andziag78 26.01.2007 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Kwalifikują się na pierwsze miejsce, ale tak sobie myślę, że poczekam aż skończą dach, bo jak się rozpiszę to od razu będą wiedzieli, że to ja, a to mi pewnie nie pomoże w tej sytuacji. Sama nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 26.01.2007 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Nie miałam ostatnio czasu tu zaglądać, więc teraz sobie czytam i podziwiam. e.kala dach przepiękny co do projektanta, ja nie żałuję naprawdę tak jak napisałaś, wiele błędów na pewno dzięki temu uniknęliśmy, człowiek na wszystkim się nie zna, od tego są fachowcy. premiumpremium i Ewik gratulacje z powodu rosnącego brzuszka Beti, no co czytam Twoje posty, to widzę, ze u mnie podobnie. Zastanawiam się czy nie mamy tej samej ekipy Z naszymi to już wytrzymać nie można, szlag mnie trafia. Kłamstwo jedno na drugim. Od listopada nie możemy doprosić się zabezpieczenia rury z wodą, obciążymy łajzę rachunkami, cały czas się leje, ręce opadają. Dach nie skończony, bo kierownik budowy wstrzymał robotę. Okazuje się, że panowie robią dach wg swojej własnej wesołej twórczości, bez wyliczeń budowa nie zabezpieczona, śnieg sobie leci do środeczka, rozpuscza się i zamarza. A panowie maja taki tupet, że dzwonia po pieniądze. I twierdzą, że będę ich jeszcze polecała mogą być pewni, że będę.... nie wspomnę o tym, że termin zakończenia budowy minął. Budowlańcy to teraz elita. 3/4 z nich wyjechało do pracy za granicę, a ci, co zostali, cenią się wyżej niż mozna przypuszczać. A uraź takich, to się obrażą i domu nie zbudują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 26.01.2007 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Przychodzi mama Jasia do biura pośrednictwa pracy, żeby synowi robotę jaką załatwić:- Pani, nie byłoby dla Jasia jakieś roboty, bo pije chłopak i pije...- A co Jasiu potrafi?> > >> > >>> - No murować umie, podstawówkę skończył...- A to mamy: murarz, 4000 na rękę...- Pani kochana! Toć przecież Jasiu cały czas będzie chodził pijany,jak tyle pieniędzy zarobi... A za mniej coś nie ma?- No jest jeszcze - pomocnik murarza, 3000 na rękę ....- No ale 3000? To przecież będzie pił i pił... A tak za 600-700 złotych to coś by się nie znalazło?- 600-700... Hmmm... To by Jasio musiał studia skończyć.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 26.01.2007 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Przychodzi mama Jasia do biura pośrednictwa pracy, żeby synowi robotę jaką załatwić: - Pani, nie byłoby dla Jasia jakieś roboty, bo pije chłopak i pije... - A co Jasiu potrafi?> > >> > >>> - No murować umie, podstawówkę skończył... - A to mamy: murarz, 4000 na rękę... - Pani kochana! Toć przecież Jasiu cały czas będzie chodził pijany,jak tyle pieniędzy zarobi... A za mniej coś nie ma? - No jest jeszcze - pomocnik murarza, 3000 na rękę .... - No ale 3000? To przecież będzie pił i pił... A tak za 600-700 złotych to coś by się nie znalazło? - 600-700... Hmmm... To by Jasio musiał studia skończyć.... Bolesna prawda.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaEmi 26.01.2007 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 słodziutkie to ojej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aldio 26.01.2007 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Przychodzi mama Jasia do biura pośrednictwa pracy, żeby synowi robotę jaką załatwić: - Pani, nie byłoby dla Jasia jakieś roboty, bo pije chłopak i pije... - A co Jasiu potrafi?> > >> > >>> - No murować umie, podstawówkę skończył... - A to mamy: murarz, 4000 na rękę... - Pani kochana! Toć przecież Jasiu cały czas będzie chodził pijany,jak tyle pieniędzy zarobi... A za mniej coś nie ma? - No jest jeszcze - pomocnik murarza, 3000 na rękę .... - No ale 3000? To przecież będzie pił i pił... A tak za 600-700 złotych to coś by się nie znalazło? - 600-700... Hmmm... To by Jasio musiał studia skończyć.... Bolesna prawda.... niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 26.01.2007 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Przychodzi mama Jasia do biura pośrednictwa pracy, żeby synowi robotę jaką załatwić: - Pani, nie byłoby dla Jasia jakieś roboty, bo pije chłopak i pije... - A co Jasiu potrafi?> > >> > >>> - No murować umie, podstawówkę skończył... - A to mamy: murarz, 4000 na rękę... - Pani kochana! Toć przecież Jasiu cały czas będzie chodził pijany,jak tyle pieniędzy zarobi... A za mniej coś nie ma? - No jest jeszcze - pomocnik murarza, 3000 na rękę .... - No ale 3000? To przecież będzie pił i pił... A tak za 600-700 złotych to coś by się nie znalazło? - 600-700... Hmmm... To by Jasio musiał studia skończyć.... Bolesna prawda.... niestety bo już płakać nie mam siły... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaEmi 26.01.2007 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Dziecko zabiło krzykiem 443 kurczaki Właściciel kurzej fermy we wschodnich Chinach w jednej chwili stracił kilkaset kurczaków. Sąd uznał, że ptaki zabił krzykiem mały chłopczyk, który wystraszył się psa - pisze portal metro.co.uk. Ojciec, który dostarczał na fermę butle z gazem, zabrał ze sobą czteroletniego synka. Chłopiec, na chwilę pozostawiony samemu sobie, odszedł za daleko i natknął się na psa. Przestraszone dziecko zaczęło krzyczeć prosto przez okno kurnika. - Jeden z sąsiadów powiedział policji, że słyszał wrzask dziecka. Inny potwierdził, że chłopczyk krzyczał tuż przy oknie kurnika - napisała lokalna gazeta cytowana przez portal metro.co.uk. Sąd uznał, że niespodziewany dźwięk, jakim był krzyk czterolatka przeraził kurczaki na śmierć. Ojciec chłopca musi teraz zapłacić właścicielowi fermy odszkodowanie. To ja ze swoją małą muszę uważać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaEmi 26.01.2007 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Kurczę ale ja już chcę do domu!!!!mam dzisiaj leniapiątek jest fajny -ale po pracyA z moją maleńką umówiłam się na "odśnieżanie"jeszcze tylko 30 min Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 26.01.2007 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Ja tez jeszcze w pracy, ale za godzinke sie urywam i ide do kina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 26.01.2007 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Kwalifikują się na pierwsze miejsce, ale tak sobie myślę, że poczekam aż skończą dach, bo jak się rozpiszę to od razu będą wiedzieli, że to ja, a to mi pewnie nie pomoże w tej sytuacji. Sama nie wiem Myslisz, ze czytują forum? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e.kala 26.01.2007 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Współczuje wam takich "fachowców". Budowa to i tak trudna rzecz ale jak sie trafi na partaczy to jednak tragedia. Nie wiem jak będzie dalej z wykonawcami ale narazie nie moge narzekać. Co prawda na dekarzy długo czekaliśmy, ale najważniejsze, że wykonali dach prawidłowo i umówiliśmy się na podbitkę. Jeżeli któraś z was ma dach dwuspadowy to warto podbitkę na ścianach szczytowych zrobic przed ociepleniem (podobno mozna wtedy ją przybić do krokwi i nie trzeba potem jakis dodatkowych kantówek). Dziewczyny, kiedy wiosna???? Okna mam już zamówione i bramy też, a teraz myślę nad drzwiami zewnętrznymi (szer. z ościeżnicą 100 cm). Może macie jakieś fajne propozycje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e.kala 27.01.2007 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Hej, co tu taka cisza? Czy wy buszujecie po forum tylko w pracy Co prawda ja dzisiaj oglądałam dom Kuleczki i przeczytałam co tam sie dzieje. Zastanawiam się czy nadal wstawiac zdjęcia budującego sie domu. Chyba z tym skończę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 27.01.2007 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 he he, na to wygląda, ze w Polsce tak sie pracuje zeby na forum zaglądać Co do wstawiania zdjęc, nie przejmuj sie chociaz rzeczywiscie mozna czasem załapac doła jak sie popatrzy na to co inni budują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 27.01.2007 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Chodźcie na rw na imprezkę z okazji narodzin dzidziusia Olkilybowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e.kala 27.01.2007 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Co do wstawiania zdjęc, nie przejmuj sie chociaz rzeczywiscie mozna czasem załapac doła jak sie popatrzy na to co inni budują Tu chodzi o coś innego, wstawiając zdjęcia narażamy się na krytykę i to jest normalne i trzeba ja przyjąć. Kuleczka, która ma według mnie bardzo ładne wnętrza została niezbyt mile potraktowana przez "pewną osobę" z innego forum http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=43139&w=55948978&a=55953372. Po przejrzeniu tego mam taki niesmak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 27.01.2007 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Trafiła się jakaś zazdrosna która tylko marzy a nie działa, więc sie powyżywa troche. Akurat zdjecie przedpokoju z bordową ścianą zapisałam sobie w moich inspiracjach i zamierzam troche sciągnąć to chyba nie przestępstwo. jednak jeśli znajdują się takie osoby jak ja, które poszukują nowych pomysłów u innych to znaczy że warto umieszczać swoje wnętrza. Wiele pomagają innym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 27.01.2007 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Nie doszłam jeszcze do konca tamtego topicu.. Ale jestem w szoku Okropni ludzie (przynajmniej kilku), jak mozna tak sie zachowywac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 27.01.2007 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Nie doszłam jeszcze do konca tamtego topicu.. Ale jestem w szoku Okropni ludzie (przynajmniej kilku), jak mozna tak sie zachowywac zaczęłam czytać i wiecie co olałam guzik mnie obchodzi co kto będize myślała o mojej chałupce i co o niej pisał.. ważne że mi tam będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 27.01.2007 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Sylvia, zdrowe podejscie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.