Janon 27.04.2004 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2004 jak dla mnie 1Maja jest bardziej interesujący Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 27.04.2004 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2004 Nie ma co mieszać. Przekombinowałam. Składam autokrytykę. Paty i greg i reszta co nie może od 15: macie jakimś sposobem dojechać! To jest polecenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 27.04.2004 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2004 Nic nie przekombinowałaś zaczniemy 1 maja a skończymy no nie wiem czy To RS`owi będzie się podobało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 27.04.2004 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2004 Pisz tak, pisz. A za chwilę RS powie nam, że np. nastąpiło oberwanie chmury i oberwanie drogi i nie możliwości dojechania do niego na działkę. Jak każda pierwsza wizyta, ta nie będzie trwała dłużej niż godzinę, wiesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 27.04.2004 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2004 A ja tak z innej bajki: kiedy kłaść kostkę? Czy teraz - czyli przed wprowadzinami, czy jak będziemy mieszkać i wtedy stwierdzić na żywym organiźmie gdzie se "betonować" podwórko. Bo jakoś nie możemy w domu osiągnąć konsensusu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 28.04.2004 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2004 Baru, dawaj tę kostkę przed wprowadzinami. Po diabła Ci znowu budowa na podwórku ciut po wprowadzinach??? No właśnie, kostka... Poszukuję intensywnie podkładów kolejowych. Może wiecie, gdzie to ustrojstwo można zakupić w większej ilości? I potrzebuję fachowej opinii na temat drewnianych okien. Wiem, że jest dłuuugi wątek na Forum na ten temat, ale nie mogę trafić na takie coś: ponieważ okna mam mieć w dwóch kolorach (m. in. zielony na zewnątrz), a paleta kolorów oferowana przez firmy okienne jest fatalna (ten zielony jest kryjący i w ogóle nie widać spod niego naturalnego drewna) czy jest możliwość zakupu okien zaimpregnowanych, a nie wymalowanych i wymalować sobie samemu? Znaczy, wiem że jest, tylko czy to w ogóle ma sens? Spotkaliście się już z czymś takim? Muszę coś zrobić, bo odmawiam już okna w czwartej firmie i jak tak dalej pójdzie, zostane bez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 28.04.2004 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2004 Baru (ale fajna bajka) Jesli Cię tylko stać to najpierw wykończ dom w całości, lącznie z otoczeniem i ogrodem a potem się wprowadź Anika Podkłady kolejowe widziałem zaraz za Dębicą całe hałdy, ale kto je ma Ale zdziwiasz z tymi oknami to nieprawda że zielony jest tylko kryjący polecam paletę barw firmy SIGMA są to kolory transparentne (nawet niebieski ) natomiast jak chcesz sama malować to kup sobie taki gumowy młoteczek i wypukaj to sobie z głowy. owszem jest cholerny kłopot z takim malowaniem dwukolorowym może dlatego się bronią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 28.04.2004 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2004 Januszek, masz oczywiście rację z Sigmą (dlatego chcę malować sama). Problem w tym, że wszystkie formy, do których do tej pory dotarłam stosują Ral'a. A tam zielony jest kryjący. Rozumiesz? A ja nie chcę!! i Już! Zdziwiam. A co? Mam wizję i se ją realizuję Tyle mojego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 28.04.2004 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2004 RS: jasne, że drewnianych. Drewno to mój mały bziczek Trzeba będzie przycisnąć Januszka, żeby przyznał się gdzie dokładnie w Dębicy widział te podkłady. Mam tam na miejscu swoich ludzi, to coś załatwimy I nie martw się, my dokładnie wiemy, co to jest budowa. Do nóżek Ci padamy za udostępnienie tak pięknego miejsca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 28.04.2004 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2004 No dobra, to ja uzupełnię moje poprzednie pytanie. Biega mi o to, że mój mąż chce wykostkować podjazd od bramy do garażu (jestem za), miejsce na drugi samochód -między garażem a ogrodzeniem (jestem za) i na dodatek "szosę" od bramy do domu - ok. 25m. I właśnie w tym ostatnim punkcie mamy zgrzyt. Według mnie - nie jest nam to potrzebne, a on chce mnie uszczęśliwiać na siłę, że se zakupy pod dom podwiozę i nie będę z nimi dymać od garażu. A ja z kolei uważam, że ten kawałek to se spokojnie mogę w łapach przenieść te reklamówy na kilka razy i już. Bo beton to ja mam w mieście, a tam jest wieś i powinna być trawka. A od garażu do domu to wąską ścieżkę trza zrobić i styknie. No, skończyłam. Czy moje wyjaśnienia coś Wam rozjaśniły (aż się boję pomyśleć, że wprost przeciwnie ). Czy uważacie, że dojazd do domu w kostce jest potrzebny?? Bo na ażurowe płyty to z kolei małż się nie chce zgodzić i tak w koło macieju... A w temacie majówki, to obawiam się... że będę sama, bo nam ścianki działowe będą stawiać i nie wiadomo do której się wyrobią, a szanowny małżonek za stróża ma robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 28.04.2004 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2004 Baru, masz absolutną rację. Patrz: my mamy wyobraźnię, ale jak nasi Panowie wskoczą na swojego ułańskiego konika, to dopiero leci.... Bo Twój mąż widzi to tak: wsadzi teraz trochę kasy w kostkę. 25 x 3 m najmarniej, to trochę go wyjdzie. Ale on mysli przyszłościowo. I to o Tobie i o sobie. Bo patrz: On: walnie beton i nie będzie dygał z kosiarką co tydzień, ewentualnie z nożycami do cięcia roślinek i kosiarką w tzw. międzyczasoprzestrzeni. Zakupy tygodniowe w Tesco? Głupio stać i patrzec jak rodzona małżela targa. Zaś co tydzień rąsie po kostki. A Ty: po imprezce, przywozisz zwłoki i masz targać na własnych plecach? Po co. Podjeżdżasz elegancko auteczkiem, otwierasz drzwi i celnym kopem przerzucasz. Rozumiesz?Ale nie daj se wcisnąć. Te siateczki przeniesiesz, a co zieleń, to zieleń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 28.04.2004 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2004 nie no przesadzacie moje Panie z tą fantazją ułańską popatrzcie na problem od strony technicznej same zalety czysto opracować się nie trzeba miło zimno surowo twardo można kupić zieloną a trawa ech szkoda gadać zieleń to zieleń, ten zapach przed domem i wogóle wieś to wieś. Ja planuję taką ażurową i to jest fantazja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 28.04.2004 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2004 Januszek! Wcale nie przesadzamy. Sam, miedzy wierszami, przyznajesz nam rację Też takie coś ażurowe będę miała nad rzeką. I byliny sobie posadzę, tudzież kaczeńce. Na podjeździe natomiast będę miała te drewniane podkłady, jak uda mi się je załatwic . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 28.04.2004 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2004 Ech kobiety. Dlaczego Wy zawsze posądzacie nas o takie egoistyzne pobudki Nie wierzycie w nasze dobre intencje A ja to nie wiem kiedy się kostki dorobię W ogóle będziemy mieszkali jak na Marsie. Wszystkie środki skupiłem na domku aby jak najszybciej się przeprowadzić. A muszę jeszcze wybudować garaż, ogrodzić się no i dopiero kostka. Póki co małżowinka się natarga bo u mnie do najbliższej drogi utwardzonej jest 100m. Dobrze, że ja wątły to się nie namęczy w razie czego po imprezkach Baru Twój mąż na pewno kieruje się tylko Twoją wygodą w przyszłości. Ja to jeszcze planuję dokupić kawałek działki aby ją poszerzyć bo pojawiła się taka okazja. Tylko dałyście mi teraz do myślenia z tym koszeniem. Może powiększę betonowy taras Jeśli chodzi o majówkę to czytałem, że każdy przynosi własną wałówkę i trunki. Ale może coś ustaliliście jeszcze a ja przeoczyłem. Tak jak pisałem postaram się przybyć ale dopiero wieczorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 28.04.2004 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2004 Bruk drewniany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech Tymowicz 28.04.2004 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2004 Cześć wam wszystkim ! TOMEK 100 - witaj w gronie ludzi opętanych budowaniem, kupowaniem itp. JANON - dzięki za życzenia i pamięć spotkamy się na majówce to pogadamy. ANIKA - jak ci potrzeba podkładów kolejowych nasyconych nowych to ci dam namiary koło stalowej woli jest coś takiego bo byłem tam niedawno z ofertą u nich . z tego co tam widziałem dla RS też powinno wystarczeć. Co do majówki to jak mnie i żonie nic nie wyskoczy to powinnyśmy spokojnie dotrzeć w sumie to bardzo się cieszę że znowu się spotkamy.Jeżeli chodzi o termin 2 majowy to ja niestety raczej nie będę mógł bo wtedy moja pierwsza miłość wchodzi w grę. No to by było tyle na razie - pozdrowionka dla wszystkich Was. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 28.04.2004 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2004 Januszek masz już doświadczenie w montażu drzwi. Montowałeś je na dyblach czy na samej piance? Jakiej pianki używałeś?Moje drzwi będą gotowe w tym tygodniu ale przywiozę je dopiero w połowie maja bo akurat będę tamtędy przejeżdżał odpowiednim samochodem, żeby je zabrać. I tak wcześniej nie miałbym czasu ich zamontować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 28.04.2004 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2004 otóż pierwsze z drzwi zamontowalem z wszelkimi szykanami kołki, zetka, dyble, pianka, wraz z rozwijem sytuacji zrezygnowałem z kołków, dybli, zetki zostala sama pianka i trzyma po cholerze, wieszałem się na tych drzwiach a przecież wiesz jaki jestem bysio i nic myślę że sama pianka wystarczy, wierny jestem piance soudal nie zamontowałem wszystkich drzwi bo mnie stolarz robi w ...... oj chyba zrobię mu kuku. greg wojtek to dobrze że wybieracie się na majówkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 28.04.2004 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2004 Januszek, a co, nie podoba Ci się bruk drewniany????? Wojtek: czekam na namiary Greg: dokupuj, dokupuj... Kupisz sobie traktorek i będziesz jeździł. Od razu przyda Ci się do odśnieżania zimą U mnie też rysuje się taka możliwość i tez dokupię, jak tylko właściciel będzie sprzedawał, mimo iż Pan Mąż już teraz mówi, że jak wyjdzie w piątek po pracy z kosiarką, wróci w sobotę na kolację aaaaa, Januszek, a jak zamontujesz ostatnie? Drzwi, oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 28.04.2004 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2004 bruk drewniany jest super (nie ma ikonki z paluszkiem) ostatnie drzwi i nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.