Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub budujących kobiet


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

U mnie tak było w sobotę, dziś już ponoć ekipa kończy, zaczynają sprzątanie :)

 

http://images29.fotosik.pl/53/3dd2a18ead6c22aa.jpg

 

 

http://images27.fotosik.pl/53/9f05f86f28b8e05a.jpg

Pozostaje mi tylko wyć z zazdrości. Właściwie to powinnam byc na podobnym etapie - powinni mi teraz robic więźbę a z uwag na problemy pogodowe w newralgicznych momentach ledwie wyszłam z ziemii. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w temacie co słychać na budowie, to obecnie mamy już prawie w całości wykafelkowane podłogi na parterze i w połowie zrobioną dolną łazienkę. Została jeszcze do zrobienia górna łazienka, a potem malowanie i panele. I będzie można mieszkać :) Jutro mają nam montować kominek. Drzwi i schody się robią i będą w połowie września. Ale generalnie mam doła budowlanego. Jakoś mamy ostatnio pod górkę i na budowie i poza i nie chce mi się już o nic bić i zabiegać. Mam wszystkiego dosyć i zaczynam myśleć, że co to za różnica, czy wprowadzę się we wrześniu czy w grudniu...

 

Oj to chyba jakiś wirus w powietrzu. Mi sie ryczeć chce. Pracy mnóstwo, mam już schody (jeszcze bez barierki) ale nawet nie mam siły sie cieszyć.

Kupione płytki do 2 łazienkek, poszłam na łatwiznę, wybrałam najbliższy sklep, gdzie mogłam dojść na nogach, bo mąż wiecznie nie ma czasu i wybrałam płytki polkoloritu Prada i Gardenia. Prada juz dojechała i powiem, że wygląda lepiej niż w necie czy w sklepie. Zobaczymy jak będzie z Gardenią. Lubie takie ciepłe klimaty z kwiatuszkami :lol:

 

Glazurnik wszedł dzisiaj. I dzisiaj też przywieżli nam wanny. Przyznam, ze przyszaleliśmy. Co prawda wyprosiłam spore zniżki w hurtowni i mam Ravaka: Love story na górze i Rosa II na dole. Przyznam, ze wanienki jak cudeńko. Ale cos za coś: kibelek podwieszany będzie z promocji cesarnitu komlet z wc, deską, przyciskiem i stelażem za całe 498zł :wink: Muszę teraz jeszcze znaleźć niedrogie umywalki nablatowe.

I powiem Wam, że przez tą budowę to ma ochote się spić, a mogę tylko Karmi i tak mi żal, jak tylko przestane karmić moją córcię to zrobię jakąś popijawę za te wszystkie nerwy na budowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po przydługiej nieobecności http://www.gifownik.pl/gify_02xx/rozmaite/kwiaty/1.gif

Zazdroszczę Wam kobiety fotografii Waszych własnych domków. Chciałabym już w końcu mieć gdzie ten swój postawić, a nie z rozwianym włosem i obłędem w oczach szukać kawałka ziemi za rozsądną cenę :-?

Sylvia1 na farbę do włosów to ja już majątek wydałam :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

braza Tobie tez sie uda :)

Właśnie dlatego tak strasznie mnie do Was wszystkich ciągnie - zawsze w chwilach podłamań można liczyć na wsparcie :p

Dzięki.

Śledzę poczynania i czasami zażartą walkę z różnymi przeciwnościami wielu z Was i chociaż nie zawsze włączam się do dyskusji, to trzymam kciuki za Wasze powodzenie :D

Trochę patetyczny wyszedł ten mój post, ale to chyba nie szkodzi? :) Patetyczność też ma swój urok, byle nie przesadzać :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w temacie co słychać na budowie, to obecnie mamy już prawie w całości wykafelkowane podłogi na parterze i w połowie zrobioną dolną łazienkę. Została jeszcze do zrobienia górna łazienka, a potem malowanie i panele. I będzie można mieszkać :) Jutro mają nam montować kominek. Drzwi i schody się robią i będą w połowie września. Ale generalnie mam doła budowlanego. Jakoś mamy ostatnio pod górkę i na budowie i poza i nie chce mi się już o nic bić i zabiegać. Mam wszystkiego dosyć i zaczynam myśleć, że co to za różnica, czy wprowadzę się we wrześniu czy w grudniu...

 

Oj to chyba jakiś wirus w powietrzu. Mi sie ryczeć chce. Pracy mnóstwo, mam już schody (jeszcze bez barierki) ale nawet nie mam siły sie cieszyć.

Kupione płytki do 2 łazienkek, poszłam na łatwiznę, wybrałam najbliższy sklep, gdzie mogłam dojść na nogach, bo mąż wiecznie nie ma czasu i wybrałam płytki polkoloritu Prada i Gardenia. Prada juz dojechała i powiem, że wygląda lepiej niż w necie czy w sklepie. Zobaczymy jak będzie z Gardenią. Lubie takie ciepłe klimaty z kwiatuszkami :lol:

 

Glazurnik wszedł dzisiaj. I dzisiaj też przywieżli nam wanny. Przyznam, ze przyszaleliśmy. Co prawda wyprosiłam spore zniżki w hurtowni i mam Ravaka: Love story na górze i Rosa II na dole. Przyznam, ze wanienki jak cudeńko. Ale cos za coś: kibelek podwieszany będzie z promocji cesarnitu komlet z wc, deską, przyciskiem i stelażem za całe 498zł :wink: Muszę teraz jeszcze znaleźć niedrogie umywalki nablatowe.

I powiem Wam, że przez tą budowę to ma ochote się spić, a mogę tylko Karmi i tak mi żal, jak tylko przestane karmić moją córcię to zrobię jakąś popijawę za te wszystkie nerwy na budowie.

 

O to widzę, ze nie tylko ja w takim "wykończeniowym nastroju"...

 

Ewik, pokaż mi te swoje wanny jeśli możesz :)

A jak znajdziesz jakąś fajną umywalkę nablatową, to daj znać, bo ja też poszukuję, ale mam mało czasu i mnie zaczyna już wkurzać...

I też mogę tylko KARMI :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cos tu nie zaglądacie.

izi7 wysłałam do ciebie wiadomość w sprawie ocieplenia.

 

Ja mam znowu dołek, bank nie wypłacił nam w całości ostatniej raty a kasy sporo potrzeba. Poza tym czekamy na podwyższenie kredytu i tez nie ma odpowiedzi. Jednak w trakcie wykańczania domu potrzeba jest sporo pieniędzy w krótkim czasie.

 

A co tam u was?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e.kala, dlaczego bank ci nie chce wyplacic ostatniej transzy w calosci, a moze tylko czesc?

 

To wszystko jest trochę dziwne, w dom władowalismy dużo więcej kasy niż otrzymaliśmy z banku ale bank wypłaca ostatnią transzę jak masz wykonane 86% inwestycji a my mamy według nich 75%. Robia zdjecia i nie widzą zakupionych materiałów, zaliczek wpłaconych na zamówione rzeczy itp.

Jednak dzisiaj dowiedziałam się, że kredyt nam podniosą ale musimy czekać na aneks około 2 tygodni a potem z tydzień na kasę, czyli 3 tygodnie bez pieniędzy a u nas prace ida pełną parą :( .Musimy jakoś przetrwać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e.kala ja z bankami użeram się od kilku miesiecy. Dziś może wreszcie podpiszę umowę :lol: Mnie też wkurza to, że zastawiłam niemal dwukrotnie wartościowszy majątek a tu takie problemy...

 

Fotki mojego domu są w dzienniku. Jak zrobię lepsze to zamieszczę również tutaj :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...