Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Podkarpacka


Robinson74

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Witajcie kochani!!! :D

 

Pozdrawiam serdecznie starych i nowych forumowiczów i chciałabym złożyć Wam serdeczne życzenia, aby w Nowym Roku świat był dla Was pełen ciepła, radości, przyjaciół, oraz żeby w Waszych domach nigdy nie zabrakło miłości i zrozumienia.

 

Jak byście mieli chwilkę, zajrzyjcie tu

http://forum.muratordom.pl/problem-na-scianie-dlugi-opis,t149089.htm

macie więcej doświadczenia więc może pomożecie :p

 

Pozdrawiam Agnieszka 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Listek heheh u nas Ksiądz się pyta do której chodzi a on do prawej bo lewa jest zapełniona hmmm :) tak u nas jest a sąsiedniej parafii widniej spis co i za co się płaci za wesele za komunie normalnie cennik hmmmm szkoda słów :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie , co do koperty i kolędy to w naszej parafii życzeniem proboszcza było nie obdarowywanie księży kopertami co też dziś uczyniliśmy , mam nadzieję że reszta sąsiadów też.

Podobnie w mojej parafi. Od 4 lat nie przyjmują żadnych datków w czasie kolędy.

u mnie jakies 4- 5 lat temu nie brali /mieli na czas koledy zaszywac kieszenie w kurtkach/ - teraz znów biora /inna grupa księzy/

 

p.s.

Zydków ogarnał amok, juz nie tylko bombardują cywilów ale zaczeli stosowac bomby fosforowe /zakazane miedzynarodowym prawem/

nie dość tego - tymi bombami zbombardowali budynki UNRY - organizacji pomocowej :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rzuciłem okiem na te grzejniki - maja odpowiednie normy, atesty i cechy techniczne - wyglądają OK

natomiast co do uzytkowania - mysle ze ciezko będzie o miarodajne opinie - bo wyglada mi to na nowy wyrób który dopiero wkracza na rynek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki brzoza! na Ciebie zawsze można liczyć, pragnę jednak sprostować że znajomi je mają już ze 4 lata, udało im się zagotować wodę nie tylko w czajniku ale i kika razy w c.o. i nie nażekają- jednak jedni znajomi nie są miarodajni, wypowiedź kilku, kilkunastu to już coś na czym można opierać wiedzę! :D

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam grupę.

 

Nie ma dnia, żebym tu nie zaglądała, ale mam za mało śmiałości, żeby się udzielać. Powiem krótko: chce mi się budowy!!!! Już się nie mogę doczekać kiedy zaczniemy. Za oknem śnieg dosypuje kolejną warstwę. Dzieci się cieszą, bo jeżdżą na sankach, a ja się nie mogę doczekać wiosny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam grupę.

 

Nie ma dnia, żebym tu nie zaglądała, ale mam za mało śmiałości, żeby się udzielać. Powiem krótko: chce mi się budowy!!!! Już się nie mogę doczekać kiedy zaczniemy. Za oknem śnieg dosypuje kolejną warstwę. Dzieci się cieszą, bo jeżdżą na sankach, a ja się nie mogę doczekać wiosny.

 

Ja zaczynałem ubiegłej wiosny. Też nie mogłem się doczekać, a tu za mokro na koparkę i trzeba było czekać :(

Dasz radę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze mna było odwrotnie, na hasło "budowa" robiło mi sie niedobrze ... :-?

 

 

Hi, hi, hi, bo Ty jesteś facet i wiedziałeś z czym się to wiąże. Ja jestem kobitką i nie mam o budowie zielonego pojęcia, za to spore wyobrażenie (niekoniecznie zgodne z rzeczywistością). Pewnie dlatego mi się chce. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niom

 

kiedy zaczynałem budowe miałem bardzo dobrą sytuacje mieszaniowa i brak oszczedności - czyli prawie zero motywacji /oprócz checi wyrwania ze społdzielni mieszkaniowej zrewaloryzowanego wkładu mieszkaniowego/- duzo później sie dowiedziałem ze starzy ludzie mówia ze własnie tak, jak sie nia ma grosza przy d ...e najlepiej zaczynac i ze /podobno/ głupi to zawsze ma szczescie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze /podobno/ głupi to zawsze ma szczescie ...

 

:lol: :lol: :lol:

To jest to na co najbardziej w tym wszystkim liczę! Ale się uśmiałam!

Bawi mnie również to, że pomimo braku wykształcenia w tym kierunku sporo rzeczy mam zamiar zrobić we własnym zakresie. Czytam Forum, podpytuję fachowców, czytam Muratora.

Czasem zrezygnowana uświadamiam sobie, że najlepiej to ja się znam na kolorach. Nie daję jednak za wygraną. Aby do mnie dotarło coś, co dla panów jest oczywiste, potrzebuję kilkakrotnych powtórzeń. Jednak co mi tam! Nie święci garnki lepią. Jak czegoś nie będę wiedziała to się dopytam. Pomożecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem kobitką i nie mam o budowie zielonego pojęcia, za to spore wyobrażenie (niekoniecznie zgodne z rzeczywistością). Pewnie dlatego mi się chce. :lol:

 

Moja ładniejsza polówka tez nie ma pojęcia o budowie, ale "robi" różne rzeczy na drutach i szydełku. Ogólnie sprawne rączki :oops:

Praktycznie większość belek (podciągów) ona sama skręcała drutem wiązadełkowym. Również na stropie dośc dużo "oczek" zrobiła. Kierbud jak zobaczył jak to jest dokładnie zrobione to się za głowę złapał :D

 

Dla chcącego nic trudnego. Każdy coś na własne siły do roboty na budowie znajdzie 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja ładniejsza polówka tez nie ma pojęcia o budowie, ale "robi" różne rzeczy na drutach i szydełku.

 

O to, to, to! Na tym polega moja wiara, że jak zechcę to mogę. Ja też robię na drutach i szydełku, kiedyś nawet robiłam koronki klockowe, a nawet popełniłam ..... parę garnków na kole garncarskim (ech..... dawne dzieje) i jestem dosyć zdolna w ..... robótkach ręcznych :wink:

 

Mój zapał do pracy (przy budowie) przeraża mojego kochanego męża. Chociaż widział mnie w akcji gipsowania ścian naszego poprzedniego mieszkania. Sam nawet zauważył, że byłam lepsza od niego. Chwała mu za to, bo nie każdy facet potrafi się do tego przyznać.

 

Jako, że w tematach budowlanych oboje jesteśmy zieleni... ja czytam, on kiwa głową i robimy razem ręka w rękę.Pomagają nam w tym 2 synkowie (4 i 6 lat), którzy twierdzą, że sami sobie nie dalibyśmy rady. To jest piękne, bo budowa stała się naszą wspólna sprawą.

 

Pozdrawiam szydełkującą małżonkę!!! Jak ona potrafi robić to coś.... z tymi belkami, to ja też dam radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...