Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Podkarpacka


Robinson74

Recommended Posts

Dzisaj się chyba zastrzelę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Po co pada ten śnieg? Gdzie ta wiosna? :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

 

Wiecie co mam już dość. Nawet nie tego cholernego dojazdu co tej wrednej zimy. Zaspy u mnie na podwórku po pas. Przeraźliwie wieje, zimno i do d...

Dzisiaj z bramą mocowałam się dobre 10 min. Jest cholernie ciężka a nie ma jeszcze silnika. Całe szczęście że wczoraj wieczorem jeździł u nas płóg to trochę wyrównał. Koszmar.

Pies nie chce wychodzić z domu ,jak idę do pracy muszę go ze sobą zabierać bo nie zostawie biedka na 10 godz. w taką zawieruchę , a w domu mógłby nie wytrzymać . Poprostu ręce opadaja. A wcale nie zanosi się na poprawę , podobno do końca tygodnia ma tak byc paskudnie.

 

O Matko.............

 

Pozdrawiam Paty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Paty wiedziałem że masz ciężko ale żeby z tego powodu się zastrzelać ????

poczekaj z tym przynajmniej do jutra jak jutro mnie zasypie tak jak dzisiaj to bedzie zbiorowe samobójstwo

 

ale wiedz że sa "lepsi" oni nie pisza bo nie dotarli dzisiaj :p :P :p

 

Ach Paty co to jest " wieje, zimno i do d" :-? nie rozumiem tego " do d " :wink:

 

:D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no tak całkiem do dupy to jeszcze nie jest

owszem jest zimno, ale toż to jest zima, wieje wiatr, i to całkiem nieźle, no fakt tego śniegu to mogłoby być nieco mniej ( qrwa dużo mniej) ale żeby było całkiem do dupy to chyba nie

całkiem do dupy to bedzie wtedy jak z jajkami do święcenia bedziemy szli gesiego za pługiem wirnikowym

a ktoś mówił że swięta te Bożonarodzeniowe są ładniejsze bo śnieg i zima, akurat teraz na Wielkanocne bedzie śniegi i żima Tfu tfu tfu cobym nie wykrakał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KazimierzW - witamy w klubie :p

 

całkiem do dupy to bedzie wtedy jak z jajkami do święcenia bedziemy szli gesiego za pługiem wirnikowym

 

Januszek - NIE WYWOŁUJ WILKA Z LASU - bo rzeczywiście z baranem i jajkami będziemy na sankach jechali lub co gorsza pływali :lol:

 

http://www.gify.org.pl/gify/zwierzeta/owce/15.gif

 

Pozdrawiam

:p :D :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szaruś!

To pytanie chyba lepiej zadaj u Krakowiaków :wink: , to bardziej ich tereny, nie nasze.

 

A tak w temacie jeżdżenia... więc zapowiada mi się zaj...eżyście, albowiem:

1. chłopaki na widok gigantycznej zaspy ciągnącej się niecałe 100m najzwyczajniej w świecie speniali i se zanieśli w łapkach co im tam trza było;

ale to jeszcze nic, bo tu nastepuje punkt drugi!

2. pług nawet qrwa nie dojechał!! Nie przejechał, nie dał rady, czujecie to??

Ehhh, a ja twardo obstaję przy swoim i mam zamiar tam jechać jutro.

Jak nie zapomnę aparatu to zdjęcia zrobię.

pozdrówka

Paty!

A Ty w jakich okolicach się przez te śniegi przedzierasz??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Franciszek Kobryńczuk

 

Chodzi mróz po świecie

drzewa szronem muska.

Na polanie rośnie,

bielusieńka brzózka.

 

Mróz jej pozazdrościł

takiej białej kory.

- "Powiedz, brzózko, skąd masz

zimowe kolory?"

 

" - Zawsze taka jestem,

zimą, latem, wiosną

wszystkie polskie brzozy

w białych sukniach rosną."

 

http://www.sp137.edu.lodz.pl/assets/images/zimad2.jpg

 

:oops:

 

 

Szaruś, koło nas dęba w bród ...

ale

zasypało nas ...

jak widzisz - już rozważamy januszkowy scenariusz

do święcenia jaj ... gęsiego ... za pługiem wirnikowym ... :-?

masz gdzie wynająć renifery ... sanie ... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

Nawet pogoda się zbuntowała :( i nie chce obchodzić tego świeta mimo iż kojarzy się Wam z goździkiem i parą rajstop, ale ja wbrew wszystkiemu wbrew pogodzie i opiniom panującym chciałem złożyć życzenia, pamietacie ten okres jak na rabatkach kwitły stada tulipanów, bywało tak ciepło że chodziło sie w marynarkach, ba nawet w krótkich rękawkach, a faceci lekko podchmieleni z gozdzikiem wesoło szli do swoich żon, matek, kochanek. Muszę się wam przyznac że wspominam ten czas bardzo miło, jak dziewczyny z usmiechem na ustach i w krótkich spódniczkach przechadzały się a gdzieś tam w srodeczku człowiekowi robiło się błogo na sam widok, :roll:

I mimo iz dzisiejsza pogoda wcale nie przypomina tej z moich wspomnień mimo iż trzeba sie ubrac w gruby płaszcz to wszystkim Paniom budującym, planującym budowę, wspierającym swych facetów w działaniach (budowlanych oczywiście), tym co nie lubią placka ze śliwką i tym co uwielbiają słodycze (naszym forumowym łasuchom) tym co przebijają się przez śniegi, i walczą z przeciwnosciami losu wszystkim Wam chciałem podziękować za to że po prostu jesteście.

 

Wielki buziaczek dla wszystkich

no i oczywiście gożdzik (a co niech tradycji stanie się zadośc) :wink:

 

:p :P :p :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

Nawet pogoda się zbuntowała :( i nie chce obchodzić tego świeta ...

 

no własnie ... :(

 

http://obrazki.babiniec.pl/Kwiaty/kwiat9.gif

 

dziś skromnie ...

 

Wszystkim Paniom

 

Słoneczka i pogody ducha życze ...

 

i docenienia Waszego codziennego trudu ...

 

 

brzoza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

No to ja też się melduję :D

Zima zaskoczytła nas na wiosnę :evil: Wczoraj wszyscy wsiedliśmy do samochodu jak codzień i ugrzęźliśmy w zaspie :( . Jak pisał kiedyś RS co robił w takich sytuacjach - zadzwoniliśmy do pracy, że bierzemy dzień urlopu. Samochód odkopałem i nie podjeżdżam pod dom. U mnie w polach to nie tyle nasypało śniegu ale nawiało.

 

KazimierzW - witaj w klubie.

 

W dniu Ich święta naszym Paniom forumowym samych słonecznych dni, uśmiechu na codzień :p :p :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Ja tez z podkarpacia :)

Do budowy u mnie jeszcze daleko (trwa gromadzenie kasy i jeszcze trochę potrwa). Na razie to głównie marzenia jednak wychodzę z założenia, że im wcześniej zacznę się dokształcać tym trudniej będzie mnie oszukać i tym więcej będę, (chociaż teoretycznie) mogła zrobić sama.

Jedno jest pewne- jak dom to na pewno z bala. Takie mamy z mężusiem marzenie i już. A na realizacje z uwagi na młody wiek mamy jeszcze czas.

 

A co do zimy: Siedze sobie w lodowym pałacu i mam czas :) bo śnieżyca :) Działeczka, która może być nasza jest odcięta od świata. Na drodze (przez pola i na górce) wydmy śniegu i to takie do pasa.

Pozdrowionka z lodowego pałacu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc następuje sprawozdanie z dnia dzisiejszego...

O dojechaniu na nasze włości nawet nie ma co marzyć! Metr tego białego ................... draństwa :evil: (zauważcie moją dyplomację 8) ) zalega na drodze dojazdowej do nas!! Czyli jakieś 120m!! Drobne jakieś wymiary, nie??

Dowcipni panowie robiący u nas łazienkę nie zamknęli bramy, więc dzisiaj - tak w ramach utrzymywania dobrej kondycji fizycznej - musiałam odwalić ten śnieżek nasz kochany, sięgający do połowy mego udka :roll: . A jak już zamknęłam ową bramę, rozpoczęłam walkę o odśnieżenie bramki i ścieżki do niej, żeby nie brnąć w zaspach powyżej kolan - tyle śniegu jest między bramą a domem.

A jak już i to wykonałam, nanosiłam se drewienek do kominka, coby troszkę przeschły, troszkę se porąbałam, żeby było na podpałkę...

Reasumując, pracowity dziś dzionek miałam :lol:.

Na dodatek miły pan z MPGK-u naszego wiejskiego, jak z nim rozmawiałam na temat odśnieżenia powiedział mi, że dzwonił któryś z moich sąsiadów i powiedział, żeby nie przysyłać pługu, bo oni sobie sami odśnieżą! Łopatami!! A co ze mną? Popatrzcie jaki s... jakiś się znalazł! Ale mam pewniaka, który to taki dowcipny, bo już kiedyś mi mówili, że jeden sąsiad dzwonił i sobie nie życzy odśnieżania pługiem, bo mu pług zasypuje podjazd!!!! Nieważne, że ja nie mam jak dojechać do siebie, prawda? Ważne, żeby on miał odśnieżone... No załamka i już... Mam sąsiadów super, nie??

Zgodnie z moimi przewidywaniami aparatu zapomniałam, ale postaram się to jakoś Wam zadośćuczynić :wink:

 

Dzięki - Panowie za życzonka! I kwiaty!

 

Witam Zinę

 

PS. Jakże podnoszący na duchu jest fakt, że nie tylko ja mam tak przerąbane z tą zimą. Mam towarzyszy niedoli!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Zina, lodowy pałac :roll: hm

 

Baru uważaj troszkę z tym szuflowaniem, co by Cię choróbsko znowu jakieś nie dopadło. A jak masz tak mądrego sąsiada to niech odśnieży łopatą również i Twój podjazd. A co, następnym razem nie będzie już dzwonił.

 

Dziękuję wszystkim za życzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie siedzę wygodnie nic sie nie przejmuję i czekam to jeszcze tylko kilka dni i juz bedzie wiosna tak że nie ma co należy ze stoickim spokojem poczekac do 21 i niech no się okaze że nie kwitna kwiaty to jak się wku... jak zap... to .... i nie żeby.... ktoś myslałż że ... :evil: :x :evil: siła spokoju i opanowanie.

 

Uff odetchnąłem z ulgą jak zauważyłem "n" w Twiom nicku Zino, już myślałem że tam jest "m" , nie żebysmy mieli coś przeciwko tej cudnej porze roku :evil: nie nie zupełnie nic, a tu jeszcze jakiś lodowy pałac, czy ty aby przypadkiem nie jesteś jakimś przedstawicielem tej cudnej pory roku?? :wink:

nie mniej witamy cieplutko :D :D :D

 

Baru bierz no tego sąsiada i przyjeżdżajcie do mnie Ty juz taka zaprawiona w bojach a ja poległem juz nie odkopuję swojego domu autko zostawiam dalej a do domku gęsiego tata idzie pierwszy brnąc w tym cudnym (urwał nac) puchu (patrz ze mnie też jest dyplomata)

a za nim dziatki i mamusia. istna wiejska sielanka.

 

Anetko coś niskie macie te okienka skoro te parę cm śniegu zakrywaja je do połowy, słyszałem że praca w piwnicach jest szkodliwa, :wink:

jak Twoje egzamina?

 

RS to znak ze trzeba powtórzyc bo co tu duzo gadać nie spisaliscie się na imprezie słabo rozmawialiście z tym szamanem jakiś taki mściwy się zrobił a był taki ugodowy. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ku pocieszeniu.

Inni mają gorzej. Lodowy pałac, bo póki, co mieszkamy w domku i mamusi :) i właśnie tak to wygląda (nie z powodu Mamusi :) ). Dom pod puchową czapą, wszędzie sople pomiędzy szparami wyje wiatr i hulają przeciągi. Strach pomyśleć, co by było gdyby wysiadł prąd- jedyne źródło energii na tym odludziu (średniowiecze a mieszkam w sumie w Rzeszowie).

Tylko w kominku trzaska ogień.

Januszku U mnie podobne zimowo-wiejskie klimaty z gąskami w roli głównej. :)

Zasypało nas tak, że pług nie da rady odśnieżyć, trzeba pewnie będzie skombinować fadrome jak 2 czy 3 lata temu. Momentami śnieg jest po pas i są autentyczne wydmy stworzone przez hulający wokół wiatr. Psy siedzą w garażu, bo im zimno. Tak jakoś śnieg się uparł, że akurat naprzeciwko bramki jest hałda śniegu wysokości tejże bramki. Dodam, że do głównej-odśnieżonej drogi jest jakieś 200-250m, więc odkopać łopatom nie ma jak. Auta stoją przy drodze a my się przedzieramy. Wokół nie ma nawet zwierząt...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Januszek to nie są piwnice a I piętro. :wink:

ale nie myśl czasem że od parteru taka zaspa. Nie.

Za oknem mam taki mini tarasik i na tym tarasiku napadało śniegu i jeszcze dodatkowo dowiało z dachu. Ale wczoraj przyszło dwóch panów i odkopało troszkę. I już widzę świat przez okienko.

A co do egzaminu to czekam na decyzję czy mnie dopuszczą.

Podadzą końcem marca.

No i czekam i między czasie pogłębiam wiedzę.

 

Zina toż to szok o czym piszesz. I to jest Rzeszów :o

Dobrze, że jest chociaż kominek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...