Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Podkarpacka


Robinson74

Recommended Posts

Serdeczne dzieki wszystkim podkarpackim forumowiczom za cieple przywitanie.

 

MACIEJON: dzieki za odpowiedzi na moje pytania. Co do wielkosci zdjec to pracuje wlasnie nad nowa strona internetowa, bez reklam i z wiekszymi zdjeciami. Mam nadzieje ze do konca Lutego 2006 bedzie ukonczona i wtedy powiadomie.

 

BRZOZA: ubiegly rok zakonczylismy stanem surowym otwartym (przykrytym dachem ale bez stolarki) tak jak na ostatnim zdjeciu na naszej stronie internetowej na ktora zapraszam: http://www.siedlisko.50megs.com/

 

GREGOR 456: co do dokladnej lokalizacji to na razie nie moge ujawnic ale kiedys to i tak wyjdzie na jaw...

 

BARU: W sumie to fajnie tak do konca nie mowic gdzie sie buduje no bo to i troche bezpieczniej i dla mnie informacja Rzeszow - Jaroslaw jest po prostu wystarczajaca.

 

ANETAS: fajnie ze Ci sie podobalo (szkoda tylko ze do wykonczenia tak strasznie jeszcze daleko...) i wybacz gosciowi od schodow, bo wiesz zima u nas ostatnio to cos "a'la Stalingrad 43..." no i wogole to nieszczescie w Katowicach... czasami jest tak ze czlowieka nic nie cieszy... Zrozum goscia - choc wiem ze to ciezko - ale schody beda!

 

DAKAR: Cos jest tym w naszym Podkarpaciu ze ludzie sie tu jakos fajnie czuja

 

Podsumowanie:

 

Najlepsze jest to ze wszystkich nas laczy - szadzac po wyborze miejsc na budowe i wypowiedziach - jakas ogromna tesknota za spokojem i pragnienie ucieczki od zgielku wielkich miast (nie mam tu na mysli Jaroslawia oczywiscie Hm...) Po prostu "Zywot Czlowieka Poczciwego"

i slowa naszego Mikolaja Reja staja sie tak fajnie bliskie:

 

"... A gdy już około siebie wszytko nadobnie, pomiernie, a poczciwie postanowisz tak w domowych, jako i w postronnych sprawach swoich, a iż też będziesz chciał spokojnego a pomiernego żywota swojego użyć nie bądźże też jako pień przy drodze nikomu niepożyteczny; staraj się też wżdy, abyś i prawo swe, w którym siedzisz, i prawo boże, któreś powinien, wżdy też po kęsu rozumiał, abyś też między ludźmi nie siedział jako głucha opona na ścianie, abyś się też i do tego, i do owego poczciwie przemawiać umiał, i przyjaciel aby też z ciebie pociechę i poczciwość czasem miał. Bo małoć by było po nas i Bogu, i ludziom, jeślibychmy tylko tak, jako głuchowie, chodzili..."

 

"...będziesz używał rozkoszy swojej, patrząc na ony sprawy swoje, któreś sobie sprawił i postanowił za czasów dużości swojej. Ano sobie siedzisz w nadobnym domku, któryś sobie zbudował wedle myśli swojej, ano łóżeczko nadobnie usłane stoi dla odpoczynienia twego, owoców rozlicznych, że bezpiecznie możesz rzec w onym wdzięcznym pokoju swoim: "Używaj, moja miła duszo, bo masz wszytkiego dosyć."

 

Przechodzisz się zasię do sadków swoich, do rybniczków twoich, którycheś sobie namnożył za możniejszych lat swoich: ano rozliczne owoce wiszą przed oczyma twymi, ano rybki skaczą, ano jagniątka, koźlątka igrają, anoć gruszeczki, jagódki zbierając przynoszą, nie masz poczytać za rozkoszne a uspokojone czasy swoje? A owszem, Panu Boguś powinien dziękować, iż ci się dał przebić przez ony srogie burdy, rozterki a kłopoty świata tego, a dał ci doczekać wdzięcznego pokoja twego i czasów twoich..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

MonteChristo: Powaliłeś mnie ta staropolszczyzną!! :D

Czytałem kilka razy z coraz większym trudem. :D Aż dziwię sie, że sens do mnie dotarł ;)

 

 

Zastanowiło mnie jedno:

abyś też między ludźmi nie siedział jako głucha opona na ścianie
Co to jest ta opona bo w średniowieczu chyba nie było jeszcze ... ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

"...będziesz używał rozkoszy swojej, patrząc na ony sprawy swoje, któreś sobie sprawił i postanowił za czasów dużości swojej. Ano sobie siedzisz w nadobnym domku, któryś sobie zbudował wedle myśli swojej, ano łóżeczko nadobnie usłane stoi dla odpoczynienia twego, owoców rozlicznych, że bezpiecznie możesz rzec w onym wdzięcznym pokoju swoim: "Używaj, moja miła duszo, bo masz wszytkiego dosyć."

 

 

Toz to dopiero sens całkowity tego co robimy.

Najbardziej poboba mi się zdanie ...ano łóżeczko nadobnie usłane stoi dla odpoczynienia twego, owoców rozlicznych.. owoce rozliczne na łóżeczku w rozkoszy :wink:

 

pozdrawiam wszystkich

 

Sebo8877

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek, Brzoza a jednak cuda się zdarzają !!!

 

W miejsce Wybrzeża w ekstralidze mamy RKM RYbnik

 

Wychodzi na to że jednak już w tym sezonie

 

III kolejka 23 kwietnia 2006 (niedziela)*

 

BTŻ Polonia Bydgoszcz - Unia Tarnów ŻSSA

Atlas Wrocław - CKM Włókniarz Częstochowa

Marma Polskie Folie Rzeszów - RKM Rybnik

Unia Leszno - Adriana Toruń

 

Będziemy kibicowali - juz w tym sezonie bedę mial niezły orzech do zgryzienia po którj stronie trybun zasiąść :wink:

 

Sebo8877

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ktos z Was ma świstaka ?

chodzi mi o to jak on sie zachowuje ...czy wrózy jeszcze długa zima czy wiosna juz blisko ? :-?

Podobno "siedzi i zawija w sreberka" ;)

Ale co z tego wynika? :-?

 

[... ten mój świstak to taki pluszowy ...:wink:
Świstak jaki jest, każdy widzi :D :wink:

 

PS. Czy ten "świstak" to przypadkiem nie jakiś eufemizm? :-? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Czy ten "świstak" to przypadkiem nie jakiś eufemizm? :-? :wink:

- nie mam własnego świstaka ... ale .... coś w tym jest ... :wink: ...:lol:

w zastepstwie obserwuje sobie kota ... leni sie - skubany ...

czyzby wyczuwał ...?

a TV pokazali , ze Yogi w parku Yellowston przewraca sie na drugi bok .. i mruczy do Bubu ...

 

"Bubu ... wiooosnaaaa ..."

 

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzoza!

Moje już-nie-kocury się nie lenią!!

A co świstaka to nie wiem - nie mam pojęcia co on wyprawia/-wiał :lol:

I jeszcze Wam powiem, że wczoraj byłam z moją Nadią na wystawie.. I na 3 suczki w klasie szczeniąt zdobyłyśmy .... 3 miejsce :D :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BRAWO Baru!!! - gratulki za 3 miejsce !:D

 

moja jest niby kotka ... z takim dziwnym futrem ... jak u muflona ... :-?

nie znam sie na rasach ... czy rasowa czy nie

ma długa siersć troche jak rasa pers ale pod nia ma taka wełna jak u owiec merynosów ... i zrzuca teraz wełne własnie

no i nie wiem do jakiego gatunku ssaków moje stworzenie zaliczyc ... :-?

kot czy niekot ...

 

sam nie wiem ... :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przyjechałam koło 11, Nadia była wystawiana koło 13.30 a wyjechaliśmy po 15 dobrze, bo kibicowaliśmy naszym znajomym.

Ale po zdjęciach widzę że niedaleko nas byliście - czarne były na tym samym ringu co dogi de bordoaux. A ten wodołaz leżał może 10m od nas... :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w ogóle, to ludzie się lenią 8) . Ja się lenię okrutnie :oops: Zwierzaki linieją :p :p :wink:

Zima będzie chyba długa, bo psiaki kojcowe bardzo późno liniały latem. A teraz ani widu, ani słychu linienia :-?

Baru: buziaki straszliwe dla Nadii. Wszak sędzia był z zaprzyjaźnionego kraju i 2 pierwsze psiaki - też. Jakże mogło być inaczej?

Pierwszy raz nie zdążyłam na wystawę, bom się relaksowała na "sztoku :wink: ". Czy dwie panie od sznaucerków mini wzięły się za włosy??? (widowisko nie do zapomnienia :wink: ).

 

O! Minio jest wsześniej. Papa :D

 

Witam pierwszego oficjalnego Hrabię (Hrabiego :-? ) w naszym gronie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Widzę że humory dopisują :)

W sprawie świstaka się nie wypowiem, ale babcia ma na strychu nieproszoną kunę, to jak tam pojadę to się jej popytam :wink:

 

A my kompletujemy dane do warunków zabudowy. Ogólnie to lubię urzędy (zboczona jakaś :p ) Ale nie lubię czekać na papierzyska które mają przyjść pocztą :evil: :evil: :evil:

 

Patrzę na listonasza jak na zbawienie. Jeszcze sobie chłop coś pomyśli ...

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kubolotku własnie Twoim synkiem zachwycala sie moja żona - byliśmy na wystawie w tym samym czasie słodkii chłopczyk - mijaliśmy się tak więc choć Cię nie znam Twój dzieciaczek nas zachwycił :)

Mi najbardzie ja wystawie podobał się seter irlandzki i choć nie zbobył rzadnego miejsca postanowione że jak się wprowadzimy taki właśniepsiak u nas zagości na stałe

 

Sebo8877

 

P.S świastakowi zostało jeszcze 5 lat - ale moze wyjdzie po 2,5 za dobre sprawowanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sebastian!!!

Ten irland jest moich znajomych!! Aaale jajca!! Młody gówniarz a rasę wygrał... Żebyś Ty widział, ile oni mają pucharów - głowa mała!! Bo medali to już nawet nie zliczę... On ma raptem rok - jutro imprezka :oops: i mają też suńkę - zaciążoną obecnie, też jest super-hiper, tatuś Włoch. Tu masz ich stronkę: http://www.irishberry.wyzel.pl - obejrzyj!! Ale... to nie jest pies dla każdego.

 

PS. Te psy potrzebują strasznej ilości ruchu. I pracy, pracy, pracy... Niezmordowane są. Jak wpadną do nas na działkę to potrafią przez kilka godzin biegać jak popaprańce.

 

PS.2 - tatusiem szczeniaczków będzie Włoch - jakoś tak dziwnie napisałam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj również byłam na wystawie, co niektore pieski bardzo mi się podobały,

miałam zaszczyt być w odpowiednim miejscu i czasie aby zobaczyć Nadię i Baru w akcji. Obie zasłużyłyście na medal. Moje gratulacje.

 

I powiem wam coś jeszcze.

Wczoraj na tej wystawie byłam z Piotrusiem, jest to synek mojej siostry (ma teraz 4 lata). I Piotruś mówi tak "ciocia znajdź mi pieska w łatki"

jego życzenie jest dla mnie rozkazem, patrzę jest dalmatyńczyk. Właścicielka pieska pozwoliła nam na sesję zdjęciową. Zrobiliśmy kilka zdjęć. Ładnie podziękowałam, a Piotruś łap pieska za obrożę i chodź idziemy, ja takie oczka :o pani jeszcze większe. Na szczęście Młody dał się przekonać że to nie nasz piesek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak naprawde to ja sie na psach wogole nie znam a tym bardziej na rasach wiec niewiem ktory to seter irlandzki, a mnie zatkalo jak zobaczylam nowofunlanda taaaaki duzy super a jaki grzeczny i podobno pracuje w szpitalu z dziecmi ten piesek oczywiscie, jakbym takiego miala to chyba na sam widok nikt by mi nie wszedl na ogrod:)

sebo8877dziekuje za komplementy jesli chodzi o synka a tak apropo to ja was widzialam? wyslij mi zdjecie na priv tak z ciekawosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...