Baru 21.08.2005 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2005 Brzoza!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 22.08.2005 05:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2005 a co ...może nie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 22.08.2005 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2005 No wieeesz... jak tak mówisz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ELA i WICEK 22.08.2005 23:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2005 Witam Wszystkich. jacekg11 My karczowaliśmy stary sad (grusza, 8 orzechów, 7 śliw z wieloma odrostami). Drzewa zostały wycięte, grubsze poszły na opał, drobne gałęzie spalone na działce. Następnie Ostrówek wykopał konary, które po oczyszczeniu z ziemi zabrał na opał sąsiad(na całe szczęście). Teren wyrównałem ręcznie. Działka została zaorana, reszta korzeni wyradłowa, a następnie zasiana trawa i całość przewałowana. Zapowiadała się długa walka o pozwolenie - szerokość drogi dojazdowej - nie chcieliśmy, żeby działka zarosła chwastami. Darpiot Właśnie wylaliśmy strop nad piwnicą. Całość robocizny tj. wykonanie ław fundamentowych, wymurowanie ścian piwnic(trójwarstwawa), fundament pod ganek i garaż, strop nad piwnicą wraz z tarasem na słupach (izolację pionową ,drenaż i zasypywanie wykopów wykonaliśmy we własnym zakresie) wyniosła 6 tys. zł. Oczywiście beton z gruchy. No i za wykopanie dziury w ziemi koparką CJB-4 + samochód pan wziął około tysiąca. Trochę się zasiedziałem. Do następnego postu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 24.08.2005 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2005 Nooo ludziiiska!! Śpita?? Wszyscy cosik piszą a u nas nic Dzisaj z rana u mnie na wsi zobaczyłam pierwsze oznaki jesieni: mgła jak okiem sięgnąć i taki charakterystyczny zapach jesieni. Szkoda, że tak szybko się to lato kończy... Januszek!! Jak tam Twoje pępkowe? Bo wiesz... trza by coś pomyśleć, zanim całkiem nas jesień, albo nie daj Bóg zima zastanie z tym nierozwiązanym problemem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wilu1 24.08.2005 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2005 Witam. Pytałem już ale nikt nie odpowiedział. Gdzie kupowaliście swoje szamba (betonowe) na podkarpaciu. Szukam i szukam i nie moge namierzyć firmy która by je robiła lub sprzedawała. Pomóżcie bo za miesiąc sie wprowadzam a tu szamba jeszcze nie mam. pozdrawiam wilu1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 25.08.2005 05:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2005 Nooo ludziiiska!! Śpita?? Dzisaj z rana u mnie na wsi zobaczyłam pierwsze oznaki jesieni: mgła jak okiem sięgnąć i taki charakterystyczny zapach jesieni. Szkoda, że tak szybko się to lato kończy... Nie śpita, pracujeta A ja dzisiaj, i to nie na wsi, zobaczyłem kawałek jesieni. Na widzianym między szczytami bloków skrawku ziemi też ścieliły się mgły. "A mnie jest szkoda lata..." ? Upływ czasu przybliża mnie do wyczekiwanego zamieszkania w budowanym domu wilu1: Nie mam pojecia o szambach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 25.08.2005 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2005 Ja też nie śpita wilu1 ja swoje szmbo wykonałem z betonowych kręgów fi 120. Myślę, że większość ludzi w naszym regionie tak robi. Kupiłem 6 kręgów i pokrywę. Zapłaciłem za nie niecałe 500 zł + transport 200. Miało tak być, że szamba nie bedę wykonywał bo jak załatwiałem pozwolenie to mnie zapewniano, że kanalizacja już będzie zanim się wprowadzę. No ale oczywiście kanalizacji nie ma i przed samą przeprowadzką musiałem zrobić szambo, które mi służy do dziś. W przyszłości wykorzystam je jako zbiornik na deszczówkę i odprowadzenie drenażu. No właśnie Januszek nic nie pisze. Może to właśnie z powodu pępkówek W sobotę pozbyłem się blaszaka, który służył mi przez okres budowy i po. Poszedł "obsługiwać" chyba już czwartą budowę Byłem w szoku ile zmieściło się w nim rupieci Trochę będzie mi go brakowało ale tak jak powiedziała moja żona: po co ma dłużej straszyć u nas Wreszcie można powoli myśleć o ogrodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 25.08.2005 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2005 A co to jest spanie? Baru: kto śpi??? Albo budujemy, albo walczymy z ogrodem, albo walczymy z ogrodzeniem, albo z przetworami, albo z sierściuchami, albo... szkoda w ogóle gadać Sama zresztą buszujesz głównie po sierściuchach Wilu: popytaj o betonowe kręgi w okolicznych betoniarniach. Albo wrzuć w wyszukiwarkę, na pewno coś Ci wpadnie. No i jeszcze rBIT. Nie interesowałam się tym, bo mam kanalizację. Maciejon: dobrze, że barwiony w masie . A tak w ogóle to powiedzcie mi: czy tylko ja mam takie wrażenie, czy doba stała się jakby krótsza??? I ja się kiedyś zastanawiałam, co będę robiłą, jak już wybuduję dom Ba, zajęcia różne sobie znalazłam w obawie przed nadmiarem wolnego czasu W firmie wierchuszka dba o dostarczanie zajęcia (coraz bardziej pomysłowo, zresztą), w domu - gdzie nie staniesz tam czeka jakaś robota Na usprawiedliwienie swojej dłuższej nieobecności chciałam powiedzieć, że bywam na stronie rankami, postów pisałam nawet kilka, tyle, że w połowie zdania musiałam przerywac, ponieważ znowu wykonuję zastępstwo I znowu przylazł jakiś taki .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGA44 25.08.2005 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2005 WITAJCIE!!! Wybaczcie, że nie pisłam tak długo, ale byłam zła . Zrobiłam trochę zamieszania na Forum i czekałam, aż się to jakoś wyjaśni. Niestety nie zwrócą mi tego co do tej pory sobie wypracowałam, ale muszę się z tym pogodzić. Przez ten czas jednak nie leniuchowałam i na mojej działeczce stoi już piękny srebrny blaszaczek (RS mam nadzieję, że swoją budę sprzedałeś) oraz jedno z najważniejszych medii - WODA!!! Moja połówka jest zachwycona - wreszcie może kąpać swoje maleństwo (autko) Brzoza - życzę miłego wypoczynku Baru - pochwal się jakiej rasy jest to cudne szczenię Zdjęcia z wakacji i z działeczki zamieszczę jak tylko zrobię z nimi porządek. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 25.08.2005 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2005 Agnieszka! To małe coś to czarny terier rosyjski zwany też czernyszem, albo CTR-em Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 25.08.2005 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2005 Aga - dziękuje http://blues.pl/Tadeusz_Nalepa/black_na.gif a On dalej spiewa ... sny kolorowe ... dzis są Jego urodziny 26.08.1943 Tadeusz Nalepa urodził sie w Zgłobniu (ok. 15 km na zachód od Rzeszowa) grał w rzeszowskich restauracjach "Parkowa" i "Przodownik" II festiwal Młodych Talentów w Szczecinie wyróżnienie w kategorii zespołów wokalnych wraz z Mirą Kubasińską z rzeszowskiego kabaretu "Porfirion" Nalepa zakłada w Rzeszowie zespół Blackout Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 26.08.2005 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 moi drodzy kochanieńcy nawet nie wiecie ile jest racji w słowach Aniki "doba stała się krótsza" to nie wrażenie to fakt własnie dopiero kończę pracę i jadę do domciu pokołysać tę malutką gdyby kto kolwiek miał ochotę odwiedzić moje Panie to serdeczne zapraszam, ale naprawdę nie obiecuję że bedę w domu, nawet nie wiem jak wyglada teraz moja żona, wracam w nocy i na " macanta " wskakuje do łuzia, jedynie takie "łeeee, łeeeee ...... i aaaa, aaaa" upewnia mnie że dobrze trafiłem to są moje Panie. budowa ???? kochani jak nawiozłem ziemi i wyrównałem ogród tak już nic wiecej może dlatego że jak już wiozłem ostatnie taczki to musiałem stawać na paluszkach bo rece były tak długie że nie mogłem podnieść trzeba odsapnąć. Pempkowe?? jestem jak najbardziej za, tylko niech ktoś to jakoś zorganizuje plisss..... serdecznie pozdrawiam wszystkich a szczególnie rozrabiaków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 29.08.2005 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2005 Będzie zwrot Vatu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor 456 30.08.2005 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2005 jak ja bardzo chetnie czytam takie rzeczy jak pisze RS, mialem jechac do domu zeby zrobic ogrodzenie a tu kolega z urlopu prosto do szpitala i dalej zero odpoczynku 100 % roboty i ogrodzenia nie bedzie pozostalo mi tylko powiedziec, nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 31.08.2005 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 kto lubi ziemniaki ? zapraszam na na pieczone ... Jaaaaaa! ja, ja, jaja!!!!!! No lubię, pasjami... mniam mniam,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.08.2005 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Tadek Nalepa ... "Rzeke dzieciństwa "ćwiczył w kanjpie zwanej Relax ... koło poczty głównej ... tak, zwłaszcza piwo .... a kto nie lubi piwa .... ? no ja nie lubie piwa pozdrawiam podkarpatczykow , Baru i Age 444 w szczegolnosci szukam tego pieknego opisu pieczonych ziemniaczkow , ale juz nie ma chcialam sie smakiem obejsc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.08.2005 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 szukam tego pieknego opisu pieczonych ziemniaczkow , ale juz nie ma chcialam sie smakiem obejsc rrmi.... przemiła osóbko ... zapraszam i podam Ci [przepis na priva jak faktycznie chcesz ...] p.s. mimo ze sie czasem nie zgadzamy w poglądach ... szanuje Cię za Twoje słowa ... Jestes bardzo elokwentna ... światowa ... kulturalna ... pozdrawaim serdecznie miło mi ... glodna bylam i tak szukalam co lepszych kawalkow tylu komplementow to ja dawno nie slyszalam , dziekuje to dobrze , ze sie nie zgadzamy , bedziemy mieli o czym rozmawiac a ktory temat masz na mysli? nie chce Wam tu w tej milej grupie przeszkadzac pozdrawiam raz jeszcze , wprosze sie moze tylko na nastepna lipcowke do Baru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.08.2005 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 szukam tego pieknego opisu pieczonych ziemniaczkow , ale juz nie ma chcialam sie smakiem obejsc rrmi.... przemiła osóbko ... zapraszam podam Ci przepis jak chcesz .... miło mi ze czytasz polske "B" ... a u nas /.... sami murzyni ...mulaci ... ukraińcy ...mahometnie ... żydzi ... łemkowie ... bojkowie ... itd ...itp ... swołocz ... znaczy ... jak to bieszczady ....wiesz .... czytam rozne rzeczy , a na podkarpacie wybieram sie na wakacje w przyszlym roku nie dziele Polski na te A czy B dla mnie jest jedna moj dziadek sp mawial zawsze Ty swolocz jedna mam ciotke goralke , ale Jej nie lubie pozdrawiam murzynow , mulatow i reszte wymieniona , chciaz tak sama sobie rasistka zalatuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 01.09.2005 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2005 No, w końcu wróciłąm na stare smiecie Nie ma jak w domu rrmi: jak miło Cię powitac na południu Brzoza, czytałam Wasze posty na szybciutko, rankami (pretekst miałam: nowinki dla szefa ściągałam ) i narobiłeś, oj, narobiłeś. Na dzisiaj już jestem umówiona z moimi ulubionymi sąsiadami na pieczenie ziemniaczków i pifko, a w niedzielę jadę do rodziców, bo wyłudziłam od nich stary adapter i płytotekę No i muszę się zaopatrzyć w nową szafkę do salonu Bo gdzie te cudowności będę trzymała, jak moje rozbisurmanione koty włażą dosłownie wszędzie? Ja Ci radzę, weź drugiego kociaka. Duet - to jest to. Lepiej się wychowuja, są fajniejsze. A powiem Ci, że dwa maluszki szukają domów. Cudownościowe są! Ich matka zginęła pod kołami samochodu i kolega wychowuje je od 2 tygodnia życia. Karmi butelką, podaje termoforki. U mnie też już zawitała jesień. W stawie nie ma już malusich kijanek, chociaż Masza (nasz domowy ropuch) dalej kumka przed deszczem, jest za to narybek, więc zakładajcie staczka, na wiosnę będę rozdawała rybki Na poranną kaweczkę wychodzę na taras w szlafroku i z pledzikiem, bo poranki zimne, a cały ogród spowijają mgły. Brzózki żółkna, kwiaty przestają kwitnąć. A dwa dni temu zatrzymał się u nas czarny bocian. Pierwszy raz widziałam czarnego bociana (poza ZOO, oczywiście). Pewno leciał na południe. Ale niedługo będzie znowu wiosna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.