie i tak i nie. HEJ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 29.05.2003 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2003 Dziekan jednego z amerykańskich uniwersytetów wzywa do siebie studenta i mówi:- Wczoraj znajdowałeś się na terenie żeńskiej bursy. Według regulaminu naszego uniwersytetu musisz zapłacić 10 dolarów kary. Jeśli znów ci się to przytrafi, następnym razem zapłacisz 15 dolarów, a za trzecim razem -dwadzieścia...- Panie profesorze, cenię sobie pański czas. Porozmawiajmy rzeczowo: ile kosztuje abonament na cały semestr? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 29.05.2003 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2003 Małżeństwo 85-latków wybiera się w podróż samochodem. Żona prowadzi ponieważ lepiej widzi, mąż pilnuje jej, ponieważ lepiej słyszy.Po kilku godzinach jazdy zatrzymuje ich policjant. Żona opuszcza szybę, gliniarz mówi: "Poproszę prawo jazdy i dowód rejestracyjny". Żona odwraca się do męża i krzyczy: "CO ON POWIEDZIAŁ?" Mąż odkrzykuje: "CHCE TWOJE PRAWO JAZDY I DOWÓD REJESTRACYJNY!"Kobieta podaje dokumenty policjantowi, ten spoglądając w prawko mówi: "O widzę, że Pani jest z Chicago. Byłem tam kiedyś... Najgorsza pupa z jaką kiedykolwiek byłem - była z Chicago..." Kobieta odwraca się do męża i krzyczy: "CO ON POWIEDZIAŁ?" Mąż na to: "MÓWI, ŻE CIĘ ZNA!" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ketiso 29.05.2003 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2003 -Baco,macie w waszej miejscowości jakąś atrakcję dla turystów?-No mieliśmy,ale niedawno wyszła za mąż. Kolega do kolegi powiada:-z żoną to trzeba krótko.Na co ten drugi:-Zgadzam się .Najwyżej 2, 3 lata HEJ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 04.06.2003 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2003 Szymuś, mój synek kilka dni temu obchodził 1 urodziny. Z lenistwa postanowiłam zamówić tort, bo piec mi się nie chciało, zadzwoniłam więc do cukierni, odezwał się Pan, spytałam -czy mogę zamówić tort: - nie ma sprawy, jaki? - taki nasączany alkoholem, z wisniami... - aaa, węgierski, tak? - spytał Pan - tak - odparłam, tylko proszę; nasączyć tort mniejsza iloscia alkoholu niż zazwyczaj, bo to bedzie kinder bal! - ok, a jaki napis by Pani chciała? - Hmm, no jaki?! Szymon - 1 ROK! Tylko mniej alkoholu, niech Pan pamięta!! - Ok., do odbioru o 14, do zobaczenia - Do zobaczenia. EFEKT ROZMOWY I ZAMÓWIENIA WIDOCZNY NA ZDJĘCIU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szdom 04.06.2003 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2003 psikro bardzo, ale nie widac.Obrazek musi byc gdzies w necie, a nie na dysku w komputerze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szdom 04.06.2003 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2003 Dla pocieszenia:Mama pyta jasia. - Jasiu dlaczego masz mokre włosy? - Bo całowałem rybki na dobranoc!------------------------------------------Klient wchodzi do sklepu i prosi o butelke wina.-Zyczy pan sobie czerwone, czy biale.-Wszystko jedno. To dla niewidomych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 05.06.2003 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2003 Tekst z Bravo Girl - odpowiedź redakcjiDrogie Bravo, drodzy koledzy i koleżanki. Mam na imię Dagmara i mam 19 lat.Moja sytuacja jest bardzo krepująca i nie wiem co teraz mam robić. Jestemjuż dorosłą dziewczyną i mam wspaniałego chłopaka o imieniu Zenek, którego kocham ponad życie i myślę ze on odwzajemnia moje uczucie.Jesteśmy już razem 6 miesięcy i postanowiliśmy dokonać Aktu Miłosnego, aby umocnić nasz związek.Niefart polega na tym, że ja jestem dziewicą, a z tego co wiem On jest już doświadczonym mężczyzną. Bardzo obawiałam się że nie spełnię jego oczekiwań , po prostu zawiodę! Na dodatek wszystkie moje koleżankipotraciły już dziewictwo i żeby mieć oczym rozmawiać z nimi, dowiedziałam że ja również nie jestem jak to się mówi potocznie "cnotką".O tym fakcie dowiedział się Zenka od mojej koleżanki, Moniki, która jestjego dobrą znajomą. Gdy Zenek zapytał czy to prawda, nie zaprzeczyłam. Ustaliliśmy nasz Pierwszy Raz na najbliższy weekend, ponieważ Zenka rodzice jadą na wesele.Bardzo się obawiałam bólu, oraz tego że Zenek posądzi mnie o kłamstwo, więc postanowiłam jakoś sobie poradzić. Nie chciałam przespać się z "pierwszym lepszym" gdyż kocham Zenka i chcę aby to on był moim Pierwszym Mężczyzną!!Akurat zdarzyło się tak że byłam sama w domu i postanowiłam uporać się z moja błona dziewiczą. Nie chciałam robić tego palcami ani jakimś twardym przedmiotem a na wibrator niestety nie było by mnie stać. Poszłam więc do lodówki i zobaczyłam nadającą się do mojego czynu kaszankę. Odpowiadała mi rozmiarem i grubością, była trochę za zimna i za twarda więc postanowiłam ja podgotować. Kiedy nareszcie ostygła, nasmarowałam ja wazeliną, i zaczęłam wkładać ją do pochwy. Poddałam się chyba za bardzo chwili i za bardzo ją ścisnęłam. Wtedy stało się najgorsze co mogło się stać!! KASZANKA SIĘ ZŁAMAŁA!!!!!!!!!!Rozpaczliwie próbowałam ją wyjąć palcami ale chyba trochę za bardzo jąrozgotowałam i niektóre kawałki kaszanki zostały mi w pochwie i nie mogę ich wyjąć!Wstydzę się iść do ginekologa a za kilka dni wyczekiwany przez nasządwójkę upojny weekend!! Nie wiem co mam zrobić i do kogo się zwrócić.Co teraz pomyśli o mnie Zenek !! BŁAGAM POMÓŻCIE!!!!!Zrozpaczona Odpowiedz Redakcji:Na wstępie pragniemy podziękować Ci za podzielenie się z nami swoimproblemem.W twojej nader ciekawej sytuacji proponujemy Ci dwa rozwiązania:1. Ekstrawaganckie w stylu new art.2. SiłowePierwsze wydaje nam się ciekawe lecz może nie przynieść spodziewanychefektów. Musisz pokroić cebulę w kostkę ,a następnie podsmażyć ją na złocisty kolor na patelni (koniecznie na oleju z pierwszego tłoczenia). Następnie musisz dopchać ją do pochwy i zrobić 3-4 przysiadów tak aby zmieszała się z kaszanką. Potem zaproś swojego ukochanego na romantyczne spotkanie inicjujące. Przed pierwszym stosunkiem zaproponujesz mu więc kaszankę po staropolsku w wersji francuskiej. W ten sposób osiągniesz dwa cele: udowodnisz mu że bardzo go kochasz i jednocześnie pokażesz że świetnie gotujesz.Przypominamy Ci powiedzenie "PRZEZ ŻOŁĄDEK DO SERCA".Rozwiązanie drugie jest jednak o wiele bardziej skuteczne.Przygotuj patelnię na której miałaś zarumienić cebulkę.Następnie weź ją w prawą rękę (jeśli jesteś leworęczna to w lewą) iwalnij się nią z całej siły w głowę- bo tobie to już chyba nic nie pomoże!Z poważaniemRedakcja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szdom 05.06.2003 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2003 Humor lokalny http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=11178 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 06.06.2003 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2003 Starsze małżeństwo leczyło się u znanego lekarza, dr H. Jako, że kuracja odniosła skutek, podczas ostaniej wizyty chcieli wyrazić swa wdzięczność. Wręczając zwyczajowa butelke koniaku (a może kopertę?) mąż zaczyna:- Panie doktorze, chcieliśmy...Na to H., który w tzw. międzyczasie zdążył podnieść swoje kwalifikacje naukowe, przerywa:- Docencie.- Doceniamy, doceniamy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.