forum_user 31.03.2007 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2007 DANUTAAA i bardzo dobrze wyszło z drzwiami z oknami to chodziło mi - czy nowy projektant widzi inaczej od poprzednika zblizenie sie sie z oknem do granic ... czyli inaczej 7 czy 8 m ? a wogóle widze ze gruszek nie zasypiasz w popiele - tylko ostro działasz ! miłego weekendu ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DANUTAAA 31.03.2007 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2007 Przymierzam sie do kominka.. jakąś firme polecicie w której kupie kominek i która mi zamontuje go w domku? Mam namiary na taką firmę, myslę ze jest godna polecenia, u szefa robili i jest zadowolony.Jak pytalismy się o pewne sprawy, bardzo cierpliwie i fachowo rozwiewal nasze wątpliwości. masz na priv brzoza - zmieniłam deczko plany, przemyślałam jeszcze raz wszystko i wyszło na to że ,od tego sąsiada ktory ma dobudowany ganek,od granicy będzie 4m z oknami (chciałam 3m bez okien) Zdaniem tego planisty, bez problemu mogłam 3m bez okien, ale te drugie przemyslenie lepiej mi się podobało i tak już zostało Tak prawde powiedziawszy, to już o tamtej sprawie zapomniałam ,to sie nazywa skleroza. Pre do przodu ,coby nie zostać daleko w tyle ,od tych co już zaczeli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 01.04.2007 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2007 ... Pre do przodu ,coby nie zostać daleko w tyle ,od tych co już zaczeli jaaaasne ...:wink: Rozmowa kwalifikacyjna na kierunek: nauki polityczne. Profesor rozmawia z kandydatką. - Co pani wiadomo na temat programu ekonomicznego dla Polski, realizowanego przez minister Gilowską? Dziewczyna milczy. - No to co pani wie o polityce społecznej rządu Jaroslawa Kaczynskiego? Dziewczyna milczy. - A wie pani chociaż, kto to jest Jaroslaw Kaczynski? A nazwisko Kwaśniewski z jakim urzędem w Polsce się pani kojarzy? Dziewczyna milczy. - A skąd pani pochodzi? - Z Bieszczad, panie profesorze. Profesor podszedł do okna, wyglada na ulicę, chwilę się zastanawia, mówi do siebie: - Kuźwa, może by tak wszystko pierdolnąć i wyjechać w Bieszczady... ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomasz3211 01.04.2007 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2007 ... Pre do przodu ,coby nie zostać daleko w tyle ,od tych co już zaczeli jaaaasne ...:wink: Rozmowa kwalifikacyjna na kierunek: nauki polityczne. Profesor rozmawia z kandydatką. - Co pani wiadomo na temat programu ekonomicznego dla Polski, realizowanego przez minister Gilowską? Dziewczyna milczy. - No to co pani wie o polityce społecznej rządu Jaroslawa Kaczynskiego? Dziewczyna milczy. - A wie pani chociaż, kto to jest Jaroslaw Kaczynski? A nazwisko Kwaśniewski z jakim urzędem w Polsce się pani kojarzy? Dziewczyna milczy. - A skąd pani pochodzi? - Z Bieszczad, panie profesorze. Profesor podszedł do okna, wyglada na ulicę, chwilę się zastanawia, mówi do siebie: - Kuźwa, może by tak wszystko pierdolnąć i wyjechać w Bieszczady... ? dobre a tak z drugiej beczki, potrzebuję kupić ok 1500 zwykłej cegły, ale już, gdyby ktoś miał lub wiedział GDZIE to będę wdzięczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_rzeszow 01.04.2007 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2007 bardzo ładne drzwi Mirek z jakiego sa drewna i ile kosztowały - mozna wiedziec ? ja sciany w wejściu mam tynk zaciągniety gładzią i na biało (nie ma ganku lub przesionku) a wejscie nie jest wydzielone lecz płynnie przechodzi w komunikacje jesli masz spory ganek - widziałbym na scianach korek lub tapeta natryskowa (japonska czy francuska) - te struktury czynia duze wnetrza bardziej przytulnymi, kameralnymi gdyby nie poranne przymrozki - było by całkiem fajnie ... Drewno to jodła, wymiary to 80 + 40, a cena to 150 material + 400 robota. Pomalowane kolorem TIK wygladają tak : http://img75.imageshack.us/img75/4344/drzwi3vd6.jpg Co do scian, to bede cekolem robił taki niby tynk dekoracyjny (widzialem cos takiego w Castoramie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_rzeszow 01.04.2007 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2007 ... Pre do przodu ,coby nie zostać daleko w tyle ,od tych co już zaczeli jaaaasne ...:wink: Rozmowa kwalifikacyjna na kierunek: nauki polityczne. Profesor rozmawia z kandydatką. - Co pani wiadomo na temat programu ekonomicznego dla Polski, realizowanego przez minister Gilowską? Dziewczyna dobre a tak z drugiej beczki, potrzebuję kupić ok 1500 zwykłej cegły, ale już, gdyby ktoś miał lub wiedział GDZIE to będę wdzięczny Widziałem dziś kilkanascie palet cegieł pełnych za Castoramą - na kilku paletach były napisy ( SPRZEDANE) ale na kilku nie - wiec pewnie do sprzedania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 01.04.2007 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2007 Drewno to jodła, wymiary to 80 + 40, a cena to 150 material + 400 robota. Pomalowane kolorem TIK wygladają tak ... rewelka !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 01.04.2007 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2007 Niezwykle tanio wyszły Ci te drzwi! A poza tym tak patrze i patrzę i szukam różnic: http://img160.imageshack.us/img160/7408/drzwi1xq7.jpg http://img75.imageshack.us/img75/4344/drzwi3vd6.jpg I widzę, że nie tylko zmienił się kolor. Zniknęła też butelka Żywca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 01.04.2007 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2007 Drzwi fajne, cho mnie si bardziej podobaByby w wersji pierwszej - ja[niejszej... Maciejon!Aaale masz oko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_rzeszow 02.04.2007 04:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Niezwykle tanio wyszły Ci te drzwi! A poza tym tak patrze i patrzę i szukam różnic: I widzę, że nie tylko zmienił się kolor. Zniknęła też butelka Żywca Popatrz dokładniej, na drugim zdjęciu widać dwie butelki ( dolne prawe okienko - wystają szyjki Tanio wyszły, ale czekałem na nie od listopada - "panie, na święta zrobie" - pomyslalem, ze na boże narodzenie, a to o wielkanoc chodzilo Mirek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_rzeszow 02.04.2007 04:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Drzwi fajne, cho mnie si bardziej podobaByby w wersji pierwszej - ja[niejszej... Maciejon!Aaale masz oko Kolor musi być taki - reszta drzwi jest Calvados wiec jasne by nie pasowały. Mirek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mr_kuba 02.04.2007 05:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Czy Wy stawialiście swoim wykonawcom ?Czasy trochę się zmieniły, niebotycznie podrożała robocizna dlaczego więc kupować jeszcze wódkę ??!!Ja rozumiem po zakończonych pracach, budynek postawiony, przykryty dachem robimy ognisko itp. ale żeby każdy etap wieńczyć flaszką ?Jakie macie z tym doświadczenia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 02.04.2007 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Popatrz dokładniej, na drugim zdjęciu widać dwie butelki ( dolne prawe okienko - wystają szyjki Rzeczywiście Drzwi były zatem nieco droższe Czy Wy stawialiście swoim wykonawcom ? Czasy trochę się zmieniły, niebotycznie podrożała robocizna dlaczego więc kupować jeszcze wódkę ??!! Ja rozumiem po zakończonych pracach, budynek postawiony, przykryty dachem robimy ognisko itp. ale żeby każdy etap wieńczyć flaszką ? Jakie macie z tym doświadczenia ?Ja stawiałem niejednokrotnie. Gdy kończyły się określone tradycją etapy - były to bardziej a raczej mniej eleganckie imprezy (mniej, bo byłem dojeżdżającym inwestorem). Zdarzało się również niejednokrotnie stawianie piwa czy nawet wódki w tzw. międzyczasie. Innymi słowy: po kielichu i do roboty. Pijańst na budowie nie miałem. Wynikało to z podejścia szefa firmy (szwagra zresztą ) Te główniejsze imprezy miały miejsce po zakończeniu stanu 0, po zakończeniu murów, więźby dachowej i po skończeniu dachu. Myślę, że tej tradycji nie da sie szybko wyeliminowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farida 02.04.2007 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Czy Wy stawialiście swoim wykonawcom ? Czasy trochę się zmieniły, niebotycznie podrożała robocizna dlaczego więc kupować jeszcze wódkę ??!! Ja rozumiem po zakończonych pracach, budynek postawiony, przykryty dachem robimy ognisko itp. ale żeby każdy etap wieńczyć flaszką ? Jakie macie z tym doświadczenia ? Czesc. Ja nie stawialam,nie robilam goscin itp poniewaz: 1.Niby dlaczego?ani to moi znajomi,ani przyjaciele. 2.nie ludzilam sie,ze przejawy sympati w formie wspulnego grila w czyms pomoga,bo wykonawca i tak jest cwany, wiec co mu sie trafi dodatkowo to lyknie i przegryzie a na placu boju swoje i tak zrobi(znaczy nie zrobi jak mu sie nie chce). 3.Ideologicznie nie stawiamy robotnika,poniewaz mamy pewne doswoadczenia i wiemy jaki moze byc dalszy los robotnika ktorego ludziska nagradzaja wodeczka za jego fachowosc.szczegolnie przykre moze byc to dla jego rodziny. 4.jak beda chcieli,sami sie pogoszcza mimo nawet zakazu inwestora. to tak w skrocie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bha 02.04.2007 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 My tez nie stawialiśmy dokładnie z tych powodów co farida Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DANUTAAA 02.04.2007 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 3.Ideologicznie nie stawiamy robotnika,poniewaz mamy pewne doswoadczenia i wiemy jaki moze byc dalszy los robotnika ktorego ludziska nagradzaja wodeczka za jego fachowosc.szczegolnie przykre moze byc to dla jego rodziny. Masz 100% racje. Mój ślubny, swojego czasu pracowal na budowie tzn. wymieniali okna w blokach, wykładziny.Był to okres przedświateczny( grudzień) Bardzo czesto w sumie codziennie przychodził pijany, a bo to, przestawili pani meble, szybciej weszli do tego mieszkania a nie do drugiego. Dowód wdzięczności- flaszeczka Jaka bylam wtedy wściekła, nie dość że ciągli nadgodziny, to jeszcze na rauszu do domu. Tak sie w tej chwili zastanawiam, co będę robić. Poprostu nie wiem!! Niby im płacimy - jak chcą się napić to niech sobie kupią. Może flaszeczka na wszystkich, tak symbolicznie? Jak już postawią tą wiechę. O wszytkim myślałam, tylko nie o tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farida 02.04.2007 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Jesli chodzi wiechy to ja mysle tak:jesli budujemy systemem gospodarczym,My,brat,szwagier i przyjaciele,to po skonczonej robocie siadamy,biesiadujemy i sie cieszymy-WIECHA!!!Ale jesli buduja wynajeci ludzie ,to wiecha nie bardzo ma wedlug mnie sens.Pracownicy sie ciesza ,bo dostali kase za robote.A napic to ja sie moge z znajomymi jesli mam ochote, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 02.04.2007 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Dzień Dobry Witam po krótkiej przerwie Co do omawianej wyżej Wiechy - sprawa to Ci jest indywidualna- jedni daja inni nie. W którym wypadku jest lepiej -sam nie wiem. Jedno wiem - ja postawilem i nie żałuje sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bha 02.04.2007 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Poradzcie czy kratka ściekowa powinna być w każdym pomieszczeniu gdzie istniej mozliwośc zalewania tzn. napewno w kotłowni bo tam mam pralke.. a czy w łazience też... tam jest wanna wiec chyba też powina byc czy nie koniecznie...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 02.04.2007 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 z boku lepiej widac ... miałes racje ... robi sie sympatyczniej ... co do stawiania - ja podobnie jak Maciek i Sebo - stawiałem często z tym ze sytuacja jest nieporównywalna ... wynajmowałem / w wiekszosc/i pojedynczych ludzi "na dniówke" ... pracownik po spaleniu bezpieczników /tzw korki/ mógł siedziec bykiem - bo moim obowiązkiem było załatwic elektryka i zapewnic mu prąd w dniówce mógł przewieśc 20 taczek betonu a mógł i 40 ... itd. itp. jesli widziałem ze zakres robót przewidzianych na "dniówke" został wykonany z nawiązką - a potrafie to ocenic - była nagroda w postaci dobrego jedzenia i powiedzmy cwiartki wódki powstawał układ niepisany - robotnik wiedział, ze o ile sie spisze i wykaze inicjatywe - dostaje cos poza umowa nie musiałem martwic sie ze robota bedzie stała i ten układ mi sie sprawdzał ale byli tacy którzy wyraźnie zapowiedzieli, ze nie piją (ciesle, blacharz... ) i równiez robili na dniówke murarz wypijał jeden kieliszek dziennie a tynkarz /który tynkował wenatrz/ to była tzw"żyła" do roboty i był w stanie zameczyc 3 pomocników dziennie ... wart był bardzo dobrej wódki .... cóz kiedy był zarówno abstynentem jak i odmawiał jedzenia - jakas choroba wrzodowa chyba ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.