Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub budujących kobiet


Recommended Posts

Dziś się dowiedziałam, ze wylewki mi zrobią po weekendzie.

Chyba się jednak nie będę nastawiać, bo wiadomo, jak to z fachowcami bywa ;)

Naciskaj, naciskaj i jeszcze raz naciskaj :wink: :wink:

 

Taaaa........ ;)

Im zawsze coś wypadnie, ktoś sie rozchoruje, coś zepsuje....

Już się przyzwyczaiłam :roll:

Przyzwyczajenie to bardzo brzydka cecha :D :D chyba że do dobrych rzeczy :p jak sie tak przyzwyczaisz to inni przyzwyczają sie do tego że ty też sie przyzwyczajasz :o :o i pupa zbita :evil: sorki

 

Ale ja i tak nic nie poradzę :)

Mogę się z nimi umawiać, rozmawiać, wydzwaniać - nie narzekam na nich, bo są solidni i dobrzy, buduja mi dom od fundamentów - ale chodzi mi o to, że nie zawsze pojawiają sie wtedy, kiedy mają lub kiedy ja tego chcę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dziś się dowiedziałam, ze wylewki mi zrobią po weekendzie.

Chyba się jednak nie będę nastawiać, bo wiadomo, jak to z fachowcami bywa ;)

Naciskaj, naciskaj i jeszcze raz naciskaj :wink: :wink:

 

Taaaa........ ;)

Im zawsze coś wypadnie, ktoś sie rozchoruje, coś zepsuje....

Już się przyzwyczaiłam :roll:

Przyzwyczajenie to bardzo brzydka cecha :D :D chyba że do dobrych rzeczy :p jak sie tak przyzwyczaisz to inni przyzwyczają sie do tego że ty też sie przyzwyczajasz :o :o i pupa zbita :evil: sorki

 

Ale ja i tak nic nie poradzę :)

Mogę się z nimi umawiać, rozmawiać, wydzwaniać - nie narzekam na nich, bo są solidni i dobrzy, buduja mi dom od fundamentów - ale chodzi mi o to, że nie zawsze pojawiają sie wtedy, kiedy mają lub kiedy ja tego chcę ;)

Przepraszam że zadam głupie pytanie czy TY nie podpisałaś z nimi żadnej umowy :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś się dowiedziałam, ze wylewki mi zrobią po weekendzie.

Chyba się jednak nie będę nastawiać, bo wiadomo, jak to z fachowcami bywa ;)

Naciskaj, naciskaj i jeszcze raz naciskaj :wink: :wink:

 

Taaaa........ ;)

Im zawsze coś wypadnie, ktoś sie rozchoruje, coś zepsuje....

Już się przyzwyczaiłam :roll:

Przyzwyczajenie to bardzo brzydka cecha :D :D chyba że do dobrych rzeczy :p jak sie tak przyzwyczaisz to inni przyzwyczają sie do tego że ty też sie przyzwyczajasz :o :o i pupa zbita :evil: sorki

 

Ale ja i tak nic nie poradzę :)

Mogę się z nimi umawiać, rozmawiać, wydzwaniać - nie narzekam na nich, bo są solidni i dobrzy, buduja mi dom od fundamentów - ale chodzi mi o to, że nie zawsze pojawiają sie wtedy, kiedy mają lub kiedy ja tego chcę ;)

Przepraszam że zadam głupie pytanie czy TY nie podpisałaś z nimi żadnej umowy :o

 

Podpisałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś się dowiedziałam, ze wylewki mi zrobią po weekendzie.

Chyba się jednak nie będę nastawiać, bo wiadomo, jak to z fachowcami bywa ;)

Naciskaj, naciskaj i jeszcze raz naciskaj :wink: :wink:

 

Taaaa........ ;)

Im zawsze coś wypadnie, ktoś sie rozchoruje, coś zepsuje....

Już się przyzwyczaiłam :roll:

Przyzwyczajenie to bardzo brzydka cecha :D :D chyba że do dobrych rzeczy :p jak sie tak przyzwyczaisz to inni przyzwyczają sie do tego że ty też sie przyzwyczajasz :o :o i pupa zbita :evil: sorki

 

Ale ja i tak nic nie poradzę :)

Mogę się z nimi umawiać, rozmawiać, wydzwaniać - nie narzekam na nich, bo są solidni i dobrzy, buduja mi dom od fundamentów - ale chodzi mi o to, że nie zawsze pojawiają sie wtedy, kiedy mają lub kiedy ja tego chcę ;)

Przepraszam że zadam głupie pytanie czy TY nie podpisałaś z nimi żadnej umowy :o

 

Podpisałam.

kurcze ale jazda :o :o to ja chyba miałam szczęcie, chyba :o :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś się dowiedziałam, ze wylewki mi zrobią po weekendzie.

Chyba się jednak nie będę nastawiać, bo wiadomo, jak to z fachowcami bywa ;)

Naciskaj, naciskaj i jeszcze raz naciskaj :wink: :wink:

 

Taaaa........ ;)

Im zawsze coś wypadnie, ktoś sie rozchoruje, coś zepsuje....

Już się przyzwyczaiłam :roll:

Przyzwyczajenie to bardzo brzydka cecha :D :D chyba że do dobrych rzeczy :p jak sie tak przyzwyczaisz to inni przyzwyczają sie do tego że ty też sie przyzwyczajasz :o :o i pupa zbita :evil: sorki

 

Ale ja i tak nic nie poradzę :)

Mogę się z nimi umawiać, rozmawiać, wydzwaniać - nie narzekam na nich, bo są solidni i dobrzy, buduja mi dom od fundamentów - ale chodzi mi o to, że nie zawsze pojawiają sie wtedy, kiedy mają lub kiedy ja tego chcę ;)

Przepraszam że zadam głupie pytanie czy TY nie podpisałaś z nimi żadnej umowy :o

 

Podpisałam.

kurcze ale jazda :o :o to ja chyba miałam szczęcie, chyba :o :o

 

Oj, miałaś... Mnie ekipa z podpisaną umową zostawiła na ponad 2 miesiące... Moze to nawet 3 były? I co? Nic im zrobić nie mogłam :evil: Czekałam i sie wściekałam :x Ale dalej czekałam :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, miałaś... Mnie ekipa z podpisaną umową zostawiła na ponad 2 miesiące... Moze to nawet 3 były? I co? Nic im zrobić nie mogłam :evil: Czekałam i sie wściekałam :x Ale dalej czekałam :-?

 

Nie to, tak tragicznie u mnie nie jest :)

Nie mówię, ze moja ekipa ma mnie gdzieś i robi co chce, tylko, ze gdy u mnie juz wyschły tynki i chłopaki mogli wejść z posadzkami w tym tygodniu, to oni akurat nie mieli czasu :) Przyjdą po niedzieli - ale nie wiem czy w poniedziałek, czy w srodę.... :roll: :wink:

O to mi tylko chodzi. Bo generalnie chłopaków budujacych mam super!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, miałaś... Mnie ekipa z podpisaną umową zostawiła na ponad 2 miesiące... Moze to nawet 3 były? I co? Nic im zrobić nie mogłam :evil: Czekałam i sie wściekałam :x Ale dalej czekałam :-?

 

Nie to, tak tragicznie u mnie nie jest :)

Nie mówię, ze moja ekipa ma mnie gdzieś i robi co chce, tylko, ze gdy u mnie juz wyschły tynki i chłopaki mogli wejść z posadzkami w tym tygodniu, to oni akurat nie mieli czasu :) Przyjdą po niedzieli - ale nie wiem czy w poniedziałek, czy w srodę.... :roll: :wink:

O to mi tylko chodzi. Bo generalnie chłopaków budujacych mam super!

No to ok :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny tak na szybko powiedzcie mi jak rozmawiać z hydraulikiem? Tzn. mam do zlecenia co, podłogówkę, kanalizację i łazienki. Jak się dogadywać? Z metra, punktu, od całości? Nie mam pojecia jak się za to zabrać a dzis muszę juz z nim pogadać :-?

A jakieś ceny mozecie podać? Stawki, np. z metr2 podłogówki itp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny tak na szybko powiedzcie mi jak rozmawiać z hydraulikiem? Tzn. mam do zlecenia co, podłogówkę, kanalizację i łazienki. Jak się dogadywać? Z metra, punktu, od całości? Nie mam pojecia jak się za to zabrać a dzis muszę juz z nim pogadać :-?

A jakieś ceny mozecie podać? Stawki, np. z metr2 podłogówki itp?

 

Mayland, ja dziś płaciłam drugą ratę za instalacje co i wod-kan. Mam cały kosztorys z wyszczególnionymi materiałami i robocizną. Jeśli chcesz, to jakieś ceny mogę Ci podać na priv :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale fajna pogoda... :) A ja po necie grzebię i oddaję się pasjonującej lekturze dotyczącej... kominów. No właśnie, jakie macie kominy? bo ja się zastanawiam jaki mam mieć... czy kupić systemowy ceramiczny, czy lepiej wkłady stalowe... A jak systemowy to z kanałem wentylacyjnym czy nie? i jak to cenowo Wam wyszło? U mnie dwa by musiały być, jeden do kominka, a drugi do pieca kondensacyjnego na gaz, tak po 8 metrów.

 

A i podłogówka, ile płacicie za robociznę i materiał?

 

W ogóle to do mnie w poniedziałek ekipa wchodzi na działkę, na te decyzje mam jeszcze trochę czasu, a i tak się boję, że czegoś w danej chwili nie będę wiedziała, czegoś nie przewidzę i potem będzie nie tak jak bym chciała :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obok mojej działki w poniedziałek już kopią fundamenty. A ja jeszcze w polu i jakoś sie nie zapowiada na zmianę.

Kupiłam dziś sobie... garaż blaszak :lol: Mają przywieść go w piątek. Tak mam wytyczony dom, że jedyna komórka na działce stoi na ścianie fundamentowej i muszę ją rozebrać :-? Przeniosę wszystko do blaszaka na jakiś czas a potem się pomyśli.

Dzięki dziewczyny za info o hydrauliku. Będzie mi łatwiej rozmawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...