Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Podkarpacka


Robinson74

Recommended Posts

Tatanko na wsi jest naprawde pieknie nie ma sie czego obawiac, przyzwyczaisz sie

troche mi Cie szkoda, poniewaz nie wprowadzasz sie do kompletnie wykonczonego domku ale chyba nie mialas innego wyboru, lecz gratuluje i zycze Ci zeby wszystkie chwile w nowym domu byly radosne i szczesliwe

 

Wojtku widze ze temat Ci sie spodobal, nie dziwie sie :wink:

raczej te winne dziewczyny beda lepsze, co nam z niewinnych :wink:

 

 

Brzoza nie martw sie o winogrona, w Austrii jest prawie za duzo,

przywieziemy.

Mam tu kontakty z ludzmi ktorzy chca zebym sprzedawal ich wina w Polsce, ale ja chyba wezme tylko winogrona i te winne .... :wink:

 

pozdrawiam :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Mam tu kontakty z ludzmi ktorzy chca zebym sprzedawal ich wina w Polsce, ale ja chyba wezme tylko winogrona i te winne .... :wink:

pozdrawiam :p

 

Gregor bardzo podoba mi sie Twoje podejście do tematu: rzeczowe, konkretne, zdecydowane... myślę, że najwyższy już czas ukonstytuować nasze Stowarzyszenie na rzecz Kobiet Winnych. Proponuję szanownego Brzozę na prezesa - on wygląd juz ma, a i pewnie zna się na rzeczy jak mało który z nas !!! :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki George

w takim razie ja oddaje swoj glos na prezesa Brzoze

kto da wiecej :p

Tak Brzozama wydlad i jak sie tak dobrze zna na sprawie to wyciagniemy od niego pewne sekrety :wink:

 

pozdrawiam :p

 

 

cha cha cha cha

ale hola Panowie ...

a Wam co brakuje z wygladu ? chłopy na schwał - jak Byki :D

 

wszyscy podkarpadczyscy sa zreszta przystojniaki jakich mało ! ! !

 

a sekrety ....

wydawało mi sie ... ze mnie sie czyta jak otwarta ksiazka ... :roll:

 

 

 

ale

 

nasze Stowarzyszenie na rzecz Kobiet Winnych podoba mi sie ... oj podoba

 

:wink:

:D:D:D

8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitać Szanownego Pana Prezesa !!!

 

nasze Stowarzyszenie na rzecz Kobiet Winnych podoba mi sie ... oj podoba

... jeśli Pan Prezes nie ma nic przeciwko, to proponuję delikatną zmianę nazwy na np. Stowarzyszenie Miłośników Kobiet Winnych (SMKW), bo z tymi "na rzecz`ami" to czasami różnie bywa :D

 

ale hola Panowie ...

a Wam co brakuje z wygladu ? chłopy na schwał - jak Byki :D

 

...i proszę, nie dość, że ma wygląd, to i wrodzoną skromność! po prostu idealny kandydat !!! - fantastycznie, brawo !!! :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć !

 

Kurczę widzę słowo do słowa i już mamy Stowarzyszenie - ja też chcę do niego może potem w partię jakąś i odskok do służby dla narodu do Warszawki a co posłowie sobie fundusze dzisiaj zatwierdzili całkiem fajne sumki.

Tak te winne kobiety to dobre posunięcie - obiema ręcami do stowarzyszenia.

 

BRZOZA - co do parapetów są takie sobie ale zawsze możesz wpaść zobaczyć mocowanie - zapraszam tylko musimy się jako umówić coby w lodówce coś było.

 

Pozdrawiam wszystkich i coś naszych Pań nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzisz, bo panie budują!! A nie o głupotach winnych gadają :lol:

 

Za to ja mam propozycję nie do odrzucenia: trzeba pomóc biednemu Wojtkowi duchy pogonić z jego nowego mieszkania! I co Wy na to??

 

 

no wreszcie Baru :D

Baruuuu wiedziałem, ze na Ciebie mozna liczyć !!! :D

Ty weź kobito siadaj do kompa ... a nie budowa i budowa

budowa nie zajac ... a poza tym widzisz jak leje :evil:

George, aleś mi dowalił... z tą skromnościa ... :oops:

cha cha cha cha

 

Baru - sądzisz, ze Wojtek ma jakieś skrzaty ukryte w tym nowym mieszkaniu ?

skrzaty... dobre duszki... a moze świerszcze ?

siąśc przy kominku z grajacym swierszczem i posłuchac bajki "... na Wojtusia z popielnika iskiereczka mruga ..." :wink:

 

no no, ale marzenia ...

 

a jeszcze niedawno

było

upalne lato ... lipcówka u Januszka ... i "zwierzyniec" przy glillu ...

 

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojj Brzoza! Co z tego, że leje?? U mnie roboty w środku, więc nikomu deszcz nie wadzi.

Miałam dziś rewelacyjny dzień: rano miałam na chwilę skoczyć na budowę. Ponieważ na chwilę - zabrałam maluchy ze sobą. Zajeżdżam se ja na działkę, a tu widzę... drogę robią! Gitowo, nie?? Ale to tylko na pierwszy rzut białka taka radość. Bo ci :x :x :x ... dobrzy ludzie robią, ale skończyli w połowie drogi do nas!! Ładnie, pięknie wysypane kamyczki, ale za kamyczkami rozjeżdżone bajoro, przez które musi się przeprawić każdy, kto bedzie chciał się do nas dostać. Ojjj... zatelepało mną okrutnie. Przeprawiłam się przez to bagno z sercem na ramieniu, bo jakbym tam ugrzęzła - to jeno ciągnik by mnie ratował. Załatwiłam co miałam załatwić na budowie i z powrotem przez bagno. Kierunek: Urząd Miasta. Z obstawą bliźniaczą oczywiście. Po kilku przeprowadzonych rozmowach wylądowałam u burmistrza pod drzwiami. Miał chłop szczęście, że miał jakąsik delegację z bratniego kraju, bo miałby lekki "chaos" w gabinecie.

Coby nie przynudzać: zawiozłam panią z UM na błotne oględziny, pani wykonała telefon, panowie przyjechali, wysypali tłuczeń, przewalcowali. Wróciłam do domu położyć bliźniaki spać. Wracam, a tam widzę, że nie do końca bagienka kamień wysypany. Auto macherów jeszcze stało, więc lecę do gości. No i za dwie godziny ładnie wysypane, jeno nie przywalcowane. Darowałam im już ten walec. I tak wyglądała "moja chwilka" na budowie. Od ok. 9. 30 do 15.

Ale Wam przynudziłam, co??

Aaa i gaz mi mieli zacząć robić, w czwartek, najpóźniej w piątek... Ehhh, ci budowlańcy...

A w domku płyty już prawie wszystkie przykręcone, jeszcze klatka im została, ale tam wysoko jest, bez rusztowania ani rusz :wink:

Ale za to mam kupione płytki do kuchni, do spiżarki i kotłowni, na ganek i zamówione do dolnej łazienki!!

A co do tych Wojtkowych duszków, to ja ich nie znam, nie wiem jakie tam one są. Może ww się odezwie i oświeci nas w tej materii??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baru widze ze jak Ty cos zalatwiasz to robi wrazenie, dobrze ze Burmistrz mial delegacje, bo szkoda chlopa by bylo :wink:

budowa u Ciebie postepuje i chyba jest w takim stadium jak ma Anika, i moja budowa

no wlasnie a gdzie jest Anika ?

czyzby buduje tak mocno jak inne kobitki ? czy komputer - kaput

aha pochwale sie ze wlasnie kupilem nowy komputer, jeszcze pracuje na starym ale juz ostatnie godziny, chyba sie zaraz rozplacze bo musze starego pozegnac niedlugo

 

za to opowiem Wam dowcip:

myszka dziewczynka mowi do myszki chlopczyka ze:

jak znajdziesz mnie za piec minut, to bedziesz mogl sie ze mna pobawic

jak mnie zmajdziesz za minute, to dam Ci sie pocalowac

a jak mnie znajdziesz natychmiast, to bedziesz mogl zrobic ze mna co chcesz

jestem w szufladzie :wink:

 

A u Wojtka to takie duchy sa ?:

 

http://republika.pl/duchypolskie/img/duch.jpg

 

To ja wiem jak je wyganiac !!!

 

pozdrowionka :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojj Brzoza! Co z tego, że leje?? U mnie roboty w środku, więc nikomu deszcz nie wadzi.

Miałam dziś rewelacyjny dzień: rano miałam na chwilę skoczyć na budowę. Ponieważ na chwilę - zabrałam maluchy ze sobą. Zajeżdżam se ja na działkę, a tu widzę... drogę robią! Gitowo, nie??

....

Ale Wam przynudziłam, co??

 

 

nie przynudziłaś :D

bo tak samo jak Ty czekam z utęsknieniem na asfalciarzy ... a krąża mi wokół i mnie denerwuja bo jakos łaskawcy omijaja mnie na razie łukiem a deszcz powoduje ze staje sie w temacie "drogi" drazliwy ... :evil: (tak jak Ty w temacie "trawa" ... :x )

 

szczególnie jak zwierzchność, która buduje dom dla potomstwa prawie wprost moich okien udaje ze nie kojarzy ulicy o której mowa ! :evil:

 

 

Grześ ... :cry: :cry: :cry:

 

wracaj jak najszybciej ... :cry: :cry: :cry:

 

plissssss ... staraj sie

 

:cry: :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :)

 

Szaleństwo czyste :x Nie macie pomysłu jakby tu wykonać się w dwóch (co najmniej) osobach? Jakieś klonowanko, czy cóś? Bardzo strasznie przydałoby mi się takie ustrojstwo.

Trochę mnie nie było z przyczyn niezależnych. Ale udało mi się wyrwać na trzy dni w Bieszczady i ciut odpocząć :wink: Naradę wyjazdową mieliśmy 8) .

 

A na budowie - szaleństwo. Ekipy znowu mi się zazębiają i przydałby mi się ktoś do aprowizacji. Ciężko być w trzech miejscach jednocześnie.

A z postępów: w tej chwili układają mi płytki, robią schody i ma być zaczęta kuchnia. Coś tam jest już pomalowane, gdzieś tam jeszcze trzeba położyć kolorek, a gdzieś tam dopiero białkować. Sama się w tym gubię.

Zresztą, mnie już trzeba leczyć, bo w najbardziej upojnych chwilach mojego życia wznoszę okrzyki w rodzaju: Rany! ta szafka tam nie wejdzie, braknie 5 cm!.

 

No i teraz Panowie - do Was prośba. Może zostawicie na chwilę testy dziewczyn winnych :p i podsuniecie mi jakiś pomysł?

Otóż: moje schody wejściowe mają też półłuki, jak okna i drzwi. I czym to ustrojstwo wykończyć? Na cokole elewacji jest wąska płytka klinkierowa, płytki schodowe są szerokie - nie pasuje. Zresztą te płytki trzebaby strasznie rezać. Jest podobno jakaś taka farba do betonu (coś takiego jak do posadzek np. w garażach). Wiecie, czym to się je? I gdzie to ustrojstwo można dostać? I czy ma to jakieś kolorki?

 

O, własnie - elewację mam też zrobioną i chałupę docieploną.

 

Baru: dobrze, żeś się odezwała, bo bałam się, że to bajorko Cię jednak wciągnęło. Wyobraźcie sobie: gadam z Basią przez telefon, a tu nagle: qr... bajoro przede mną. Rozłączam się. I cisza... Widzisz? Zawsze mówiłam, że nie ma jak rozjuszona baba z dzieciakami. Nic tak skutecznie nie załatwi żadnej sprawy.

 

Wojtek: w kwesti pomocy skrzatowej - jesteśmy do dyspozycji. Sama chętnie walnę tą budową na jedno popołudnie.

 

Grzesiu: jak już będziesz miał nowego kompa - będziesz pisał znowu dłuuugie posty?

 

George: Coś mi się wydaje, ze w tym Waszym Stowarzyszeniu zostaniesz Głównym Testerem. Nic Cię tak skutecznie nie wyciąga z kryjówki... :p

 

Brzoza: decydentów za twarz i o tę rozjeżdżoną drogę tego... no... Nie ma skuteczniejszej metody. Albo wypożycz sobie bliźniaczki Baru, razem z Agą i Ewą. Efekt jeszcze lepszy!

 

A Januszek, to już nigdy się do nas nie odezwie??? Dalej kuje komin?

 

Tatanka: chętnie również zamieszkałabym u siebie, nawet na tej rozkopanej budowie. Dwa domy i cztery etaty - to trochę za dużo! :p

Niech Wam się szczęśliwie mieszka. Czekamy na listę prezentową w celu nawiedzenia Cię z okazji parapetówki :wink:

 

Buziaczki dla wszystkich...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Aniko !!! jak miło powitać po tak długiej przerwie !!!

 

George: Coś mi się wydaje, ze w tym Waszym Stowarzyszeniu zostaniesz Głównym Testerem. Nic Cię tak skutecznie nie wyciąga z kryjówki...

 

...z tego co pamiętam, to nasze Stowarzyszenie miało zająć się winem, a dziewczyny miały być tylko do "produkcji" :wink: czyli ubijania w beczkach tego wszystkiego z czego miałoby powstać wino, więc nie sądzę, żebym nadawał się na Głównego Testera, bo.... :cry: niestety głowę mam nie najmocniejszą :cry: ...co my tu zresztą... przecież to Prezes o wyszystkim decyduje !!!

 

...i nie tylko "to" wyciąga mnie z kryjówki, ale nie mogę zdradzać zbyt wielu szczegółów... 8)

 

...i gratuluję postępów na polu bitwy czyli budowie! ocieplenie, elewacja, schody, kuchnia, kolorki :) ... oj, kontrola by sie przydała czy to wszystko "dobrze zrobione", "zakonserwowane", "utrwalone", "zabezpieczone", "oblane".... :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No i teraz Panowie - do Was prośba. Może zostawicie na chwilę testy dziewczyn winnych :p i podsuniecie mi jakiś pomysł?

Otóż: moje schody wejściowe mają też półłuki, jak okna i drzwi. I czym to ustrojstwo wykończyć? Na cokole elewacji jest wąska płytka klinkierowa, płytki schodowe są szerokie - nie pasuje. Zresztą te płytki trzebaby strasznie rezać. Jest podobno jakaś taka farba do betonu (coś takiego jak do posadzek np. w garażach). Wiecie, czym to się je? I gdzie to ustrojstwo można dostać? I czy ma to jakieś kolorki?

 

O, własnie - elewację mam też zrobioną i chałupę docieploną.

 

Baru: dobrze, żeś się odezwała, bo bałam się, że to bajorko Cię jednak wciągnęło. Wyobraźcie sobie: gadam z Basią przez telefon, a tu nagle: qr... bajoro przede mną. Rozłączam się. I cisza... Widzisz? Zawsze mówiłam, że nie ma jak rozjuszona baba z dzieciakami. Nic tak skutecznie nie załatwi żadnej sprawy.

 

 

 

Brzoza: decydentów za twarz i o tę rozjeżdżoną drogę tego... no... Nie ma skuteczniejszej metody. Albo wypożycz sobie bliźniaczki Baru, razem z Agą i Ewą. Efekt jeszcze lepszy!

 

 

yes ! YES !!! YEEEEES!!!

udało sie

 

ale

po kolei ...

Aniko to farby typu betondur, pilbet, aksilbet

ale wg mnie mała gama kolorów

 

a teraz co moze rozjuszona baba ....

:p

Baru i Ty ...Jesteście fantastyczne !!!

poddałyście pomysł ...:D:D:D

u mnie było podobnie jak u Baru

 

kładli podbudowe z klińca ....

za wąsko :(

za krótko :(

i za cienko :(

ale

kobiety są ... the Best ! ! !

 

jak sie dowiedziały co jest grane -

(odpowiednio wcześniej poinstruowane ... oczywiście ... :wink:)

wściekły sie ! ! !

wpadły na gabinety /no ... i my :-? /... panowie :-?/

/ my za nimi ... :-? /

 

wice wojt ... o c i p i a ł ...

 

zgodził sie na wszystko

 

... baaardzo potulnie ... był spolegliwy

 

chyba bedzie asfalcik ....bliziunio :D

 

buziaczki wszystkim

 

ale dzień !

:D

 

 

...z tego co pamiętam, to nasze Stowarzyszenie miało zająć się winem, a dziewczyny miały być tylko do "produkcji" :wink: czyli ubijania w beczkach tego wszystkiego z czego miałoby powstać wino, więc nie sądzę, żebym nadawał się na Głównego Testera, bo.... :cry: niestety głowę mam nie najmocniejszą :cry: ...co my tu zresztą... przecież to Prezes o wyszystkim decyduje !!!

 

...i nie tylko "to" wyciąga mnie z kryjówki, ale nie mogę zdradzać zbyt wielu szczegółów... 8)

 

 

no wiesz .... Grorge - kryjówki nie zdradze i zaden męzczyzna Ciebie nie wyda - sztama !

 

:wink:

 

 

 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzoza!!

A ja już myślałam, że choć na kilka godzin dzieci gdzieś podrzucę :lol: .

I ja bym miała chwilę spokoju, i Ty byś wszystko załatwił... A tu... d... zbita :-?. Za bardzo sobie wziąłeś o serca nasze rady :D.

A jutro zaczynam kopać rowy hehehee... może nie całkiem rowy, ale rowki, w których mam zamiar ułożyć rury do odprowadzenia deszczówki. Ciekawe, czy jutro z wieczora ruszę choć jedną ręką. Dodam dla ułatwienia, że maluchy jadą ze mną, do maluchów babcia, i dziadziu-bardziej do kopania niż do maluchów :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzoza!!

A ja już myślałam, że choć na kilka godzin dzieci gdzieś podrzucę :lol: .

I ja bym miała chwilę spokoju, i Ty byś wszystko załatwił... A tu... d... zbita :-?. Za bardzo sobie wziąłeś o serca nasze rady :D.

 

od dawna widomo że głowa jest meżczyzna a szyją ... kobieta

i ONA ta głowa porusza

 

ja od kilku lat pisałem podania o utwardzenie drogi , a dziewczyny wpadły przebojowo - na chwilke jeno ... :wink:

i asfalcik bedzie :D

 

 

 

 

A jutro zaczynam kopać rowy hehehee... może nie całkiem rowy, ale rowki, w których mam zamiar ułożyć rury do odprowadzenia deszczówki. Ciekawe, czy jutro z wieczora ruszę choć jedną ręką. Dodam dla ułatwienia, że maluchy jadą ze mną, do maluchów babcia, i dziadziu-bardziej do kopania niż do maluchów :wink:

 

zaskakujesz mnie coraz bardziej Baru- Ty rowy ? :o :o :o

no wiesz ...

 

ale Pan mąż ma z Toba dobrze ....

(ja to musiałem sam sobie kopać rowy pod drenaż ... qurde ... :evil: ...

:cry: :cry: :cry: )

 

:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich budowniczych i mieszkańców "na swoim"

 

 

w tej chwili jesteśmy na etapie papierków, ale mamy nadzieję że na wiosnę ruszymy pełną parą. trochę za długo nam się to ciągnie ale droga dojazdowa musi być nasza prywatna, tzn 5 właścicieli, teraz tylko decyzja o podziale działek, wydzieleniu drogi, notariusz. W międzyczasie WZ + projekt, mamy nadzieję że gdzieś po 20 października wszystko będzie gotowe do złożenia wniosku o pozwolenie. A później już tylko oczekiwanie... mamy nadzieję że się uda w tym roku. jeszcze jest promocja na kredyt hipoteczny w PKO BP. Trzymajcie za nas kciuki!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzoza!

Powiedz to mojemu małżowi!! Dać Ci nr komóry? Czy moze maila? Bo i tak na mnie narzeka... :(

Jak widać rencami ruszam, całkiem nieźle nam szło to kopanie - dom z trzech stron okopany i w ogród z 15 m. Jeszcze zostało ok. 35m :-?, ale to już jutro...Dziś już ciemno prawie było, jak wyjeżdżaliśmy z budowy.

Aaaaa!! Gaz mi robią - znaczy przyłącz zewnętrzny.

I pierwszy rząd płytek w kuchni na ścianie ułożony :D

Skonanam zdziebko, więc idę spać a jutro ciąg dalszy przyjemności :p

Tigermoth!!

Powodzenia! Zobaczysz, ani się obejrzysz, a już będziesz psioczył - tak jak my - na swoich budowlańców. :wink: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baru dzięki za pocieszenie, jest nam to potrzebne. Znowu w gminie przesunęli wydanie decyzji o tydzień, ale chociaż dobrze że jest zaklepane że może na działce stanąć Ślężan z Archetonu. Trochę powiększony wg naszych zachcianek. Może ktoś ma doświadczenia z jego budową w regionie, kilka już widzieliśmy ale standardowych a nasz bedzie 10,0 na 13,8. Miłego dnia dla wszystkich

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...