Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Podkarpacka


Robinson74

Recommended Posts

ooo maciejonie :o

tutaj się z Tobą nie zgodzę budowanie to choroba która przechodzi w nałóg

i nie ma pojęcia "zbudowani" cały czas jest coś jeszcze do zrobienia np:....... tutaj cała lista

a jak już to wszystko zrobisz to znów remont i tak w kółeczko, :-?

ważne aby w kołowrotku znależć czas na kilka kliknięć i podzielić się wieściami takimi jak Anetka

oczywiscie Anetko cieszysz się z tej decyzji choć w głębi tekstu da się wyczuć że sytacja życiowa Cię do tej decyzji zmusiła, prawda?

nic się nie martw życie jest tak skonstuowane że zawsze znajdziesz w nim odrobinę radości a reszta ??? nieważna.

Brzoza to wie zresztą każdy z tych "zbudowanych" to potwierdzi, dom to luksus jaki by nie był i dlatego warto się poswięcić trochę w dzeszcz trochę w upał, a co, my budujący nie zasługujemy na odrobinę luksusu. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

zaczęło się tak:

byłam ciekawa czy łatwo znaleść kupca na mieszkanie i dałam ogłoszenie w internecie. Po tygodniu pewna osoba umówiła się na spotkanie, mieszkanie się spodbało i chce podpisywać umowę przedwstępną.

A ja myślałam, że przez ok. rok będę szukać kogoś chętnego, i w tym czasie domek skończę a tu o :o szok.

Ja osobiście się cieszę, że przeprowadzka się zbliża, a z drugiej strony tak dziwnie będzie mieszkać i goście od wykończeniówki pałętać będą się po pokojach. :-?

Ale co by nie było będzie trochę gotówki i na ogrodzenie starczy. :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no patrz :o

czasami głupi żart, zbytnia ciekawość i los decyduje za nas, ale czy to źle?

może właśnie to bedzie tym nalepszym rozwiązaniem?

chociaż muszę Ci powiedzieć że mieszkanie i wykańczanie to strasznie wyczerpujące zajęcie,oj wiem to, wiem, :( ale z drugiej strony ile jest radości w tym, kiedy możesz wymyć się we własnej łazience po całodziennych trudach, usiąć wygodnie we własnym fotelu i wpić herbaty to nic że jeszcze z gipsem, :p ale o jedynym niepowtarzalnym smaku, własnym smaku.

 

:D

pozdrawiam i bądź dobrej myśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś znów duch na Podkarpaciu upada... :roll:

A nam przywieźli w końcu drewno do kominka. 12 kubików! 5 godzin w sobotę spędziłam bardzo pracowicie układając cięte drewienka. Jakoś tak pod koniec pracy miałam dziwne wrażenie, że każde drewienko waży coś koło 15-20kg. Ciekawe dlaczego?? :wink:

A poza tym błoto, pies sika jak sikał :evil: (a miała być małpa taka inteligentna niby hehehe), garaż nie skończony i trza się brać za kostkę.

Pozdrówka dla wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nooooo nie!!!!

jeżeli chodzi o skok to ja się piszę w pierwszek kolejnosci

tylko muszę wiedzieć jak , gdzie , kiedy, no i z kim.

 

Anetko

tak publicznie, tak o razu, może najpierw jakieś zagajenie...

:wink:

:p :p :p

jeżeli chodzi o drzwi to moge polecić (qrw.. jego...) świetnego stolarza tego co u mnie ... :evil:

ale tak całkiem serio to ładne i przystępnej ceny drzwi ma greg wiem co mówię widziałem (masz do niego namiary?)

 

A u mnie w kominku ogień wesoło se tańczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baru - pracujemy wiec oboje przy drzewie ...:D

tylko ze mi niepocięte przywieźli .... widac zapomnieli ... :(

ale fajna sprawa, to ciecie, rąbanie i układanie :wink:

za to my mieszkający mozemy sobie teraz pohajcować ... ogień buzuje ... a nam cieplunioooo

:D

 

Wyraziłam się nieprecyzyjnie: w czwartek przywieźli nam metrówki, a w sobotę była akcja cięcie. Przy rozładunku metrówek prawie palcem nie kiwnęłam, natomiast co do soboty... to patrz jw :lol:.

Jeszcze na tą sobotę zaplanowałam sobie porąbanie tych większych kloców, poukładanie tego dziadostwa :wink: i zabezpieczenie przed wszelkimi opadami.

Aneta!

A jakie Ty chcesz te drzwi? Bo ja ostatnio gadałam z takim gościem (ciął mi to drewno w sobotę) i mówił, że ma jakiegoś stolarza, który robi porządnie i tanio. Nie wiem co ozaczają wg niego te określenia, ale jakbyś chciała to mogę się dowiedzieć. Daj znać jakby co...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaproponowano mi drzwi PORTA, ale w tej cenie co one są to ja już moge mieć drewniane no i sprawdzam jeszcze innych.

Zadzwoniłam sobie do znajomego gościa - stolarza a on mi mówi, że robi tyko dębowe i z ościeżnicami kosztują 1600-2000 zł :o

Co jak co ale na niego to mnie nie stać.

I szukam dalej

Jutro ma jeszcze jeden przyjechać i podać cenę zobaczymy.

A i jeszcze jedno wam powiem,

Układają mi płytki klinkierowe na cokole i słupie. Dwa dni temu jak przyjechałam na budowę, było już ciemno, podjechaliśmy samochodem i światłami zaświecili na cokół, takiego szoku przeżyłam, szczena mi opadła, oczy jak orbity, a z ust nie mógł się wydobyć żaden dźwięk. :o

Ale już pomalutku przyzwyczajam się do tej "szachownicy" :wink:

I nawet sobie myślę, nie jest źle,

 

A i nie chcę abyście myśleli że to wykonawca coś źle zrobił, on tylko ułożył te płytki co ja kupiłam. :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witojcie !!

 

U mnie już prawie koniec widać.

Więźba stoi, w sobotę skończą mi ściany szczytowe i kominy.

I tu sie zaczyna problem NIE MAM BLACHARZA (dekarza czy jak go tam zwał)

Pomóżcie HELP!!! bo śnieg mnie zasypie :cry:

 

Jak ktoś z Was kochani forumowicze dysponuje namiarami na ekipę która potrafi wykonać solidnie i nie drogo (to chyba wiadomo :-)) położenie blachodachówki to podeślijćie jakieś namiary PLIZZZ na PW.

Moja ekipa cieśli miała jednego specjalistę od blachy na stanie, ale zamiast za robotę chwycił się za wódzię i wyleciał z brygady. A ja zostałem na lodzie.

 

Baru

Już tyle razy sobie obiecywałem że zaglądnę do Ciebie, ale doba jest najwyraźniej za krótka.

Cioram jak wół od 6 am rano do 10 pm.

 

 

Jak zakończę wszystkie prace na budowie to wymaszcze taki mały elaborat zawierający moje doświadczenia, uwagi i spostrzeżenia na temat budowania.

Myślę że będzie to jakaś pomoc dla ludzi chcących rozpocząć budowę.

Ostateczne decyzje i tak każdy będzie podejmował na własne ryzyko.

Na razie w głowie mam juz schemat ogólny. Powoli zaczynam pisac same hasła w oparciu o zasadę burzy mózgów.

 

To by było na tyle.

Jeszcze raz przypominam się o ekipie do położenia blachodachówki.

Negatywne doświadczenia na kogo uważać przypadkiem też mile widziane.

 

Pzdr 4all

3majcie się ciepło

Darob

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaproponowano mi drzwi PORTA, ale w tej cenie co one są to ja już moge mieć drewniane no i sprawdzam jeszcze innych.

Zadzwoniłam sobie do znajomego gościa - stolarza a on mi mówi, że robi tyko dębowe i z ościeżnicami kosztują 1600-2000 zł :o

Co jak co ale na niego to mnie nie stać.

:

 

AnetaS w Jaśle jest taka firma jak KRONODOOR. Robią ładne drzwi i dużo tego idzie na eksport. Niedawno zaczęli robić drzwi w okleinie naturalnej bardzo ładne, cen nie pamiętam zadzwoń i popytaj. Tak dla orientacji powiem, ze interesowałem się takimi zwykłymi wewnętrznymi drzwiami (nie z okleiną naturalną) i z uwzględnieniem rabatu wyszło to 190zł za 80-tki z przeszkleniem 2/3 za skrzydło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

widzę że cisza w grupie,

Sprawa drzwi jeszcze nie zamknięta ale prawie się zdecydowałam, tylko brakuje czasu aby pożyczyć próbnik kolorów i pojechać na budowę. Chciałambym aby drzwi były w tym samym kolorze co i okna.

a poza tym mam full roboty i wolnego czasu zero.

Przed chwilą wróciłam z pracy, a jeszcze trzeba przygotować rzuty na jutro i czeka mnie siedzenie przy komputerze.

Ciekawe jak długo można tak ciągnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam bardzo pilne pytanie wczoraj o 14.30 przywieźli mi z betoniarni beton na fundament B15 druga grucha przyjechała koło 17. Szalunki były zrobione nad ziemią z jednej strony na wysokość 90 z drugiej 60 z takich metalowych płyt w środku wkładało się tak zwane lasze i w czym jest problem właśnie zadzwoniła facet z betoniarni abyśmy dziś ściągnęli te blachy i szybciutko je przywieźli bo mają następnych klientów ( blachy są w cenie betonu tylko za lasze się płaci 1 zł za sztukę i przywóz 80zł, blachy są w opłakanym stanie ale nie mieliśmy wyjścia trzeba było z nich robić, podobno że betoniarnia kupiła je po cenie złomu ) ale w czym rzecz czy my możemy je dziś ściągnąć czy to nie za wcześnie nie minęło nawet 24 godziny, pyzatym możemy i tak zacząć po 15 jak wrócimy z pracy

Ratunku czy ten fundament się nie rozpadnie jak ściągniemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...