sebo8877 07.02.2006 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 Baru ty to masz tych znajomości no noo Trochę zrobiłem mu fotek -wiem że to jeszcze młodzik co do wymagań to wiem że potrzebuje sporo ruchu - ale jedno jest pewne u mnie bedzie miał go pod dostatkiem - ma całe 1h29a niech zasuwa - bidne tylko te bażanty, przepiórki i zające które wejda na jego teren. Przekaż tej słodkiej Pani moje najserdeczniejsze pozdrowienia ( w trakcie wystepu ze wszystkimi seterowatymi) miał sesje robiona przezemnie - zamienilismy słowo takze z jego właścicielką Na jesień tego roku, bądź na wiosnę przyszłego chciałbym mieć takiego "popaprańca" jestem zakochany w seterach także angielskich, jak i gordonach . Pozdrów właścicielkę serdecznie ode mnie. Może potraktuje mnie "ulgowiej kasiorowo" jak zgłosze sie do niej po psa Składam także Twojej Nadii i Tobie najserdeczniejsze życzenia sukcesu - jaki odniosłyście - niewątpliwie niespodzianka. szkoda żęś się nie pochwaliła że jedziesz na wystawę - przyszedłbym Ciebie dopingować !!! AnetaS - dobrze że mu nie pokazałas Doga niemieckiego - ten tez jest w łatki i w dodatku biały Tak to juz z amluszkami jest kubolotku - nie wiem czy nas zauważyłaś i widziałas ale wiem pewnoe jest że Twój dziciaczek jest boski i taki zaabsorbowany był psiakami Jak uaktualnię stronkę - może już w tym tygodniu to ukażą się tam także nasze fotki Pozdrawiam wszystki milosników zarówno budownictwa jak i psów niezaleznie od rasy Sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 07.02.2006 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 Wykasowałam jednego posta bo dwa razy poszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 07.02.2006 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 No i mamy zimę! Jak ja kocham ten biały puch, który k... m... wszędzie się wciśnie dzięki wiatrowi, który urywa u nas głowy A tak na poważnie to jesteśmy na granicy wyjeżdżalności. Dzisiaj jeździłam kilkanaście razy po tej naszej drodze w te i z powrotem, żeby się dało przejechać. A i tak mąż się zakopał I zadzwoniłam do MPGK-u łańcuckiego... I wiecie co?? To był stróż, ale super gość - zorientowany w tym, co się dzieje. Uświadomił mi, że wieś zwana Łańcutem posiada UWAGA!!! UWAGA!!! 3 pługi!!!!!!! no i jak tu się nie załamać?? Ale był bardzo miły i wyobraźcie sobie załatwił mi wizytę pługa /-u?? Może jednak jutro wyjedziemy?? Sebastian!! Gadałam z kumpelą - pytała kiedy byś chciał tego rudzielca? I czy sunię czy piesa?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 07.02.2006 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 ... był bardzo miły i wyobraźcie sobie załatwił mi wizytę pługa /-u?? ... no własnie ... pługu czy pługa ... ? mnie jeszcze odkopał ... ale zasada odsniezania ma taka - dopuki pada ... nie jezdzi ... jak przestaje sypac - wtedy nawet 3 czy 4 rano ... wyjedza kilka pługów /no i wybrnałem z tym czy pługu czy pługa /:wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 07.02.2006 23:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 Witam, właśnie zrobiłam sobie chwilę przerwy i zaglądam co tu słychać U mnie to coś takiego jak pług to chyba nie jeździ a przynajmniej tej zimy nie widziałam. Pewnie trzeba dopiero za nim dzwonić. Będę się martwić jutro rano, a co tam. Jak mnie zasypie to będzie dzień wolny Ale się łudzę. Spać mi się chce, a tu jeszcze mam tyle do zrobienia. ale jak człowiek zachłanny, robi na kilka etatów to tak ma. A jeszcze mi się czwarty marzy. życzę wszystkim miłych snów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 08.02.2006 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 Aneta - prosze Cię zwolnij bo się zajedziesz - nie przesadzasz z tym 4 etatem ??? A tak na powznie to nie przepracowuj się. Co do odśnieżarki to jeździ taka u mnie co jakis czas ale jak się zadzwoni to do 2 godzin przyjedzie i odśnieży Baru na 90% tego rudzielca to bym chciał na jesieni wrzesień -październik no i chłopiec żeby to był - ale na 100% powtwierdze te dane po konsulacji z ta moja ponoć lepszą połówką jutro lub jeszcze dziś Pozdrawiam sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 09.02.2006 00:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 jak sobie robie przerwę to jakoś mnie tu ciągnie, ale widzę że dziś to nie mam zawiele do czytania. Sebo jeszcze kontroluję nad tym co robię (przynajmniej mam taką nadzieję) Ale jedno jest pewne, następnej nocki nie zarywam, musze się wyspać. Dziś w pracy z rana byłam trochę śpiąca, ale później był taki "młyn" że od razu spanie przeszło (o przepraszam to było wczoraj) Śniegu mam w umiarkowanych ilościach. Pług nie potrzebny. Melduję że ostatnie brakujące drzwi wewnętrzne do pokoju przyjechały i wczoraj zamontowali je, Schodów jak nie było tak nie mam Obiecał żę będą skończone w tym tygodniu. Pożyjemy zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 09.02.2006 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Ale fajna zima odkopali mnie wczoraj wjechałem i wyjechałem z mojej góreczki - zaspy sięagąły 3 m ale co tam dajemy radę- praca na budowie wre zazwyczaj od 17,00 do ..... Ponoc jeszcze tylko 4 tygodnie Zimy sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 09.02.2006 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 trudno mi pisac znajac cos o czym inni nie wiedza i wyrazic co czuje ... ogromny zal ... bezsilność ... współczucie dla wspaniałego człowieka - kolegi któremu los ofiarował życie nie pozwalajace sie nudzic ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 09.02.2006 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Nie rozumiem. To brzmi jak epitafium.Jeżeli możesz napisz jaśniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 09.02.2006 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Brzoza! ??? A u mnie ten przejazd pługa okazał się pierwszym i ostatnim . Wczoraj zakopałam się na swojej drodze, zadzwoniłam do MPGK-u a tam chamowaty, wredny i przesqr...ty gość powiedział mi, że: - naszej drogi nie ma na wykazie odśnieżania - sąsiedzi przede mną sobie nie życzą odśnieżania, bo pług zawala im śniegiem bramy - g... prawda! obleciałam wszystkich, na jednego wszyscy wskazują ale on w żywe oczy się wypiera; - mamy wąską drogę i gość jeżdżący pługiem się boi, że tym odwalanym śniegiem zniszczy płot sąsiadowi przede mną - jak się jedzie przy samej siatce - tam gdzie jest najmniej śniegu to logiczne, a pług powinien chyba zgarniać śnieg stamtąd - gdzie jest go najwięcej; - pług nie ma gdzie zawrócić - następne g... prawda, bo gość zawracał u nas na podjeździe i nie było problemu - jeszcze Jacek poleciał mu bramę otwierać - i po ostatnie, które mnie wq... do granic możliwości: WIDZIAŁA PANI, GDZIE SIĘ PANI BUDUJE, NIE?? Moja wściekłość sięgnęła zenitu - rozłączyłam się. Potem poszłam do tego sąsiada, co wg tego chama z MPGKu nie chce odśnieżania, zadzwoniłam, ale MPGK-buc nie chciał z nim rozmawiać. Więc nawrzeszczałam mu do słuchawki, że se w ch... leci i co on tam w ogóle robi?? Efekt był taki, że całą drogę odwaliłam najpierw z kumpelą - Sebastian! tą od rudzielców, a rudzielce ganiały i rozwalały wszystko naokoło razem z moją czarną , a potem z małżem wróconym z pracy. Efekt: piękny wał na ponad 150cm wysokości i długości ok 120m oraz bolące ręce, ramiona oraz chyrlanie i katar (miałam, ale się polepszył ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 09.02.2006 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Baru: Ależe w Tobie drzemie energia . I do telefonu i do łopaty Nie wiem jedynie co to za słowo:przesqr...ty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 09.02.2006 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Baru: a co, nie widziałaś, gdzie się budujesz? Wychodzi mi, że lokalizacja domu dostarcza Ci nieustających rozrywek. Co Babo robiłabyś, gdyby nie urzędnicy i służby, które funkcjonują, bo dostarczamy im zajęcia ??? Nie przejmuj się, też słyszałam, że za dwa tygodnie ma być lepiej, a za cztery - przychodzi wiosna. Od 20-go będę już pracowała w nowym miejscu. Własnie zaczyna się szaleństwo przeprowadzki. Rok temu prywatna, teraz służbowa. Mam nadzieję, że obie ostatnie Brzoza: Maciek ma rację - napisałeś komuś epitafium. Komuś z nas, chyba, skoro w tym miejscu i w ten sposób Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 09.02.2006 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Co u RS, jak sobie radzi? Mozna Mu jakos pomóc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 10.02.2006 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2006 Brzoza - dawaj jasniej bo podejrzewam o kim piszesz .... Co się dzieje z Rs-em Majka ma jakies kłopoty nie za bardzo wiem więcej ale podejrzewam że ktos wie więcej - ale Rs nie chce o tym mówic bo to napewno trudne. Rs trzymam kciuki za to że dasz rade wyjśc z kłopotów - wierze w ciebie (mam nadzieje że nie tylko ja) daj jakis znak życia !!! majka RS twierdzi że ma pomoc i powoli się podnosi - ale to sa inforamcje ze stycznia Baru masz tej dózki troche - nie zazdroszczę ale wex pod uwage jakie bedziesz miała bicepsiory - nie martw się u mnie zaspy miały jaies 3m - pług gnebił je z 20 minut i chwała operatorowi za to że przedarl się przez nie. Baru czy te rudzielce będa na jesieni - delikatne zezwolenie mojej małżony jest !!! Baru chciałbym słyszeć jak skurwowałas tego gościa z MPGKU - znam Cię osobiście tak więc moge sobie tylko wyobraźic jak gościu sie poczuł Brzoza napisz cos to za epitafium napisał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 10.02.2006 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2006 No własnie pisalismy z RS-em w tym samym czasie dzieki Bogu żyje i wychodzi na prostą !!! Sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonteChristo 11.02.2006 05:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2006 Witam wszystkich serdecznie, Czyli: MACIEJON, BRZOZA, GREGOR 456, BARU, ANETAS, DAKAR, BETI, SEBO8877, KUBOLOTEK, ANIKA, RS, MAJKA. Czytam ze zima daje w kosc co niektorym ale to wszystko hartuje Wiem ze cos niedobrego przytrafilo sie jednemu z wyzej wymienionych "pdkarpacian" to przykre, ale cos sie zaradzi... Ja pracuje usilnie nad nowa strona internetowa na ktora juz dzis wszystkich serdecznie zapraszam: http://republika.pl/siedlisko2005/ Sa tam wreszcie naprawde duze zdjecia wiec Maciejon mozesz wreszcie zobaczyc troche wiecej detali Strona ma troche bledow za ktore przepraszam ale wciaz ja udoskonalam. Pozdrawiam, i do nastepnego "postu" MonteChristo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 11.02.2006 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2006 um mnie OK, ja małopolska, ale dziękuję hrabio za troskę Nie jedzie ktoś z Was do Kraka w najbliższym czasie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NatkaB 11.02.2006 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2006 - naszej drogi nie ma na wykazie odśnieżania Jedną sprawą jest umieszczenie ulicy na wykazie (jeśli nie jest wyasfaltowana - mogą odmówić - u mnie tak było), ale każdą ulicę która należy do miasta/gminy mają obowiązek odśnieżać "interwencyjnie" - u mnie tak jest - dzwonię od urzędu miasta, zgłazam i przyjeżdżają. Za pierwszym razem jak marudzili, powiedziałam, że mam chorą, starszą matkę - i nie chcę być w ich skórze, jak pogotowie ratunkowe się do niej nie dostanie na czas. Poskutkowało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 11.02.2006 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2006 Natka! Tak było jeszcze zeszłej zimy, ale teraz... - patrz powyżej niestety Znalazło się kilka agrumentów "przeciw". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.