Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Podkarpacka


Robinson74

Recommended Posts

Noo, wlazłam

Witajcie :D

 

Namieszane mam strasznie. Proszę o natychmiastową wypowiedź kominiarzy. To samo mam co Baru. Ci moi instalatorzy wykonali mi odpływ z komina do kanalizacji, ale tylko od gazowego, twierdząc, że od kominka nie potrzeba, bo tam nie będzie żadnych skroplin, a przynajmniej nie taka ilość, która mogłaby zaszkodzić. Jeszcze mogę ich wziąć za czupryny, bo cós tam mają mi robić. Jak to jest w końcu??? Mam ich uszkadzać czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

 

Jest nieprawdą, że skroplin w przewodzie kominkowym nie będziesz miała. Aktualnie na dnie wyczystki włożyłem stare szmaty, które wchłaniają kondensat. Trzeba je co jakiś czas wymieniać. Niestety jest to tylko rozwiązanie tymczasowe

Włożenie samej rurki nie załatwia sprawy. Potrzebne jest specjalne naczynie z rurką, ułożone na dnie komina.

 

 

 

Zdaje mi się, że oprócz RS jeszcze januszek się wypowiadał na temat skroplin w kominku, chyba że mnie pamięć zawodzi.

Wczoraj w innym wątku ktoś napisał, że sąsiadowi to nawet po jednym sezonie zrobił się grzyb od tej wilgoci na ścianach komina, bo palił ostro przez całą zimę.

 

Więc chyba coś w tym jest !!! Bzdur by przecież nie pisał.

Ale myslę, że my to na własnej skórze dopiero przerobimy te skropliny w kominku, tylko wtedy będzie cokolwiek za późno żeby rozwalać ściany i remontować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jest nieprawdą, że skroplin w przewodzie kominkowym nie będziesz miała. Aktualnie na dnie wyczystki włożyłem stare szmaty, które wchłaniają kondensat. Trzeba je co jakiś czas wymieniać. Niestety jest to tylko rozwiązanie tymczasowe

Włożenie samej rurki nie załatwia sprawy. Potrzebne jest specjalne naczynie z rurką, ułożone na dnie komina.

 

 

 

Zdaje mi się, że oprócz RS jeszcze januszek się wypowiadał na temat skroplin w kominku, chyba że mnie pamięć zawodzi.

Wczoraj w innym wątku ktoś napisał, że sąsiadowi to nawet po jednym sezonie zrobił się grzyb od tej wilgoci na ścianach komina, bo palił ostro przez całą zimę.

 

Więc chyba coś w tym jest !!! Bzdur by przecież nie pisał.

Ale myslę, że my to na własnej skórze dopiero przerobimy te skropliny w kominku, tylko wtedy będzie cokolwiek za późno żeby rozwalać ściany i remontować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie !!!

To może jeszcze i moje zdanie się przyda do tej dyskusji o skroplinach. Mam kominek, dwie zimy palony praktycznie codziennie. Przed chwilą zaglądnąłem do niego (przez wyczystkę) i ... nic, nic tam nie ma - ani wilgoci, ani grzyba, tylko piękne suchutkie cegiełki. Odprowadzenie skroplin mam tylko z gazowego komina przez taką piękniusią rureczkę z nierdzewki, więc wydaje mi się, że skoro to działa, to po co szukać dziury w całym... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooooo! Mamy następny optymistyczny przykład kominkowy.

Rafał mnie jeszcze stresował, że dlatego jest cacy, że cegła bardzo ładnie chłonie kondensat. Aż kiedyś on (kondensat, nie Rafał oczywiście) nam wylezie przez ściany :-? Ale ja się pocieszam, że mam taaaką warstwę na ścianach tynku i poprawy tynku, że przez 20 lat mi nie wylezie :lol:

Ludziska! Co robimy w kwestii lipcóweczki 2 u Gregora 456?? Odezwijcie się. Organizcja ma z letka utrudniony dostęp do internetu, więc Was nie nagabuje. Co niniejszym ja czynię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani nie przejmujcie sie co sie odwlecze to nie uciecze ,

RS naswietlil mi nieco sprawe,

nie robmy z tego problemu juz za ok. 1,5 roku bede mieszkal w Polsce to wtedy znajdziemy odpowiedni termin, a teraz budujmy, budujmy, budujmy

jak juz mowilem moze ja Was odwiedze i zapraszam w ciagu mojego urlopu na szybkie ogledziny

pozdrowienia :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

jak to dobrze w koncu miec chwile na skrobniecie czegos.... Mam mlynek w pracy, ale moze to dobrze, bo inaczej to bym tylko o budowie myslal... :) Cale szczescie ze pewnie juz niedlugo internet i u mnie w domku zaswieci (Upss, przepraszam - domek to dopiero bedzie - "w obecnym betonowo-zelbetowym miejscu zamieszkania... :) ) i mozna bedzie cos wieczorami popisac.

 

Do rzeczy. Zly jestem :evil: bo ominela mnie niezla zabawa... Taniec z rurka- przedni... :lol: (Anika - dzieki za fotki). Mam nadzieje ze na juz z lekka wspominanej lipcowce bede mial okazje blizej Was poznac.

 

Przy okazji mam pytanie, macie moze jakies rozeznanie jakie rabaty mozna wyciagnac w Prefabecie? (BK P/W 400) Mam wycene "cennikowa" ale sam facet, ktory mi to liczyl stwiedzil, ze "mozna z panem dyrektorem pogadac"

 

Pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam po przerwie

rozgorzała dyskusja o kominie, skroplinach wkładach itp....powtórze i swój głos w tej sprawie

jestem tego samego zdania co Baru, George, instalatorzy Aniki i Anetki

czyli - bez paniki

ale

uwazam ze jesli w procesie odgazowania spaliny zostana zduszone za czpuchem a opał jest nawet nie suchy to -

kondensat nawet wykroplony na kominie z cegły zostanie wysuszony w pózniejszym procesie zagazowania

lecz

jesli bedzie w kominie wkład z blachy , mokry opał i palenie zimnym dymem "zimnym" czyli notoryczne zduszanie ognia

kondensat wystapi i scieknie po gładkiej sciance na dół ...

 

Gregor ... nie martw sie ...chce równiez przeprosic i zapewnic ze pragnienia mam aby sie spotkac ... ale realia zderzaja sie z rzeczywistościa ... :(

na razie zyczenia te Urodzinowe ...moze spóźnione ale najszczersze WSZYSTKIEGO NAJ ... łacznie z januszkiem który pozdrawia Wszyskich (rozmawiałem z Nim wczoraj )

mysle ze trzecia próba "zakokoszenia" sie posta na forum okaze sie skuteczna ... dwa inne nikły ...:(

Forum sie obraziło na ORGANIZACJE :-?

czy

jak zwykle ... awaria

 

miłego dnia

:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam serdecznie

 

sory za przerwę w nadawaniu :cry: , ale na budowie wyjechałem powyżej stanu "0"

mury 1 piętra stoją i garaż pod stropem osłonięty od nader częstych ostatnio deszczów, które mam nadzieje miną bo udaję się na krótki urlop :D :D :D

 

Anika przepraszam :oops: :oops: :oops: ,

wiesz za co,

po urlopie za 2 tygodnie biorę się za realizacje,

wiesz czego ...

 

w sprawie kominów mogę powiedzieć tylko tyle, że podjąłem się pewnego eksperymentu i jak się nie uda to RS mnie na zapas pocieszył i dzięki Mu za to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak was wykonawca wnerwi :evil: polecam relaksujące zajęcie :wink:

 

http://www.dumpzone.com/swf/billy.swf

 

jak ktoś trafi, to stawiam skrzynkę regionalnego specjału 8)

Janon!! A czy komuś się ten manewr udał kiedykolwiek?? Ale zabawa!!

 

A u mnie jutro zaczyna się ocieplanie z zewnątrz.

A trawsko wstrętne, niekoszone przeze mnie przez dwa prawie tygodnie, rozrosło się bujnym kwieciem białej koniczyny, co mnie o palpitację przyprawia. Bo pszczół tam co niemiara, a moje laski - wszyskie ctery -zapychają po tym w te i z powrotem. Na razie oberwało się żądełkiem jeno Ewci czyli najstarszej.

A niekoszone toto, bo kosiarka w naprawie, żeby nie było, że mi się nie chciało! No!!

I dobrej nocki życzę i przyjemnego poniedziałku.

PS. Jeszcze Wam powiem, że w końcu mamy samochód, w którym się wszyscy po ludzku mieścimy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

Wreszcie się dorwałem do Forum.

Dużo pisaliście o kominach. Ja jak większość z Was mam kwasówkę w kominie gazowym i tam też jest odkraplacz. Komin do kominka mam zwykły, murowany z cegieł. Wyczystkę mam w piwnicy. Nawet nie pomyślałem o tym, że może się w nim coś skraplać. Do tej pory paliłem w kominku sporadycznie. Zobaczymy jak to będzie tej zimy.

Janon gratuluję postępów i życzę lepszej pogody. Też jestem ciekaw co to za patent z tym kominem.

Baru fajnie, że masz nowy samochód. Oj mi też by pasowało kupić większy pojazd.

Mam pytanie: znacie jakiś sposób na zabezpieczenie sie przed owadami? Nie mogę okna otworzyć bo pcha się to wszystko do domu. Wczoraj mieliśy małą imprezkę, okna były pootwierane i nalazło wszelkiego rodzaju much, muszek, komarów i ciem. O 1 w nocy odkurzaliśmy sufity bo nie szło spać. Mieszkam prawie w polach,obok jest zarośnięta działka i jest tych stworzeń mnóstwo :o .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Greg odnośnie owadów, to ja miałem ten sam problem, bo też mieszkam w miejscu gdzie jest mnóstwo tego dziadostwa, ale ktoś poradził mi nieco inny sposób niż odkurzacz i narazie dziala. :D

Kupiłem w sklepie coś co było napisane, że nazywa sie moskitiera, a jest to tak naprawdę bardzo drobna siateczka, którą docinasz sobie do wymiaru okna i mocujesz na rzepy, które mają z drugiej strony taśmę samoprzylepną - tylko takie małe kwadraciki. Co prawda przez to okno już nie wyjdziesz, bo ta siateczka jest naprawdę drobna, ale jak się ma tak jak ja okna dzielone, to można sobie na to pozwolić.

 

Tak czy inaczej życzę powodzenia w walce z insektami, a swoją drogą ciekaw jestem co na to Brzoza... On to w końcu pisał:

"...zobaczysz we mnie spokój traw, zobaczysz we mnie dziki wiatr..."

... a właśnie tam, w tych trawach jeśli jeszcze jest nieco podmokły grunt, jest tych insektów najwięcej... :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem ciekawa co to za eksperyment z kominami Janon wymyślił.

Szkoda, że pojechał na urlop, bo nic nie napisze przez 2 tygodnie. A potem też nie wiadomo czy zdradzi tajemnicę ??? :o

A u mnie przez ten czas będą ciągnąć te kominy na poddaszu.

Na razie nic nie wymyśliłam z tymi skroplinami, bo zajmowałam się kładzeniem stropu, a teraz będą wieńce, schody i balkon.

Na każdym kroku mam podejrzenia, czy to aby dobrze zrobione...a mój kierownik budowy wybył na 2 tygodnie na wczasy. Samiuteńka zostałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Greg odnośnie owadów, to ja miałem ten sam problem, bo też mieszkam w miejscu gdzie jest mnóstwo tego dziadostwa,

 

Tak czy inaczej życzę powodzenia w walce z insektami, a swoją drogą ciekaw jestem co na to Brzoza... On to w końcu pisał:

"...zobaczysz we mnie spokój traw, zobaczysz we mnie dziki wiatr..."

... a właśnie tam, w tych trawach jeśli jeszcze jest nieco podmokły grunt, jest tych insektów najwięcej... :lol: :lol: :lol:

 

cha cha cha

najpierw do komarów rzucałem poduszka ... w sufit !!!:D:D:D

ale

jest cos takiego jak

działajacy pod wpływem pradu - emiter zapachowy wkładany do gniazdka pradowego z wymienna wkładka ... lecz nazwa handlowa moze w róznych regionach byc rózna ...

pewnych zapachów owady nie lubia

i zdaje sie zapachu miety i łetów pomidorów równiez ...wiec w oknie te rosliny sa jakas bariera ....

ale nallepszy sposób ... to nafaszerowanie sie samemu antidotum ...

 

to antidotum odkryli (podkradli) "nasi" jeżdżacy na koło podbiegunowe do Szwecji zbierac runo lesne ... gdzie komary jak małe helikoptery ...

wiec odkryli, że

... pewne substancje nie smakuja tym krwiopijcom

albo

nic (prawie) na"p" nie powinno sie robic ... tzn. nie palic ....nie pić kawy ... itd...

....

:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...nadejszła wiekopomna chwiła...

 

Chciałbym, a raczej wspólnie z moją wife, i rzecz jasna w porozumieniu z Naszą Prześwietną Organizacją - tak, jak to już było mówione u Januszka - chcielibyśmy poinformować, iż Lipcówka, czy jak kto woli Sierpniówka została wstępnie zaplanowana na dzień 7 sierpnia 2004 roku w Nowej Dębie ! :D

Zdajemy sobie sprawę, iz jest to praktycznie środek sezonu urlopowego i być może niektórzy z Was w tym czasie będą wypoczywać na Balearach lub innych budowach (może nawet własnych!) i dlatego jest to narazie propozycja do przedyskutowania. Bardzo proszę o wypowiedzenie się w tej kwestii - najlepiej na priv lub na mail`a

Jesteśmy zaszczyceni, że będziemy mogli Was gościć w naszych skromnych progach, a na zachętę mam to, co jest poniżej... :wink: ...mam nadzieję, że nikt do tego czasu nie rozbije...

 

http://nowadeba.npl.pl/aktualnosci/foto/7sierpien2004.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...