Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Podkarpacka


Robinson74

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Poniedziałki powinny być wolne od pracy. Chyba zgłoszę to jako wolny wniosek w Sejmie. Jak w posły pójdę :wink:

 

Oj dużo się działo w ciągu weekendu, pewno nie zdążę skomentować wszystkich postów, ale króciutko: Gregor 456 - pamięć mam dobrą, nie zapisuję. A jeszcze jak ktoś obieca coś miłego... :p

 

Brzoza - pytając czyś majowy miałam na myśli imieniony. Taż wiem, żeś Panna :wink:

 

Tampiko: Babo! toś pięknie wystąpiła. Podpisać się tylko i tyle. I życzyć sobie, coby tak było.

 

Greg: wszyscy rozumiemy Twoje rozterki: spotkanie z grupą, czy przeprowadzka. Teraz masz dłuuugi termin i myślę, że już uda się to jakoś pogodzić. dzieciaki bierz ze sobą, dopóki nie zasną, ciotki będą je bawić :wink:

 

Reniu: cieszę się, że posłuchałaś Brzozy. Bardzo, bardzo się cieszę. Trzymam kciuki za ciąg dalszy. I pomyśl jeszcze o tej Pani :wink:

 

Uściski dla wszystkich :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

:D Udało mi się znaleść przepis na słynną już Cytrynówkę :wink: , może się komuś przyda :roll:

 

Cytrynówka

 

Składniki:

1. 1/2 BUTELKI SPIRYTUSU;

2. SZKLANKA CUKRU;

3. 2 SZKLANKI WODY;

4. 1 SZKLANKA SOKU Z CYTRYNY

 

 

Sposób wykonania:

Cytryny zaparzyć gorącą wodą, obrać ze skórki i wycisnąć z nich sok.

Skórki ( z 2 cytryn posiekać na drobne kawałeczki).

Do garnuszka wrzucić posiekane skórki, wlać wodę i wsypać cukier - zagotować ( 5 minut ).

Ostudzić, zalać spirytusem i wlać to do butelki, włącznie ze skórkami.

Po 24 h odcedzić i pić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Januszek ja w sprawie montowania drzwi jeszcze. Pisałeś, że montowałeś na samej piance. A te Twoje drzwi mają próg? W piątek przywiózł mi stolarz drzwi, zapomniał o kluczach do nich i musiałem się już włamywać wytrychem :) W sobotę zamontowałem 4 sztuki na dole. Tylko, że ja montuję je po posadzkach i na dole ościeżnicę nic nie trzyma. Na samej piance chyba nie wystarczy :-? Może spróbuję schować dyble pod uszczelką.... chociaż widziałem u kolegi podobne drzwi na samej piance ale on jeszcze nie mieszka.

Ja robiłem cytrynówkę (a właściwie kawo-cytrynówkę) w ten sposób, że nabijałem cytrynę 40-stoma ziarnkami kawy i zalewałem ją 0,5 litra czystej wódki. Odstawiłem na tydzień a potem do butelki i zbutelki do..... kieliszka :) Oryginalny smak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

greg

i dalej

z kielszka do ... mniam mniam

a z tą kawą to naprawdę dobry pomysł też lubię z taka nutką kawusi

jeżeli chodzi o drzwi ja też montowałem po wylewkach, bez progów,

i wierz mi sama pianka, a jedne drzwi (te od zbiornika :p :p :p )

musiałem jeszcze raz wyrwać, nawet jak przeciąłem piankę dalej siedziały mocno.

sama pianka, tylko zrób sobie takie rozpórki dołem i w środku bo pianka lubi wypchnąć. dobrze ustaw i o nic się nie martw dołem ościeżnica nie jest obciążona niczym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojjjj .... George.... dobrze że Jesteś ..... bo trudno to wytłumaczyc ze TY - i Greg i Gregor456!!!! ...choć ... (jak Wam cos powiem ... to .... (sorry ...ale sie usmiejecie )

- zdaje sie że WY we trzech macie ten sam znak zodiaku ... !!!!! cha cha cha

- reszta grupy ciagle mnie pyta który to Greg .... prosze ...wyjasnijacie ze WAS trzech :D:D:D

brzoza

 

oj Brzoza czy i Ty byłeś na tej libacji bezemnie ???? :cry: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

George:

 

ta piąta flaszka to była dopiero 1/3 imprezy :wink: żałuj, żałuj :p

Zakoduj sobie 26 czerwca i nie kombinuj. Myślę, że najwyższy czas, żebyś w końcu do nas doszlusował. Od pierwszej flaszeczki (cytrynówki lub teqilli) będziemy gadać razem :wink:

Poza tym wiesz, Organizacja 8) już zaczyna działać. A jeżeli masz jakieś wątpliwości, to zapytaj Janona - też migał się od majówki :p Ale argumenty przyjął i na czerwcówkę już znalazł przepis na cytrynówkę :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kurde! Nie było mnie kilka dni, a tu tyyyle czytania!

Brzoza - najserdeczniejsze!!!

Organizacja, widzę, czuwa nad całokształtem naszej grupy. I dobrze, bo ktos musi w końcu, nie?

Terminy muszę zapisać: 26.06 u Januszka, a 20.07 u Gregora - czy mi się źle wydaje, czy to wtorek jest?? Bo jak się nie mylę to ...co będzie ze środą??? Kacowe trza będzie brać? Niech szanowna organizacja zadecyduje i przedstwi swoje zdanie na ww temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeszów, dnia 2004-05-10

 

Forum MURATORA

Grupa Podkarpacka

 

Szanowna Organizacjo,

Niniejszym zwracam się z uprzejmą prośbą o przesunięcie narady powyższego FORUM, z terminu 26.06.2004 na np.19 lub 12.06.2004 lub jeszcze wcześniejszy, mianowicie 5.06.2004.

Prośbę swą motywuję tym, że data 26.06.2004 jest datą odległą od 1.05.2004 o 2 miesiace kalendrzowe, a jeśli mamy do pażdziernika b.r. odwiedzić prawie wszystkie istniejące place budów w terminach comiesięcznych, nie zdąrzymy tego uczynić.

Niestety, ani dokumentacja fotograficzna, ani sprawozdania ustne z poszczególnych odcinków przeprowadzonych robót, nie oddadzą w pełni doznanych wrażeń estetycznych oraz nie spełnią warunków poznawczo-naukowych. Sytuacja taka moze zaistnieć, jeśli Szanowna Organizacja nie weźmie pod uwagę przyspieszenia terminu sympozjum. Wówczas niektórzy aktywiści naszego sojuszu, będą zmuszeni do zwoływania plenum w okresie zimowym i poniesienia dodatkowych kosztów w postaci t.zw. " gorących zup z wkładką mięsną" w terenie lub organizowania kongresu w lokalach państwowych. Skrócenie odstępów pomiędzy naszymi kongresami, spowoduje zwiedzenie większej ilości poznanych obiektów, a przez to podniesienie naszych kwalifikacji na niwie szeroko rozumianego budownictwa.

Jedynie inspekcja osobista, penetracja poszczególnych obiektów budowlanych i budowli, tudzież wrażenia kulinarne pozwolą w dogodnym czasie wszystkim uczestnikom w/w Forum na doświadczenia i wyciąganie osobistych wniosków z błędów popełnionych przez pozostałych aktywistów Podkarpackiego Forum oraz oraz na kopiowanie metod i materiałów użytych i używanych w budownictwie indywidualnym.

Dlatego jeszcze raz uprzejmie proszę o wzięcie pod uwagę wniosku i przychylne ustosunkowanie się do mojej prośby.

 

Z poważaniem

Tatanka26

 

(podpis nieczytelny)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HHAA

Jak nie pisałam, to nie pisałam...

 

Brzoza - najserdeczności imienionowe.

Brytana skrobnęłam za uchem od Ciebie :) Prosił o przekazanie skrobniecia :) :D

Renia gratulacje, ze jesteś zadowolona z siebie. Tak trzymaj!

RS, czy rośliny już powstali z udeptania przez nas? I czy kocica wróciła?

Grześki, zdradźcie w końcu na forum, coście za gagatki i jaki Wasz znak!

Anika, mam nadzieję, ze Twój piesek nie został kontuzjowany?

 

Tak żeście zabajerowali mnie tymi murowanymi kuchniami, ze pewnie wizytówką każdego podkarpatczyka będą murowane półki :)

Witam setnego Tomka i siedemdziesiątą siódmą Anetę;)

 

Chłodno pachnące, majowe pozdrówka dla wszystkich :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię Grzegorz po grecku brzmiało Gregorios, co znaczy ''czujny, czuwający''. Grzesie to osoby ambitne, często przekonane, że mają przed sobą specjalne zadanie w życiu - czy nawet misję - do wypełnienia. Zazwyczaj uważają, że nikt ich wyręczyć nie może, że są nie do zastąpienia. Wielu jest tytanami pracy i dochodzą do dużych osiągnięć w wybranej dziedzinie, ale w parze z tym idą pewne wady. Mają też wrodzone zamiłowanie do autoreklamy, zwracają na siebie uwagę i zwykle stają na czele zgromadzeń. Życie u boku Grzegorza jest z pewnością ciekawe, pełne przygód i nieoczekiwanych zmian losu, ale z drugiej strony trzeba znosić to, iż jego decyzje są nieobliczalne i wynikają z jemu tylko znanej logiki. Z tego wynika, że wielu Grzegorzów robi karierę w społeczeństwie - chociaż źle znoszą sytuacje, gdzie trzeba coś udawać i mamić rozmówców pozorami, nierealnymi obietnicami. Nie pozwala im na to wrodzona rzetelność.

.

Tyle na temat Grzesiow ...........ktorych u nas urodzaj..........juz nie wiem

jak to rozszyfrowac..........moze to j.w pomoze:))

 

A ja teraz jak w ukropie..........buuummmm sie zaczął :)):))

kopareczka, stal, bloczki Ytong, :lol: ..............no przeciez wiecie ...........co Wam bede truć :lol:

Pozdrawiam...........z Zadupia :lol:

 

Ale tego sobie nie odpuszcze.............a masz Rafalku jeszcze Ty :lol: :lol: :lol: Rafał Imieniny: 24 Stycznia, 29 Września, 24 Października

Dużo czytają, stałe się uczą i nie wystarcza im jedna zawodowa specjalność. Znają masy informacji; można powiedzieć, że mają encyklopedyczne umysły. Żyją blisko przyrody i z zamiłowaniem pracują w zawodach, które wymagają stałego kontaktu z naturą. Lubią ogrody i hodowanie zwierząt. Często też jakby pamiętali o czynach archanioła zajmują się leczeniem i mają zdolności uzdrowicieli; fascynuje ich astrologia i inne sposoby zaglądania w przyszłość. Nieobce są im talenty artystyczne, z malarstwem na czele. Typowy Rafał jest łagodny i ma pokojowe usposobienie; woli stosować dyplomację niż stawiać sprawy na ostrzu noża. Mimo to wie, czego chce, pamięta o swoich zasadach i nie daje się wodzić za nos. Nie leży w jego naturze pośpiech; umie czekać na odpowiedni moment. Ufa swojemu przeznaczeniu, że zawsze zdąży z tym, co ma w życiu do zrobienia. Rafałowie rozumieją dusze kobiet i dzieci i chętnie otaczają się liczną rodziną.

 

Innym razem reszta :lol: :lol: .....tylko nie wszystkie imiona Wasze znam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, proszę :D ... I Tatanka i Tampiko.... fajnie, że jesteście :D

Przeczytałam list otwarty Tatanki26 do Organizacji 8) Widzę tu mądrość życiową (nie napiszę przecież, że chęć imprezową :p ). Nie wiem, jak Organizacja 8) odniesie się do niego (mam nadzieję, że tyż listem otwartym odpowie), ale dorzucę propozycję. Myślę, że powitanie wakacji u Januszka - to pomysł dobry i mógłby zostać i impreza mogłaby się tak zwać. Natomiast "czerwcówke" może ktoś w tzw. międzyczasie zorganizuje? Nie to, żebym nachalna była :wink: ale Baru! może cóś pomyślisz? Nie będzie zmiany planów :wink:

Ale cóż, zobaczym jak Organizacja 8) się ustosunkuje.

 

Tatanka: moja blondynka cała. Twarda jest (po mamusi :wink: ). Darek wozi gazetę dla Ciebie w samochodzie. Ponieważ doniosły mi służby organizacyjne 8) że bywasz w jego okolicy mogłabyś sobie wziąć :D

 

Gregor 456 - ten przepis od myśliwego :o Robi wrażenie. Mówisz, że wtorek :-? Niby te urlopy na żądanie funkcjonują, niby wakacje, ale może jednak walniesz piąteczek? Torty rewelacyjnie się mrożą (to tylko tak, gwoli pomocy w rozmyślaniach) :wink:

 

Renia: czekamy na ciąg dalszy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cze,

wystosowałam list otwarty do organizacji, ponieważ 26.06 są imieniny mojego małżela, na które przyjedzie nasz cichy kredytodawca (wójek) i przesunąć tej imprezy nie mogę, ale jakoś beze mnie się obejdzie. Januszka zinspekcjuję w dogodnym dla niego terminie :D :D :D

 

A na dobry dzień rzucam Wam kawała:

 

Mlody ksiadz po lekcji religii skarzy sie przelozonemu, ze nie rozumie mlodzieży:

-Tak dziwnie mówia: spoko, nara.

Na to ksiadz przelożony:

- Ksiadz jest mlody, a niedzisiejszy, spoko to spokojnie, nara to narazie itp.

Musi ksiadz mówic ich jezykiem to latwiej zrozumią.

Nastepnego dnia mlody ksiadz wchodzi na lekcje religii i mówi:

- Pochwa

 

No to nara :D :)

I miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...