Janon 29.02.2004 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2004 a płec brzydka na "cichociemnych" zretuszować ... a'la Zorro ... w maseczkach ... jak na policyjnych ujęciach ... może tak byc ??? :D:D brzoza wrazie czego to by mogło wyglądać naprzykład tak... http://www.skovron.akcja.pl/gifland/gify/ludzie/64.gif tak wyglądałem jak byłem młody i piękny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tampiko 01.03.2004 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 Witam Wszystkich ! Allllllllllle sypnęło, ja chromolę Organizacjo ! co robimy. RS-a nam zasypało,Aniki ani widu ani słychu,Renia,Tatanka i Greg pewnie też oczekują odsieczy a Wy tu byście z koteckami figlowali Może Januszek coś na to zaradzi, jego jak widzę jeszcze wiosna i kotecki nie biorą hahahaha.Siedzi sobie spokojniutki przy swojej Tarnawie na skórach i czeka wiosny Hej ! łopaty w dłoń http://www.nev.pl/grafika/gify/kreskowki/pirat.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darob 01.03.2004 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 Dzięki Baru za fatygę W sobote teść mojej żony rozmawiał z jegomościem z Nafty Polskiej czy coś podobnego, będzie jeszcze dowiadywał o szczogóły jak się gościu na swojej budowie objawi. Super talent i właściwości do szukania wody pod studnie ma mój teściu A i przy okazji swoje przy nim sprawdzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 01.03.2004 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 Witajcie Niestety, koniec laby. A pogoda zniechęcająca do rannych wstawań jak diabli Ależ za Wami tęskniłam. Połknęłam bakcyla Pozwolicie, że jako nieobecna wrócę do imprezy... Delikatnie skomentowałam we wtorek (chociaż właściwie nie. Zawarte tam było wszystko!). Chciałam tylko, z pewną dozą nieśmiałości , wyprostować jedną rzecz: przeceniacie mój udział w imprezie. Ale naprawdę jesteście cudni. A drżałam lekko przed godziną W: Januszek, wiesz coś na ten temat, prawda? A nieobecni nich żałują... Słuchajcie: zdjęć mam mnóstwo. Całe 51 sztuk. Obawiam się, że nie bardzo uda mi się to powysyłać. Spróbuję pakować i wysyłać na skrzynki. Chociaż kiepsko to widzę, bo zajmuje to ponad 16MB. Ale w każdej chwili mogę zrobić z tego płytkę i wysłać pocztą, albo odbierzecie sobie osobiście. Zobaczymy... Jak chcecie. Jestem otwarta na propozycje I powiem Wam jeszcze, że rozpoczęłam kolejny etap mojego życiowego budowania. HA! Mam zrobiony ten nieszczęsny strop drewniany, o który wykonałam rewolucję bez mała, trzyma się na szczęście nie tylko siłą woli i wygląda pięknie. Dobrze, że nie dałam się omotać budowlańcom i nie wylałam całości z betonu. Jutro wchodzi Pan od kanalizacji, we czwartek Pan od wylewek i od poniedziałku elektryka i woda. I dalej nie postanowiłam: gdzie wanna, gdzie umywalka, gdzie bidet, gdzie sedes... Coś mi się wydaje, że dzisiaj nocka upłynie mi dalej na rysowaniu i planowaniu... Żebym tylko czegoś głupiego nie zaplanowała... Zaczęłam również sezon grillowy! Rewelacja! Strrrrrasznie mam dzisiaj dużo pracy, a jeszcze telefony dzwonią jak najęte. Szaleństwo! Do napisania.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 01.03.2004 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 melduję się na pierwszej zmianie snieg jak snieg pada nie dziwota przecież jest zima przy tarnawie jest cieplutko ciągle lato przypomina patrzysz za okem a w zamieci tańczy z mrozem biała zima RS się wykopał to znak że nie jest tak znowu tragicznie półeczki są (były) dośyć solidne a było to tak wykonałem konstrukcję z profili obłożyłem płtyą gk zaimpregnowałem zaprawą wodoszczelną i "inspekcja" pokręciła noskiem że nie w tym miejscu wziełem moje ulubione narzędzie (młotek) i doświadczalnie stwierdziłem czy są mocne teraz są nowe jeszcze nie oblożone płytkami , ale w sobotę były inne zajęcia też budowlane chociaż bardziej miłe tampiko a co ja mogę poradzić na naturę wiosny jeszcze nie ma a koteczki też mnie biorą a co Ty myślisz że Januszkowi to się koteczek nie należy, przed tarnawą na tych skórach to jak myślisz co mnie grzeje w brzuszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 01.03.2004 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 Wiesz z tym sniegiem to zapewne każdy walczy ja co prawda nie tam gdzie mieszkam ale tam gdzie buduję widziałem takie ustrojstwo do śniegu w markecie budowlanym takie coś jak kosiarka za jakies 700zł może by takie coś a to ja widzę że mój inspektor jest jeszcze do przyjęcia skoro Ty musisz scianki przestawiać i futryny ja futryny montuję tylko na piance. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 01.03.2004 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 a nie prościej było bazgrać na papierze jeszcze przed postawieniem ścian my z inspektorem tak zrobiliśmy, później jak był strop to narysowałem kredą ścianki, aby uzyskać zgodę, po poprawkach (a jakże) dopiero sciany i teraz spokój, ale futrynę kilka razy wprawiałem pianka to jest to zwłaszcza zaschnięta na rękach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 01.03.2004 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 Januszek, ja ciągle bazgrzę. Wersji projektu mam tysięcy trzysta. Bazgrzę już kolorkami, żeby było coś widać. Zrobiłam rzuty w kompie i przestawiam meble. Ale co się obudzę, to mam inną wizję. I jak tu zdecydować się na ostateczną wersję? Ale mam nadzieję, że uniknę kucia i przestawiania ścianek . Tampiko! Qrczę, mijamy się. Może zatrzymasz się w któryś dzień rankiem i pogadu-gadujemy? Idę do domu na zasłużony odpoczynek. Zostałam dzisiaj wykorzystana i wyeksploatowana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 01.03.2004 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 Witam Wszystkich ! Reniu potrzebuje coś na odrobaczenie kota. Na ul. Szopena koło III LO jest lecznica, tam kupuję tabletki (myślę, że w każdej innej też mają) - około 5 zł sztuka, czy coś takiego - daje się pół lub całą, zależne jest to od wagi ciała zwierzątka. Na czczo. Ale mam straszne problemy z zadaniem, broni się rękami i nogami, ucieka gdzie pieprz rośnie i nie wychodzi potem przez pół dnia. Trzeba kota owinąć ciasno kocykiem lub ręcznikiem, tak aby łapki miał unieruchomione, potem otworzyć gębkę szeroko i wpuścić do gardła, zamknąć gębkę i przytrzymać dłuższą chwilkę, żeby połknął. Powinien leżeć na plecach brzuszkiem do góry, bo wtedy łatwiej wpuścić do gardła. Z reguły za 50-tym razem to się udaje (ha ! ha !). Czasami to tak zmamla tabletkę wypluwaniem, że nadaje się do wyrzucenia i trzeba nową tabletkę. Kup więc ze 2 na zapas. Jest też coś w formie kremu-pasty czy proszku co dodaje się do porcji pożywienia, ale moja kotka nie chce tego jeść, więc zostają tabletki. Powodzenia ! W wątku "kociarzy" znajdziesz sporo informacji na temat kotów, zaglądnij tam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janon 01.03.2004 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 Witajcie jutro lece do roboty, dobre się skończyło więc nastrój mam niebardzo WOJTEK dzięki, wiesz za co do zobaczyska, mam nadzieję że następnym razem będziemy mieli więcej czasu na pogaduchy RS, co prawda nie mam kotka ale może spróbować podać te pastę strzykawką jednorazową do pyszczka??? Mam nadzieję, że jutro przeskoczycie na stronę 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 02.03.2004 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 pianka to jest to zwłaszcza zaschnięta na rękach a co by było gdyby tak zaschła na brzuszku ... hmmhmmhm na rekach miałem a na brzuszku .... qrcze Renia i Anika juz wróciły ! ! ! jak miluchno ...Anika ...na taką ilość zdjęc widze to tylko - (jak maja być wszyskie )w formie płytki ... jak złapiesz drugi oddech skontaktuje sie ... oki ? Janon no to w góre kotecka ! :D:D jakie sliczne dzis Słoneczko Widzicie ???? brzoza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 02.03.2004 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 Brzozaaa - wiesz, te zdjęcia są takie sobie . Talentu to ja nie mam, a poza tym oko mi drgało . Ale zawsze to pamiątka. I mam dla Ciebie domek pierniczkowy (cały ). I melduję, że złapałam drugi oddech! RS - zdecydowanie polecam pastę do pyszczka. Znaczy do pyszczka kota. Moja kotka jest taka cwaniara, że nawet pani dr weterynarii nie potrafi dać jej skutecznie tabletki. Wsadzić jej wsadzi, ale nawet po kilku minutach wypluje. Zresztą Renia obrazowo opisała podawanie tabletki kotu. Tak a propo's, jak Ci się udaje ją utrzymać brzuszkiem do góry??? Janon, co prawda nie masz jeszcze kotka, ale nie martw się, na pewno będziesz miał. Jak zaczniesz budowę.... Tampiko, daj mi ewentualnie adres domowy na priv, wyślę Ci płytkę ze zdjęciami. Moje dzieci Cię pozdrawiają i rozrzewnieniem wspominają (super matka ma koleżanki - komentarz Kuby). Brunet - skoro umiesz robić półeczkę w łazience, może rozrysuj mi tą samą metodą moje nieszczęsne wnęki, co? Uparłam się na nie jak mróz na ... Ile ta zima jeszcze potrwa? Wylewki wstrzymałam! Plan mi się sypie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 02.03.2004 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 nie no brzuszkiem to jeszcze pianki nie nakładam nie taki ze mnie znów specjalista (a szkoda) i witamy nowego przrdstawiciela w grupie podkarpackiej Witaj Brunet powiedz nam jak robisz te półeczki bo ja też jestem na tym etapie. (Anika skąd się wziął ten brunet) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 02.03.2004 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 Januszek!!!! Wszak sam siebie tak nazwałeś!!!! Masz niebieskie płytki czy nie???? Nie wyspałeś się. Coś tak mi się wydaje. Walnij kaweczkę. Na pewno jeszcze nie piłes, mój Ty zaciorany biedaku.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darob 02.03.2004 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 do RS To jest jedyna wersja Ytong'a którą biorę pod uwagę Oczywiście bardzo chętnie skorzystam z wszelkich rad i postaram się je jak najściślej wcielić w życie Poszukiwałem już ludzi którzy mieli z tym juz do czynienia i z marnym skutkiem Ale tutaj widzę szerokie grono osób bardzo życzliwych i chętnych do służenia radą. Bardzo mi sie to podoba. Być może zna ktoś takich ludzi, którzy w takich domach mieszkają juz kilka lat. Jak to wszystko wygląda na gotowo w praniu. Pzdr Darob Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 02.03.2004 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 RS: żel do włosów na brzuszek????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 02.03.2004 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 RS: żel do włosów na brzuszek????? no przecie jestem januszek to że z głowy wiaterek włoski porwal to nie znaczy że gdzie indziej też jestem łysiutki, a o higienę trzeba dbać wszędzie, strzyżenie, golenie, trwała, pasemka, itp. kaweczkę wlnołem i pozdrowiłem bruneta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 02.03.2004 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 Rafałku, patrzyłam Ci przecież intensywnie w oczki Z Waszych zapisków poniałam, że jest to jakiś wyższy stopień wtajemniczenia. No bo co tu dużo gadać: małe mam doświadczenie w pielęgnacji włosków na klatce i brzuszku. Ale małżela podglądnę. To musi być bardzo ciekawe i pouczające A mnie się wydawało, że to kobiety mają pod górkę z tą pielęgnacją urody. A tu się okazuje, że to pikuś w porównaniu z Wami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 02.03.2004 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 No nie. To już muszę zobaczyć. Więc odkryliśmy właśnie w jakim celu ktoś wynalazł metodę woskiem. I nie mówię tu o woskowaniu pdłogi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darob 02.03.2004 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2004 Jestem w ciężkim szoku jaki jest temat dzisiejszej dyskusji na temat budownictwa szeroko pojętego oczywiście Tylko mam dylemat do której kategorii go zakwalifikować ? "Wymiana doświadczeń" czy "Pamiętajcie o ogrodach"? czy być może "Psycholog dyżurny - czynne 24 godziny na dobę" ale tak sobie myślę, że to wina pogody, która nie pozwala na wyżycie się z wierrrrrrrrrrtarrrrrrrrrrrrą lub młotkiem Tia to na pewno wina pogody . . . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.