januszek 09.08.2004 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2004 Witaj Stokrotko A ucierałaś (mieszałaś)w nowym robocie ZELMERA ? no widzisz!!! leć do sklepu i po problemie (reklama) A mnie wyrosło, może to greg powinien upiec? Dobra abyście nie mieli zajadów i co lepiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor 456 09.08.2004 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2004 Halo Podkarpacie wlasnie przybylem z urlopu bywalem w Polsce tu i tam powodz mnie malo nie porwala, nawet nam to na kamerze , Uf... Was nie zdazylem odwiedzic, ale mamy czas, Anika zgadalem sie z tym czlowiekiem od poddasza ktorego Ty mi polecilas, ma u mnie robic w drugiej polowie wrzesnia, dowiedz sie od Twojej kolezanki i powiedz mi o nim cos wiecej, czy uczciwy czy daje materialy jakie obiecal czy nie robi mostkow termicznych itd, jak mozesz oczywiscie na priva, bede wdzieczny zamowilem kominek z Tarnawy 14 Kw i zlecilem projekt oraz zamowilem drzwi z K & P i brabe garazowaz od Wisniowskiego, to tyle pozdrowionka dla wszystkich pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 09.08.2004 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2004 Reniu może jakiś poemacik Proszę bardzo.... Jeśli czasu znajdę chwilę Jeśli będę miała wenę To Wam życie tu umilę A wspomnicie kiedyś Renę Tylko z czasem kiepsko jest Często późno wracam z pracy Moje życie ciężkie fest Lecz bez pracy niet kołaczy Więc dopóki siły starczy To pracuję na chałupkę W domu dziecię głodne warczy Więc gotuję wieczór zupkę Jak gotuję, to zasiadam Przy stoliku w kuchni mej Jedną ręką kluski wkładam Drugą piszę tak, że hej A panowie moi w domu Nadąsani zawsze są Nie chcą pomóc nic nikomu Wyręczają się wszak mną Błędy w życiu popełniałam Teraz się po czasie mszczą Nigdy nic nie wymagałam Teraz mnie gosposią zwą Mamo, podaj mi herbatkę Jestem już taki zmęczony Mam ochotę na sałatkę Nie mam przecież jeszcze żony.... Więc to ty mi musisz zrobić To co lubię, to co chcę Ja się muszę przysposobić Na gitarze struny rwę... Gram i gram i nic nie robię Śpię, zajadam, głaskam kota Mam też swoje śmieszne fobie Nie podchodzi mi robota Bo się strasznie męczę wtedy Kiedy więc odpocznę, kiedy ? Bardzo lubię feta serek A do tego sos czosnkowy Już w żołądku czuję szmerek Niech w lodówce jest takowy ! Znowu mamo zapomniałaś Nie kupiłaś serka feta O czym w sklepie tym myślałaś ? No i zupa w proszku nie ta ! Twoje zupy beznadziejne Nie chcę tego konsumować Zróbże danie mi kolejne Nie chcę się tu pochorować No i obciach robisz mi Na nic nie chcesz mi pozwolić Ja dorosłem - mówię ci Chciałbym trochę poswawolić Ale ty mi nie pozwalasz Do nauki gonisz mnie Ty na działce się opalasz Mnie nie odpowiada to, oj nie ! Po co ty się tam budujesz Przecież mamy mieszkać gdzie Tak pracujesz i pracujesz Nie podoba mi się to, oj nie ! Nic mnie to już nie obchodzi Ja nie będę tam harował Zapłać do roboty ludzi Ja zaś będę leniuchował Przesadziłam może trochę Kocham go pomimo to Wierzę mocno, że za chwilę Dobro przyjdzie, pójdzie zło Gdyby tak choć czasem oni Mi podali kubek kawy Albo ciasto, sok dodoni, Lub gorącej jakiejś strawy Ale gdzie tam...nic...nikomu Ciagle im się zdaje że Jeśli jest kobieta w domu To niech robi co kto chce Takie to jest życie trudne Muszę już tak egzystować Bez nich dni byłyby nudne.... Znowu obiad trza gotować Dość twórczości już na dziś Idę się położyć spać Śpi na półce nawet miś Trzeba wcześnie rano wstać No i znowu do roboty Od raniutka do wieczora Od niedzieli do soboty Wracam... znowu późna pora A tu na mnie forum czeka Może ktoś mi wysłał list ? A ja z postem tutaj zwlekam Więc postuję tylko świst Pije kawę... jedna...druga Ekran do mnie miło mruga Za oknami deszczu struga Jeszcze jedna mała próba... O cholera...znowu piszę Za oknami deszczyk słyszę Może wreszcie zrobię przerwę Na dzień kontakt z Wami zerwę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor 456 09.08.2004 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2004 Renia bardzo, bardzo ladne to co robisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 09.08.2004 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2004 Jestem! Dotarłam w końcu!! Zaległości mi się porobiły, że hejjj!!Brzoza! Na tym pierwszym pielgrzymkowym zdjęciu złapałeś moją bratanicę - ta w niebieskiej pelerynie.U mnie potopu nie było, jako, że nasz domek na góreczce. Zakup hydroforu przede mną: w bardzo niefajnej - moje zdanie oczywiście - firmie Rein, 200l baniaczek kosztuje 550zł. Ale wiem, że są jeszcze na Reja - tam gdzie jest skład opałowy, ale jakie ceny??? Jeszcze nie dotarłam w tamte okolice.A u mnie domek oklejony styropianikiem, większość ścian zaciągniętych już wszystkimi warstwami - czeka tylko na kolor. Aż się boimy z małżem, co myśmy to wybrali. Skrzynki i prowadnice do rolet zewnętrznych już też oczywiście są, drzwi zewnętrzne zamontowane. Trawsko na 2/3 działki skosiłam, muszę skończyć jak najszybciej, bo to, co było koszone najwcześniej, już zdążyło urosnąć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I to by było na tyle.Aaaaa, jeszcze Wam zdradzę, że Anika ma psiura, a w zasadzie psiurkę - piękną sukę rasy berneński pies pasterski. Z lekka zestresowana (suka - nie Anika) jeszcze, ale dziś drugi dzień dopiero... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 10.08.2004 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2004 Renia jestem pod wrażeniem Twoich poematów. Super Baru, Janon gratuluję postępów na budowie. Dziś jest cudowny dzień !!!!! Tak pięknie się zaczął, że brak mi słów aby to opisać Sama nie wiedziałam, że tak mało mi trzeba do szczęścia. Cieśla zadzwonił, że (może) jutro zacznie dach u mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 10.08.2004 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2004 Przepraszam Anetko ale musiałem Młody ten Cieśla? zazdroszczę Ci do mnie żadna "ciesielka" nie zadzwoniła że może i to na dachu Ale i tak jest cudowny dzień Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 10.08.2004 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2004 Januszek wiek nie gra roli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 10.08.2004 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2004 masz rację z tym wiekiem ważne jest aby możliwości były i fantazja, na dachu no no kto by pomyślał? A dzień jest faktycznie cudowny słoneczko wreszczie nam świeci. niestety cholera zapeszyłem zaczeło padać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 11.08.2004 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2004 Jestem! Dotarłam w końcu!! Zaległości mi się porobiły, że hejjj!! Brzoza! Na tym pierwszym pielgrzymkowym zdjęciu złapałeś moją bratanicę - ta w niebieskiej pelerynie. U mnie potopu nie było, jako, że nasz domek na góreczce. Baru "posiłkowałem" sie zdjęciem z radia VIA .... ale ... ciekawy zbieg okoliczności ! Renia znów zaszalała - wierszem- brawo ! Anetko ... no to ... powodzenia !:D:D Stokrotko ...przepis mniamusny ! dzieki ... mniam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 11.08.2004 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2004 Witajcie witajcie jeśli ktoś z Was myśli że wykańczanie domu i mieszkanie w nim da sie pogodzić to jest w błędzie i to ogromnym. niedalej jak wczoraj chciałem podmalować taką listwę drewnianą przy drzwiach jak zawsze puszeczka z lakierem, pędzelek (oczywiście na prawą rękę) i do roboty a tu staje inspekcja i mówi "chyba nie wyodrażasz sobie że będziesz tutaj malował" a ja szczerze powiedziawszy nie wyobrażałem sobie że mógłbym to gdzie indziej robić, ależ moja wyobraźnia była uboga, oczywiście malu malu na polu A tak na poważnie jak już się użytkuje to teraz wychodzą pewne szczegóły które mogły być zrobione inaczej a teraz trzeba się do tego przyzwyczaić. na razie spisuję listę kiedyś Wam powiem Pozrdawiam Wszystkich i życzę abyście się wprowadzili (a co, dlaczego wam ma być lepiej) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 11.08.2004 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2004 Januszek, święta prawda, tego się nie da pogodzić. Jeszcze jak się ma taką złą kobietę, która przychodzi, wręcza człowiekowi dziecko do opieki, bo musi napchać pomidory do słoików Oj, miał ten mój małżonek spokój, miał...ale z drugiej strony święty spokój nie jest chyba wartością samą w sobie, no nie Renia, cudne Anetka, miło się czyta, że jesteś taka zadowolona Brzoza, smakowało? Próbowałeś? To się cieszę bardzo Ja mam takie fajne przepisy z jednego "dziecinnego" forum na które wchodzę często. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 11.08.2004 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2004 Ech te złe kobiety jakie życie było by spokojne bez nich a jakie smutne może lepiej że są, przynajmniej można pomidorów że słoika się najeść i nie tylko... :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 12.08.2004 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2004 Brzoza, smakowało? Próbowałeś? To się cieszę bardzo Ja mam takie fajne przepisy z jednego "dziecinnego" forum na które wchodzę często. :D:D mniam ! (qurde ... jak to łatwo do faceta ... przez brzuszek mozna dotrzec ! ) januszku ... looknij na priv ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 12.08.2004 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2004 Witajcie priva też odwiedzam może nie często ale zawsze dziękuję. Wiecie co moja wymyśliła zgroza chce wieszać firanki, no chora jaka czy co powiem wam szczerze że wolę wymórować ściankę, ułożyć płytki, niż wieszać firanki, czy jest ktoś komu trzeba płytki poukładać, ściankę postawić? pomóżcie, proszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 12.08.2004 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2004 przyjedź przyjedź dzisiaj będzie placek ze śliwkami tym razem wypiek mojej żonki ale nie powiedziałem Ci najważniejszego że bedziesz musiał powiesić firanki i nie tylko... w zamian dalej reflektujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 12.08.2004 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2004 Stokrotka!!Czyżbyś eDzieckowa była?? To zajrzyj jeszcze na nasze bliźniacze forum, może u nas coś znajdziesz:http://forum.blizniaki.net/index.php?t=thread&frm_id=10&A teraz do rzeczy, budowlanej oczywiście. Zaczęli mi już kolorek nakładać!! No jak się stresowaliśmy z małżem cośmy to wybrali... no mówię Wam. A tu niespodzianka! Zajeżdżam dziś na budowę i z daleka widzę... JEEST!! PIĘKNIUSI!! No, przynajmniej mnie się tak wydaje, że on piękniusi. Kiedyś może sami ocenicie. Greinplast 4111.Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 12.08.2004 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2004 Baru tak na serio to kolor 4111 jest rewelka no może jeszcze odrobinkę 57773 z lekką nutką 20002 i szczyptą 34098 trzymamy za słowo już nie mogę się doczekać oceny tego koloru chmm piekniusi to taki pomiędzy niebieskim i czerwonym aaa jeszcze hydrofor jeśli Cię to interesuje byłem na reja 150 l zbiornik 618zł 300 l 720zł zaś cały zestaw 150 l z pompą 1300 zł chyba w rein jest taniej? RS po osiedlu chodzi listonoszka i lufa w krzokach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 12.08.2004 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2004 Januszek!! Ty nie bądź taki do przodu z tymi szczyptami!! I wcale nie między niebieskim i czerwonym. Jak tak dalej będziedz ględził, to nie ocenisz!! I już! Więc nie marudź. A z cenami toś mnie zdołował z letka, bo wolałabym w reinie nie kupować, wkurzyli mnie i już. A pompa będzie mnie niestety kosztować koło 2 tys! Do tego jeszcze odżelaziaczo-odmanganiacz (moja nazwa własna ), nastęne 2-3... szkoda gadać nawet... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 12.08.2004 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2004 Baru edziecko to do pewnego czasu był mój drugi dom, uczestniczę w nim od początku istnienia (pod innym nickiem), ale teraz, przykro mi to stwierdzić - strasznie obniżyło loty...ciągle jakieś wyzwiska, intrygi, a dodatkowo eksplozja analfabetyzmu, nie wiem, czy teraz ludzie nie potrafię po polsku pisać - w kazdym razie na myślę o forum na http://www.maluchy.pl, gdzie przeniosło się mnóstwo wspaniałych osób z edziecka właśnie. Jest tam mniejszy ruch, ale i poziom wyższy i afer mniej Januszekwieszanie firanek to taka przyjemność, którą bym się na pewno z mężem nie podzieliła Ja do dzisiaj kombinuję,upinam, przekładam, miodzio zabawa Ślubny akceptuje A w ogóle, kochani, zmieniam pracę! Od zaraz (no, prawie). Jestem strasznie skołowana, ale chyba zadowolona Tego mi było trzeba. Z dwójką dzieci, bez znajomości, czujecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.