greg 07.01.2004 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2004 Januszek rozważałem jesion tylko, że jest on nawet droższy od dębu Tampiko napisałem, że próbowałem się przekonać do paneli ale nie udało mi się. Na pewno będzie parkiet tylko mam problem z wyborem jaki dać w sypialniach na poddaszu. Chodzi oczywiście o cenę - buk jest tani. Ostatnio polecali mi też czereśnię. Witaj Kaj. Nowy Rok zaczął się nieźle. Tampiko podoba mi się to o zadupiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 07.01.2004 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2004 tampiko czy ty budujesz ten domek czy zastanawiasz się nad projektem? a greg (jego połowa ) kupiła panele drewniane( deska barlinecka) co drewienko to drewienko Witaj kaj buduje się sporo ale dostęp do netu jest ograniczony. budowy nie śpią u mnie praca wre aż miło (płytki, malowanie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 07.01.2004 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2004 Zapomniałem: szukam namiarów na gościa, którego nazwisko podałem 2 posty wcześniej ew. ostrzegam przed jego usługami - oszukał mnie i okradł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 07.01.2004 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2004 greg znaczy się wziął zaliczkę i nie pokazał się, czy zchrzanił robotę. z ilu "fachowców" ja jestem zadowolony czekaj czekaj niech policzę. raz.................... cholera z jednego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 07.01.2004 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2004 Januszek muszę przyznać, że jest w tym trochę mojej winy bo dałem zaliczkę i zapomniałem odjąć od wypłaty. Akurat miałem całe to zamieszanie rodzinne i młyn w pracy. Robota też tak sobie zrobiona. Ja też jestem w sumie zadowolony tak do końca tylko z jednej ekipy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 07.01.2004 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2004 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 07.01.2004 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2004 greg,przeczytałam ostatnio, że odpowiednio konserwowany parkiet przetrwa i 100 lat, więc nie żałuj pieniędzy na podłogę, bo prawdopodobnie Twoje dzieci i nawet wnuki nie będą musiały go zmieniać. Ja wolałabym się wprowadzić 3 miesiące później, ale mieć dobry parkiet. Wytrzymałość parkietu zależna jest od gatunku drewna, najtwardszy jest z grabu, potem kolejno z buku, dębu, jesionu, klonu (najbardziej odporne na ścieranie więc do salonu, hallu). Nieco gorsze parametry ma modrzew, świerk, sosna, jawor, brzoza (więc do sypialni). Parkiety "owocowe" to: czereśnia (o której brzoza pisał), wiśnia, śliwa, orzech, czy nawet jabłoń i grusza. Produkowane są również klepki z różnych gatunków drewna np. wierzchnia warstwa z dębu, dolna część deszczułki z drewna świerkowego, a pióra końcowe z drewna brzozowego. Niestety nie wiem gdzie takich szukać.Coraz częściej pojawiają się parkiety z drzewa egzotycznego: bambusa, kokosu, drzewa balsa.W celu uzyskania efektu łączy się gatunki egzotyczne z owocowymi i tradycyjnymi.Gatunki egzotyczne są twardsze i mają mniejszy współczynnik skurczu (czyli mniejsze ryzyko zsychania).Innym rozwiązaniem jest deska podłogowa - to skrzyżowanie paneli z parkietem, wykonane w całości z naturalnego drewna (trzy warstwy: dolna - drzewo iglaste, środkowa - poprzeczna - iglaste, licowa - np. dąb, buk, jawor, jesion, sosna). Poszczególne warstwy klejone ze sobą, co zapewnia podłodze wysoką stabilność wymiarów. Panele drewniane można poddawać renowacji w odróżnieniu od paneli laminowanych (przed którymi przestrzegała tampiko).I jeszcze ciekawostka: w krajach Europy Zachodniej (Niemcy, Francja) oraz w Skandynawii ostatni "krzyk mody" to parkiety przemysłowe. Charakteryzują się dużą ilością widocznych słoi, nierównym odcieniem i kolorem - jak najbardziej zbliżonym do naturalnego drewna. Witaj kaj, miło poznać nowego kolegę. januszku, u mnie na razie nic nowego, teraz raczej skupiam się na literaturze fachowej, zapoznaję z rozwiązaniami, no i przeglądam regularnie forum. To wszystko jest takie trudne dla przeciętnej kobiety, a ja to muszę wszystko poznać, przynajmniej pobieżnie.Powinnam niedługo mieć komplet dokumentów potrzebnych do pozwolenia na budowę. brzoza,dziękuję za pozdrowienia, również serdecznie pozdrawiam, pozostałych oczywiście też. Nawet jak przez jakiś czas nie piszę, to i tak jestem z Wami!Pa, pa ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tampiko 07.01.2004 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2004 Do Januszka! Opinia jest jak d....a kazdy ma inna straszliwie mnie to bawi kiedy czytam twoje posty Wiesz nic juz nie zmienie niestety projekt juz zaklepany, jest juz pozwolenie na budowe.Moze to troche dziwny projekt ale staralismy sie troche wtopic w srodowisko.To jest wies ,bajorko na dzialce i stare wierzby smiesznie wygladalyby przy jakiejs awangardzie.Mysle ze jak na dwie osoby tyle nam wystarczy.W moim wieku juz rodziny nie powieksze .Troszke ten uklad zmienimy prawdopodobnie zrezygnuje z tego malego gabinetu.To wc przy kuchni to raczej do korzystania przy pracach w garazu i ogrodzie.Mysle ze smrodek bedzie mial trudnosci zeby dotrzec do salonu Mam juz metlik w glowie im wiecej osob sie wypowiada na temat tego projektu to odechciewa mi sie tej budowy Odnosnie usytuowania- to front jest od zachodu.A moj domowy inz. budownictwa jest nim zachwycony.I kogo mam sluchac Elity Forum czy czlonkow rodziny?Czarna rozpacz jestem zalamana buuuu. Pozdrawiam wszystkich Tampiko z zadupia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tampiko 07.01.2004 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2004 Do Reni! Ladna mi przecietna kobieta no,no.Taki wyklad walnela wszystkim na temat podlog ze nieprzecietny mezczyzna mialby z tym problemy.Juz sobie wyobrazam po jakiej podlodze bedzie stapala ta przecietna kobieta Do Grega! a co nie na zadupiu jestesmy? Brzoza ! -Renia mowi ze masz slabe parametry ,mimo wszystko pozdrawiam .Tampiko z zadupia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość kaj 07.01.2004 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2004 WITAJCIE, dziękuję za miłe i sympatyczne przyjęcie. Pozwólcie, że napiszę coś o sobie. Mieszkam w Stalowej Woli. Buduję (wraz z żoną oczywiście) mały domek "Jan 102" w miejscowości Agatówka. Zatrzymałem się na stanie surowym i teraz z utęsknieniem wypatruję wiosny by dalej budować. A i jeszcze latek mam nie mało bo 40. To dobry wiek na rozpoczęcie " zabawy " w budowanie. POZDRAWIAM WSZYSTKICH Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 08.01.2004 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 Renia wyrazy uznania tampiko Nie próbój się tłumaczyć, w końcu to Ty tam będziesz mieszkać a nie jakiś tam januszek czy domowy inż budownictwa. Nie patrz na bryłę zewnętrzną Ty tego nie będziesz oglądać tylko sąsiedzi, Ty bedziesz w środku i tam winnaś (jeśteś kobietą ?) się czuć jak najlepiej. Przyjżyj się temu projektowi, zapamiętaj rozkład, siądź wygodnie w fotelu zamknij oczy i spróbój pomieszkać, wejdź z zakupami, zamknij drzwi, zapal światło, spróbój to zrobić w wyobraźni jedną ręką (druga zajeta) połóż torebkę (gdzie) ściągnij płaszcz, buty (otrzep ze śniegu) powieś, wejdź do kuchni rozpakuj zakupy przywitaj sie z domownikami, itd, itd, przemyśl wiele takich sytacji i nie próbój zmieniać swoich przyzwyczajeń, jeśli lubisz się moczyć godzinami w wodzie to zrób wygodną łazienkę a nie prysznić, lub odwrotnie, jeśli lubicie grzebać w ziemi to przemyśl gdzie narzędzia, jeśli mąż lubi majsterkować to to wc ok a jeśli nie to może jednak spiżarka albo składzik, swoją drogą ze względów energetycznych garaż dałbym z przeciwnej strony od północy, zamiast tego gabinetu zrobiłbym hol wejściowy zamiast pokoju 12 łazienke , schody w miejscu łazienki kręte i tak na górę nie będziecie wychodzić bo są dwa pokoje na dole za to ładnie wyglądają,( na górze pokoje dla gości) koło kuchni zrób małą spiżarkę opss zapędziłem się ale już patrze na projekt przez pryzmat moich przyzwyczajeń sorry kaj to bardzo dobry wiek na tę zabawę wiem to z autopsji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 08.01.2004 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 Brzoza dla mnie to też cześnia A ta ekipa szpachlowała mi ściany. Ja wiem czy to firma? Dałem im klucze i robili a ja przez telefon się z nimi kontaktowałem bo nie miałem nawet czasu, żeby ich przypilnować. Materiały też dali swoje i nie dali mi żadnego rachunku. Do tej pory nic mi się takiego nie przytrafiło i trochę za bardzo wuluzowałem. Za to mam nauczkę na przyszłość Reniu jestem pod wrażeniem U mojej mamy oraz u teściów są parkiety bykowe i po kilkunastu latach prezentują się całkiem nieźle Tampiko z tym zadupiem to jest różnie. Trochę jeżdżę po różnych miastach i np. w niektórych sprawach to stolica wygląda na większe zadupie Ale fakt zadupie to zadupie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 08.01.2004 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 greg u moich teśców parkiety są krowiaste Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 08.01.2004 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 Januszek a jakie to "krowiaste"? Może takie bym zrobił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 08.01.2004 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 krowiaste to rodzaj żeński bykowych (takich jak u twoich teściów) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 08.01.2004 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 dopiero teraz zauważyłem. Tylko ciiiiiiii bo jak się dowiedzą to mnie wyrzucą z domu i gdzie się biedny podzieję jak dom jeszcze nie skońcony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 08.01.2004 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 ja to mam jednak super mnie teście nie wyrzucą bo teraz mieszkam w wynajętym mieszkaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 09.01.2004 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2004 a jak tam wasze autka ?zapalają na tych mrozach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 09.01.2004 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2004 Januszek mój wóz (CC900) odpukać pali bez problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 09.01.2004 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2004 uffa ja już myślałem że cała grupa podkarpacka zamarzław końcu takie mrozy nie są zbyt częstoja mam wóz gniotsja miotsja nie łamiotsja (syberyjski) staruszeki całkiem całkie w te mrozy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.