januszek 10.05.2004 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2004 Tampiko Cięszę się że powróciłaś i to w jakm stylu to serducho i te wschody o 4 rano i słuchać serca i to jest szczęście masz rację ech rozmarzyłem się nie będę dzisiaj cioroł , dzisiaj będę myślał o Was Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 10.05.2004 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2004 Poniedziałki powinny być wolne od pracy. Chyba zgłoszę to jako wolny wniosek w Sejmie. Jak w posły pójdę Oj dużo się działo w ciągu weekendu, pewno nie zdążę skomentować wszystkich postów, ale króciutko: Gregor 456 - pamięć mam dobrą, nie zapisuję. A jeszcze jak ktoś obieca coś miłego... Brzoza - pytając czyś majowy miałam na myśli imieniony. Taż wiem, żeś Panna Tampiko: Babo! toś pięknie wystąpiła. Podpisać się tylko i tyle. I życzyć sobie, coby tak było. Greg: wszyscy rozumiemy Twoje rozterki: spotkanie z grupą, czy przeprowadzka. Teraz masz dłuuugi termin i myślę, że już uda się to jakoś pogodzić. dzieciaki bierz ze sobą, dopóki nie zasną, ciotki będą je bawić Reniu: cieszę się, że posłuchałaś Brzozy. Bardzo, bardzo się cieszę. Trzymam kciuki za ciąg dalszy. I pomyśl jeszcze o tej Pani Uściski dla wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janon 10.05.2004 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2004 Witajcie Udało mi się znaleść przepis na słynną już Cytrynówkę , może się komuś przyda Cytrynówka Składniki: 1. 1/2 BUTELKI SPIRYTUSU; 2. SZKLANKA CUKRU; 3. 2 SZKLANKI WODY; 4. 1 SZKLANKA SOKU Z CYTRYNY Sposób wykonania: Cytryny zaparzyć gorącą wodą, obrać ze skórki i wycisnąć z nich sok. Skórki ( z 2 cytryn posiekać na drobne kawałeczki). Do garnuszka wrzucić posiekane skórki, wlać wodę i wsypać cukier - zagotować ( 5 minut ). Ostudzić, zalać spirytusem i wlać to do butelki, włącznie ze skórkami. Po 24 h odcedzić i pić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 10.05.2004 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2004 A ja robię tak: 1/4 l spirytusu 1 szkl. wody 2 cytryna 1 łyżka miodu 2 łyżki cukru To wszystko tak jak u Ciebie, tylko bez skórki cytrynowej i nie odcedzam. To jak: mamy napój przewodni. Do tego rewelacyjnie komponuje się Teqilla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 10.05.2004 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2004 Januszek ja w sprawie montowania drzwi jeszcze. Pisałeś, że montowałeś na samej piance. A te Twoje drzwi mają próg? W piątek przywiózł mi stolarz drzwi, zapomniał o kluczach do nich i musiałem się już włamywać wytrychem W sobotę zamontowałem 4 sztuki na dole. Tylko, że ja montuję je po posadzkach i na dole ościeżnicę nic nie trzyma. Na samej piance chyba nie wystarczy Może spróbuję schować dyble pod uszczelką.... chociaż widziałem u kolegi podobne drzwi na samej piance ale on jeszcze nie mieszka. Ja robiłem cytrynówkę (a właściwie kawo-cytrynówkę) w ten sposób, że nabijałem cytrynę 40-stoma ziarnkami kawy i zalewałem ją 0,5 litra czystej wódki. Odstawiłem na tydzień a potem do butelki i zbutelki do..... kieliszka Oryginalny smak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 10.05.2004 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2004 greg i dalej z kielszka do ... mniam mniam a z tą kawą to naprawdę dobry pomysł też lubię z taka nutką kawusi jeżeli chodzi o drzwi ja też montowałem po wylewkach, bez progów, i wierz mi sama pianka, a jedne drzwi (te od zbiornika ) musiałem jeszcze raz wyrwać, nawet jak przeciąłem piankę dalej siedziały mocno. sama pianka, tylko zrób sobie takie rozpórki dołem i w środku bo pianka lubi wypchnąć. dobrze ustaw i o nic się nie martw dołem ościeżnica nie jest obciążona niczym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
George 10.05.2004 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2004 Pozdrowienia dla wszystkich - zwłaszacza dla Aniki George - a wiesz, że po piątej flaszce gadaliśmy o Tobie - nie wiem czy Wam to wybaczę, że ... tak bezemnie i to ... 5 flaszek ... smutno mi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
George 10.05.2004 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2004 ojjjj .... George.... dobrze że Jesteś ..... bo trudno to wytłumaczyc ze TY - i Greg i Gregor456!!!! ...choć ... (jak Wam cos powiem ... to .... (sorry ...ale sie usmiejecie ) - zdaje sie że WY we trzech macie ten sam znak zodiaku ... !!!!! cha cha cha - reszta grupy ciagle mnie pyta który to Greg .... prosze ...wyjasnijacie ze WAS trzech :D:D brzoza oj Brzoza czy i Ty byłeś na tej libacji bezemnie ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 10.05.2004 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2004 George: ta piąta flaszka to była dopiero 1/3 imprezy żałuj, żałuj Zakoduj sobie 26 czerwca i nie kombinuj. Myślę, że najwyższy czas, żebyś w końcu do nas doszlusował. Od pierwszej flaszeczki (cytrynówki lub teqilli) będziemy gadać razem Poza tym wiesz, Organizacja już zaczyna działać. A jeżeli masz jakieś wątpliwości, to zapytaj Janona - też migał się od majówki Ale argumenty przyjął i na czerwcówkę już znalazł przepis na cytrynówkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 10.05.2004 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2004 Januszek oczywiście, że z kieliszka dalej...... Zrobiłem dokładnie tak jak piszesz: rozpórki w środku i na dole. No i pianka Soudal oczywiście Gerge to jesteśmy spod tego samego znaku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 10.05.2004 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2004 No kurde! Nie było mnie kilka dni, a tu tyyyle czytania!Brzoza - najserdeczniejsze!!!Organizacja, widzę, czuwa nad całokształtem naszej grupy. I dobrze, bo ktos musi w końcu, nie?Terminy muszę zapisać: 26.06 u Januszka, a 20.07 u Gregora - czy mi się źle wydaje, czy to wtorek jest?? Bo jak się nie mylę to ...co będzie ze środą??? Kacowe trza będzie brać? Niech szanowna organizacja zadecyduje i przedstwi swoje zdanie na ww temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor 456 10.05.2004 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2004 Baru dobrze Ci sie wydaje (20 lipiec) to jest wtorek, a to dlatego zeby mojego sasiada torty jeszcze swieze byly, myslicie ze ten wtorek to dobry pomysl ? pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor 456 10.05.2004 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2004 Aha ja mam inny przepis na cytrynowke od prawdziwego mysliwego 1 litr cytryny, 1 litr spyrytusu i 1 litr miodu powiem szczeze czegos tak dobrego jeszcze nie pilem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tatanka26 10.05.2004 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2004 Rzeszów, dnia 2004-05-10 Forum MURATORAGrupa Podkarpacka Szanowna Organizacjo, Niniejszym zwracam się z uprzejmą prośbą o przesunięcie narady powyższego FORUM, z terminu 26.06.2004 na np.19 lub 12.06.2004 lub jeszcze wcześniejszy, mianowicie 5.06.2004.Prośbę swą motywuję tym, że data 26.06.2004 jest datą odległą od 1.05.2004 o 2 miesiace kalendrzowe, a jeśli mamy do pażdziernika b.r. odwiedzić prawie wszystkie istniejące place budów w terminach comiesięcznych, nie zdąrzymy tego uczynić.Niestety, ani dokumentacja fotograficzna, ani sprawozdania ustne z poszczególnych odcinków przeprowadzonych robót, nie oddadzą w pełni doznanych wrażeń estetycznych oraz nie spełnią warunków poznawczo-naukowych. Sytuacja taka moze zaistnieć, jeśli Szanowna Organizacja nie weźmie pod uwagę przyspieszenia terminu sympozjum. Wówczas niektórzy aktywiści naszego sojuszu, będą zmuszeni do zwoływania plenum w okresie zimowym i poniesienia dodatkowych kosztów w postaci t.zw. " gorących zup z wkładką mięsną" w terenie lub organizowania kongresu w lokalach państwowych. Skrócenie odstępów pomiędzy naszymi kongresami, spowoduje zwiedzenie większej ilości poznanych obiektów, a przez to podniesienie naszych kwalifikacji na niwie szeroko rozumianego budownictwa.Jedynie inspekcja osobista, penetracja poszczególnych obiektów budowlanych i budowli, tudzież wrażenia kulinarne pozwolą w dogodnym czasie wszystkim uczestnikom w/w Forum na doświadczenia i wyciąganie osobistych wniosków z błędów popełnionych przez pozostałych aktywistów Podkarpackiego Forum oraz oraz na kopiowanie metod i materiałów użytych i używanych w budownictwie indywidualnym.Dlatego jeszcze raz uprzejmie proszę o wzięcie pod uwagę wniosku i przychylne ustosunkowanie się do mojej prośby. Z poważaniem Tatanka26 (podpis nieczytelny) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tatanka26 10.05.2004 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2004 HHAA Jak nie pisałam, to nie pisałam... Brzoza - najserdeczności imienionowe. Brytana skrobnęłam za uchem od Ciebie Prosił o przekazanie skrobniecia Renia gratulacje, ze jesteś zadowolona z siebie. Tak trzymaj! RS, czy rośliny już powstali z udeptania przez nas? I czy kocica wróciła? Grześki, zdradźcie w końcu na forum, coście za gagatki i jaki Wasz znak! Anika, mam nadzieję, ze Twój piesek nie został kontuzjowany? Tak żeście zabajerowali mnie tymi murowanymi kuchniami, ze pewnie wizytówką każdego podkarpatczyka będą murowane półki Witam setnego Tomka i siedemdziesiątą siódmą Anetę Chłodno pachnące, majowe pozdrówka dla wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tampiko 11.05.2004 05:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 Imię Grzegorz po grecku brzmiało Gregorios, co znaczy ''czujny, czuwający''. Grzesie to osoby ambitne, często przekonane, że mają przed sobą specjalne zadanie w życiu - czy nawet misję - do wypełnienia. Zazwyczaj uważają, że nikt ich wyręczyć nie może, że są nie do zastąpienia. Wielu jest tytanami pracy i dochodzą do dużych osiągnięć w wybranej dziedzinie, ale w parze z tym idą pewne wady. Mają też wrodzone zamiłowanie do autoreklamy, zwracają na siebie uwagę i zwykle stają na czele zgromadzeń. Życie u boku Grzegorza jest z pewnością ciekawe, pełne przygód i nieoczekiwanych zmian losu, ale z drugiej strony trzeba znosić to, iż jego decyzje są nieobliczalne i wynikają z jemu tylko znanej logiki. Z tego wynika, że wielu Grzegorzów robi karierę w społeczeństwie - chociaż źle znoszą sytuacje, gdzie trzeba coś udawać i mamić rozmówców pozorami, nierealnymi obietnicami. Nie pozwala im na to wrodzona rzetelność. . Tyle na temat Grzesiow ...........ktorych u nas urodzaj..........juz nie wiem jak to rozszyfrowac..........moze to j.w pomoze:)) A ja teraz jak w ukropie..........buuummmm sie zaczął ):)) kopareczka, stal, bloczki Ytong, ..............no przeciez wiecie ...........co Wam bede truć Pozdrawiam...........z Zadupia Ale tego sobie nie odpuszcze.............a masz Rafalku jeszcze Ty Rafał Imieniny: 24 Stycznia, 29 Września, 24 Października Dużo czytają, stałe się uczą i nie wystarcza im jedna zawodowa specjalność. Znają masy informacji; można powiedzieć, że mają encyklopedyczne umysły. Żyją blisko przyrody i z zamiłowaniem pracują w zawodach, które wymagają stałego kontaktu z naturą. Lubią ogrody i hodowanie zwierząt. Często też jakby pamiętali o czynach archanioła zajmują się leczeniem i mają zdolności uzdrowicieli; fascynuje ich astrologia i inne sposoby zaglądania w przyszłość. Nieobce są im talenty artystyczne, z malarstwem na czele. Typowy Rafał jest łagodny i ma pokojowe usposobienie; woli stosować dyplomację niż stawiać sprawy na ostrzu noża. Mimo to wie, czego chce, pamięta o swoich zasadach i nie daje się wodzić za nos. Nie leży w jego naturze pośpiech; umie czekać na odpowiedni moment. Ufa swojemu przeznaczeniu, że zawsze zdąży z tym, co ma w życiu do zrobienia. Rafałowie rozumieją dusze kobiet i dzieci i chętnie otaczają się liczną rodziną. Innym razem reszta .....tylko nie wszystkie imiona Wasze znam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 11.05.2004 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 No, proszę ... I Tatanka i Tampiko.... fajnie, że jesteście Przeczytałam list otwarty Tatanki26 do Organizacji Widzę tu mądrość życiową (nie napiszę przecież, że chęć imprezową ). Nie wiem, jak Organizacja odniesie się do niego (mam nadzieję, że tyż listem otwartym odpowie), ale dorzucę propozycję. Myślę, że powitanie wakacji u Januszka - to pomysł dobry i mógłby zostać i impreza mogłaby się tak zwać. Natomiast "czerwcówke" może ktoś w tzw. międzyczasie zorganizuje? Nie to, żebym nachalna była ale Baru! może cóś pomyślisz? Nie będzie zmiany planów Ale cóż, zobaczym jak Organizacja się ustosunkuje. Tatanka: moja blondynka cała. Twarda jest (po mamusi ). Darek wozi gazetę dla Ciebie w samochodzie. Ponieważ doniosły mi służby organizacyjne że bywasz w jego okolicy mogłabyś sobie wziąć Gregor 456 - ten przepis od myśliwego Robi wrażenie. Mówisz, że wtorek Niby te urlopy na żądanie funkcjonują, niby wakacje, ale może jednak walniesz piąteczek? Torty rewelacyjnie się mrożą (to tylko tak, gwoli pomocy w rozmyślaniach) Renia: czekamy na ciąg dalszy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tatanka26 11.05.2004 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 Cze, wystosowałam list otwarty do organizacji, ponieważ 26.06 są imieniny mojego małżela, na które przyjedzie nasz cichy kredytodawca (wójek) i przesunąć tej imprezy nie mogę, ale jakoś beze mnie się obejdzie. Januszka zinspekcjuję w dogodnym dla niego terminie A na dobry dzień rzucam Wam kawała: Mlody ksiadz po lekcji religii skarzy sie przelozonemu, ze nie rozumie mlodzieży: -Tak dziwnie mówia: spoko, nara. Na to ksiadz przelożony: - Ksiadz jest mlody, a niedzisiejszy, spoko to spokojnie, nara to narazie itp. Musi ksiadz mówic ich jezykiem to latwiej zrozumią. Nastepnego dnia mlody ksiadz wchodzi na lekcje religii i mówi: - Pochwa No to nara I miłego dnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 11.05.2004 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor 456 11.05.2004 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 tampiko dziekuje ze man przypomnialas pewne nasze cechy, a ciekawe jaka ja mam w zyciu misje do spelnienia Tatanka26 ok. ja jestem raczek nieboraczek ciekawe co na to brzoza Anika moze byc i piatek i sobota moze i lepiej psychicznie, sobota to juz weekend przeciesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.