Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Podkarpacka


Robinson74

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Czesc wszystkim!

 

Bardzo konkretne forum ! Podoba mi sie Waszaw grupa!

 

Mam do Was jedno krociutkie pytanko. Czy slyszeliscie o starcy drewnianych chalupach w Waszej okolicy do sprzedania - takich z grubego bala ?

Jest pare osob, ktore maja taki pomysl, zeby taka chalupe przerobic na caloroczny dom mieszkalny...

 

Dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć sąsiedzi.

Mam do Was pytanie zwłaszcza do tych co są dalej ode mnie w budowaniu własnego gniazdka. Czym kryliście swoje dachy?

Mam prosty dach i ekonomiczne wydaje się krycie blachą. Czytałem jednak, że blacha przy zamieszkałym poddaszu (tak jak u mnie)w czasie deszczu bardzo "dudni". Ładnie oczywiście wygląda dachówka ceramiczna ale wychodzi 2 razy drożej niż blacha. Dachówki cementowe (w projekcie mam Brasa)jakoś mi się nie podobają. Zwłaszcza w naszych okolicach dużo ludzi kryje blachą chociaż dachówki też pojawiają się coraz częściej. Poradźcie.

Pozdrawiam.

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem Podkarpatczycy!

Śledzę w miare na bieżąco, ale pisuję rzadko.

Dziś mam wyjątkową wiadomość. Dwa lata temu zacząłem robić przyłącz gazowy. Wykonawca się tak "spieszył", że zajęło mu to prawie rok. Ponieważ odległość była spora - musiałem odżałować i zapłacić 1900 zł. Wczoraj otrzymałem rozliczenie (po roku od odbioru) z ZG - zwrócą mi 1200 zł!

Greg - jeśli liczysz się z groszem i masz prosty dach, to kryj blachodachówką. Ja tak zrobiłem i jestem zadowolony. Troszkę deszcz na blasze słychać, ale znowu nie tak strasznie. Przy dużym deszczu - takie ciche przyjemne szemranie. Tłumi go przecież spora warstwa wełny z ocieplenia. Różnica w kosztach jest jednak bardzo duża.

Starych domów w okolicach Krosna jest sporo, ale o szczegóły odsyłam do agencji nieruchomości.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Dzięki Wojtek za odpowiedź. Z groszem liczę się jak większość. Rozmawiałem właśnie z kumplem, który ma pokryty dach blachą i do tego 17 cm wełny i mówił, że nie ma problemu z hałasem. Ja planuję dać 20 cm wełny więc myślę, że nie będzie źle. 1:0 dla blachodachówki.

A dla czego mają Ci oddać z ZG kasę za przyłącz? Ja za ok. 2 tygodnie będę wykonywał przyłącza gazowe i wodne i wykonawca za gaz krzyknął 2200zł bez geodety i kopania! Wiem, że jest nowe prawo energetyczne ale w ZG powiedzieli mi, że przy tej długości przyłącza (ok. 55m)to się nie opłaci aby oni to robili. Dodatkowo trzeba by przepisywać pozwolenie na przyłącz na ZG i postawili warunek, że od momentu podłączenia w ciągu 3 miesięcy musiałbym korzystać z gazu. Na razie nie jest mi gaz potrzebny ale przyłącze przebiega przez posesje sąsiada i chcę je mieć u siebie. Mam zgodę sąsaiada oczywiście ale różnie może być.

Prąd mi robili w ubiegłym roku (130 m)i zapłaciłem 450zł + skrzynka.

Hej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Greg.

W zasadzie to nie wiem dokładnie za co mają mi oddać pieniądze. Facet co mi robił przyłącz i załatwiał wszystkie papierzyska, powiedział, że coś wrócą i wygląda na to, że miał rację.

Wszystko zaczęliśmy jeszcze w 2000 roku. Razem z dwoma sąsiadami robiliśmy wspólny przyłącz. Kosztowało nas około 1900 zł/łeb. Teraz z ZG przyszło pismo, że chcą od nas odkupić ten przyłącz (wydaje mi się, że zgodnie z nowym prawem to muszą), za 5550 zł. Wystawili nam natomiast rachunki za opłatę przyłączeniową po około 600 zł/łeb. Na końcu pisma jest jeszcze wyliczenie poniesionych przez nas kosztów po jakieś 800 zł/łeb. Nie wiem o co w tym wszystkim chodzi, ale wyliczyłem sobie że jeśli od 5500 odjąć 3x600, to wyjdzie po 1300/głowę. Tak jest w miarę logicznie. Chyba, że wrócą mi tylko różnicę 800-600 czyli po 200zł. Cholera ich wie - ważne, że w ogóle coś wrócą.

Kolega robił przyłącz w tym roku sam i u niego kwota poniesionych kosztów była tożsama z kwotą za jaką gazownictwo chciało odkupić przyłącz i wrócili coś około 1000 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

O to może i mi coś zwrócą :smile:. Dzięki, że to opisałeś Wojtek. Popytam gościa co ma się tym zajmować. Wczoraj spotkałem się z kolei z wykonawcą przyłącza wodnego. Wycenił je na ok. 1000 zł. Sam kopię i załatwiam geodetę.

RS znam to szcęście. A jaki będziesz hapy jak ruszą ściany :smile: Najgorzej to wyjść z ziemi. Powodzenia i sił na dalsze budowanie.

Pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynkę do elektryki dostałem od teścia (elektryka). Ja tylko załatwiłem jej odbiór. Ale wykonawca przyłącza proponował mi za ok. 1000-1200 zł. Kumplowi niedawno taką skrzynkę zrobili za 1000 zł. Tak więc jest tak jak u Ciebie.

Ja zaczynam w przysżłym tygodniu kopać pod wodę i gaz. Oby tylko pogoda dopisała.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Cześć.

Upadliśmy nisko. Chyba wszyscy budują i nikt nie ma czasu pisać. Przy takiej pogodzie :smile:

Babis już pewnie jest na 299 metrze. A ja czekam na cieśli do mojego dachu. Zaimpregnowałem drewno sam a po fakcie dowiedziałem się od sąsiada, że można w Rzeszowie zaimpregnować ciśnieniowo i nie jest tak strasznie drogo biorąc pod uwagę skuteczność tej metody. Ale trudno.

powodzenia

Acha mam już własną wodę :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2002-05-11 10:01, greg wrote:

Cześć.

Zaimpregnowałem drewno sam a po fakcie dowiedziałem się od sąsiada, że można w Rzeszowie zaimpregnować ciśnieniowo i nie jest tak strasznie drogo biorąc pod uwagę skuteczność tej metody. Ale trudno.

powodzenia

Acha mam już własną wodę :smile:

 

Witajcie. Greg, napisz mi, jeśli możesz na "prywatne wiadmości" namiar na tych "impregnantów" :grin:. (Przede wszystkim telefon) Z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam.

A u mnie robią dach. Juz się zacząłem wkurzać bo moja ekipa nawala - nabrali roboty i nie mogą się wyrobić. Miało być przykryte w maju. Blacha czeka. Ale w przyszłym tygodniu będę na urlopie to może podgonię.

RS takie rozterki przeżywam ciągle. Fachowcy tak a w projekcie tak i jeszcze inni życzliwi doradzają inaczej.

Gdzie budujesz i z czego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...