Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Podkarpacka


Robinson74

Recommended Posts

melduje że strop nad piwnicą zalany, polewaliśmy go jeszcze o 22 i 1 w nocy ale rano o 6 było na nim kilka rys, niedużych ale były, nie powiem zmartwiło mnie to :(

może ktoś powie co jest grane

w moich komentarzach napisano mi także że beton powinno sie polewać tylko raniutko i wieczorem i że nigdy nie powinno się go polewać jak jest gorący :o czemu

Beti beton ulega tzw skurczowi. Trudno uniknąć drobnych mikroskopijnych peknięć - pęknięcia te sa jedynie powierzchowne i nie maja wpływu na całoś stropu. Co do polewania- byłoby Ci miło jak w rozgrzany dzięń ktożś zleje CIe lodowata woda??

Tego samego nie lubi beton - dostaje wtedy momentalneej zmiany tem - zwłaszcza na powierzchni - lubi wtedy własnie pokazywać mikropęknięcia ora łupić sie (to zjawsko wuwidaczni sie także wtedy gdy beton się spalił - brak h2o sprawia że jego wierzchni warstw normalnie spal sie od temp rreakcji wiązani aoraz ślońca na niego dzialajacego)

Jak najlepiej pielęgnowąc beton. Jak złapie górna warstwa (do stanu w którym nie robi jej szkody np leżąca na stropie folia) zrasz się beton i okrywa folią (przęźroczystą) temp oczywiście wzrasta na powierzchni betonu ale wzrasta także wilgotnośc- tak należałoby przechowywac beton przez 1 12 dni - nastepnie odkrywać pod wieczór by wilgoć deliktanie zaczęła odparowywac.

Beti nie mart się przez lata nikt tak nie robil wszyscy ali hektolitry wody na beton zarówno rano jak i w południe jak i wieczorem. Wszystkim stropy służ ai trwają - najważniejsze ze zstosowalaś beton taki jak w projekcie- a podlewaj go conamniej 2 tygodnie - to zagwarantuje Idc sukces

 

Sebo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

No witam wszystkich!!

Melduję, że u mnie trochę krzaczków posadzono :roll:, muszę zakupić jeszcze korę i rollboardera i zabezpieczyć przed trawskiem.

 

Sebastian, Beti i inni, którzy się nie odzywają a budują - gratuluję postępów na placu boju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baru te krzaczki co posadziłaś to Nadioodporne, bo jeśli tak to i pewnie Lonioodporne. :wink: Może zdradzisz co to za krzaczki :oops:

W sobotę byłyśmy z Lonią na drugim spotkaniu w przedszkolu. Myślałam że będzie podobnie jak wcześniej (w czwartek Lonia była bardzo posłuszna i chętna do nauki), a tu taka plama :oops: Totalny strajk. Ani jednego smakołyka ode mnie nie chciała wziąć, jedyne co posłusznie wykonała to powrót do samochodu i jazda do domu.

 

A w sprawie mojej chaty to czekam, aż skończą robić ogrodzenie i kalkuluję czy jeszcze mnie stać na kostkę. Ale wg tych wycen co dostaję to kostka może być realna dopiero na sierpień a może i wrzesień.

 

DaKar nic się nie przejmuj, przyjdzie i dla Ciebie czas budowania. Każdy z nas najpierw musiał przejść papierologię.

 

Kajja miłego budowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani, ponieważ nasze plany budowlane szybko dojrzewają dlatego szukamy obecnie solidnego i fachowego kierownika naszej przyszłej budowy. Zależy nam na kimś kto poważnie podejdzie do tematu tzn. "dobrze popilnuje naszych interesów na budowie": fachowa kontrola prac wykonanych przez ekipę, wyłapie błędy, częste wizyty na budowie,jak trzeba to coś doradzi, ... a nie tylko wpisy do dziennika i "odfajkowanie" przyjazdu.

 

Jesli macie namiary do kogoś solidnego (może z waszych budów) to poproszę na priva, (budowa - obrzeża Rzeszowa)

z góry dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciejon RESGAL przy RCMB - Czynne także w niedziele :), Możesz poszukac jeszcze w JYSKU :), obok tez jest Castorama - może tu cos znajdziesz.

 

Wszystko czynne w niedzielę. Pozdrawiam.

Dzięki :) Wiem gdzie Castoramia i JYSK. Nie wiem co to RCMB. Przy jakiej to ulic?

 

 

Melduję, że u mnie trochę krzaczków posadzono :roll:, muszę zakupić jeszcze korę i rollboardera i zabezpieczyć przed trawskiem.
Widzę, że jestesmy na tym samym etapie w ogrodzie. Kilka dni temu wkopywałem rolbordery i wykładałem korą. Teraz przygotowujemy sie do zakładnai trawników.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baru te krzaczki co posadziłaś to Nadioodporne, bo jeśli tak to i pewnie Lonioodporne. :wink: Może zdradzisz co to za krzaczki :oops:

Wiesz, tak po prawdzie to ja nie wiem jak się one zwą - jakies tuje, jakieś jałowce, kilka cisów... Przez kilka lat kupowałam małe krzaczki i były posadzone u moich rodziców na działce. No i przyszedł na nich ten właściwy czas i zostały wykopane w mieście i posadzone na wsi :wink: :lol: . Jak do tej pory Nadia się nimi zbytnio nie interesi i oby jej to już zostało.

W sobotę byłyśmy z Lonią na drugim spotkaniu w przedszkolu. Myślałam że będzie podobnie jak wcześniej (w czwartek Lonia była bardzo posłuszna i chętna do nauki), a tu taka plama :oops: Totalny strajk. Ani jednego smakołyka ode mnie nie chciała wziąć, jedyne co posłusznie wykonała to powrót do samochodu i jazda do domu.

Eeee, no spoko... w końcu to dopiero początki!!

Nodi!

Mój kierownik budowy to zdecydowanie ten typ, którego nie szukasz, więc nie polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Lonia jest już sławna prawie na całą wieś. Ostatnio sąsiadka mówi do jakiejś kobiety "a wiesz ta Lonia to chodzi do szkoły, do takiego psiego przedszkola ...." :wink: Jak idę z nią na spacer to niektórzy już mi ustępują miejsca.

A drugi sąsiad mówi "Ciotka ten pies to będzie taki duży jak twoja krowa" :o

a później dodał "Wiesz Anetka dobrze, że macie tego psa, przynajmniej musisz pochodzić z nią trochę po świeżym powietrzu, a nie tylko siedzisz przy komputerze " :oops:

 

Nodi, a mój kierownik niestety zmarł w wigilię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciejon Resgal (o tym piszę) jest przy RCMB ul. Przemyslowa - podążając w kierunkuod Krakowa na Sanok Jasło na wysokości starej POLFY jest doga w - jest do niego doklejony druga filia tego sklepu ogrodniczego jest na Słocinie - ZA Volkswagenem na Armii Krajowej zjeżdżasz na Słocine i zaraz po lewej stronie jest centrum ogrodnicze.

 

Nodi - jak poczekasz jeszcze z 4 lata to mogę być Twoim kierownikiem budowy (uprawnienia już sie robią ale 4 lata jeszcze cza poczkać:))

 

Beti - masz rację jest drogo ale ja zawsze z nimi się targuje do upadłego - i zawsze no przeważnie udaje mi sie dostac troszkę taniej niz u konkurencji - najlepiej się targować z gościem który siedzi przy biureczku obok dachówek (facet jest koło 40-45 lat - blondynowaty taki - zawsze się z nim dogadac można - nie urażając kobiet naszych forumowych (one to sa baby z jajami)z babami w RCMB przerąbane nic nie upuszczą)

A JAk Twój BETON sie ma ??

 

Aneta - ten pies to taki sam maleńki jak Nadia - Baru :o :o :o Taki malutki szczeniaczek :) :lol:

 

DaKar nie musisz się wstydzić i tak Cie lubie :wink:

 

Sebo8877

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani, ponieważ nasze plany budowlane szybko dojrzewają dlatego szukamy obecnie solidnego i fachowego kierownika naszej przyszłej budowy. Zależy nam na kimś kto poważnie podejdzie do tematu tzn. "dobrze popilnuje naszych interesów na budowie": fachowa kontrola prac wykonanych przez ekipę, wyłapie błędy, częste wizyty na budowie,jak trzeba to coś doradzi, ... a nie tylko wpisy do dziennika i "odfajkowanie" przyjazdu.

 

Jesli macie namiary do kogoś solidnego (może z waszych budów) to poproszę na priva, (budowa - obrzeża Rzeszowa)

z góry dzięki

 

Nodi ... wydaje mi sie,ze lepiej nie mogłes trafic ...

Takim tytulem kilka lat temu miesiecznik murator przedstawil kilka ciekawych a wrecz nie zauwazonych przez formulowiczow opowiesci o potrzebie kierownika budowy czy inspektora nadzoru budowlanego na budowach prowadzonych w naszym kraju. Bardzo ciekawy artykul i warty ponownego przypomnienia przez redakcje pisma.

Prywatne budowy to budowy naszego zycia najczesciej domki jednorodzinne i wlasnie w chwili wielkiej oszczednosci inwestor pomija funkcje kierownika budowy i uwaza ja jako zbedny wydatek.

Tak tez sie stalo w przypadku inwestora ktory wybudowal wspanialy dom ale ze wzgledu na blisko przebiegajaca linie elektryczna napowietrzna przesunal dom niecale 2 metry w kierunku ku drodze . W wyniku czego naruszyl linie zabudowy przekraczajac ja 1.5 metra. Zas w srodku budynku wydawalo mu sie ze klatka schodowa bedzie za waska nieznacznie powiekszyl bryle budynku na dlugosci calej nosnej sciany o 80 cm . Dom przygotowal pieknie w srodku parkiety , malowidla itp. Na zewnatrz piekna elewacja , kostka brukowa . Wszystko ogrodzil no i wlasciwie wprowadzil sie do domu. Po dwu latach zapragnal oddac dom i dokonac odbioru koncowego. Zamowiony geodeta wykonal stosownych pomiarow i wykonal inwentaryzacje powykonawcza wszystko zgloszono w starostwie. Z budki na piwo za 1/2 litra wodki posiadajacy pieczatke uprawnionego budowlanca otrzymana jeszcze za czasow dobrze prosperujacych PGR-ow przed spozyciem zawartosci butelki dokonal kilku nierozwaznych wpisow do dziennika budowy oraz do protokolu koncowego. Takowa zawartosc dokumentacji dostarczono do PINB gdzie w obowiazujacym terminie odpowiednia decyzja zgloszono sprzeciw na odbior domu. Poza uwagami jak wyzej PINB dopatrzyl sie zarazem braku zaswiadczenia z PIIB za 2003 rok. Cala sprawa jest z 2004 roku. Inwestor jest zrozpaczony on wraz z malzonka pracuja za granica i zastanawiaja sie ile musza teraz dolozyc aby legalnie zamieszkac w swoim wymarzonym domku jednorodzinnym. Co dalej ? Co czeka inwestora ?Ile wyda kasy ponad plan? A tylko wystarczylo poczytac artykuł i zastosowac niektore wskazowki . Opiszmy swoje klopoty zwiazane z brakiem odpowiedniego nadzoru na naszej budowie.

 

 

http://www.walbar.neostrada.pl/

 

a tu

i Marma przegrała i pogoda znów do kitu ...

echhh

:-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to przy okazji zaglądania i podczytywania coś popiszę :wink:

 

Dziś zamawiamy spycharkę żeby wyrównać troszkę działkę i akurat leje jak z cebra :cry:

Murarz zamówiony i decyzja podjęta: w tym roku fundamenty (jak z tymi papierami dojdziemy końca przed jesienią :D ) i MOZE pierwsza płyta.

MOZE, bo murarz mówi, ze w tym roku nie ma za dużo czasu. Facet jest sprawdzony i tu go rozchwytują :lol:

 

To tyle, dzięki za słowa otuchy :) ale nie jest źle.

Teraz idę zasiąść w jury Szkolnego Konkursu Ortograficznego 8)

 

Słownik pod pachę i wymykam 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz idę zasiąść w jury Szkolnego Konkursu Ortograficznego 8)

Słownik pod pachę i wymykam 8)

o rany :o no to muszę się pilnować jak piszę, ortografia nigdy nie była moją mocną stroną.

 

Sebo mój piesek jest jeszcze malutki, ale jak urośnie to pewnie będzie gdzieś gabarytów Nadi.

http://foto.onet.pl/upload/22/70/_602485_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

strop stoi, deszczyk sobie na niego pada, niby z jednej strony dobrze że pada ale z drugiej strony mamy tyle roboty, malowanie więźby na dach, przyklejenie papy, dosypanie i ugniecenie piasku a tu pada :-?

a tak przy okazji ile może kosztować wynajęcie tego urządzenia do ubijania piasku, wie ktoś ? a może ktoś ma takie urządzono na stanie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...