Luśka 27.02.2004 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2004 TYLKO DLA ODWAŻNYCH, PEŁNOLETNICH I ZDETERMINOWANYCH !!! [wchodzisz na własną odpowiedzialność...] http://www.nagielaski.prv.pl/ Ponury, ale zJEŻenia nie było ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
groszek 3 27.02.2004 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2004 Jak nauczyć Anglika przeklinać po polsku: Tea who you yeah Bunny Scotch me tea who you Odd Pear Doll She Dee May She Tea Story Who You Yes Tess Q Tess Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
groszek 3 27.02.2004 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2004 Podobno autentyk - wczujcie sie w klimacik.... Tresc: Miejsce akcji: Opole Czterech kumpli postanowilo sie zabawic, wiec spalili troche trawki i postanowili pojezdzic maluchem po miescie. Jezdza tak po miescie, w koncu wpadli na rondo i kreca sie na nim w kolko zeby faza byla lepsza. No ale troche sie to im znudzilo wiec dla odmiany zaczeli jezdzic po tym rondzie do tylu. W pewnym momencie lup, walneli w drugi samochod. Przerazeni siedza dalej w samochodzie i nie wychodza. Zaraz zjawila sie policja (tak to jest, jak sa potrzebni to ich nie ma a tu chwila moment i juz byli), blisko miala bo na nastepnym skrzyzowaniu jest komisariat. Chlopaki dalej stripowani siedza w tym aucie i nie wychodza, w koncu podchodzi do nich policjant i mowi: "Spokojnie chlopaki, nie bojcie sie, koles ma 2 promile i jeszcze mowi, ze jechaliscie do tylu." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 27.02.2004 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2004 pożegnanie Piotra (po francusku) - papier * obuwie Haliny - halibuty * niewielki Rosjanin - mikrusek* mała Turczynka - miniaturka * pojemnik ze zjawami - koszmar * człowiek bez mebli - persona non grata* tajemnica Arkadiusza - sekretarka * pożegnanie z chińskim specjałem - Paryż* przystań pieniędzy - portmonetka * pytanie, czy coś jest niedrogie - czytanie* reklama proszku OMO - omotanie* zachęta dla starszego człowieka, aby pił przez słomkę - Stary Sącz* bat Celiny - celibat* człowiek z niedopałkiem - mapet* dostawca propanu - gazda* kot Pameli Anderson - pampers* dwa wypalone papierosy - parapet* płacz we dwoje - parlament* Pakt Atlantycki dla grodów - natomiast* aktorka grająca perfidne role - grahamka* skrzyżowanie kota z papuga - kotara* gdzie on patrzy? - kajzerka* dawne zwyczaje - ekstradycja* prośba o jałmużnę - panda* zaproszenie do spania - Honolulu* oszczędzanie po staropolsku - domieszka* Najwyższa Izba Kontroli grających w pokera - piknik* człowiek posiadający mydło lub dezodorant - fama* zagrywka szachowa na parkingu - parkomat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 27.02.2004 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2004 Ponury, ale zJEŻenia nie było ... no dobra.... sama kciałaś .... [tekst dostosowany do pokazania między ludźmi...] "Ja chromolę takie dole i te lale, i te misie, tylko jeża nie chromolę bo mnie strasznie w ogon kole" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ma 27.02.2004 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2004 to je ale cudne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mireks6 27.02.2004 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2004 Noc poślubna. Panna młoda ciągle jest nienasycona. Jeden raz, drugi raz, trzeci...szósty! Nad ranem żona w końcu zasypia. Mąż cichutko wstaje i idzie do toalety. Minęło pięć minut - męża nie ma, piętnaście, dwadzieścia! Żona budzi się i zaczyna go szukać. Widzi, jak ten w toalecie grzebie w bokserkach i szepcze: - No, dalej mały! Wychodź! Mówię poważnie - ona śpi.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janon 28.02.2004 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2004 "Oda do Polskiego Pirata" Kiedy przyjdą przeszukać dom,Ten, w który mieszkasz chłopie,Kiedy sprawdzą twój CD-ROM,I na płytach nagrane kopie,Gdy pod drzwiami staną, i nocąNakazem w dłoni w drzwi załomocą -Wiesz o jaką im chodzi zbrodnię?Ściągałeś plikiPrzez dwa tygodnie. Już przed twym domem setki są glin,Dokąd uciekać? Chyba do Chin.A wszystko przez to, że owe dane,Wprost z Ameryki były pobraneCo czyni z ciebie kogoś gorszego,Niźli mordercę wielokrotnego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 01.03.2004 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 Do wymienionych przez Luśkę dokładam: - zasłyszane cygan sprzedający płyty kompaktowe - CD-ROM ma chudą żonę - magnat człowiek bez mebli - persona non grata egoistyczny stosunek do wieprzowiny - maszynka dzwięk z koszmaru - maraton sznurek pochodzenia zwierzęcego - kotlina nowe pieniadze - kasanowa kot Pameli Anderson - pampers nielegalny punkt sprzedaży alkoholu, z którego korzystal np. Isaac Newton - metafizyka dwa wypalone papierosy - parapet płacz we dwoje - parlament oddanie glosu kaczce - tykwa syn optyka - synoptyk żarówka o ogromnej wadze - ciężarówka ciche mydło - szafa dawne zwyczaje - ekstradycja roztańczony dezodorant - fabryka oszczędzanie po staropolsku - domieszka - wymyślone (copyright! ) czekoladki nadziewane mydłem - praliny los niewiernej żony wyrzuconej na bruk - poniewierka chory na rwę kulszową - morwa myśleć o zgrabnej kobiecie (po śląsku) - marzyć ... kogoś "uczuciem" (po śląsku) - darzyć zamówienie kotleta - rozbitek uroczyste pożegnanie dyrektora Państwowego Ośrodka Maszynowego (było coś takiego) - pompa spalenie na stosie - stosunek dwulatek w kawiarni - ciekawy zderzenie z autobusem - bambus wieloletni związek miłosny - amortyzacja rozstroić instrument muzyczny - zdetonować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 02.03.2004 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 Do św. Piotra poszło naraz trzech mężczyzn: Francuz, Anglik i Polak. Św. Piotr, aby móc ich przyjąć do nieba dał im zadanie: - Dostajecie po dwie plastikowe kulki, jeżeli w ciągu trzech dni potraficie nauczyć się zrobić z nimi coś, co mnie zaskoczy, przyjmę was na stałe. Po trzech dniach wzywa ich, aby sprawdzić. Francuz nauczył się przepięknie żonglować, jedną ręką, drugą, obydwoma, nogami, głową. Św. Piotr: Takie rzeczy już widywałem... Przykro mi, niestety nie ma tu miejsca dla ciebie. Anglik wymyślił nową odmianę bilarda rozgrywaną na podłodze, pokazuje, kulki odbijają się jedna od drugiej, od ściany do ściany, to znów o siebie... Św. Piotr: Przykro mi, zbyt podobne do krykieta, golfa i zwykłego bilarda. Niestety, nie ma tu miejsca dla ciebie. Polak stoi i nic nie robi. Św. Piotr: A ty co ? Polak: Nic. Św. Piotr: Jak to nic ? Polak: A nic... Bo jedna kulka mi się zgubiła, a drugą zepsułem. Św. Piotr: Jestem zaskoczony. Wystawa nowoczesnego malarstwa. Dwóch małych chłopców stoi przed abstrakcyjnym obrazem. Patrzą, patrzą, po czym jeden do drugiego mówi: - Chodź, spływamy stąd, bo będzie na nas. Kobieta i mężczyzna siedzą sami w pokoju.Kobieta: Za chwilę wraca mój mąż.Mężczyzna: Ale ja przecież nic nie robię.Kobieta: No właśnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Seluch 02.03.2004 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 02.03.2004 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 Ostrzeżenie przed nowym, wysoce niebezpiecznym wirusem ! Nazwa wirusa: Praca. Co robić? Należy : - założyć kurtkę, - zabrać ze sobą dwóch dobrych kolegów (lub koleżanki - i zamówić w najbliższej knajpie trzy piwa. Proces powyższy należy powtórzyć 14-krotnie. Tylko wówczas jesteś w stanie stwierdzić, że praca została całkowicie wymazana z twojej pamięci. Prześlij tego maila do co najmniej pięciu innych twoich kolegów lub znajomych. Stwierdzenie przez ciebie braku znajomych lub kolegów oznacza, że jesteś niestety już zainfekowany i wirus przejął całkowitą kontrolę nad twoim życiem. Mam nadzieję, że ostrzeżenie nie przyszło za późno! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 02.03.2004 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 Gość luksusowego hotelu składa u kelnera zamówienie:- Proszę dwa gotowane jajka. Jedno tak miękkie, że zarówno żółtko i białko ma być w stanie płynnym, a drugie takie twarde, żebym miał kłopoty z jego pogryzieniem.Proszę również dwa plasterki boczku, zimne, ale z jednej strony zwęglone oraz spalonego, kruszącego się w dłoniach tosta. Masełko niech będzie tak zmrożone, żebym za nic w świecie nie mógł go rozsmarować.Proszę także o bardzo słabiutką kawę, o temperaturze pokojowej.- To bardzo skomplikowane zamówienie, proszę pana. Nie wiem, czy nasi kucharze potrafią... - odpowiada kelner.- Wczoraj ku**a potrafili! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 02.03.2004 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 Szli przez las Kubuś Puchatek i Prosiaczek. Prosiaczek zapytał:- Dokąd idziemy Kubusiu?- Idziemy bić świniaka.- A jak nam ucieknie? - pyta ProsiaczekKubuś na to:- ja ci k...a uciekne !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana15 02.03.2004 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 Chopczyk wieczorem podgląda mamusię w łazience, gdy ta na golaska stoi przed lustrem, klepie się po biuście i wzdycha: Chłopa... chłopa.... No i wieczorem synek widzi u mamusi w sypialni chłopa. Leci szybciutko do łazienki, zdejmuje piżamkę, staje przed lustrem. Klepie się po klatce i mówi: "Rowerek.... rowerek.... " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 02.03.2004 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 http://www.wulffmorgenthaler.com/log/FK17112003.gif-No, Dalej! Jesteś tam już od 20 minut![Pierwsze sygnały mówiące o tym, że MIR podupada] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mireks6 02.03.2004 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 tylko dla dorosłych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 03.03.2004 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2004 http://www.jerrysbuttons.com/004.jpg- Stefan nie ma w portfelu mojego zdjęcia... Ma za to kilka zdjęć swojego komputerka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewusia 03.03.2004 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2004 Spotyka się dwóch sąsiadów. Jeden mówi do drugiego:> - Słuchaj stary , nie wiem co mam zrobić...> - A co się stało?> - Mój kot robi mi na dywan...> - Jak to??> - No robi na dywan, jeździ tyłkiem po podłodze, nie wiem już co mam robić,> może ty byś coś poradził...> - Wiesz co, zwiń dywan i oklej podłogę papierem ściernym...> Spotykają się ponownie po dwóch tygodniach...> - No i jak? - pyta pomysłodawca.> - O człowieku, fenomenalnie. Jak kocisko rozpędziło się w przedpokoju,> to do lodówki już tylko oczy dojechały!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewusia 03.03.2004 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2004 Teściowa po 10 latach kłótni postanawia pogodzić się ze swoim zięciem.> Zaprasza jego i córkę na obiad. Podaje kotleta, surówkę, ale zapomniała> o ziemniakach. Wraca do kuchni. Przezorny zięć postanawia sprawdzić,> czy kotlet nie jest zatruty. Kroi kawałek i daje kotu.> Ten gryzie i nagle pada martwy na ziemię. Zięć wstaje, idzie do kuchni,> bierze patelnię i zabija teściową. Wraca do pokoju i mówi do żony:> - Kochanie, wyobraź sobie, że ta stara rura chciała mnie otruć> . Wziąłem patelnię i ją zabiłem! Na co kot wstaje, otrzepuje się ikrzyczy:> - Jeeesssst!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.